>> johny, 2012-02-17 22:32:30 ...Poczekajmy na model dedykowany do dziewiątek, a reszta niech pozostanie milczeniem:-) <<
No właśnie. Bo jak nie spojrzymy na fakty, to dedykowany konkretnemu modelowi wzmacniacz okazuje się bardzo dużo dawać. Nie wiem, czy Wiktor poprzez swoje adaptery próbował podpinać HE90 pod takiego 007t II. Jeżeli tak, to twierdzę, że "król" zostałby z tym wzmocnieniem zdetronizowany. Sic.
Elektrostaty są rozkapryszoną primadonną, jeśli chodzi o podawanie sygnału. Wiemy przecież o niesłychanie szybkich zmianach zapotrzebowania na prąd, o błyskawicznych skokach impendancji, o wysokich wymogach szybkości reakcji wzmacniacza przy odtwarzaniu sopranu. Niedawno pisał do mnie o tych sprawach kolega escaflowne, który potrafi bardzo dobrze wytłumaczyć to na bazie doświadczeń z własnymi projektami wzmacniaczy.
Dynamiczne są pod względem wzmocnienia o wiele bardziej łaskawe. Mimo "głodu" mocy w ortho.
Piotrze, opierasz się na swoich uszach i słyszałeś prawie wszystkie modele, typy słuchawek. Nikt nie podważa też racji, że jest dużo bardzo dobrych dynamicznych. I masz rację, że trzeba też patrzeć pod kątem systemu, który karmi je sygnałem. Jednakże jedne R-10 czy takie He-6 (gdzie mu do szybkości, lekkości i transparencji/rozdzielczości staxów?) z Twoim wzmacniaczem nie stanowią generalnie o znakomitości dynamicznych. Jest dowiedzione, że techniczny koncept wytwarzania dźwięku w elektrostatach ma przeważającą ilość zalet w stosunku do konstrukcji dynamicznej. Dlatego w profesjonalnych studiach mamy do czynienia z tym konceptem - z mikrofonami kondensatorowymi o dużej membranie. Dynamiczne mają raczej zastosowanie w warunkach za trudnych dla wrażliwych kondensatorów...
A LCD? Podobno wersja 3 nie jest "ciemna". Posłyszymy.
Opinii o 009 będzie coraz więcej i jak wiadomo każda jest subiektywna, więc dopiero wypadkowa wszystkich może posłużyć ocenie, na której warto się oprzeć. Ponieważ wzmocnienie jest, podobnie jak w 007 (czy w Orfeuszu!) sprawą super ważną, musimy czekać na postępy z repliką T2 za oceanem albo na nowy amp Staxa. Lub sprawić sobie LRT + super-amp.
Albo... jakiś genialny konstruktor polski zaskoczy cały świat... (Jak to było z Kudelskim??).