Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
01-12-2013, 11:22
>> wiktor, 2013-11-30 20:27:13
...Tak, Omega, to czarodziejka, która zawsze mówi prawdę..."
Czy czarodziejki mówią prawdę? Według mnie w przypadku starej omegi - też nie. Czarodziejka może jednakże stwarzać przyjemne iluzje. Porównywałem tygodniami 009 i staruszkę. Owszem, omega SR czaruje i wszystko zależy od tego czego w przekazie szukamy, drogi Wiktorze. Jestem jednak zdania, że plusy i minusy obu wymienionych typów właściwie równoważą się.

Gwos

  • 364 / 5879
  • Zaawansowany użytkownik
01-12-2013, 11:56
Zanim ktoś wymaże, bardzo Ci dziękuję Stefanie, za te uwagi.

>> Rozpiętość dynamiczna między leciutkim "smarowaniem" smyczkiem a uderzeniem w wielki kocioł razem z talerzami i czymś jeszcze, jest po prostu na koncercie nie wzmacnianym elektronicznie olbrzymia. Wszystko jedno czy słuchamy na słuchawkach czy kolumnach głośnikowych - problem leży w nagraniu. Nie rozwiązują tego też zapisy highres 24/192, bo winowajcą jest mikrofon, jego wzmocnienie i mikser.

Słabsze słuchawki uśrednią przekaz i nie zwrócimy na to uwagi, lepsze słuchawki pokażą z jakimi problemami borykali się inżynierowie nagrania i jaki produkt w efekcie wypchnęli ze studia. Muzyka akademicka współczesna, czy jak ją tam zwą, jest wyśmienitym laboratorium dźwięku i choćby z tego powodu warto czasem wybrać się na taki koncert.

Serdecznie pozdrawiam!
Sprzedam SR-007mk1/D8000/Pass XA25

Corvus5

  • 2596 / 5571
  • Ekspert
01-12-2013, 12:02
Idealny rozkład energii w czasie jest najważniejszy. Systemy tu mniej lub bardziej kuleją. Nawet w innym wątku pojawia się ten motyw, ale w odniesieniu szerekopasmówka vs układ 2-drożny.

.johny

  • 98 / 4038
  • Użytkownik
01-12-2013, 20:42
>> wiktor, 2013-11-30 20:27:13
STAX Top-of-the-line: nowy kontra stary - z przymrużeniem oka.

I tak traktuję Twój wpis Wiktorze. Z przymrużeniem oka :-)

Wszystko co piszesz jest prawdą,  biorąc pod uwagę właśnie jak napisałeś jeden bardzo ważny czynnik jakim jest indywidualna preferencja. Tak naprawdę to ona decyduje co nam się podoba lub nie. Możemy się licytować na różne sposoby i udowadniać sobie rację a i tak na końcu wyjdzie nasze wewnętrzne ,,dziwactwo odbioru muzyki,,

Bardzo fajne Twoje jedne z  ,,najciekawsze,,  dla obydwóch modeli:
- 009 - ,,naturalność,,
-SR Omega ,,scena XXL,,

Dla mnie owa ,,naturalność,, 009 to dla mnie właśnie taki ,,XX L,,  przy wyborze konkretnego modelu, komponentu audio do mojego toru, a scena XXL nie zawsze jest ową naturalnością. Także jak wyżej - znów decydują nsze indywidualne przeferencje i umiejętność postrzegania muzyki generowanej przez nasze audioklamoty.

.johny

  • 98 / 4038
  • Użytkownik
01-12-2013, 21:08
słuchawka to odbiornik całego naszego toru przed nią. Możemy ją modelować i rzeźbić na rózne sposoby, pole do popisu jest ogromne, w zasadzie w każdą stronę. Mam tu na myśli barwę, rozdzielczość, precyzję, dynamikę i umiejętność przekazania spektrum muzycznego najwierniej jak można.
I teraz jeden odbiornik jest neutralny i przenosi całe pasmo a drugi ma ograniczenia w basie i ogólnie balans tonalny jest przesunięty .  I z tym drugim mamy problem, bo nie ważne jak bardzo się będziemy starali i wpinać będziemy super komponenty to charakter końcowy i tak będzie narzucony przez odbiornik.
Z pierwszym pole manewru jest nieskończone...

To taka mała konkluzja moich skromnych doświadczeń.
 

ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
02-12-2013, 14:01
>> Max, 2013-12-02 11:48:41;  >>Magnus
Widzę, że wyzwoliłem siły burzące temat wątku. Macie generalnie oboje rację. Magnus mówiąc o dekadencji w sztuce i "dojściu do ściany" jak i Max opierający doznania na twórczości poprzedniego wieku. Tak, wielu tzw. artystów nie dysponuje nie tylko warsztatem, ale też nie posiada "duszy artystycznej", tego "basic instinkt" który kierował Mozartem, Sibeliusem czy Pendereckim. Co do warsztatu: Dopiero zrozumiałem późniejszą twórczość Picassa po zobaczeniu jego świetnych wczesnych realistycznych prac w muzeum w Barcelonie. Umiał znakomicie malować konwencjonalnie. O to chodzi też w muzyce - trzeba najpierw przejść z wyróżnieniem przez różne etapy, żeby móc wyrazić, co się ma nowego do powiedzenia. Jeżeli ma się w ogóle coś do powiedzenia...

Chopin z Zimermanem na DG płytach: Interpretacyjnie doskonały, nagraniowo - lala... 007 radzi sobie jeszcze z tym typem nagrań, w 009 za dużo wychodzi niedociągnięć w szczególe - szczere do bólu detale. Słucham tego dlatego na starym "kwadraciaku" jak określa MAG, wybieram wzm Staxa 007t II. Lambdy są w pewnych sprawach niezastąpione.

stereomod

  • 33 / 4038
  • Użytkownik
02-12-2013, 15:49
Ciekawe urządzenie wystawione na aukcji http://allegro.pl/stax-ed-1-monitor-rarytas-i3762382028.html

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
02-12-2013, 18:23
Panie i Panowie,


od dzisiaj, otrzymałem uprawnienia moderatora. Mam nadzieję, że nie będę zbyt surowy w ocenie, co powinno być usunięte, a co przeniesione. Proszę o wyrozumiałość i wsparcie.


Pozdrawiam,
Wiktor

.johny

  • 98 / 4038
  • Użytkownik
02-12-2013, 20:24
Gratuluję.
Przy okazji , gdzie się podziały moje ostatnie dwa wpisy piętnujące SR-ki i Orfiego???
Wyrozumiałość i wsparcie powiadacie???
Hmm,,,,

:-)

MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
02-12-2013, 20:45
Gratuluję Wiktor







mirek10

  • 1221 / 4604
  • Ekspert
02-12-2013, 21:14
Czytam co tam piszecie o sluchawkach ,jak powinne grac? jak naturalniej oczywiscie ,zbizyc sie do tego co slyszymy na zywo i kropa.Wszystkie inne oslodzenia w przekazie,podbarwienia itd. to nic innego jak oszustwo i zaklamanie,musimy wiedziec ze prawda i tylko prawda jest istotna.Kazdy z nas powinien zbudowac taki poprawny wlasnie tor odsluchowy ,jezeli 009 graja tak super prawdziwie to tylko znalesc taki wzm ktory poprowadzi je najlepiej w strone naturalnosci.Wiktor lubi upiekszenia i slodycz ,nie dziwie mu sie ,kazdy z nas lubi inne smaki lodow i dlatego zamawiamy te ktore nam najlepiej smakuja ,ale akurat juz jezeli sie zastanawiamy o co chodzi w osluchiwaniu nagran to mowimy o audiofilach, nie ma innej drogi jak absolutna wiernosc,chociaz czasami jest zimna i brzydka.

  • Gość
02-12-2013, 21:24
Przesadzasz trochę Mirek. Przecież każdy ma inne upodobania i co innego mu się podoba. Dróg dojścia do dobrego brzmienia jest wiele, po co się zamykać w jakichś ramach. Jeden nie będzie zwracał uwagi że mu trochę za ciepło w przekazie czy zbyt mało basu ale za to musi mieć przestrzeń i idealne wybrzmiewanie instrumentów. Drugi woli bas i ostrość we wszystkim nie zwracając uwagi na balans. Ty mówisz że nie ma innej drogi jak wierność w brzmieniu a ktoś inny powie że liczy się tylko fun z słuchania :) Ja wybieram w każdym razie drogę poszerzania horyzontów myślowych i brzmieniowych, ale każdemu wq woli.

Gustaw

  • Gość
02-12-2013, 21:40
Myślę, że na naszym forum nawet Konfucjusz wpadłby w kompleksy.

brodacz

  • 1780 / 4039
  • Ekspert
02-12-2013, 21:54
A jak to jest naturalnie i absolutnie wiernie ? Skad mam wiedziec kiedy plyta Nalepy która teraz słucham gra naturalnie i absolutnie wiernie a kiedy sztucznie i przekłamanie?.

Masz racje Mirek jest tylko jedna droga....taka która daje mi mega frajde i przyjemność ze słuchania a jeśli coś mi się nie podoba to nawet jak by mówili mi ,że to jedyna prawda pwdziwa to spływa ona po mnie jak po kaczce.Moje hobby ma dawac mi przyjemność a nie - krzywie się , zgrzytam zębami ale słucham bo to prawda.

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
02-12-2013, 22:23
>> brodacz, 2013-12-02 21:54:28
>A jak to jest naturalnie i absolutnie wiernie ? Skad mam wiedziec kiedy plyta Nalepy która teraz słucham gra naturalnie i absolutnie
>wiernie a kiedy sztucznie i przekłamanie?.

albo wiesz, jak brzmi instrument na żywo - ogólne i wspólne cechy gitary na przykład - albo nie
jak nie, to trzeba się doedukować - ot, i cała filozofia


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy". - prof. K. Kik

"To przekracza moją wyobraźnię". - S. Chandrasekhar, laureat Nobla, zwolennik teorii, wg. której cała materia Wszechświata miała swój początek w nieskończenie małym punkcie
Odszedł 13.10.2016r.