Domeną op-ampów są zniekształcenia IMD, THD to one rzeczywiście mają malutkie. Dlatego na temat IMD mało który op amp w ogóle ma ujawniane dane. Poza tym każdy typ op ampa jest pod ściśle określone zastosowania, a szczególnie chodzi o wzmocnienie i impedancję wyjściową źródła. Do Lampucery optymalne są op ampy bipolarne o niskich prądach wejściowych - tak mi wychodzi z odsłuchu i analizy elementów wokół op ampa. Czyli takie, które będą miały prąd biasu 10~20nA zagrają najlepiej. Wejścia JFET to już jest przesada, bo DAC z wyjściem napięciowym nie potrzebuje aż tak wysokiej impedancji wejściowej filtra. Teraz do rzeczy: z powyższych faktów wynika, że np. AD797 świetny na papierze nie zagra w Lampucerze lepiej od OPA228/OPA2228 ani od LT1028 mimo, iż na papierze jest "ładniejszy". Podobnież OPA627 ani OPA827 z powodu wejść JFET nie błysną w tym układzie. Jedyny fajnie grający FETowy to był OPA2604 w Lampucerze, ale to jest układ, do którego Burr Brown kiedyś się przyłożył, nie taka popelina jak OPA2132/OPA2134. Z droższych OPA2111 jako tako daje radę. OPA637 znowu nie zagra, bo on musi pracować na wzmocnieniach większych od 5, a w Lampucerze ono wynosi niecałe 2 jeśli dobrze pamiętam. OPA228 niby jest też do wzmocnień 5 i wyżej, ale on się daje łatwo skompensować i potrafi być stabilny przy dowolnym wzmocnieniu, jeśli jego wyjście nie widzi za dużej pojemności. W Lampucerze jest z tym spokój. NE5532 jest przy górnej granicy sensowności jeśli chodzi o szumy wejściowe na rezystorach wynikające z biasu. Nie ma natomiast wątpliwości, że lepiej od niego zagrają AD8599, AD8672, LM4562, LME49720, LME49860 i LME49725. Ten ostatni mimo iż na papierze wygląda to odwrotnie, zagra lepiej od trzech poprzedników właśnie ze względu na niższy prąd wejściowy, który im mniejszy, tym mniej powstaje dodatkowego syfu w elementach pasywnych filtra.