>> fakamada, 2013-11-07 22:08:17
>> "Kwiatuszka" bym się obawiał.
Na wolnym powietrzu ja też ale w małym pomieszczeniu? Ilość odbić jest tak wielka, że zapewne nie zauważyłbyś braku "płatka".
>> fakamada, 2013-11-07 22:08:17
>> Przesymulowałem 12" woofer + tuba 20cm
Martwią mnie te dwie wielkie "wstęgi boczne". Większość energii idzie w sufit i podłogę, co oznacza, że znaczna część głośności będzie pochodzić od niepożądanych odbić. To niekorzystnie wpłynie na precyzję budowy stereofonii.
Geddes pisze (
http://www.gedlee.com/downloads/Philosophy.pdf , str. 6):
>> To achieve good spaciousness in a room requires a multiplicity of lateral reflections (vertical reflections
>> don’t really contribute much) arriving from many directions , i.e. a diffuse sound field. To get the feeling of
>> spaciousness in a small room it must be live, which presents a problem.
Wprawdzie jest tam zdanie że odbicia w pionie nie budują sceny ale kolumny głośnikowe nie są ustawione prostopadle do ściany tylko skręcone do środka. To spowoduje, że odbicie od sufitu też dotrze do słuchacza jako boczne. Nie wiem na ile jest to poważny problem a na ile wyimaginowany teoretycznie.
Całe clou polega na odpowiedzi na to pytanie
>> How does one minimize the early reflections, damp the low frequencies and still allow
>> for a “multiplicity” of later reflections and reverberation?