LAPTOP+ DAC+WZM SLUCHAWKOWY+SLUCHAWKI

ogorek · 21-01-2013, 08:36

@Mirku - zasugerowałem tę listwę (drogą nie przeczę) bo mam w swoim domu centralę rekuperencyjną (wymiana ciepła pomiędzy powietrzem wciąganym do domu a wydmuchiwanym) na strychu a obok niej mały klimatyzator, który lekko schładza nawiewane powietrze w lato i centralny nawilżacz (ale ten przestałem używać).

I to było słuchać ... Od momentu zakupu tego GIGAWATT-a mam spokój. Droga w wymianę kabli na "trochę lepsze" to droga "donikąd". Mam prywatnego bzika na tym punkcie i przewody o których pisałem nabyłem po 80 PLN za metr a obecnie znajdziesz je w tym sklepie o którym pisałeś po 150 FUNTOW za 1 m. To jest już wielka przesada za przewód.

Gorąco polecam wspomnianą listwę (która nieźle zabeziecza przed zakłoceniami od innych urządzeń w domu/sąsiada/...

Natomiast odradzam wymianę kabli. Mnie chodziło o to, że te super ekranowane mogą gorzej u ciebie działać jak zwykłe (zwłaszcza jak nie masz prawdziwej masy w gniazdku). Kupisz ten kabel za 35 GBP, podłączysz do GIGAWATTA i będziesz miał ubezpieczony sprzęt na wypadek czegokolwiek plus niezłe zabezpieczenie od zakłóceń. PF2 MK2 jest drogi ale może znajdziejsz gdzieś wersję poprzednią (dobra cena za nową poprzednią - nie mk2 to powinno być 1800 PLN). Zrobisz jak uważasz ale polecam takowe rozwiązanie (nie wymeniać kabli, kupić tę listwę)

-Pawel- · 21-01-2013, 08:55

@Ogórek, jeśli GigaWatt PF-2 faktycznie zabezpiecza przed wszelkimi zakłóceniami pochodzącymi od lodówek/pralek/zmywarek to dla mnie bomba! Czy wg Ciebie wersja z kablem LC-1 byłaby wystarczająca? W robienie własnych kabli nie mam ochoty się bawić, a szkoda mi też dopłacać do droższego druta, nie widzę w tym specjalnie jakiegoś sensu. Oczywiście chętnie wziąłbym ją najpierw na próbę aby zobaczyć czy sprawdzi się w moim mieszkaniu, skąd można ją ewentualnie wypożyczyć?

ogorek · 21-01-2013, 09:06

@Paweł - u mnie tak to działa. Poprzednio jak lodówka, nawilżacz centralny lub klima ruszały to było słuchać na sprzęcie. Teraz nie. Ale ja WSZYSTKICH namawiam najpierw do wypożyczenia. Mój tata całe życie pracował społecznie w SEP (Stow. Elektr. PL) na różnych wysokich funkcjach i żyje tym tematem. Projektował siec u mnie w domu i ja mam (z tego co pamiętam) porządnie zrobione uziemienie i masę. Wstyd się przyznać ale nie wiem czy masę mam do masy z elektrowni czy do linki wkopanej wokół domu do której podłączone są linki schodzące z każdej ściany z dachu.

Nie ważne. U mnie zdała egzamin. Jak odpowiednio ją podłączysz to pali się odpowiednia dioda. Jak nie masz masy w gniazdu to możesz podłączyć masę do dodatkowego zacisku.

Generalnie każdy sklep da możliwość wypożyczenia - to w sumie drogi sprzęt - polecam skorzystać z tej opcji i przetrenować.

zdezintegrowany · 21-01-2013, 09:17

mirek10 -->

kabel od wzmacniacza tylko do gniazdka w ścianie, żadnych kondycjonerów, listw sieciowych etc.
kabel sieciowy najlepiej zwykły, komputerowy :)
nie daj się wmanewrować w drogie kable sieciowe, których i tak nie usłyszysz :)

Gustaw · 21-01-2013, 09:25

Jestem tego samego zdania co Zdezi. Wzmacniacz bez listwy, DAC do listwy. Chyba, że coś Mirkowi maksymalnie sieje i za ścianą obok ma nadajnik BBC albo radiostację RAF-u. Wtedy ekranowany kabel też może się przydać.

ogorek · 21-01-2013, 09:26

@zdezi - zaręczam Tobie, że usłyszysz ale jak się pobawisz tematem długo to stwierdzisz, że w 90% jest gorzej.

Co do GIGAWATT-a to podkreślam, że u mnie pomógł. Taka centrala to wiatraki chodzące non stop na różnych obrotach a klima to już wogóle. W jednym jestem zgodny z Tobą i co napisałem. Nie wymieniać kabli. Albo samemu skręcić z przewodów bez ekranu.

A już najlepszy numer jak wypożyczysz droższą sieciówkę i od razu zobaczysz róznicę. Wtedy należy rozkręcić wtyk i docinać styki. Bo najczęściej ta duża różnica to gorszy styk w wyniku ciągłego wpinania i wypinania ;)

Sam tego doświadczyłem i na sklepowej sieciówce (pewnie odbyła kilka spacerów do klientów) i swojej własnej którą uporczywie przepinałem a zamiast brązu ma wszystkie elementy miedziane (czyli podatne na odkształcenia)

Gustaw · 21-01-2013, 09:29

Jeszcze mała uwaga. Do uniknięcia "pyknięć lodówkowych" oraz innych "skwierczeń tosterowo-pralkowych" wystarczy listwa Fellowsa za 100-150 zł. Dodatkowo, producent przy odpowiednim podłączeniu, w zależności od wersji listwy, daje ubezpieczenie na podłączony sprzęt od 40-60 tys Euro.

ogorek · 21-01-2013, 09:31

@Gustaw. Ja mam klika listw APC o podobnych właściwościach jak piszesz i w moim przypadku nie pomagało. Do tego kilka z nich jeszcze nie robionych w Chinach.

Jeszcze raz podkreślam - wypożyczyć i porównać np. z listwą o której piszesz lub jakąś APC

majkel · 21-01-2013, 09:41

Filtr w zasilaniu (jakikolwiek) ma taki sam sens jak prezerwatywa - zwiększa bezpieczeństwo, ale osłabia wrażenia. :) Głupi warystor przeciw przepięciom już zamula, a dławiki współbieżne i kondensatory równoległe jeszcze bardziej. Kondy dodatkowo podbarwiają dźwięk. Dlatego najlepszą listwą jest zrobiony samemu przedłużacz na drutach instalacyjnych. Wszystkie elementy do kupienia w Castoramie:
- zintegrowana szyna 6 gniazd plastikowa - 14zł
- kabel YdY 3x1.5mm^2 - 5zł/mb
- wtyczka Elgotech prosta - 5zł. Nie polecam Legranda z mosiężnymi bolcami.
Jak już ktoś musi, bo ma siejącą lodówkę, to filtr zakładamy na jej kabel zasilający, nie na audio.

Gustaw · 21-01-2013, 09:50

Nie piszcie Mirkowi o DIY bo ......

mirek10, 2023-01-20 17:06:51
Musze wymienic w wzm Cary 300SEI stary kabel polaczeniowy(bo jest z wtyczka europejska) .........

:-)

ogorek · 21-01-2013, 09:52

@Gustaw - nie wiem czy wyraziłem się jasno ale ja jestem przeciwnikiem mocno ekranowanych sieciówek. Na politechnice na wydz Elektrycznym masz na laboratorium doświdczenie w którym badasz zakłcenia w kablu bez uziemienia, z uziemieniem z jednej strony z uziemieniem z obdywu. Z tego co pamiętam to najlepszy efekt daje z dwóch stron co w audio jest praktycznie niemożliwe. Chyba najgorszy wtedy jak uziemienie z jednej - czyli tak jak w "słynnych sieciówkach". To, że komuś się wydaje, że zakłócenia grzecznie idą wszystkie po masie a w ekranie nic się nie wzbudza ... to raczej są marzenia - życzenia.

ogorek · 21-01-2013, 10:02

jestem dziś mało konkretny - uziemienia w tym doświadczeniu dotyczą ekranu oczywiście. Przewody oddziaływują na ekran a to co "spływa"/pojawia się w ekranie potrafi oddziaływać na przewód ...

Lepiej w tym doświadczeniu wypada przewód bez ekranu. Co też nie jest wyrocznią ale pokazuje, że konstrukcja sieciówki ma swoje reperkusje.

Co do teorii @Majkela to też jestem zdania, że sieć energetyczna jest lepszym pochłaniaczem zakłóceń niż jakikolwiek kondycjoner, który często daje objaw dławienia dynamiki. Ale filtry na urządzenia u mnie w domu się nie sprawdziły. Zwłaszcza klima dawała "dupnięcie". Lepiej działa jak to "dupnięcie" przyjmuje na siebie siec energetyczna a audio mam do Gigawatta. Moim zdaniem lepiej każdą teorię sprawdzić praktycznie u siebie

Gustaw · 21-01-2013, 10:05

>> ogorek, 2013-01-21 09:52:21
@Gustaw - nie wiem czy wyraziłem się jasno ale ja jestem przeciwnikiem mocno ekranowanych sieciówek.

Mam "węzeł gordyjski" z kabli za stolikiem ze sprzętem i może dlatego sieciówka z ekranami sprawdza się lepiej niż kabel komputerowy bez ekranu.

Węzeł jest na tyle zagmatwany, że przyciśnięciem kabli butem mogę kształtować brzmienie zestawu ;-)

zdezintegrowany · 21-01-2013, 10:18

ogorek -->

To co napisałem jest wynikiem moich spostrzeżeń i doświadczeń z ostatnich 15 lat zabawy w audio :)
Przerabiałem drogie kable sieciowe i z perspektywy czasu uważam, że nie warto!
Różnica w brzmieniu czasami bywa, ale zawsze na jest na gorzej np. tam gdzie są jakieś puszki, filtry etc. w takich przypadkach zmiana kabla na zwykły komputerowy okazuje się wybawieniem :)

ps. nigdy nie doświadczyłem jak to ma miejsce w przyapdku kolegów z AS pokroju Elberotha szybszego ruchu elektronów, większej przestrzeni, gładkości, aksamitności dźwięku, również nigdy dźwięk nie nabierał audiofilskiego tła etc. Jeśli już czegoś doświadczałem to jedynie szumu banknotów wyjmowanych z portfela.

ogorek · 21-01-2013, 10:46

@Zdezi - wcześnie zacząłeś :) Dawałem Tobie mniej lat.

Tak na serio to pewnie próbowałeś sieciówek z 10-krotnym ekranowaniem.

Nawet "kabel komputerowy" może wchodzić ciaśniej, luźniej. Zobaczę na strychu czy nie mam jeszcze wtyczek IEGO i wspomnianego kabla (3 żyły bez żadnego ekranu tylko strasznie grube) i jak znajdę to zrobię i podrzucę. Jak masz jakieś urządzenie all-in-one (DAC+amp w jednym) to może będzie "gładziej" niż z komputerowym. Ale nie oczekuj dzwięków ze ściany i innych rzeczy. Jak doświadczysz podobnych uniesień to prędko oddaj mi kabel bo to będzie znaczyło, że gdzieś ma słaby styk ... ;) Co przy tak dużych przekrojach i zabezpieczaniem końcówek DEOXIT-em może nastąpić (wysunięcie spod śruby)