Panowie,
Oczywiście można nie wierzyć, ze komórka zagra lepiej niż audiofilski klocek. Kilka lat temu kiedy na forum robiliśmy eksperymenty z audio pc tez prawie nikt nie wierzyl, ze komputer może być świetnym audiofilskim transportem. Teraz te nie niedowiarki stylyzuja się na znawców pc audio (elberoth, pozdrawiam) i sami słuchają z komputerów :) Czym są Aurendery, Musy i inne Devialety jak nie audiofilsko opakowanymi komputerami z przebitka ceny 3000%?
Nie mam zamiaru przekonywać nikogo na sile ale słyszałem to co słyszałem - telefon zagrał lepiej. Warunek? Konieczność zastosowania czulego przedwzmacniacza ponieważ komórki maja niski sygnał na wyjściu. Drugim warunkiem jest pozbycie się uprzedzeń :-)