LAPTOP+ DAC+WZM SLUCHAWKOWY+SLUCHAWKI

[zdezintegrowany]

Gustaw -->
Raczej chciałeś napisać, że głównym Twoim źródłem jest rutracker.org. :)

[Kanii]

Odpowiadasz na wpis
>> majkel, 2013-01-21 09:41:25
Filtr w zasilaniu (jakikolwiek) ma taki sam sens jak prezerwatywa - zwiększa bezpieczeństwo, ale osłabia wrażenia. :) Głupi warystor przeciw przepięciom już zamula, a dławiki współbieżne i kondensatory równoległe jeszcze bardziej. Kondy dodatkowo podbarwiają dźwięk. Dlatego najlepszą listwą jest zrobiony samemu przedłużacz na drutach instalacyjnych. Wszystkie elementy do kupienia w Castoramie:
- zintegrowana szyna 6 gniazd plastikowa - 14zł
- kabel YdY 3x1.5mm^2 - 5zł/mb
- wtyczka Elgotech prosta - 5zł. Nie polecam Legranda z mosiężnymi bolcami.
Jak już ktoś musi, bo ma siejącą lodówkę, to filtr zakładamy na jej kabel zasilający, nie na audio.

Może być inne rozwiązanie. Poprowadzić osoby profesjonalny kabel bezpośrednio ze skrzynki do swojego toru audio.
Wykorzystać go tylko i wyłącznie do audio. U mnie elektryk poprowadził do pomieszczenia zupełnie inną instalację i jest super. Oczywiście najlepiej to zrobić na poziome projektu domu lub małego remontu. Żona patrzyła się i delikatnie miała mieszane uczucia a elektryk pukał się w głowę czy abym jestem całkowicie zdrowy.
Nie straszny mi sprzęt AGD ani inne źródła. Jedynym problemem do tylko może być dźwięk z zewnątrz. Jak ktoś nie mieszka przy Marszałkowskiej i tramwaje nie jeżdżą to po 24 jest już w miarę spokojnie.
:-)

[Gustaw]

>> Kanii, 2013-01-21 16:13:18

A żeby było bardziej wesoło to na forum robiliśmy testy porównawcze. Z jednej strony transport CD i DAC - całość za ok 25-30 tys złotych a z drugiej telefon komórkowy jako źródło, z wgranymi plikami wav. Całość podłączona do tego samego wzmacniacza i tych samych kolumn.

Jak myślisz? Co lepiej zagrało? :D

[Gustaw]

>> zdezintegrowany, 2013-01-21 16:28:14
Gustaw -->
Raczej chciałeś napisać, że głównym Twoim źródłem jest rutracker.org. :)

Nie całkiem. Płyt mam całkiem sporo. O analogach nie wspominam.

[Kanii]

Gustaw nie będę nawet zgadywał. Oszczędź mi tego. Ale odpowiedz bardzo proszę. Wyjdzie to z twoich ust nie moich :-)

[Kanii]

Ja w analogi audiofilskie się nie bawię nie mam nerwów. Ręce mi drżą a te egzemplarze z lat 70-80 tych to jako ciekawostka była. Oddałem mojemu koledze.
Jakoś zimne CD praktyczne takie do bólu.

[Kanii]

cyfra to cyfra ... 0 - 1 wszystko gra tak samo i nie ma się co nad tym rozwodzić ;)
co za różnica czy laptok czy CD player :)

Uuuuu a jeszcze oprócz zer i jedynek jest to coś czego nie można zmierzyć.  Dlatego to wszystko jest psu o dupę.
Ile nie włożę kasy to za jakiś czas znów jest nie tak. A tak już było wspaniale. Bylem taki szczęśliwy.

[Gustaw]

>> Kanii, 2013-01-21 16:31:53
Gustaw nie będę nawet zgadywał. Oszczędź mi tego. Ale odpowiedz bardzo proszę. Wyjdzie to z twoich ust nie moich :-)

Niestety, niestety -  telefon (Samsung Galaxy) :) Z lekko zmodyfikowanym firmware ale zawsze.
Dla "równowagi" dodam, że HTC Desire S za 1 zł w abonamencie Plusa, zgrał jednak gorzej od CD+ DAC za 25-30 kzł :D

ps. Piszę najzupełniej serio.

[zdezintegrowany]

Gustaw -->
pewnie z abonamentem z play, jak sama nazwa wskazuje zagrałby dużo lepiej :)

[zibra]

glowna przyczyna to niesamowita wygoda i slodkie lenistwo:)

[zibra]

Moze nie na rowni i nie z wysokiej klasy, ale dzwiek moze byc naprawde dobry. Mam tu na mysli porzadny konwerter USB-SPDiF, ktory robi za transport, a komputer bedzie tylko zrodlem danych. Owszem, zawsze bedzie kwestia siania z zasilacza itd, ale nie ma co udawac, ze drogie transporty sa zawsze robione z glowa i przemyslane pod kazdym wzgledem:)

[Gustaw]

>> brodacz, 2013-01-21 17:21:39
chyba sobie jakis jaja robici !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Żadnych jaj. Już wiele lat temu (na początku AH) były przeprowadzane bezpośrednie testy porównawcze komputera+DAC z Wadią 16, która do ułomków nie należy. Jako "output\' KRELL FPB300 i JMLab Mezzo Utopia.
Już wtedy okazało się, że owszem Wadia zagrała lepiej ale minimalnie, z lepszymi barwami na średnicy. To lepiej określiłbym obrazowo na 5%. Od tego czasu technologia DAC i komunikacja z komputerem poszła trochę do przodu.


Oczywiście nie zawsze komputer+DAC lepiej wpisze się w system niż dany CD ale, w mojej opinii, można mówić o co najmniej równoważnej roli tych dwóch rodzajów źródeł w kwestii wysokojakościowego audio.

Z DCS-em nie porównywałem ale nie widzę przeszkód, aby takie porównanie przeprowadzić.
Nadmienię jeszcze o koledze Gutekbullu, który wysokich Accu i chyba DCS-a pozbył się na korzyść mediaserwera za 1kzł.

W sprawie testów i herezji telefonicznych telefon pobił dwa przetworniki audiofilskie (w tym jeden mój) i słyszało to kilka osób.

[patrykvel]

>> brodacz, 2013-01-21 17:26:44
nie mam nic przeciwko muzyki z laptopa jak ktos lubi.
ale nie stawiajmy go na rowni z wysokij klasy odtwarzaczem cd.
jak by wkleil zdjcie odtwarzaca zrobionego z takiej nedzy jaka jest w laptopach to byscie dopiro wyzywali,ze jak mozna sprzdawac cos takigo!!!!!!!!!!!!


Kolejny teoretyk dla którego komputer nie zagra " bo tak". Posłuchaj najpierw jakiegos dobrego asynchronicznego Konwertera do ktorego poleca bity z Jplay\'a. W tedy mozna rozmawiac co gra lepiej i dlaczego.

[Gustaw]

>>Kolejny teoretyk dla którego komputer nie zagra " bo tak". Posłuchaj najpierw jakiegos dobrego asynchronicznego Konwertera do ktorego poleca bity z Jplay\'a.

Błagam! Tylko nie Jplay\'a. :D

Miałem okazję bezpośrednio porównać wcześniejszą wersję z programikiem systemowym z OSX. No i sorry ale Mac wypadł znacznie lepiej.
Dodatkowo czytam sobie wątek na AS o JPlayu i takiego nagromadzenia farmazonów, bredni, bajkopisarstwa trudno szukać w całym polskim necie audio. Kiedy chcę się rozerwać wieczorem to StasioP z tego wątku dostarcza mi więcej zabawy niż cała twórczość Chaplina oraz braci Marx. :)

[Gustaw]

>> brodacz, 2013-01-21 17:49:31

DACi są różne i to może być problemem a nie sam komputer. Warto, o ile DCS ma takie złącze, podłączyć Apple do DCS przez złącze USB.