Audiohobby.pl

LOUDNESS WARS - przesterowanie idealne

asmagus

  • 4439 / 5652
  • Ekspert
15-05-2011, 14:22
Jaśniej proszę, prawnicy opornie przyswajają zagadnienia techniczne - ja w szczególności ;)

cadam

  • 4401 / 6105
  • Ekspert

asmagus

  • 4439 / 5652
  • Ekspert
15-05-2011, 15:28
To akurat wiem, nie łapię tylko jak to odnieść do różnicy w dynamice: CD vs sprzęt? Po co sprzęt ma 120 dynamiki zamiast tylko np. 23 skoro tyle mają najlepsze płyty?

cadam

  • 4401 / 6105
  • Ekspert
15-05-2011, 15:35
Można przyjąć że dynamika wzmacniacza to odstęp od poziomu szumu własnego do maksymalnego sygnału który można uzyskać na jego wyjściu.
Gdyby wzmacniacz miał dynamikę 23dB to by szumiał jak cholera.

Każde ogniwo zestawu grającego powinno mieć jak najlepszą dynamikę bo szumy dodają się.

asmagus

  • 4439 / 5652
  • Ekspert
15-05-2011, 15:37
Teraz "łapię". Dzięki.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
15-05-2011, 15:43
Jako żywo.

cadam

  • 4401 / 6105
  • Ekspert
15-05-2011, 16:09
Teoretyczną maksymalną dynamikę płyty CD można obliczyć w ten sposób.
Na CD da się zapisać sygnał z rozdzielczością 16 bitów. Oznacza to że można rozróżnić 2^16 = 65536 poziomów.
Dla tej rozdzielczości dynamika wynosi  20Log(65535/1) = 96,3dB

asmagus

  • 4439 / 5652
  • Ekspert
15-05-2011, 16:15
Tego już nie zrozumiałem - ale wynik zapamiętam :)

misiomor

  • 2094 / 6105
  • Ekspert
15-05-2011, 16:51
Jeżeli odejmiemy sygnał oryginalny od sygnału po kwantyzacji, dostaniemy sygnał błędu (szum kwantyzacji) o amplitudzie nie przekraczającej 1LSB p-p. Sygnał o max. mocy może mieć 65535 LSB p-p, stąd dynamika formatu równa 20log10(65535) = 96.3dB. 20log10 na początku bo to są napięcia a nie moce.

reactor

  • 1649 / 5544
  • Ekspert
16-05-2011, 10:50
>> asmagus, 2011-05-15 13:45:11

Dynamic range meter mam podpięty pod foobara i praktycznie cały czas monitoruję dynamike nagrań. To już delikatne zboczenie, ale w pozytywny m tego słowa znaczeniu. :)

Jeśli natomiast chodzi o współczesną tendencję do zaniżania dynamiki, no cóż - smutne, ale prawdziwe. ;(








---Sprzedam wzmacniacz słuchawkowy Holdegron H2---

paczkowska

  • 8 / 4918
  • Nowy użytkownik
16-06-2011, 20:00

wygląda na to że wzorcowy audiofil nie będzie nigdy wiedział co to muzyka; skoro tyle czasu poświeca się na monitorowanie dynamiki drgań, spory o kable, przepinanie, ustawianie, rozpakowaywanie kartonów, zapakowywanie, bieganie z kolumnami, podróże na odsłuch do salonów i  kolegów, a do testowania sprzętu stosuje oprogramowanie i w kółko te same płyty lub muzyczne kawałki flac (no - te co najlepiej brzmią!)

wolę te moje stare gramofony i magnetofony które, nie wyolbrzymiaja niedociągnięć realizatora - instrumenty słyszę, wokal słyszę, salę słyszę, gra muzyka, oglądam okładkę, jest fajnie

AP

Haka

  • 2996 / 5391
  • Ekspert
16-06-2011, 20:06
>wolę te moje stare gramofony i magnetofony


Szumy i trzaski ... :-)

Analord

  • 1 / 6018
  • Nowy użytkownik
18-06-2011, 13:46
>Szumy i trzaski ... :-)


Raczej serce i duszę.

Nie jestem zwolennikiem dyskusji pt.: "analog czy cyfra", bo każdy ch...j na swój strój, ale jak widzę takie komentarze to...
Jeśli słyszysz szumy i trzaski to idź chłopie do lekarza laryngologa.

Aż zaraz sobie włączę Queen z kasety, "A Kind of Magic" - wydanie EMI orginalne z lat 80-tych, a potem orginalnego Jacksona "Off The Wall" z CBS - taśma w białym plastiku. Miód wyleje się z głośników.

Peace
red zones in my headphones...

reactor

  • 1649 / 5544
  • Ekspert
18-06-2011, 14:42
>> Analord, 2011-06-18 13:46:35

Analord wiesz jak jest, Kolega Haka lata z dzidą w spudniczce koło ogniska to i trudno się dziwić, że same trzaski słyszy! :)

Haka

  • 2996 / 5391
  • Ekspert
18-06-2011, 15:12
>> Analord, 2011-06-18 13:46:35
>ale jak widzę takie komentarze to...


To przynajmniej po 1113 dniach napisałeś swój pierwszy post !!!
Jam to, nie chwaląc się uczynił :-)))


P.S.

A to co napisałem o magnetofonach i gramiakach zakończone było   " :-)" i miało zabrzmieć żartobliwie.