Witam wszystkich,
Tu nie chodzi o obciążenie głowic, a operacje we/wy w systemie operacyjnym. OS to taki żywy organizm, gdzie bardzo dużo się dzieje, a przeciętny użytkownik nie ma o tym bladego pojęcia (performance counters, indexing, event trace sessions, dpc itd). Nie będę się zagłębiał w temat, bo nie ma sensu. Rozmawiałem dzisiaj z chreesem i jest szansa, że pojawię się w Poznaniu przy okazji następnego spotkania. Wezmę ze sobą swoją platformę, która docelowo ma być produktem komercyjnym. Będzie o tyle ciekawie, że mój serwer bazuje na tej samej karcie, co chreesa. Ciekawe, czy którykolwiek z Was po tym uzna, że bit-perfect to wszystko... haha
Odnośnie samego odtwarzacza, od przeszło roku jestem bardzo aktywny na forum phasure, mam niemały wpływ na rozwój samego programu, choć od niedawna korzystam z innego. XXHE to dziwny twór, moim zdaniem na tym etapie twórca już sam nie ogarnia ogromu opcji. Zmiennych jest za dużo, a najlepsze jest to, że twórca sam nie wie, do czego wszystko służy. Ba, jest tak niechlujny, że wprowadza kolejne tryby bez wcześniejszego sprawdzenia u siebie! Ja spędziłem bardzo dużo czasu nad odtwarzaczem i da się z niego wyczesać fajny dźwięk. Na uwagę zasługuje m.in. bardzo dobry algorytm upsamplingu, kilka engine\'ów - metod przesyłu danych do interfejsu. Jedna z nich umożliwia latencję na poziomie 1 sampla i tylko ktoś całkowicie pozbawiony słuchu stwierdzi, że nie ma różnicy między buforem 1024 sampli a 1. W tej chwili Peter zagalopował się za bardzo z focusem na Kernel Streaming i moim zdaniem jest w błędzie, bo KS nigdy nie osiągnie poziomu WASAPI z odpowiednimi ustawieniami MMCS, z którego nota bene KS nie korzysta. Do tego dochodzi problem z adresowaniem pamięci, ale to rozwiązuje tylko jeden odtwarzacz, z którego teraz sam korzystam. Chciałbym, żeby po grupowym odsłuchu każdy z Was napisał, że to wszystko nie ma znaczenia, ale na to nie ma szans :)
pozdrawiam,
Marcin