Audiohobby.pl

Szerokopasmowiec

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
13-02-2014, 22:26
Ale nie usłyszysz tego jako balans tonalny,ale jako wzrost realizmu i wszystkich aspektów brzmienia.Taki punkt G.

lancaster

  • Gość
13-02-2014, 22:42
Spoko, spoko, wiem o co biega, na razie niech sobie pogra jak gra .... az tu nagle ktoregos dnia z nienacka ...

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
13-02-2014, 22:44
Nabrało życia?

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
13-02-2014, 22:45
Funfactor wzrósł?

lancaster

  • Gość
13-02-2014, 22:56
spoko, ładnie daje rade. Z kumplem rozmawialem, mowil ze jeszcze nie slyszal zeby jakiekolwiek elementy nie spapraly dxwieku fullrange. sprobuje, mysle ze zdziwienie nieuniknione.

pr-kami sie jeszcze nie bawilem....moze w weekend, ale jak pisalem ładnie gra to nie chce mi sie ruszac.

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
13-02-2014, 22:59
A to się jeszcze zdziwisz,bo to o klasę do góry podnosi.

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
13-02-2014, 23:02
Dodajesz szeregową oporność,a tu Panie głośność ogólna wzrasta,nieznacznie,ale wzrasta...Bo zmniejsza przesunięcie i jeszcze lepiej ogniskuje.

Cypis

  • 2479 / 5243
  • Ekspert
14-02-2014, 09:16
>> almagra, 2014-02-12 14:59:56
>> Przede wszystkim to w symulacjach popełniacie zasadniczy błąd,
>> ponieważ przesuwniki mają kompensować fazę akustyczną sygnału wypromieniowywanego przez głośnik,
>> a to nie ma się nijak do fazy elektrycznej na układziku RL

Nikt nie napisał, że tak wygląda przebieg ciśnienia akustycznego. Jednakże symulacja przebiegu elektrycznego pokazuje _kierunek_ zmian przebiegów akustycznych. Szczególnie dla szerokopasmowców i _szczególnie_ dla SPL. Ów kierunek nie przekonuje mnie do czynienia jakichkolwiek eksperymentów dla efektów gwarantowanych przez eksperymentatorów, którzy do "pomiaru" używają wyłącznie własnego ucha. By przeprowadzić jakiś eksperyment muszą być ku temu jakieś przesłanki teoretyczne a nie tylko subiektywna ocena albo grafomania elektrotechniczna wynikająca z nadmiaru wolnego czasu.

Różnica fazy dla wartości elementów użytych przez Ciebie w all-passie to ok. 12 stopni dla ok. 10kHz, co daje różnicę w przesunięciu np. głośnika wysokotonowego przód/tył o.... 1,1mm! Dla 20kHz masz przesunięcie ok. 40 stopni co daje niecałe 2mm. Przepraszam, ale ja nie mam tak wybitnego ucha by usłyszeć różnicę o grubości polakierowanego forniru, tym bardziej, że naukowe eksperymenty dotyczące słyszenia fazy dają wyniki bardzo wątpliwe czy i czy w każdych warunkach człowiek fazę potrafi usłyszeć.

>> almagra, 2014-02-12 14:59:56
>> Tu trzeba pomiarów,a nie symulacji

Zgadzam się. Zatem mierz zamiast wyłącznie opowiadać jaki to ma zbawienny wpływ na przestrzeń stereo.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
14-02-2014, 09:52
Cypis,

Już raz się mocno w życiu na teorii sparzyłeś, pamiętasz? :)
Teoria jest tylko teorią - stoi za nią omylny człowiek (nawet wielki Einstein popełniał poważne błędy)




-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy". - prof. K. Kik

"To przekracza moją wyobraźnię". - S. Chandrasekhar, laureat Nobla, zwolennik teorii, wg. której cała materia Wszechświata miała swój początek w nieskończenie małym punkcie
Odszedł 13.10.2016r.

lancaster

  • Gość
14-02-2014, 10:07
Teoria w stylu pomiar spl i thd  do dxwieku ma sie  nijak bez kontekstu, wzajemnych zaleznoscii....i jeszcze pewnie kilku rzezy o ktorych polki co sie filozofom nie śnilo ;-)
Jeszcze raz : 2 kolumny moga miec bardzo podobne spl, profil znieksztalceń i brzmiec inaczej.
O czym to świadczy ?
Dla mnie tylko o tym ze metodologia zgrubna i niekompletna, aczkolwiek nie jest tez nieuzyteczna.

PS. w tej chwili pomiar spl jest dla mnie jakotako (tez nie do konca - zalezy od zastosowanych glosnikow i ich podzialow) wiarygodny tylko dla odsluchow  w polu bliskim np. Co daje przyslowiowa "linijka" w realnych warunkch, zwlaszcza biorac pod uwage kierunkowosc ?
Przypominam tylko ze stare produkty Tonsilu byly najczescie bardzo ladnie dopracowane pod wzgledem liniowosci.
W temacie spl na osi byly lepsze od wielu wspolczesnych konstrukcji + 100Kzl.
No i ?:-)

PPS. nie wnikajac w detale kolumna zestrojona liniowo (spl na osi) majaca klasyczna budowe ala szescian jest w istocie zestrojona NIELINIOWO.  

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
14-02-2014, 10:42
Z ciekawości przesymulowałem sobie wariant Lancastera, czyli kondensatory po 3.3uF i cewki po 390uH. To działa jak filtr pasmowo-zaporowy o ograniczonej dobroci, a ograniczenie wynika z obciążenia głośnikiem. Tu podstawiłem 8 omów, bo nie wiem ile ma być dokładnie - nie śledziłem dokładnie wątków.

Ad rem - maksymalne tłumienie to 2.66dB przy 4.47kHz, faza opóźnia się monotonicznie do 180 stopni dla wysokich częstotliwości. Czyli to działa jak suwak w klasycznym equalizerze - częstotliwość 4.5kHz, przesunięty w dół o niecałe 3dB.

Aha, podobno mózg nie rozpatruje fazy sygnałów powyżej 700Hz. Lokalizacja źródła dźwięku powyżej tej częstotliwości odbywa się wyłącznie drogą analizy różnicy natężeń w każdym uchu.

Jak macie jakiś konkretny głośnik, to mogę dla rozrywki zabawić się w dobór L i C dla konkretnej impedancji. Muszę tylko wiedzieć jaką częstotliwość zbić i o ile. :)

lancaster

  • Gość
14-02-2014, 11:15
majkel, na podstawie czego przesymulowałes ? Masz moj glosnik ? Nie sądzę bo to prototyp :-)))
Jak wychodzi w praktce widac na wklejonych porzeze mnie zrzutach i nie chce byc inaczej.

A tak ogólnie.... od razu widac ze realnego glosnika nie mierzyles, bo ja osobiscie sie nie spotkalem z niskosredniotonowym 8ohm ktory by mial powyzej 6,5-7 . Nie mowiac o kontekscie chocby spl
Podobne symulacje robia zapewne producenci gotowych zwrotnic do car audio (np. 12dB/3KHz/8ohm)
Pan potrzebujesz, Pan masz, nastepny prosze :-)

ahaja pisal ze potrzebuje zbic magiczne 1580Hz, gdyz zapewne jest to czestotkiwosc ktora zmierzyl i wie ze trzeba zaingerowac bo podbita.
Zakladam ze minimum 3dB, ale zapytaj Krzyska bo moze i wiecej (nie mam pojecia ile). Na pewno bedzie wdzieczny.
Podstaw w symulator nawet to co podaje w karcie katalogowej producent glosnika a nie sci-fi 8ohm, on wyda kase na elementy w Polinku, a jak zasadzka trafi obok, lub okaze sie ze nie mierzył, tylko tak mu sie wydaje to nie ma co beczec, wszak nawet amerykanskie mysliwce prowadzone satelita nie zawsze bombarduja to co trzeba.
Jakie to proste :-)

Cypis

  • 2479 / 5243
  • Ekspert
14-02-2014, 11:21
>> magus, 2014-02-14 09:52:24
>> Już raz się mocno w życiu na teorii sparzyłeś, pamiętasz? :)

Aż takiej kiepskiej pamięci nie mam ;)

By wykonać pierwszy krok w stronę jakichkolwiek zmian musi za tym stać motywacja by to zrobić. Oczywiście może to być np. wyłącznie ciekawość. W tym przypadku oczekuję czegoś więcej. Chciałbym mieć jakiekolwiek przesłanki w postaci faktów czy też teorii, że taki eksperyment zaskutkuje poprawą dowolnego aspektu brzmieniowego. Niestety w tym przypadku tego nie ma. Zarówno symulacje, jak i badania nad słucham ludzkim przeczą temu, że "wyrównywanie faz" all-pass filtrem cokolwiek poprawia, prócz tego, że zmienia charkę SPL i wirtualnie przesuwa wirtualne głośniki wysokotone o pojedyncze milimetry.

Przy poziomie jakościowym sprzętu który posiadam, IMO taka zabawa jest nieuzasadniona ekonomicznie (czyt. strata czasu). Dużo większy efekt osiągnę zmieniając umeblowanie pokoju czy też inaczej tłumiąc obudowę głośników niż nawijając cztery jednakowe cewki.

>> magus, 2014-02-14 09:52:24
>> Teoria jest tylko teorią - stoi za nią omylny człowiek

Teorie z założenia są weryfikowalne i są weryfikowane w przeciwieństwie do subiektywnych odczuć i światopoglądu eksperymentatora.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
14-02-2014, 11:23
Lancaster, Twoje pierwsze pytanie jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Pokazałem mechanizm działania takiego filtra, a zamiast brać wartości z sufitu, wziąłem Twoje L i C i dopiąłem obciążenie 8 omów, żeby pokazać jak to działa W DOMENIE SYGNAŁÓW ELEKTRYCZNYCH. Oczywiście możemy założyć, że to co się z tym prądem dzieje po zamianie na drgania membrany to czysta relatywistyka i po co ja w ogóle cokolwiek liczę? :) Niemniej uważam, że punktem startowym powinny być wyliczenia i symulacje, a to konkretnie jest właśnie seria danych WYLICZONYCH przez program symulacyjny.

Powyższe zadaje kłam padającym tu ostatnio stwierdzeniom, że "patent almagry" manipuluje tylko fazą głośnika, bo manipuluje również amplitudą, a kierunek zmian potwierdza obserwacje odsłuchowe - zwiększenie czytelności skrajów pasma poprzez obniżenie pewnego zakresu średnich tonów - tutaj tego wyższego, ciut powyżej granicy maksymalnej czułości ucha, czyli nadal bardzo czułego.

Po prostu wyszła korekcja amplitudy i fazy, czyli jak zawsze przy zwrotnicach, a nie jakieś czary-mary z fazą, co to od razu wpływa na odbieraną głośność zakresów i całości. Głośność się zmieniła, bo... się zmieniła. Tyle ode mnie.

lancaster

  • Gość
14-02-2014, 11:25
errata !!!! Dla 4,5KHz moze byc i 8 ohm, moze byc i wiecej, np. Seas 15cm ma ok 15ohm :

http://www.seas.no/index.php?option=com_content&task=view&id=106&Itemid=128

i co teraz ?:-)