>> majkel, 2012-08-02 23:39:19
Asmagus, to trudny temat z tymi cenami do USA, ponieważ tamtejsi odbiorcy często czytają cyferki. Np. ostatnio został wyśmiany pewien wzmacniacz, który z ceną wywoławczą 1898$ daje 300mW przy 30 omach, 200mW przy 300. Zostało to od razu wypunktowane w dyskusji mimo rodzimego pochodzenia produktu. Moje ceny wyszły z rachunku ekonomicznego, natomiast eksperci z branży, z jakimi rozmawiałem, potrafili tę samą cenę rzucić na podstawie pierwszego kontaktu bez słuchania, zakładając że jest świetnie. Oczywiście dla wariantu sprzedaży bezpośredniej.
Cena, nie tylko brzmienie, pozycjonuje produkt. Cena, którą proponujesz, za sprzęt z manufaktury, pokazuje z kim chcesz konkurować - przynajmniej ja to tak odbieram. Skoro flagowiec od Meier\'a Corda Classic kosztuje niecałe 600 Euro, tj jakieś 2440 zł z przesyłką w cenie, przy cenie ponad dwukrotnie wyższej za twą nową konstrukcję, uderzasz w np. w półkę Rudisotre i to nie RPX-35 DM, który jest znacznie tańszy (około 4750 zł), a RP-8.1 (6000 zł.).
Naprawdę trzymam kciuki by się udało.