Audiohobby.pl

Słuchawki niskiego lotu

ogorek

  • 855 / 5269
  • Ekspert
10-11-2012, 13:04
>> Cypis, 2012-11-10 11:32:33
>> ogorek, 2012-11-10 08:54:41
>> Większość pracuje (dla oszczędności) w trybie adaptatywnym

Przy sprzętach wartych tysiące (dziesiątki tysięcy?) złotych z bezkompromisowymi rozwiązaniami mówimy o oszczędności?

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Posiadam DAC Audionemesis VLE kupiony przez sentyment do firmy, powstało zdaje się 40 sztuk na 40-lecie konstruktora. I USB jest zrobione "standardowo". Mimo, że konstrukcja niby dopieszczona ale USB finalnie rozwiązane budżetowo (gotowa kość i przesył na zasadzie praktycznie SPDIF). Sam konstruktor uprzedzał, że nie zdążył/zdołał opracować dobrego rozwiązania.

Spokojnie da się odróżnić jak podłączysz starego PC-ta i nowego budżetowego laptopa. O wszystkim decyduje zegar komputera.
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

magus

  • 20990 / 5932
  • Ekspert
10-11-2012, 15:42
>> almagra, 2012-11-10 11:47:20
Magus,chłopie,ty za bardzo wierzysz w medycynę alternatywną.Owszem wirusy HIV naprawdę istnieją.


pozdrów ode mnie, jak spotkasz :)


panowie nie chcę zaśmiecać wątku, jak kogoś chce wyrazić opinię, to może tutaj:

http://audiohobby.pl/topic/13/7458


Cypis,
ja nie mam problemów z akceptacją odmiennego zdania, a jedynie z chamskimi szyderstwami pod swoim adresem
a szczególnie ze strony osób, którym zupełnie nie przeszkadza, że komisja Millera nawet nie raczyła przeprowadzić żadnych badań, żeby potwierdzić swoją teorię, a także wytłumaczyć fakty, które najwyraźniej jej przeczą

tak czy siak, ja nie ganiam po forum za osobami, które mają odmienne zdanie w jakimś temacie i nie każę im niczego udowadniać
bo przecież fakt, że nie mam problemu z odmiennym zdaniem nie oznacza chyba, że powinienem unikać rozmów na dany temat?
Odszedł 13.10.2016r.

Dj

  • 1088 / 4704
  • Ekspert
10-11-2012, 15:48
tekniks
Akurat technics posiada niektóre bardzo fajne słuchawki w przystępnej cenie.
Słuchawki potrafią zagrać z mocnym basem który nie burczy, nie zasłania sceny.

domzz

  • 1113 / 5846
  • Ekspert
10-11-2012, 17:20
@DJ
Całkowicie się z Tobą zgadzam, bardzo przeciętne RP-F290 (295, 185 - te same przetworniki i budowa) po wymianie kabla na DHC Nucleotide stały się świetnymi słuchawkami, coś jak SRH940, tylko z głębokim basem. Jedynym mankamentem jest ich jakość, a zwłaszcza padów.

Dj

  • 1088 / 4704
  • Ekspert
10-11-2012, 18:00
Co do jakości okablowania technicsa to w życiu nie widziałem jeszcze kabla który trudniej zlutować, jednym słowem tragedia.
Do tej listy dodaję oryginalne Koss UR 40 które zakupiłem. Dla mnie te słuchawki grają... słabo, dźwięk pusty, stłumiony z pogłosem ojej...
Na całe szczecie jest na to lekarstwo, wywalamy gąbki za przetwornika. Słuchawki grają teraz bardzo sympatycznie, można powiedzieć nawet że grają dobrze, pokusiłem się więc o wymianę przewodu na plecionkę z czystego srebra.
Słuchawki mają strawny wokal z głębia i ładnym rozkładem w przestrzeni czego wcześniej nie było.
Pogłos tych słuchawek jest już naturalny, ładna przestrzeń swobodne brzmienie i ładna góra jak na ten przedział cenowy to efekt takiego moda.
Postaram się zrobić porównanie KPP z UR40 po wyciągnięciu gąbki.

Cypis

  • 2479 / 5068
  • Ekspert
10-11-2012, 18:30
>> magus, 2012-11-10 15:42:06
>> przecież fakt, że nie mam problemu z odmiennym zdaniem nie oznacza chyba,
>> że powinienem unikać rozmów na dany temat?

Zakładam, że to pytanie retoryczne a wtedy całkowicie (o dziwo) się z Tobą zgadzam.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Rolandsinger

  • 2894 / 5930
  • Ekspert
11-11-2012, 11:59
Każda religia ma swoje zaklęcia.


____________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Gustaw

  • Gość
11-11-2012, 12:11
Co to jest "czarne tło"? To chyba jakaś nowomowa audiofilska. Muszę to dołączyć do mojego słownika słynnych audiofilskich haseł-kluczy typu "synergia", "alikwoty", "sybilanty", "wykwint", "szerokość sceny", "poukładanie instrumentów", "soczystość średnicy"

"Synergia czarnego tła z alikwotami dominującymi dzięki trzeciej harmonicznej nie zakłóciły soczystości średnicy budowanej bez dominacji sybilantów".

P.S.
Dla mnie czarne tło to czerń absolutna czyli nic. Jeżeli dyskutujecie o tym, że nie słychać lub nie widać "nic" to sygnał, że czas odstawić metanol. :)

Corvus5

  • 2596 / 5396
  • Ekspert
11-11-2012, 12:17
Nowomowa audiofliska jest inna:
- "nienachalny bas" -> "nie ma basu"
- "bogata faktura bębna basowego" -> "pierdzi"
- "bogate pogłosy"-> "zbudza się"
- "w komplecie lampka dobrego wina" -> "bez alkoholu nie podchodź"
- "świetnie się zgrywa ze słuchawkami takimi jak ..." -> "z niczym innym nie działa poprawnie"
- "producent mówi, że wymaga wygrzania" -> "producent czeka, aż się skończy gwarancja"

MAG

  • 2393 / 5916
  • Ekspert
11-11-2012, 12:22


 Corvus5, 2012-11-11 12:17:12

Jestem za tym żeby producenci sprzedawali wygrzany produkt , produkt nie wygrzany jest nie dokończony;)




Corvus5

  • 2596 / 5396
  • Ekspert
11-11-2012, 12:26
Ale tak samo jest z samochodami, przez pierwszy tysiąc km szczególnie.

MAG

  • 2393 / 5916
  • Ekspert
11-11-2012, 12:45


Powinni pisać - Przez pierwsze 1000 godzin pracy produkt niepełnowartościowy .




majkel

  • 7476 / 5929
  • Ekspert
11-11-2012, 12:55
Dla uporządkowania poprzedniego tematu - słyszę różnice na kablach USB (drukarkowy, standard USB 2.0 hama etc., DIY) na Musical Fidelity V-Link po usprawnieniu lub JK Mk3, odtwarzanie przez JPlay Mini, Windows Vista lub 7, laptop mój lub kolegi, wzmacniacz Black Pearl, DAC SMSL SD-793 po modzie + zasilacz liniowy, słuchawki Grado PS1000.

V-Link to TAS1020B, czyli tryb adaptacyjny bodajże, a JK to kość CPLD z softem M2ech, więc domniemam tryb asynchroniczny. Kabel wysyłałem na testy jednemu użytkownikowi systemu głośnikowego elektrostatycznego, pędzonego z lamp, i też mi zrelacjonował różnice w stosunku do innych znanych lub posiadanych kabli USB. U niego do obsługi plików muzycznych służy sprzęt i okablowanie marki SOtM.

Dj

  • 1088 / 4704
  • Ekspert
11-11-2012, 18:07
Moim zdaniem UR 40 po modzie grają lepiej od KPP.
Góra jest o wiele mocniejsza, wybrzmiewa długo ma bardzo ładną lokację,jest swobodna. w tej cenie nie słyszałem żeby jakiekolwiek słuchawki posiadały lepsze górne rejestry.
Scena, od pierwszych dźwięków słychać że w UR 40 mamy głębsze, z większym polotem granie.
Bas,jest ciemniejszy niż w KPP ma inną akustykę, niestety muli,plusem jest to, że mniej przysłania scenę niż ma to miejsce w KPP, jest czyściejszy i bardziej zróżnicowany.
Słuchawki potrafią zagrać świetliście,ciepło i swobodnie, co mnie najbardziej zdziwiło? to że słuchawki wypadają świetnie w pojedynczych dźwiękach. Bardzo przyjemnie słucha się na nich również takich repertuarów jak Republika,w takim gatunku muzycznym prezentują się również ciekawie.Scena ma wieloplanowość a górne rejestry brzmią ślicznie mają bardzo fajne wybrzmienie.
Podsumowując słuchawki Koss ur40 po wyciągnięciu z tyłu gąbek oraz zainstalowaniu kabelka z czystego srebra grają, ciekawie.Jest to miłe granie,scena jest oddalona i słuchawki mogą sprawiać wrażenie rasowych nauszników.
Niestety, scena czasem jest zamglona i bas buczy,pojawia się czasem problem z motoryką.
Najważniejsze to aby tych słuchawek słuchać z odtwarzacza mp3 bądź z laptopa,słuchawki kompletnie się gubią na wzmacniaczach słuchawkowych, robi się bum box, tak jak w KPP, gdyż UR 40 posiadają identyczne drivery jak KPP.
Do CALi trudno je porównywać ponieważ prezentują odmienną szkołę grania.


 

Rolandsinger

  • 2894 / 5930
  • Ekspert
11-11-2012, 19:27
Zacznijmy od wyjaśnienia teoretycznego, dlaczego kabel USB może coś zmieniać w brzmieniu.

Ponawiam wobec tego pytanie: W jaki sposób kabel może wpłynąć na to, że zera i jedynki docierają w równych odstępach czasu ?

Ja mam zbyt ubogą wyobraźnię by znaleźć wyjaśnienie tego fenomenu, ale to pewnie wynika ze nader skąpej wiedzy. Z przyjemnością wysłucham niezależnego głosu eksperckiego w tej sprawie.


____________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)