Audiohobby.pl

Audio => Audio z PC => Wątek zaczęty przez: chrees w 27-12-2010, 11:15

Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: chrees w 27-12-2010, 11:15
Czy ktoś z Was miał do czynienia, dłużej lub krócej, z tym arcyciekawym playerkiem? Miałem do niego kilka podejść i za każdym razem wywoływał u mnie salwy śmiechu swoim "user friendly" interfejsem oraz stabilnością. Szczególnie ten pierwszy sprawia wrażenie jakby był specjalnie zrobiony w sposób, który ma odstraszyć potencjalnych nabywców (to niesamowite, ale ten programik można KUPIĆ). Dodając do tego mało pretensjonalną nazwę (;>) otrzymujemy potworka, który powinien nas straszyć po nocach raczej, niż sprawiać, by nasze audiofilskie serca biły mocniej...
Niezależnie jednak od wszystkich zastrzeżeń, ponownie (już chyba 3 lub 4 raz) podchodzę do tego cuda z uwagi na jego brzmienie. Wiem, że to w sumie bajki na dobranoc, bo bit-perfect ma być bit-perfect i koniec, tym niemniej jednak w jakiś magiczny (nieważne jak to robi) sposób ten player brzmi zupełnie inaczej od foobara i w mojej ocenie po prostu lepiej (sprawdzałem wczoraj na japońskich bębnach ;>P).
Dziwne to wszystko, chciałem się tylko doinformować, czy ktoś z Was również podchodził do tego bardzo dziwnego tematu?

http://xxhighend.nl/

-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 12:09
Mysle Chrees, ze idac ta droga mozemy dojsc do etapu w ktorym CPU Schedulera kernela bedzie mial mial zauwazalny wplyw na dzwiek oraz porownywac brzmienie modulow RAM oraz tasiemek SATA.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 12:11
PS. Jezeli nie jest wazne dla Ciebie w jaki sposob dzwiek sie zmienia i nie masz tutaj utlra-purustycznych-audiofilskich nalecialosci to czemu po prostu nie podpiac sobie kilka ciekawych pluginow VST i modyfikowac dzwiek do wlasnych upodoban suwaczkami w czasie odtwarzania ? :)
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-12-2010, 12:16
Wychodzi na to, że foobar nie wpasował się w system (operacyjny?). I znowu się okazuje, że najważniejsza jest synergia. Poza tym Ty chyba masz komputer stacjonarny, który z marszu jest na przegranej pozycji względem laptopów z zasilaczem osobno i dużym buforem energetycznym w środku. A jak się jeszcze odepnie zasilacz to dopiero brzmi! Prawie jak z dyskofonu. Tak więc u mnie na laptopach foobar2000 gra bardzo ładnie. Nie mam żadnych ale, dostosowałem tylko ustawienia przesyłu danych na 24 bity, bo tak brzmi najlepiej. System Windows Vista Home Premium.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 27-12-2010, 12:17
Fallow,

Mi się też nie chce wierzyć ale niestety różne programy, przynajmniej na Maca, odtwarzają muzykę w trochę inny sposób.
Niedawno kilku nie komputerowych audiofili, bez moje sugestii potrafiło u mnie wychwycić i zdefiniować różnicę pomiędzy iTunes, Audirwana i Front Row. Kupy się to wszystko nie trzyma, bo bit to bit, ale niestety gra to inaczej.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-12-2010, 12:19
Gustaw, bo to zależy od rozmiaru i typu czcionki, jaką są pisane te zera i jedynki. To się powinno dać ustawić w ukrytych opcjach playera, ale sposobu dostępu do nich nikt nie zna i pies jest pogrzebany.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 12:23
Gwoli scislosci:

Ja nie twierdze, ze nie ma roznic miedzy roznymi sposobami odtwarzania muzyki na PC.

Chodzi mi o cos innego, filozofia w jakiej duchu jest zrobiony i koslawo napisany XXHighEnd po prostu kojarzy mi sie juz z droga ekstremalnego zeswiroania na temat ustawien kernela albo porownywania brzmienia modulow RAM.

Jezeli tak jak pisze Chrees - nie obchodzi go jak to sie dzieje - to po co utrudniac sobie zycie i ograniczac sie tylko do wyboru playera i to jeszcze tak badziewnie napisanego z topornym GUI.  Nie lepiej po prostu uzywac post-processingu na VST jak "normalni ludzie" :) ?
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: chrees w 27-12-2010, 12:25
Śmichy chichy są jak najbardziej na miejscu, lecz ja piszę o słyszalnej różnicy. Możliwe, że są w tym programie zaszyte jakieś "usprawnienia", które wpływają na dźwięk...
Jest to co najmniej dziwne, lecz bardzo interesujące :)


-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 27-12-2010, 12:28
>> majkel, 2010-12-27 12:19:45
Gustaw, bo to zależy od rozmiaru i typu czcionki, jaką są pisane te zera i jedynki.


Słyszałem, że Helwetica bardziej dogrzewa średnicę. Times Bold poprawia kontur basu a Times Italic likwiduje sybilanty.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 27-12-2010, 12:32
Gdzieś nawet miałem wtyczkę VST, która do cyfrowych nagrań dodawała trzaski jak na winylu :-)


Fallow,

Delikwenci sprawdzają czy softy są bit-perfect,  czyli bez VST lub innych ulepszaczy, a potem się okazuje, że to i tak gra inaczej.

"Why, Leo, why ? "
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 27-12-2010, 12:34
Ja uważam, że jeśli zmiana odtwarzacza wirtualnego wprowadza jakiekolwiek zmiany(obojętne czy na plus czy na minus) to nie ma siły, ten player musi mieć po prostu jakieś efekty i w jakiś sposób ingeruje w dźwięk. Referencją w tym wypadku są programy studyjne jak np WaveLab i jeśli ta sama muzyka w odtwarzaczu zabrzmi inaczej, nawet lepiej, to jednak nie może być już ta sama muzyka pod kątem brzmienia :)

Myślę, że odpowiednia wtyczka do foobara na pewno zrobi z niego XXHighEnd ;) Trzeba tylko samemu się napocić i takową wyszukać, programiści innych playerów starają się wyręczyć w tym użytkownika i to jest cała magia, takie jest moje zdanie.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 27-12-2010, 12:38
Porównywałem, kiedyś profesjonalne programy do masteringu na Maczku. Wszystkie wtyczki były powyłączane i ....
grało inaczej :-)
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-12-2010, 12:44
Na dzień dobry trzeba przetestować ustawienia, np. format danych przesyłanych przez foobara do kodeka karty dźwiękowej. Z testów mi wyszło, że więcej sensu jest w użyciu formatu o większej ilości bitów nawet gdy odtwarzane pliki mają ich mniej. Może być na przykład tak, że kodek dobiera tryb pracy do formatu przychodzących danych, i jeśli te będą "gęściejsze", to choćby na końcu były same zera, może je obrabiać z większą dokładnością bitową na przykład. Jak przychodzą szesnastobitowe, to się może nie wysilać i używać połówek rejestrów zamiast całych, żeby się mniej napocić przy konwersji dla DACa lub nawet taktować je np. z mniejszym oversamplingiem, bo nie wierzę, żeby karty dźwiękowe pracowały na styku kodeka z DACem w trybie NOS. Jeśli więc pracują z oversamplingiem (bo upsampler to droga mecyja niedostępna w pierwszej lepszej karcie), to jakość oversamplingu może zależeć od formatu przychodzących danych, bo DAC w dobrych kartach jest 24-bitowy albo lepiej, więc nawet szesnastobitowe sample na pewno są poddawane oversamplingowi do formatu 24 bity, tyle że system operacyjny w tej materii nie ma już nic do powiedzenia, bo to jest kwestia współpracy kości DACa z kością kodeka.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 12:44
Ja wlasnie robie porownanie ze sluchania mojego systemu dzisiaj z wczoraj :)

Postaram sie spisac wnioski i zaprezentowac na forum, poki co mam takie:
1) wieksza analogowosc w poniedzialek, dzisiaj nawet ostre kawalki nie wierca mi w uszach. Nie wiem tylko czy to sprawa innego pradu - byc moze dzisiaj elektrownia ma mniejsze obciazenie czy po prostu w kazdy poniedzialek moj system gra bardziej analogowo. Byc moze musze zaplanowac sluchanie ostrzejszych rzeczy na poniedzialek a jazz zostawic na niedziele. Byc moze tez zasilacz w moim kompie bardziej lubi prad w poniedzialek przy mniejszym obciazeniu ?

2) mniejsza przestrzen w poniedziale, wieksza w niedziele.
Kiedy ogladalem zrzuty ekranu i zdjecia pokoju odsluchowego (robione co 5 minut) wczoraj i dzis, stwierdzilem ze okolo 7 minuty po rozpoczeciu odsluchu wczoraj (niedziela) w lewym gornym rogu ekranu i prawym dolnym pojawily sie dwie male grupy otwartych okien. Byc moze to one w jakis sposob rozciagnely przestrzen gdyz tajemniczy algorytm odpowiedzialny za obslugu pozycji okien i ich rendering mial wiekszy rozrzut i jakims sposobem ta roznica miedzy prawym dolnym a lewym gornym rogiem (bo byla tak duza) mogla wplynac na zwiekszenie przestrzeni. Dzisiaj mam otwarta tylko Opere.

;)
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 27-12-2010, 12:45
:-)


http://www.stereophile.com/content/listening-96-page-3
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 12:58
Majkel - mysle, ze to zalezy po prostu od projektu i driverow/w jaki sposob jest do tych opcji dostep. Teraz przy Xonarze moge swobodnie sterowac oversamplingiem DACa i rodzajem uzytego filtra dla PCM1792 a kiedy mialem Lynxa - moglem ustawiac praktycznie wszystko lacznie z dlugoscia slowa na danym etapie i wiele innych ciekawych rzeczy. Mysle, ze soft dla Lynxa jest pod tym katem nie do pobicia, mozliwosc ingerencji w ustawienia w Xonarze to po prostu lata swietlne za Lynxem czy RME lub jakakolwiek karta "pro".

Mysle, ze nikt nie dodaje upsamplera na kartach bo po prostu po co, to tak prosta sprawa dla dzisiejszych CPU, ze nie ma sensu. Niektore karty za to maja sensowne DSP, a jak ktos chce to moze sobie dokupic karte z tylko np. 4rema lub 8ma sensownymi DSP, albo kilka takich kart :))
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 27-12-2010, 13:39
Moje skromne 3 grosze. Rozmawiałem ze specjalistą zajmującym się profesjonalnie multimediami dźwięk ,obraz i coś jeszcze. Z naszej rozmowy odnośnie audio wyszedł jeden podstawowy wniosek. Na dysku z muzyką nie ma być prawa zainstalowany żaden inny program i od tego powinniśmy zacząć-takie ABC dobrego brzmienia. Dwa twarde dyski na kompie to podstawa :)
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 27-12-2010, 13:50
>> rafaell.s.cable, 2010-12-27 13:39:30

Mógłbyś rozwinąć Wasze wnioski?
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 27-12-2010, 14:00
Robiłem kiedyś porównanie płyty DVD-A na foobarze, wyposażonym we wtyczkę Dvd-Audio Watermark Detector z PowerDVD i różnica była słyszalna. Moim zdaniem na niekorzyść PowerDVD, który "upiększał" dźwięk, podobnie do niektórych wtyczek VST.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: chrees w 27-12-2010, 14:07
To może koledzy z PCtami z zacięciem do eksperymentów zainstalują tytułowy program i zrelacjonują jak im się podoba? O ile oczywiście ruszą z muzyką, co nie zawsze - na XX - jest oczywiste ;>



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 14:25
Ja mam zainstalowany :))
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 27-12-2010, 14:47
>> szwagiero, 2010-12-27 13:50:59
>> rafaell.s.cable, 2010-12-27 13:39:30

Mógłbyś rozwinąć Wasze wnioski?

Ten znajomy zajmuje się wysokiej jakości realizacjami multimedialnymi i jest zdania że obciążanie w tym samym czasie głowic twardego dysku dodatkowymi czynnościami poza odtwarzaniem muzyki ma degradujące działanie na dźwięk.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 27-12-2010, 15:34
Witam wszystkich,

Tu nie chodzi o obciążenie głowic, a operacje we/wy w systemie operacyjnym. OS to taki żywy organizm, gdzie bardzo dużo się dzieje, a przeciętny użytkownik nie ma o tym bladego pojęcia (performance counters, indexing, event trace sessions, dpc itd). Nie będę się zagłębiał w temat, bo nie ma sensu. Rozmawiałem dzisiaj z chreesem i jest szansa, że pojawię się w Poznaniu przy okazji następnego spotkania. Wezmę ze sobą swoją platformę, która docelowo ma być produktem komercyjnym. Będzie o tyle ciekawie, że mój serwer bazuje na tej samej karcie, co chreesa. Ciekawe, czy którykolwiek z Was po tym uzna, że bit-perfect to wszystko... haha

Odnośnie samego odtwarzacza, od przeszło roku jestem bardzo aktywny na forum phasure, mam niemały wpływ na rozwój samego programu, choć od niedawna korzystam z innego. XXHE to dziwny twór, moim zdaniem na tym etapie twórca już sam nie ogarnia ogromu opcji. Zmiennych jest za dużo, a najlepsze jest to, że twórca sam nie wie, do czego wszystko służy. Ba, jest tak niechlujny, że wprowadza kolejne tryby bez wcześniejszego sprawdzenia u siebie! Ja spędziłem bardzo dużo czasu nad odtwarzaczem i da się z niego wyczesać fajny dźwięk. Na uwagę zasługuje m.in. bardzo dobry algorytm upsamplingu, kilka engine\'ów - metod przesyłu danych do interfejsu. Jedna z nich umożliwia latencję na poziomie 1 sampla i tylko ktoś całkowicie pozbawiony słuchu stwierdzi, że nie ma różnicy między buforem 1024 sampli a 1. W tej chwili Peter zagalopował się za bardzo z focusem na Kernel Streaming i moim zdaniem jest w błędzie, bo KS nigdy nie osiągnie poziomu WASAPI z odpowiednimi ustawieniami MMCS, z którego nota bene KS nie korzysta. Do tego dochodzi problem z adresowaniem pamięci, ale to rozwiązuje tylko jeden odtwarzacz, z którego teraz sam korzystam. Chciałbym, żeby po grupowym odsłuchu każdy z Was napisał, że to wszystko nie ma znaczenia, ale na to nie ma szans :)

pozdrawiam,
Marcin


Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 15:36
To az strach pomyslec, ze nasz komputer jeszcze dziala podczas obciazenia dysku. Ciekawe, ze np. gry sie wczytuja albo mozemy ogladac film i pakowac 4gb danych w tym samym czasie. Dziwne, ze te spakowane dane jeszcze nie sa przeklamane.

Korekcja bledow odczytu czy przesylania danych "wewnatrz" komputera jest tak wielostopniowa i na tyle etapach, ze po prostu nie jest mozliwe oby wystapowaly tam bledy. Jedyna opcja to niemozliwosc odczytania danych z jakiegos sektra dysku w skutek fizycznego uszkodzenia dysku.

Ciekawie by sie pracowalo na komputerze bez korekcji bledow, gdzie dane wczytane z dysku zostawalaby chwile pozniej na nim zapisane w zmienionej formie. Dlugo by na tym jakikolwiek system operacyjny nie popracowal. Pewnie mniej niz "chwile" :)

---

Jedyne degradujace dzialanie jakie moze wystapic w takiej chwili - przy tego typu obciazeniu, to zmniejszenie responsywnosci systemu/drasyczne zwiekszenie opoznien i skonczenie sie bufora probki.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 15:42
Odpowiadasz na wpis
>> Marcin_gps, 2010-12-27 15:34:33
OS to taki żywy organizm, gdzie bardzo dużo się dzieje, a przeciętny użytkownik nie ma o tym bladego pojęcia (performance counters, indexing, event trace sessions, dpc itd)

Wybacz ale piszesz o rzeczach wlasciwych raczej dla Windowsa. Zapewniam Cie, ze nie kazdy korzysta z Windowsa a z reguly ludzie korzystajacy z systemu *nixowych maja na prawde duze pojecie o tym jak dziala system operacyjny.

I wcale nie jest tak, ze nie ma sensu o tym pisac, ja np. BARDZO CHETNIE poczytam doglebna analize.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 27-12-2010, 15:42
fallow, no fajnie, zaprzeczaj, śmiej się, ale na pewno mina Ci zrzednie, jak posłuchasz.
Tu nie chodzi o korekcję błędów, a o responsywność całego systemu.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 15:43
(*) Pomijajac juz fakt, ze czesc z nas jest informatykami, a systemy operacyjne to przedmiot obowiazkowy na wiekszosci uczelni.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 27-12-2010, 15:45
Ale olewasz te rzeczy i myślisz, że nie mają wpływu na dźwięk. Tu się mylisz.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 15:45
>> Marcin_gps, 2010-12-27 15:42:53
fallow, no fajnie, zaprzeczaj, śmiej się, ale na pewno mina Ci zrzednie, jak posłuchasz.
Tu nie chodzi o korekcję błędów, a o responsywność całego systemu.

---

Jak napisalem wyzej, bardzo chetnie poczytam opis problemu - jak responsywnosc systemu (to tez mysle, musimy dokladne zdefiniowac - zakladam ze chodzi o latencje I/O w tym konkretnym przypadku) wplywa na dzwiek.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 27-12-2010, 15:47
No to ja na następne spotkanie z chęcią przytaszczę jakieś "jabłko" z OS X i oprogramowaniem ładującym muzę z RAM-u.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 15:47
Odpowiadasz na wpis
>> Marcin_gps, 2010-12-27 15:45:04
Ale olewasz te rzeczy i myślisz, że nie mają wpływu na dźwięk. Tu się mylisz.

---

Moglbys sie zdzwic ile roznego rodzaju prob przeprowadzalem, przede wszystkim sluzyl mi do tego jednak Linux w roznych wersjach jadra. Od waniliowego, przez RT, po genetyczny cpu schedulera - Zaphod. Moja praca dypl. byla akurat scisle zwiazana z tymi zagadnieniami.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 27-12-2010, 15:48
Ale po co mam przedstawiać analizę? Nie lepiej posłuchać?
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 27-12-2010, 15:50
Tego wcale nie neguję! O linuxie mam blade pojęcie, więc nie będę się o nim wypowiadał. Wiem, że da się na nim uzyskać dobry dźwięk (vide Auraliti). Ja piszę o Windowsie, a konkretnie 7 / 2008 R2.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 15:51
Chcialbym tez wiedziec czego slucham. Rownie dobrze mozna ludziom robic lobotomie i mowic, ze teraz czuja sie lepiej bo sa mniej nerwowi. Oczywiscie sa mniej nerwowi, tyle ze nie sa juz soba.

Inzyniera Oprogramowania to nie jest dziedzina artystyczna. Tu sie rozmowia o konkretach.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 27-12-2010, 15:52
Gustaw, przerabiałem temat na dwóch maszynach - Macbook Pro oraz iMac. Za odtwarzacz robiła Amarra, intefejs M-Audio Transit. Porównanie z pecetem i XXHE w roli odtwarzacza wypadło na korzyść tego drugiego.

Sam też ładuję program/muzę z ramu...
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 27-12-2010, 15:55
fallow, no to konkrety są takie, że nic nie koliduje z urządzeniami i usługami/programem odpowiedzialnymi za audio, a system nie wykonuje zbędnych operacji i/o, nie zapisuje logów itp. Gotowej recepty nie podam, za dużo pracy mnie to kosztowało, żeby teraz za darmo to udostępniać.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 27-12-2010, 15:56
Ostatecznie mogę podać ogólny zarys optymalizacji. Ale to dopiero, jak ktoś to usłyszy i będzie wiedział, po co to robi :)
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 27-12-2010, 16:04
Pierwsza rzecz z brzegu - system timer resolution. Domyślnie na 15.6ms, można wymusić 0.5ms. Myślisz, że bez wpływu na dźwięk? :>
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 16:11
Odpowiadasz na wpis
>> Marcin_gps, 2010-12-27 15:55:06
fallow, no to konkrety są takie, że nic nie koliduje z urządzeniami i usługami/programem odpowiedzialnymi za audio, a system nie wykonuje zbędnych operacji i/o, nie zapisuje logów itp. Gotowej recepty nie podam, za dużo pracy mnie to kosztowało, żeby teraz za darmo to udostępniać.

---

Nie wiem w czym moga przeszkadzac zbedne operacje I/O jezeli system nie jest pelnym systemem czasu rzeczywistego a Windows nim nie jest (Windows CE - tak). Ich wielokrotne nakladanie sie moze miec jedynie kluczowe znacznie przy nagrywaniu - co jest oczywiste, lub przy odtwarzaniu - ale skutkuje tym ze skonczy sie jedynie bufor. A juz tak trywialna operacja jak zapis loga w dobie dzisiejszych komputerow to juz nawet nie wspomne.

Tak tez myslalem, ze niczego konkretnego sie tutaj nie dowiemy :)) I bedziemy mieli po prostu do posluchania.

Jezeli taki test ma sie odbyc - ja chetnie wpadne i poslucham leb w leb. Swiezutki Windows z Foobarem grajacym via WASAPI versus Twoje rozwiazanie - vs moje na Linuxie vs np. Gustaw ze swoim Maciem.

Zaznaczam, ze nie mam zadnego interesu w propagowaniu jakiegokolwiek rozwiazania i nie mam absolutnie zadnej ochoty opierac na swoch wnioskach i doswiadczeniach jakiegokolwiek sprzetu ktory mialby byc pozniej oferowany odplatnie ;)

Mysle, ze eksperyment bylby bardzo ciekawy i chetnie wezme w nim udzial :)

Oczywiscie bedzie milo, jezeli za werdykt beda sluzyc uszy zgromadzonych.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-12-2010, 16:16
PS. Dla jasnosci, tutaj nie ma zadnej ofensywy z mojej strony. Serio uwazam, ze byloby to ciekawe ;)
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-12-2010, 16:22
Najlepiej niech kolega Marcin_gps skompiluje dla nas wersję swojego odtwarzacza działającą np. przez miesiąc, to sobie sami posłuchamy, a jak kogoś przyciśnie, to sobie kupi wersję pełną. Zresztą ja nie kupuję oprogramowania przed zapoznaniem się z nim na swoim komputerze i próbując rozwiązać nim swoje problemy i zadania. Pokaz to ja mogę obejrzeć w PPT, żebym poznał ficzery softu, ale pokazywać mi jak ładnie gra? Sam sobie posłucham.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 27-12-2010, 17:07
fallow,

I bardzo dobrze :) Im więcej rozwiązań i osób, tym lepiej :)

majkel,
ja nie sprzedaję odtwarzacza, zresztą odtwarzacz nie jest tu najważniejszy. Tzn. jest najważniejszy, ale dopiero w momencie, jak pozbędziemy się ograniczeń w systemie operacyjnym, bo zanim to zrobimy, ciężko wyłapać różnicę między 16/44, a 24/96 - można, ale nie jest tak oczywista. Optymalizacja otwiera dźwięk i usuwa tę cholernie nieprzyjemną cyfrową naleciałość - ostrość, jitter, cokolwiek to jest. Nie mam jak zmierzyć, dlatego nie jestem pewien w jakim aspekcie dźwięk ulega poprawie "na papierze". Jeśli miałbym obstawiać, to właśnie postawiłym na jitter. Różnica jest kolosalna i obawiam się, ze 99% ludzi na Computeraudiophile słucha namiastki potencjału, jaki drzemie w pc-audio (pod Windowsem). Nawet z najlepszym DAC-em będzie w najlepszym razie "przeciętnie". Nie wiem, ja po kilku sekundach wysiadam i dźwięku ze "standardowego" peceta nie zniosę. Po prostu strasznie męczy takie granie, szczególnie, jak się da głośniej. Można zwalać na wzmocnienie, kable itd, ale to wszystko siedzi w źródle. Nie ma co gadać, trzeba posłuchać :) Myślę, że za kilka dni johny będzie mógł coś powiedzieć na ten temat, bo właśnie wprowadzam u niego w serwerze poprawki, o których jeszcze miesiąc temu nie miałem pojęcia, a ich rola jest ogromna.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-12-2010, 17:20
Czy jesteś w stanie dostarczyć coś takiego w postaci wykonywalnego patcha? Do kompletu byłby mile widziany przywracacz pierwotnych ustawień, oczywiście. Wiadomo, że chodzi o jitter, a konkretnie, o opóźnienia, które system narzuca z powodu multi-taskingu. Muzyka już leci, a tym czasem system dostarcza kolejną próbkę karcie nieco za późno, a w sumie to w nierównych odstępach i tylko to może być słychać, bo reszta to dane, które można zapewnić bit-perfect bez problemu. Wiadomo, że cyfra w audio to stany logiczne i czasy ich trwania, a w połączeniu tych dwóch wielkości fizycznych tkwi sygnał analogowy, który potem odzyskujemy.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 27-12-2010, 17:31
Jeżeli męczycie się z zapychaniem się portu USB pod wpływem systemu, to do roboty w BIOSie. 2 lub 4 bufor ok. 100 próbek i stabilność to jest coś. Na domyślnych ustawieniach przy 512 tnie przy małej pracy komputera. Sprzęt sprzed prawie 10 lat.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 27-12-2010, 18:01
majkel, na chwilę obecną nie i obawiam się, że niektóre rzeczy (jak np. maski IRQ) trzeba ustawiać na piechotę.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: chrees w 27-12-2010, 20:08
Ostatnio otworzyłem się na różne audio-"głupotki" (zacząłem porównywać kable, sądzę, że to wystarczająco frustrujące zajęcie ;>) i sądzę, że jedno spotkanie słuchawkowe dedykowane nowym trendom w PCAudio mogłoby się odbyć. Gdyby jeszcze dojechał fallow, a może i ktoś jeszcze spoza wielkopolski?... :)
Ufam, że kolega marcow nie będzie miał nic przeciwko temu, podobnie jak ksiądz-egzorcysta ;)
Niewiernych Tomaszów w Poznaniu jest sporo i jeśli kolega marcingps byłby zainteresowany niezależnym, bezstronnym i uczciwym odsłuchem swojego serwera muzycznego, to środowisko poznańskie, gdzie padało już wiele wiele legend, wydaje się do tego optymalnym miejscem, prawda? :)
Sam jestem na rozdrożu, ale ostatnio lekko się skołowałem/zakręciłem, o czym pisałem w pierwszym poście.
Wybaczcie, że tak bez ładu i składu, ale coś dziś mi mózg nie do końca poprawnie pracuje. Niby wystarczy dobrze nakarmić, wyspać się, ale to jakoś nie zawsze w tak oczywisty sposób działa. Jak z PCtami ;>

-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: chrees w 07-01-2011, 16:08
12-II-2011?



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: marcow w 08-01-2011, 09:50
Spotkanie może odbyć się 12.02.11 jak piszesz w naszym Klubie Muzycznym "VINTAGE" w Swarzędzu.
Na podobnych zasadach jak ostatnio. Czekam na zapotrzebowania na stoliki.
Głośnikowcy i słuchawkowcy będą mieli osobne pomieszczenia.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: roladyzator w 09-01-2011, 00:57
>> Marcin_gps, 2010-12-27 15:34:33
"KS nigdy nie osiągnie poziomu WASAPI z odpowiednimi ustawieniami MMCS, z którego nota bene KS nie korzysta. Do tego dochodzi problem z adresowaniem pamięci, ale to rozwiązuje tylko jeden odtwarzacz, z którego teraz sam korzystam."

Na mojej dosyć standardowej konfiguracji na W7 rzeczywiście jest różnica między odtwarzaczami, ale bardziej niż XXHE (choć ten zdecydowanie najlepiej wypada na zintegrowanej dźwiękówce)spodobał mi się cPlay. Przymierzam się do instalacji Visty zgodnie z ogólnym przesłaniem forum XXHighend zgodnie ze wskazówkami z Twojego wpisu:
http://www.phasure.com/index.php?topic=1483.0;prev_next=next#new

Mam jednak parę pytań odnośnie tego zabiegu:
- Czy nie lepiej zainstalować maksymalnie pod kątem audio odchudzoną przez vlite wersję Visty i taką dodatkowo zmodyfikować? Czy lepiej sprawdzi się wersja z SP1 czy zupełnie "czysta"?
- Czy zmiany w MMCS/usługach mają wpływ na dźwięk z ASIO4ALL w cPlayu/uLilith?

Czy mógłbyś uchylić rąbka tajemnicy odnośnie odtwarzacza, którego używasz? A jakim programem realizujesz RAMDisk?

Chciałbym jeszcze wspomnieć o ciekawym odtwarzaczu na http://andy-audioplayer.blogspot.com. Nie ma on żadnego GUI ale pozwala na obsługę WASAPI z bardzo krótkimi buforami.
Wszystkim korzystającym z ASIO/WASAPI polecam sprawdzenie programu Timer Resolution na www.lucashale.com/timer-resolution/
Pozwala on na Windowsie 7 ustawić rodzielczość systemowego Timera na 0.5ms, podczas gdy maks co potrafi WASAPI to 1ms.

Bardzo ciekawi mnie tematyka PC-Audio i żałuję, że mimo obecnego wysypu dobrych DACów temat jest przez sporą część audiofilów traktowany jako coś niepoważnego.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: roladyzator w 10-01-2011, 13:14
Studiuję w Poznaniu i chciałbym wziąć udział w spotkaniu. Z mojej strony mogę przywieźć NuForce HDP i Beyery DT 990 2005 z 600 ohmowymi przetwornikami oraz ew. CALe. Być może, jeśli ktoś byłby zainteresowany mógłbym wypożyczyć dodatkowo NuForce uDAC-2 i dokanałówki Westone 1. Kolega ma nowiutkiego HiFiMana HM-601 ale nie wiem czy będę w stanie go z nim rozdzielić:) To byłaby moja pierwsza okazja do posłuchania lepszego sprzętu i porozmawiania z dużo bardziej doświadczonymi miłośnikami muzyki i audio więc nie ukrywam, że jestem bardzo podekscytowany:)
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: w 10-01-2011, 21:52
Jestem także użytkownikiem XXHighEnd.
Na temat samego odtwarzacza od strony technicznej nie za wiele napiszę. Sam odtwarzacz posiada sporo ustawień i możliwości tj zmiana schematów, ustawienia bufora, kontroli jittera i wiele innych o których jak na razie nie mam zielonego pojęcia.Każde z tych ustawień przynosi jakieś zmiany soniczne. Licencja na odtwarzacz to 72 euro dożywotnio. Jako ciekawostkę podam, że Musa z audiofast także wykorzystuje XXHE. Mój odtwarzacz pracuje z kartą RME AES 32 w obudowie Origen jako serwer, spięty kablem d-sub-dual/aes z przetwornikiem DCS-a Elgar plus .Możliwość odtwarzania wszystkich formatów tj 16/44,1, 24/88,2, 24/96, 24/192 Serwer złożony i skonfigurowany przez Marcina gps.
Wcześniej korzystałem z dość dobrego napędu optycznego sony, który niestety wypadł bardzo słabo, żeby nie  napisać fatalnie:) w porównaniu z serwerem. Na dzień dzisiejszy powiem tyle, że nie wrócę już do odtwarzaczy cd.

pozdr
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 18-01-2011, 14:05
BUMP

To jak, kto jeszcze pojawi się na spotkaniu - i co ciekawego przyniesie? :)
Chrees, dysponujesz jakimś systemem stacjonarnym, tudzież samym źródłem? Ciekawe byłoby porównanie mojego serwera do integry za 10-20k

pozdrawiam,
Marcin
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 18-01-2011, 14:41
PS. Nie lepiej zamiast grzebac w betonie (windowsie) po prostu napisac konkretnego playera w oparciu o np. RTAI, odchudzajac i konfigurujac przy tym odpowiednio system ?

https://www.rtai.org/

W RTAI scheduling odbywa sie juz w taki sposob, ze w zasadzie kazda aplikacja moze wywlaszczyc dowolna inna o nizszym priorytecie, pierwszenstwo do zasobow maja procesy RT i to dziala w praktyce.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: Marcin_gps w 18-01-2011, 15:39
MMCS pod windą nie działa tak samo? (dla aplikacji multimedialnych)
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: fallow w 18-01-2011, 16:28
W zasadzie nawet ciezko to jakos do siebie odniesc, gdyz RTAI to rozwiazanie bardzo kompleksowe, skladajace sie tez z innych projektow zapewniajace wiele rozwiazan z prawdziwego systemu RT - natomiast MMC jest dalej czescia systemu operacyjnego nie bedacego tak czy siak systemem czasu rzeczywistego.

RTAI zachowuje "kompatyblinosc" z dotychczasowymi aplikacjami jednak daje potezne narzedzie by zrealizowac idee o ktore jest tutaj cale "halo".

W oparciu o RTAI powstalu juz np. projekty do sterowania maszynami (CNC), kompleksowej analizy zaawansowanej dynamiki w czasie rzeczywistym etc. takie rzeczy nie sa mozliwe do zrealizowania na systemie ktory nie jest systemem czasu rzeczywistego.

Jako baza, pozwoliloby to tez uzyskac w zasadzie to co chcecie. Oczywiscie trzeba napisac taki player od podstaw i przygotowac odpowiednio system.
Tytuł: XXHighEnd
Wiadomość wysłana przez: chrees w 22-01-2011, 20:45
http://audiohobby.pl/topic/10/5798#koniec

-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.