Audiohobby.pl

LOUDNESS WARS - przesterowanie idealne

Sim1

  • 1829 / 6074
  • Ekspert
11-04-2011, 14:09
>> Arek_50, 2011-04-11 13:56:33
...a czy ktos pamieta jaki jest temat tego watku......????????

USELESS WARS?

Cypis

  • 2479 / 5249
  • Ekspert
11-04-2011, 14:16
>> magus, 2011-04-11 13:54:08
>> rozumiem, ze ty przyznajesz się do faktu, ze jestes sterowany przez reklamodawców
>> cóż moge powiedzieć? masz problem

Wiesz co jest podstawą leczenia nałogów? Uświadomienie sobie, że się jest pod ich wpływem ;) Z tej perspektywy jestem w lepszej sytuacji niż Ty. Ja wiem o tym, że sterują mną. Ty wierzysz, że tak nie jest. :) Ciekawe, który z nas potrafi skuteczniej przeciwdziałać?

>> magus, 2011-04-11 13:54:08
>> KTO BEZKRYTYCZNIE WIERZY W CUDZE SŁOWA JEST IDIOTĄ

Mocne słowa. Znaczy się ok. 90% ludzkości to idioci bo wierzą bezkrytycznie na podstawie cudzych słów w istnienie takiego bądź innego Boga. Religia czyli wiara z założenia polega na wierzeniu a nie dowodzeniu istnienia. Inaczej jest w przypadkach "ziemskich". Tu preferuję dowód (że znów pozwolę sobie wrócić do porównań sprzętu audiofilskiego). Jest mi wszystko jedno jakim przyrządem pomiarowym dokonamy pomiaru - przyrz. laboratoryjnymi czy uchem. Chciałbym jednak wiedzieć, że zarówno w jednym jak i drugim przypadku przyrządy nie kłamią. Przyrządy najczęściej mają klasy pomiarowe, certyfikaty. A ludzkie ucho co? Słowo słyszącego: "Ja to słyszę"?

--
Pzdr
Tomek.
Pzdr, Tomek
d(-_-)b

magus

  • 20990 / 6113
  • Ekspert
11-04-2011, 14:26
>> Cypis, 2011-04-11 14:16:37
>> magus, 2011-04-11 13:54:08
>> rozumiem, ze ty przyznajesz się do faktu, ze jestes sterowany przez reklamodawców
>> cóż moge powiedzieć? masz problem

>Wiesz co jest podstawą leczenia nałogów? Uświadomienie sobie, że się jest pod ich wpływem ;) Z tej perspektywy
>jestem w lepszej sytuacji niż Ty. Ja wiem o tym, że sterują mną. Ty wierzysz, że tak nie jest. :) Ciekawe, który z nas
>potrafi skuteczniej przeciwdziałać?


ale stwierdzasz to autorytatywnie, czy to tylko twoja opinia?
Odszedł 13.10.2016r.

Cypis

  • 2479 / 5249
  • Ekspert
11-04-2011, 14:43
>> magus, 2011-04-11 14:26:17
>> (...)
>>ale stwierdzasz to autorytatywnie, czy to tylko twoja opinia?

No dobra, wróć... Próbujesz złapać mnie za słowa. Niezła próba. Jednak nie odpowiedziałeś na postawione pytania.

Zapomnij jednak o dwóch pierwszych zdaniach, bo nie mają znaczenia dla dalszego wywodu. Załóż że obaj stoimy nad przepaścią. Ty wierzysz, że każdą jedną potrafisz przeskoczyć (do tej pory zawsze Ci się to udawało) a ja wiem, że moje możliwości są ograniczone. Ty skoczysz, a ja nie. Który z nas ma większą szansę uratowania życia?

--
Pzdr
Tomek.
Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Vinyloid

  • 2470 / 5325
  • Ekspert
11-04-2011, 14:49
>> Detektyw Kwass, 2011-04-11 12:44:23
>> Vinyloid, 2011-04-11 12:34:19
>1. Ciekawe czy użyłbyś tego argumentu gdybyś nie wiedział ile Piotr ma lat ?

A ile lat ma, bo akurat nie wiem? Ja stwierdziłem tylko fakt, myślę ze przez nikogo nie do podważenia że większość tutaj stanowią podtatusiali panowie.

>2. Widziałeś wyniki audiometrii Piotra, żeby wypowiadać się na temat tego, co słyszy a co nie ?

Nie, i wyników tych 50-letnich pilotów chcących wciąż latać na myśliwcach naddźwiękowych też nikt nie widział.
Nikt ich po prostu nie chce mieć na sumieniu.
Nawet młode panienki są odporne na żarliwe zapewnienia szpakowatych adoratorów że oni jak najbardziej i w ogóle. Wcale nie żądają wyników badań - swoje wiedzą.

>czy kiedykolwiek zbudowałeś jakieś urządzenie audio bez weryfikacji słuchowej ?

A ty - bez pomiarów?

>Nikt nie jest wiecznie młody i ty też nie będziesz.

A co to ma do rzeczy? Trzeba starzeć się z godnością.



1. Skoro nie wiesz ile kto ma lat, to po co się wypowiadasz na temat wieku tzw. "większości" ?

2. Co do podtatusiałych pilotów - piloci myśliwscy kończą karierę ok 40-tki, cywilni moga latać nawet do 65 roku życia. Do której grupy zaliczasz recenzentów i dlaczego ?

3. Miałeś może jakieś miłosne przygody ze starszymi panami czy Twoja wiedza w temacie - kto ile może w jakim wieku - pochodzi wyłącznie z portali internetowych ?

4. Samodzielnie nie zbudowałem jeszcze żadnego urządzenia za to mam w domu dwa identyczne wzmacniacze i bez żadnych pomiarów słyszę między nimi różnicę po wymianie kondensatorów wyjściowych w jednym z egzemplarzy (podstawowe parametry kondów te same, inny producent). Gdyby nie to, że z gówniarzami się nie zadaję to zaprosiłbym Cię na testy :-)))

5. Z godnością może się zestarzeć tylko ten, kto ją posiada. Zastanów się czy sposób w jaki odnosisz się do ludzi świadczy o tym, że będziesz miał się z czym zestarzeć.

magus

  • 20990 / 6113
  • Ekspert
11-04-2011, 15:07
>> Cypis, 2011-04-11 14:43:12
>> magus, 2011-04-11 14:26:17
>> (...)
>>ale stwierdzasz to autorytatywnie, czy to tylko twoja opinia?

>No dobra, wróć... Próbujesz złapać mnie za słowa. Niezła próba. Jednak nie odpowiedziałeś na postawione pytania.


robię to nie bez powodu
pokazuję ci tylko, co sami robicie cały czas


>Załóż że obaj stoimy nad przepaścią. Ty wierzysz, że każdą jedną potrafisz przeskoczyć (do tej pory zawsze Ci
>się to udawało) a ja wiem, że moje możliwości są ograniczone. Ty skoczysz, a ja nie. Który z nas ma większą
>szansę uratowania życia?


świetny przykład
tylko jak on się ma do twojego twierdzenia, ze ja na pewno ulegam reklamom?
i że trzeba mnie przed nimi bronić?

no chyba, że próbujesz w ten sposób zabronić ludziom dokonywania zakupów?
bo być może ulegli reklamom i mogą kupować pod ich wpływem
Odszedł 13.10.2016r.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6071
  • Ekspert
11-04-2011, 15:11
>> Vinyloid, 2011-04-11 14:49:50
>1. Skoro nie wiesz ile kto ma lat, to po co się wypowiadasz na temat wieku tzw. "większości" ?

Vinyloid, nie wiem czemu z uporem godnym lepszej sprawy bronisz z góry straconej pozycji.
Młodzi ludzie siedzą na forach z mp3 i iPod w nazwie.
Np. ile ty masz lat? Nie bądź kobieta i napisz.

> piloci myśliwscy kończą karierę ok 40-tki, cywilni moga latać nawet do 65 roku życia. Do której grupy zaliczasz recenzentów i dlaczego ?

Napisałem już - mamy tu często do czynienia z pięćdziesięcioletnimi jegomościami domagającymi się samobójczo pozwolenia na latanie naddźwiękowymi myśliwcami.
Awionetkę, Cessnę albo Storcha (jak kto jest Aryjczyk) sobie kupić - też spora frajda.

> 3. Miałeś może jakieś miłosne przygody ze starszymi panami

Nie, ja tylko obracam się pośród młodych, wymagających dziewcząt które czują się zażenowane z powodu propozycji takich panów i mi się zwierzają.

>4. Samodzielnie nie zbudowałem jeszcze żadnego urządzenia za to mam w domu dwa identyczne wzmacniacze i bez żadnych pomiarów słyszę między nimi różnicę po wymianie kondensatorów wyjściowych

W rzetelnym teście nic nie usłyszysz.
A jeśli faktycznie słyszysz, to w te pędy do Randiego po milion!

>Gdyby nie to, że z gówniarzami się nie zadaję.

O, to to właśnie. Dlaczego pozwalasz sobie na tego rodzaju wybryki? Otóż w pewnym wieku nerwy już nie te.
Czyt ja piszę o was - Zramolali Popierdacze (Giovanni Versace)?

5. Zastanów się czy sposób w jaki odnosisz się do ludzi świadczy o tym, że będziesz miał się z czym zestarzeć.

W taki sam, w jaki odnosi się do pilotów komisja lekarska.
Oczywiście zawsze znajdą się ludzie, którzy tak jak Kotkowa w "Alternatywach" obrażą się, kiedy mecenas w okolicznościach prawnych określi ją mianem "substytutki".

Vinyloid

  • 2470 / 5325
  • Ekspert
11-04-2011, 15:13
>> Archaniol, 2011-04-11 13:59:27
jako prawdziwy audiofil w ogóle nie powinieneś patrzeć w książkę, ani we wskazania jakiegoś (tfu) komputera, powinieneś spalanie określać na podstawie zapachu z rury wydechowej, albo na podstawie jazdy testowej :) tak po prostu, na wyczucie :) i żadnych liczb, tylko: dużo, mało, niesamowicie, cholernie itd.


Nie muszę niczego wąchać, wystarczy, że wiem ile płacę na stacji benzynowej ;-) Mój audiofilski nos podpowiada mi również, że producent najzwyczajniej w świecie oszukuje swoich klientów, podając dane techniczne wyssane z palca. No bo jak inaczej mam to rozumieć skoro nijak się mają do rzeczywistości ? Czyżby zmierzenie zużycia paliwa wymagało jakiejś tajemnej wiedzy lub techniki ?

  • Gość
11-04-2011, 15:59
>> Vinyloid, 2011-04-11 15:13:25
Nie muszę niczego wąchać, wystarczy, że wiem ile płacę na stacji benzynowej ;-) Mój audiofilski nos podpowiada mi również, że producent najzwyczajniej w świecie oszukuje swoich klientów, podając dane techniczne wyssane z palca. No bo jak inaczej mam to rozumieć skoro nijak się mają do rzeczywistości ? Czyżby zmierzenie zużycia paliwa wymagało jakiejś tajemnej wiedzy lub techniki ?
=========================

szkoda, że Twój audiofilski nos nie podpowiada Ci, że recenzje sprzętu są wyssane z palca :)) bez żadnej odpowiedzialności za słowa :)
A parametry spalania samochodu są pewno prawdziwe, w pewnych warunkach ustalonych przez fabrykę :) musiałbyś się dowiedzieć jakie one były...

Vinyloid

  • 2470 / 5325
  • Ekspert
11-04-2011, 16:20
>> Detektyw Kwass, 2011-04-11 15:11:57


>>Vinyloid, nie wiem czemu z uporem godnym lepszej sprawy bronisz z góry straconej pozycji.
Młodzi ludzie siedzą na forach z mp3 i iPod w nazwie.
Np. ile ty masz lat? Nie bądź kobieta i napisz.


Mam 44 lata i nie widzę powodu aby to ukrywać. Przy okazji pytanko - robiłeś jakieś pomiary własnego słuchu ? Nie bądź baba i napisz. BTW, więcej przesiadujesz na forach z dziadkami czy z przedszkolakami  ?


>>Napisałem już - mamy tu często do czynienia z pięćdziesięcioletnimi jegomościami domagającymi się samobójczo pozwolenia na latanie naddźwiękowymi myśliwcami.
Awionetkę, Cessnę albo Storcha (jak kto jest Aryjczyk) sobie kupić - też spora frajda.


Nikt się niczego nie domaga, po prostu każdy organizm jest inny. W Twoim wieku są zapewne ludzie zdrowsi od Ciebie jak i bardziej chorzy. Nie jesteś w stanie zdalnie, bez żadnych obiektywnych pomiarów tego ocenić, więc na jakiej podstawie się wypowiadasz na temat tego, co kto słyszy a czego nie ?


>>Nie, ja tylko obracam się pośród młodych, wymagających dziewcząt które czują się zażenowane z powodu propozycji takich panów i mi się zwierzają.


Tylko do tego jesteś im potrzebny - do wysłuchiwania zwierzeń ? :-))) (UWAGA ! - uśmiech)


>W rzetelnym teście nic nie usłyszysz.
A jeśli faktycznie słyszysz, to w te pędy do Randiego po milion!


Dźwięk, z tego co mi wiadomo, nie jest zjawiskiem paranormalnym.


>>O, to to właśnie. Dlaczego pozwalasz sobie na tego rodzaju wybryki? Otóż w pewnym wieku nerwy już nie te.
Czyt ja piszę o was - Zramolali Popierdacze (Giovanni Versace)?


Zauważyłeś te uśmieszki na końcu zdania czy mam Ci je wysłać w pliku graficznym ?


>>W taki sam, w jaki odnosi się do pilotów komisja lekarska.
Oczywiście zawsze znajdą się ludzie, którzy tak jak Kotkowa w "Alternatywach" obrażą się, kiedy mecenas w okolicznościach prawnych określi ją mianem "substytutki".


Komisja...przepraszam w jakim kraju ? W przepisach rekrutacyjnych WSOSP w Dęblinie nie ma mowy o wieku kandydatów na pilotów, tylko o ich kondycji fizycznej. A jeśli nawet są gdzieś głęboko ukryte, to skąd wiesz czy w Twoim wieku i z Twoim zdrowiem sam byś się kwalifikował ? Czemu w ogóle ma służyć ta analogia do pilotów i dlaczego nie cywilnych ? Jaka jest Twoim zdaniem granica czułości słuchu aby poprawnie odbierać przekaz muzyczny ?

Vinyloid

  • 2470 / 5325
  • Ekspert
11-04-2011, 16:39
>> Archaniol, 2011-04-11 15:59:11
szkoda, że Twój audiofilski nos nie podpowiada Ci, że recenzje sprzętu są wyssane z palca :)) bez żadnej odpowiedzialności za słowa :)


Podpowiada, tylko, że ja to rozumiem i akceptuję. Recenzja w odróżnieniu od specyfikacji technicznej jest z założenia subiektywną oceną recenzenta. Decyzje o zakupie niech sobie każdy podejmuje na podstawie wygodnych mu kryteriów - jeden zrobi to wyłącznie po odsłuchu, drugi wyłącznie na podstawie wykresów a trzeci
po zsumowaniu obu przesłanek. Za wysoce ryzykowne uważam natomiast kupowanie sprzętu tylko na podstawie czyjejś jednostkowej opinii. Tyle, że pojedyncza recenzja nie jest mnie w stanie do niczego zmusić. Jeśli Ciebie jest, to jest to Twój problem a nie recenzenta.


>>A parametry spalania samochodu są pewno prawdziwe, w pewnych warunkach ustalonych przez fabrykę :) musiałbyś się dowiedzieć jakie one były...

W jakich warunkach fabryka to badała ? Domyślam się, że w jakichś nietypowych, no bo przecież wiadomo, że klienci tylko w takich warunkach użytkują swoje samochody.

Cypis

  • 2479 / 5249
  • Ekspert
11-04-2011, 16:50
>> magus, 2011-04-11 15:07:27
>> pokazuję ci tylko, co sami robicie cały czas

Bardzo proszę nie uogólniać i nie zaliczać mnie do jakichś "obozów". Jak już, to "pokazujesz MI co robię". Prosiłbym jeszcze o wskazanie, w którym miejscu.

>> magus, 2011-04-11 15:07:27
>> świetny przykład tylko jak on się ma do twojego twierdzenia,
>> ze ja na pewno ulegam reklamom? i że trzeba mnie przed nimi bronić?

Już napisałem, że nie mam zamiaru nikogo uszczęśliwiać na siłę. To, że przed wpływem reklam trzeba się bronić napisałeś Ty: "rozumiem, ze ty przyznajesz się do faktu, ze jestes sterowany przez reklamodawców cóż moge powiedzieć? masz problem"

Gdyby reklamy były nieskuteczne to nikt nie wydawałby milionów dolarów na nie.

Nie wiem czy ulegasz reklamom. Jednak statystyka jest bezlitosna. Reklamy są skuteczne. Również te nieuczciwe.

Niemniej gratuluję dobrego samopoczucia. Serio.

--
Pzdr
Tomek.
Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Bacek

  • 2415 / 6106
  • Ekspert
11-04-2011, 17:26
>> Archaniol, 2011-04-11 15:59:11
>>A parametry spalania samochodu są pewno prawdziwe, w pewnych warunkach ustalonych przez fabrykę :)

:) To dokładnie tak jak wynik pomiaru THD

ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

  • Gość
11-04-2011, 17:46
>> Bacek, 2011-04-11 17:26:35
>> Archaniol, 2011-04-11 15:59:11
>>A parametry spalania samochodu są pewno prawdziwe, w pewnych warunkach ustalonych przez fabrykę :)
:) To dokładnie tak jak wynik pomiaru THD
===============

nie, niedokładnie, bo thd w CD i wzmakach łatwo osiągnąć poniżej poziomu słyszalności przez człowieka, a spalanie paliwa niemożliwe :)

  • Gość
11-04-2011, 18:01
> Vinyloid, 2011-04-11 13:40:11
W książce serwisowej mojego samochodu czytam, że średnie zużycie paliwa w moim samochodzie wynosi 6.5 l /100 km a w praktyce komputer pokładowy pokazuje pomiędzy 8.5 - 9.1 l /100 km (zimą 9.4). Nie dotyczy to pojedynczego egzemparza - to samo raportują inni. Czy w takim razie pomiarowcy kłamią, mają niesprawne przyrządy czy brakuje im wiedzy ? A może zamiast wyjechać samochodem na trasę ograniczyli się do testów w warunkach laboratoryjnych ?,,

Kłania się znajomość jazdy tzw ekonomicznej, która warunkuje kilka podstawowych zasad. To co podaję producent jest do osiągnięcia, lecz musimy przestrzegać pewna ,,kulturę,, prowadzenia samochodu.

A tu ekstremalnie ekonomiczna jazda:) Da się:) 3,15l/100

http://www.autogaleria.pl/news/index.php?id=3423


Archanioł a zdaję się Ty byłeś zapraszany na ślepy test do Elberotha? Była do wygrania ładna sumka pieniędzy i zwrot kosztów dojazdu, ale zamiast wykazania się i pokazania, że masz jaja i to wszystko co mówisz jest prawdą wyszło na to, że w majtkach masz wydmuszki.

pozdr