Od pierwszych dni sierpnia jestem użytkownikiem podrasowanej wersji hpa-03.
Jak wspomniałem zakładając ten wątek, największą zmiana jest dodanie dodatkowego transformatora zasilającego i modyfikacja prowadzenia masy.
Na zamieszczonych poniżej zdjęciach widać, iż obok triody pojawił się transformator Breve Tufvassons.
Refleksja po blisko 2 miesiącach użytkowania (z AKG 271 mk II i Sony 7509 HD) jest nacechowana optymistycznymi akcentami. Zacznę jednak od wady (wady obiektywnie patrząc na sprawę hpa-03), dodatkowy transformator czasem "bzyczy" co może przeszkadzać gdy w pomieszczeniu, w nocy, znajduje się osoba pozbawiona słuchawek na uszach. Możliwe, że osoby słuchające bardzo, bardzo cicho, używające otwartych słuchawek byłyby w stanie usłyszeć ten "bzyk" transformatora.
Z dopływających do mnie informacji od nowych nabywców wnioskuję, iż obecnie WBA stosuje pojedyncze transformatory toroidalne o większej wydajności prądowej niż widoczny "okrągły" transformator na zdjęciu poniżej - zatem "bzyczonka" nie słychać.
Co do dźwięku - powszechnie znany jest fakt, iż arcytrudnym zadaniem jest opisanie pojedynczego urządzenia, gdyż to co słyszymy w słuchawkach to wypadkowa całego toru i jego synergii. Osobiście mogę jedynie ogłosić, iż hpa-03 spisuje się u mnie doskonale. Nie ma problemów z wysterowaniem AKG, które posiadam.
Mój obecny, niskobudżetowy zestaw to Onkyo DX 7511 (powszechnie znienawidzone i śmiesznie tanie z 1 BIT DAC), IC Audioquest Topazx2 FPC (okazało się, że IC może być equalizerem, u mnie spowodował zmiękczenie góry i wzrost rozdzielczości wysokich tonów), HPA-03 Reference w opisywanej, chyba unikatowej wersji (1xEHG 6922 + 2x Tesla E88CC (32) Gold) oraz AKG 271 mkII & Sony MDR-7509HD. Przyznać się muszę, iż od nabycia Sony 7509 HD nie używałem dłużej niż dla porównania AKG 271 mk II. Powyższy zestaw z Sony 7509 HD gra niesamowicie relaksująco a jednocześnie z wykopem i mocną podstawą basową. Metallica, Coma, U2, Offspring, Buckethead - w konfiguracji z Sony mogę słuchać takiej muzyki długimi godzinami, z AKG niby jest większa separacja dźwięków, jaśniej ale po chwili drażniąco się robi i zdejmuję słuchawki. Lżejsza muzyka jak Gaba Kulka, Clapton, Buena Vista Social Club powoduje, że .... zasypiam, wpadam w taki dziwny letarg, niby śpię a słyszę muzykę, odpływam.
Nie wiem jaki poszczególne elementy zestawu mają wpływ na całość, jednak bezsprzecznie mogę stwierdzić, iż po zmianach w hpa-03 bardzo poszerzyła się scena i jest zdecydowanie więcej niskich tonów, brzmią jakby swobodniej, długo wybrzmiewają.
Poniżej zdjęcia.
PS> Zastanawia mnie jedna rzecz, długo dyskutujemy na forum o re-kablowaniu słuchawek, o cienkim kablu w CAL!.
Strzałką zaznaczyłem kabel, który wychodzi z płytki i dochodzi do gniazda słuchawkowego. Jest cieniutki i wiotki. Czy zatem należałoby waszym zdaniem re-kablować ten fragment? Jak ten fragment połączenia wygląda w waszych konstrukcjach?
________________________________________
Sprzedam Magnetofon jednokasetowy - CENA DO USTALENIA:
Onkyo TA-6511 czarny + 45 Oryginalnych Kaset
http://audiohobby.pl/ogloszenie/322