Audiohobby.pl

Słuchawki niskiego lotu

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
10-11-2012, 03:18
>> asmagus, 2012-11-09 23:29:09

>Magus, co Cię skłoniło do zmiany spojrzenia na HIV i jakie to spojrzenie jest obecnie?


sprawa jest najbardziej banalna z możliwych, zresztą już to napisałem wcześniej

dowiedziałem się po prostu, że nikt nigdy nie udowodnił, że wirus HIW faktycznie istnieje,
nikt go laboratoryjnie nie wyizolował, a na ulotkach do testów umieszcza się tekst "At present there is no recognized standard for establishing the presence or absence of antibodies to HIV-1 or HIV-2 in human bloood" (ale kto czyta ulotki, a nawet jeśli to zastanawia ię nad takimi formułkami?)
po prostu istnieje "konsensus", że jego istnienie udowodniono, choć w sensie naukowym nie udowodniono

no więc zmiana mojego podejścia polega na tym, że kiedyś myślałem, że HIV istnieje a teraz już tak nie myślę :)
przestałem wierzyć :)
Odszedł 13.10.2016r.

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
10-11-2012, 07:51
>> majkel, 2012-11-10 00:02:40
>> Natomiast napiszę Wam tutaj moją teorię dlaczego kabel HDMI kompletnie nie ma znaczenia dla jakości obrazu,
>> a dlaczego kable S/PDIF czy inne cyfrowe mają.

S/PDIF (COAX, Toslink) - zgoda może mieć znaczenie, bo transmisja jest jedną żyłą w jednym kierunku od nadajnika do odbiornika, ale USB? Tam transmisja jest po dwóch żyłach TX/RX, czyli są możliwe (i tak w praktyce jest!) retransmisje w przypadku błędnych danych. Dodatkowo dane wysyłane są z bufora i trafiają do bufora, czyli nie ma znaczenia jaki mają kształt po drodze bo są "regenerowane" w buforze. Już to pisałem. Jedyny jitter w przypadku USB jaki ma prawo wystąpić to ten w odbiorniku. Gdyby transmisja USB była zależna od jakości kabla było by bardzo trudno, baz kabla audiofilskiego, przesłać zwykłe dane np. między komórką a blaszakiem bo występowałyby błędy. Przesłany np. program nie miałby prawa działać gdyby został zmieniony choć jeden bit.

P.S. Jeśli rzeczywiście zostanie zorganizowany test u Majkela, to jeśli Majkel pozwoli, chciałbym też przyjechać. Chciałbym to zobaczyć na własne oczy. Kraków mam niedaleko a okazja niepowtarzalna.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
10-11-2012, 08:00
>> magus, 2012-11-10 03:18:14
>> no więc zmiana mojego podejścia polega na tym, że kiedyś myślałem,
>> że HIV istnieje a teraz już tak nie myślę :) przestałem wierzyć :)

Czyli jedną wiarę (opartą na czyichś twierdzeniach popartych twierdzeniami, że był przeprowadzony dowód) zastąpiłeś drugą niewiarą (na podstawie innego twierdzenia popartego twierdzeniem, że przeprowadzony był dowód). Wyobraźmy sobie teraz, że asmagus mówi, że HIV jednak istnieje. Asmagus, korzystając z najlepszych audiofilskich wzorców, powiedziałby, że jeśli uważasz, że kłamie to udowodnij mu to. Zostaniesz przy niewierze czy z powrotem uwierzysz w istnienie wirusa HIV?

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

ogorek

  • 855 / 5445
  • Ekspert
10-11-2012, 08:54
@Cypis, mało który DAC ma transmisję po USB w trybie asynchronicznym (gdzie kabel ma mniejsze znaczenie).
Większość pracuje (dla oszczędności) w trybie adaptatywnym - czyli prawie jak przesył SPDIF.

Poniżej cyctat z opisu konstrukcji jednego z DAC-ów:

"Przy tym wejściu zainstalowano kość tajwańskiej firmy Tenor TE7022 – dokładnie tę samą, jaką stosuje w swoich odtwarzaczach Ayon Audio (np. w CD-2s), ale i Stello (DA100 Signature 96/24 USB). To odbiornik/interfejs USB 2.2 Full Speed 24/96. Najwyraźniej tutaj pracuje w klasycznym trybie adaptywnym (nadążającym), nie asynchronicznym."
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
10-11-2012, 09:40
Cypis

To jest wlasnie ta roznica miedzy nami, ze ja nie mam problemu z tym ze asmagus.ma inne zdanie :)
Odszedł 13.10.2016r.

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
10-11-2012, 10:16
@ Majkel, przecież jitter w większym stopniu zależy od kontrolera USB (zegara w nim) a nie kabla. Jak kabel może wpłynąć na to, że zera i jedynki docierają w równych odstępach czasu?


____________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
10-11-2012, 10:25
Zdjęcia wirusa HIV z mikroskopu elektronowego ze strony Centers for Disease Control and Prevention.



____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

pastwa

  • 3828 / 6105
  • Ekspert
10-11-2012, 10:31
>> almagra, 2012-11-10 01:10:24
Tak,ale przesył radiowy jest nieporównywalnie gorszy od kablowego.

Jak ktos nie potrafi sluchac muzyki to mu bedzie zawsze cos przeszkadzac, a to zly kabel, albo brak kabla. Osoby z sasiedniego forum majace od kilkuset do kilku tysiecy plyt wciaz stawiaja na audycje, przykladowo; radiowej II (a to jest slabsze od dobrego, domowego wifi) i maja z tego mase szczerej przyjemnosci. Nikt tam nie wytyka niedoskonalosci takiego trybu sluchania muzyki. Ta roznica akcentow, ktore lubi sie doprowadzac do absurdu w roznycb tego typu rozmowach i audiofilskim zacieciu.

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
10-11-2012, 11:27
>> magus, 2012-11-10 09:40:55
>> To jest wlasnie ta roznica miedzy nami, ze ja nie mam problemu z tym ze asmagus.ma inne zdanie :)

Ja też nie mam. Zauważyłem jednak, że przy odmiennym zdaniu rolandsingera już nie jesteś tak tolerancyjny, BTW., przy "brzozie smoleńskiej" również masz spore problemy z akceptacją odmiennego zdania.

Różnica między "obozami" jest taka, że jedni najpierw budują swoje wyobrażenia o danym zjawisku czy też zdarzeniu a następnie akceptują (uznają za prawdziwe) tylko te fakty, które pasują bądź potwierdzają to wyobrażenie. Drudzy najpierw poznają fakty i na ich podstawie budują wyobrażenie o danym zjawisku. To drugie podejście jest mi zdecydowanie bliższe.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
10-11-2012, 11:30
Pierwsze jest jak religia, a drugie nauka?

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
10-11-2012, 11:32
>> ogorek, 2012-11-10 08:54:41
>> @Cypis, mało który DAC ma transmisję po USB w trybie asynchronicznym (gdzie kabel ma mniejsze znaczenie).

Poprawka. Gdzie kabel nie ma znaczenia. BTW. Czyli innymi słowy mówiąc konstruktor mają do dyspozycji technologię chochli uparł się wodę nabierać sitkiem? Szacun dla konstruktora! Co będzie chodził na łatwiznę.

>> ogorek, 2012-11-10 08:54:41
>> Większość pracuje (dla oszczędności) w trybie adaptatywnym

Przy sprzętach wartych tysiące (dziesiątki tysięcy?) złotych z bezkompromisowymi rozwiązaniami mówimy o oszczędności?

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
10-11-2012, 11:44
Pastwa,ja mówię o teoretycznych aspektach telekomunikacji.Stricte technicznych.Aby mieć dobry odbiór bezprzewodowy po prostu trzeba chodzić na koncerty.

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
10-11-2012, 11:47
Magus,chłopie,ty za bardzo wierzysz w medycynę alternatywną.Owszem wirusy HIV naprawdę istnieją.

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
10-11-2012, 11:48
W przeciwieństwie do pancernych brzóz...

M.Horek.

  • 34 / 4735
  • Użytkownik
10-11-2012, 13:03
Słuchawy Panasonic najgorsze jakich słuchać można ,jeszcze tekniks