>> wiktor, 2013-11-25 23:17:33
,,Uważam SR-009 za najlepsze dostępne w tej chwili słuchawki elektrostatyczne. Bardzo lubię je słuchać i jestem bardzo zadowolony z dokonanego zakupu. W okresie tych kilku lat (mam jeden z pierwszych egzemplarzy) spisywały się świetnie i funkcjonują cały czas bezawaryjnie. Na podstawie użytkowania ich od maja 2011, twierdzę, że charakter grania dziewiątek nie ulegnie zmianie w sposób zasadniczy, bez względu na to, do czego je podłączymy. ,,
W większości masz rację, choć osobiście zaobserwowałem, że jednak 009 z czasem jednak grają delikatniej, gładziej z większą swobodą. Mój model ma na liczniku ponad 1000h .
,,Przyjmując założenie, że powstanie taki "super" wzmacniacz Stax-a, co nie jest takie oczywiste, pewnych aspektów i tak nie rozwiąże. Sorry, tak na logikę - weźmy na przykład przestrzenność prezentacji, czyli budowanie sceny. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ...nie ma takiej możliwości, aby wzmacniacz "dawał" wielką scenę jednym słuchawkom, a drugim nie. ,,
Pełna zgoda.
Jeżeli tylko pod tym katem będziemy rozpatrywać walory danych modeli to to faktycznie dziewiatki ciężko mają :-)
Gdzie sie podziały takie bardzo ważne aspekty jak naturalnosć barw instrumentów żywych , kontrola i rozciagnięcie pasma, odwzorowanie i róznicowanie barw niskich częstotliwości ( kontrabas, perkusja, gitara basowa)
Wysokie tony? ......Nie chce mi się dalej :-)
Tor moze zagrać wybitnie rozdzielczo, gładko , naturalnie , wręcz gęsto jak trzeba nie gubiąc nic z muzyki przedstawiajac spektakl prawdziwie i wciągająco. W takim torze 009 czuje się jak ryba w wodzie. Można tą słuchawkę formować jak gline , w kazdą stronę, wedle upodobań. Dlaczego? Bo są beznamiętne!
Tak niewiele słuchawek potrafi. Wielu z was im zarzuca pewne, negatywne cechy, ja twierdzę, że te cechy są narzucone poprzez tor w jakim grają. Ręke swą daje na stracenie jeżeli sie mylę :-)
,,Panowie, te 009 trzeba polubić takie, jakie są (przykład John), albo dać sobie z nimi spokój (przykład Robeeert1 lub brodacz). Kochaj albo rzuć!,,
Wiktor barwo za to zdanie.
Kocham je za ich bezpłciowość i nijakość :-)Tak po prostu
pozdr