Podejrzewam,że maszynka ta degraduje jakość sygnału w znacznym stopniu.
Apropos degradacji dźwięku przez takie ustrojstwa, to jestem właśnie po "testach" drugiej już zwrotnicy. Tym razem był to Behringer Super-X PRO. Próbowałem go na odgrodach i konstrukcji typu cello. Jako dół robił głośniczek 8" w odgrodzie z małymi skrzydełkami po bokach oraz w drugiej wersji głośnik 13" w U-Frame. Wszystkie głośniki to stare wysoko efektywne papierzaki.
Za każdym razem obserwowałem znaczące pogorszenie się dźwięku. Słuchałem góry osobno i dołu osobno, później wszystko razem. Następnie podmieniałem basowca z 8" na 13" i za każdym razem nie mogłem uzyskać satysfakcjonujących rezultatów. Oba zakresy nie dało się połączyć ze sobą aby przyjemnie się tego słuchało. Punktem odniesienia była zwrotka pasywna.
Nie mniej mam jeszcze ciągle duże parcie na bi-amping i będę dalej drążył temat ale już na inną mańkę.
Mianowicie góra (średniotonowy + wysokotonowy) na odgrodzie zasilanej z lampy. Przed lampą wstawię tylko prościutki filtr RC aby lampa nie musiała bez potrzeby schodzić za nisko. Cała zwrotka na górze, to będzie na początek tylko kond na wysokotonowym.
Dół natomiast w postaci odgrody albo U-Frame będzie puszczony przez aktywny filtr dolnoprzepustowy poprzedzony buforem lampowym z regulacją "wzmocnienia". Całość będzie wyglądała jak na poniższym obrazku, który już kiedyś publikowałem.
Przy takim układzie można się będzie spodziewać niezdegradowanego sygnału w obrębie średnicy, która jest przecież najważniejsza. Jak opanuję temat, to dam znać o rezultatach.