w ogole mi sie nie spieszy.
I tak sie szybko uwineli z projektem po tym jak tu zapytalem ;-)
w moim przypadku nie-przenosne to tylko zestawy glosnikowe.
Rozumiem fanow sluchawek dla duzych chlopcow, ale bedac sluchawkowym malym chlopcem czulbym sie przyspawany ;-)
Z Gradosami ogolnie ciekawa sprawa u mnie, paietam jak dawno temu marudzilem, ze nie zawsze graja jak trzeba(dla mnie) pisalem tez ze kilka razy slyszalem grajace swietnie (stare rs2 w poznanskim frippie i chyba gs1000 gradofana na spotkaniu sluchawkowym).
Byl tez problem serwisowy. Kumpel mial starsze rs2 i nie wzialbym ich (brzmienie).
co to byly za czasy, wtedy za opinie mieszane bylo sie stracanym z wiezy minaretu przez przez gradoortodoxow, ba, mialo sie wrazenie ze pozytywne opinie sa za malo pozytywne :-)
Dla mnie w audio jak w sztuce, nie powinno byc nudno. Lepiej jak czasami cos wkurzy niz jak rzadko cos wciaga. Wiem sa osoby ktore wybieraja zestaw tak by "uspokajal". Nic w tym zlego uwazam, pisze o sobie. Wolalbym zainwestowac w melise ;-)
Lekkie wariactwo i chec sluchania. W przypadku sluchawek mam swoje oczekiwania. Wiem ze mniej zwawych od rs2e nie chce, najpierw transjent poxniej barwa. Odrobine gesciej z wieksza skala, bez efektu na srodku jak rs1e i biere :-)