No dobra , dziś siedze przed kompem i słucham muzyki , Moby -album Play .
....
"Wzmacniacz symetryczny to przeważnie dwa wzmacniacze niesymetryczne działające mostkowo, gdzie jeden pracuje z sygnałem odwróconym, a drugi z sygnałem w fazie zgodnej. Można więc powiedzieć, że wzmacniacz symetryczny robi to samo, co niesymetryczny, tylko używa do tego drugie tyle elementów (czytaj: źródeł zniekształceń)."
Nie spostrzegaj tego co napisze jako czegoś co jest przeciw tego co Ty napisałeś . Prosze o to aby moje wpisy , wypowiedzi widzieć jedynie w kontekście moich wypowiedzi , w żadnym wypadku nie należy tego traktować w wymiarach zwalczania wypowiedzi innej osoby !!!!:) tO BARDZO WAŻNE !!!!.
tAK ZGADZA SIE w najczęstszych przypadkach to dwa wzmacniacze wysterowane w przeciwnych fazach sygnału .
...
wzmacniacz symetryczny to nieto samo co pojedyńczy wzmacniacz , dlaczego? zachodzą inne powiązania w sprzężeniach zwrotnych , inny rozkład prądów , inna praca zasilacza , zgodzisz sie z tym że jednak sytuacja jest inna ?
....
Teraz w kwesti tego mojego wzmacniacza , to oczywiście nie jest wzmacniacz mostkowy . Jest to wzmacniacz na pojedyńczym tranzystorze mocy ale wykorzystującym różnicowy poziom sygnału pomiędzy kolektorem a emiterem tak dla uproszczenia nazywając wyprowadzenia tranzystora . W tym układzie niema dwóch wzmacniaczy , dwóch elementów aktywnych sterowanych w przeciw fazie lecz wykorzystuje sytuacje iż tranzystor na głównej lini zasilania wytwarza dwa sygnały + i - i można je wykorzystać do napędzenia słuchawek .Oczywistą konsekwencją
jest to że do połączenia stereo jest potrzebnych 4 przewody łączące słuchawki z wzmacniaczem .