Tu jest inna sprawa: w szereg z głośnikiem jest R||L||C, a nie wszystko w szeregu, a to filtr środkowo zaporowy i już ma większy sens tutaj, żeby skraje wyciągnąć. Strojąc R stroisz głębokość dołka. Parametrami LC zmieniasz dobroć i częstotliwość rezonansową. Na dobre ucho to się bardzo dobrze koryguje. Na jednym spotkaniu niektórzy mieli okazję usłyszeć to na moich poprzednich słuchawkach ;-) też przecież fullrange ;-) Na średnicy były m.in. 2 korekty.
To samo mam w jednych komputerowych satelitkach, których nie używam: mogłem pozbyć się ogromnej szpilki na ok 11,5kHz, która kaleczyła dźwięk. Po pomiarach szpilka słabsza. Fajna sprawa wyrównywanie ch-ki każdego przetwornika.