Z przyjemnością dołączam do klubu AKG.
K701 nie syczą, powiedział bym nawet, że mają niedostatki (dziury) w wyższych partiach częstotliwości, więc i selektywnie/wybiórczo przetwarzają pasmo - mówię o typowych niewygrzanych z oryginalnym kablem (chyba zrobię jakiś generator szumu i podepnę K701, bo nie mam siły tyle ich wygrzewać, ani zmechacić).
Jest najprawdopodobniej tak, jak mówi Majkel, więc może warto pokombinować z większymi padami, albo dyfuzorami (sitkami) przed membranami?
Jak dorwę jakieś znoszone K701, to je zrekabluję, bo tych mi szkoda niszczyć, a muszę mieć przecież dla porównania dwie sztuki (aby uniknąć efektu placebo).
Tak na marginesie, mimo iż mam 50 sztuk słuchawek, moimi najlepszymi w/g częstotliwości używania słuchawkami są.... znoszone Beyerdynamic DT770 Pro 250 ohm, ale sterowane prądowo (sterowane napięciowo irytują). Przy sterowaniu prądowym jakoś kabla ma marginalne znaczenie (bardziej izolacja się liczy), więc nawet ich nie rekablowałem.