Elektrostaty - wątek ogólny

[wiktor]

>> asmagus, 2012-02-29 12:58:59

Akurat ta ciekawość może zostać zaspokojona.

[wiktor]

>> frackowiak, 2012-02-29 11:28:54

Oczywiście, że lampowiec. Po to ta obudowa z wentylacją.

[wiktor]

>> mikelllo, 2012-02-29 15:28:02


;)

Ja traktuję ten wzmacniacz z należytym szacunkiem, jednak jako sztukę użytkową. Ma mi służyć i tyle. Dość mam tych muzealnych rupieci.

[aallen]

Panowie każdy by zrobił po swojemu. Ponadto proces który wykona Wiktor podejrzewam jest 100% odwracalny a i stara obudowa nie pójdzie do kosza tak więc odtworzenie go w razie gdyby ktoś bardzo chciał problematyczne nie będzie

[wiktor]

>> mikelllo, 2012-02-29 19:01:20

Stop, nie sprowadzajmy dyskusji do oceny w kontekście profanacji. Prototyp będzie taki sam, jak przed zmianą obudowy i panela. Wszystkie moje czynności są odwracalne w 100%. Źle to zrozumiałeś, ja nie robię czegoś takiego jak domalowanie gaci, nagiej postaci, aby było bardziej estetycznie.

Zapewniam Ciebie i wszystkich  Kolegów, że nie o to chodzi. Widzicie tylko płaski kawałek rzeczywistości, w naturze ten wzmacniacz piękny nie jest. Nie dbano o wygląd zewnętrzny i tyle. Ponadto widać ponad dwadzieścia lat upływu czasu. Kończąc aspekt praktyczno-estetyczny, Rzym, którym wszyscy się zachwycają, nadal jest piękny, mimo wielokrotnej przebudowy.

Faktem jest, że obedrę go ze starej skóry ale nie martwcie się, zrobię to naprawdę dobrze.

:)

[asmagus]

Nie będzie cierpiał ;)
To dobrze.

[Gustaw]

Proponuję wrócić do tematu "Elektrostaty"

[reactor]

Rozmowa co prawda tyczy się obdzierania ze skóry, ale jednak elektrostatycznego wzmacniacza (zabytku) więc chyba całkowicie nie na temat nie jest? ;)

[reactor]

>> frackowiak, 2012-02-29 22:24:03

Ooooooo, proszę bardzo widzę, że kolega Frąckowiak nareszcie gada do rzeczy. Mam nadzieję, że moje pytanie nie wyda się niestosowne, ale kiedy możemy liczyć na recenzję Orfeusza z Twojej strony?

[Gustaw]

>> mikelllo, 2012-02-29 22:57:58

Tiaaa..  a wzmacniacz Wiktora jest wpisany do rejestru zabytków.
Mikuś, O czym Ty człowieku gadasz ? :-)

Decyzję o włożeniu w nową obudowę Wiktor już podjął, więc nie ma sensu przyrównywania tego wzmacniacza do piramidy Cheopsa.

[reactor]

>> frackowiak, 2012-02-29 22:57:51

Dziekuję bardzo, nie masz mi chyba za złe tej drobnej uszczypliwości? ;)

[reactor]

>> mikelllo, 2012-02-29 23:27:48

Jak Gucio słusznie stwierdził Wiktor podjął już decyzję i nie mamy w zasadzie nic do gadania.
Masz sporo racji, ale nie szalałbym tak bardzo z tymi zabytkami. Wzmacniacz jest wyjątkowym znaleziskiem i z pewnościa zasługuje na szacunek, ale w żadnym muzeum póki co się ne znalazł. Jeśli Wiktor umieści go w nowej obudowie i przeszczep będzie całkowicie odwracalny to pół biedy.

[Sim1]

Koledze się pomyliło pojęcie unikat z zabytkiem...
http://www.mwkz.pl/rejestr-i-ewidencja-zabytkow/448

Prototyp będący w posiadaniu Wiktora  nie ma 50 ani więcej lat, nie ma pewnie nawet 25 by go uznać za pojazd zabytkowy. To nie jest żaden zabytek.
 
Mam znacznie starsze słuchawki i jak ich pytam czy są zabytkami, mówią mi "Oczywiście, że nie, gramy lepiej niż większość nowych modeli".... i jakoś im ufam i nie zgłaszam żadnemu konserwatorowi ;).

[chrees]

WIktorze ---> a próbowałeś porównywać brzmienie prototypu do "seryjnego" wzmacniacza do Orfeuszy używając podobnego okablowania etc?



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

[aallen]

@mikello

trzeba więc było kupic ten wzmacniacz przed Wiktorem i wtedy nie było by mowy o "profanacji" zabytków :)
Podejrzewam że większośc osób tu w tym ja nie wiedziała wczesniej o jego istnieniu