>> aallen, 2012-02-28 23:47:07
Ten prototyp gra co najmniej tak, jak seryjny Orfeusz. Trochę go słuchałem na 5 metrowym kablu (takim sobie). W porównaniu do "wypasionego" okablowania w moim podstawowym systemie, efekt był naprawdę pozytywnie zaskakujący.
Wiele sobie obiecuję po tym nowym wzmacniaczu. Przede wszystkim będę go mógł włączyć, ot tak, zwyczajnie, bez tej całej ceremonii z pokrywami, rękawiczkami, etc. W końcu będzie to, taki normalny, zwykły "klocek". Nie chcę już dmuchać i chuchać, bo w praktyce raczej rzadko słucham HEV90. A teraz, będzie to coś jak audio-fast-food. Szybko i bez ceregieli. Bardzo cieszę się na taką możliwość.