>> magus, 2012-11-13 13:59:57
zdezi,
tu akurat Roland ma chyba rację - ostatnio to niemal wszystko jest luksusem
zobacz jakąkolwiek reklamę: nawet żeby osiągnąć zwykły tradycyjny wzwód potrzebujesz najlepszej pigułki na świecie
tzw. znak czasów<<
Dokładnie. A wiecie jak się nazywa teraz warzywniak?
Studio owoców.
- A sklep z uszczelkami, klozetami i bateriami?
Atelier sanitariów.
- A z piecykami i węglem w workach po 20kg?
Salon ciepła.
- Buda z hot-dogami i frytkami?
Etiuda smaku.
____________________________________________
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.
z.B.
>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<
>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<