Nie mówiłem o jakości dźwięku tylko o jakości wykonania, bo pisałem o regulacji przy tych pałąków która jest taka sama w modelu za 5 stów i 13 tauzenów. Jakość wykonania można łatwo stwierdzić z recenzji i zdjęć, albo wyczytać z postów innych użytkowników jak dana słuchawka jest skonstruowana albo chociażby wziąć do ręki przy okazji odsłuchu. Focal Utopia czy D8000 albo Stax SR009 jakością wykonania i samą wartością jako obiekt/przedmiot miażdżą PS2000e i jest to fakt, a nie jakieś mgliste stwierdzenie. Nie wiem jakie są ceny berylu oraz koszt jego obróbki ale ponoć wysoki, a beryl znajduje się w Focalach, co w jakiś tam sposób cenę uzasadnia. Plus drogie poduszki z Anglii i carbon. Do tego dochodzi piękna skrzynia. Z kolei do produkcji SR009 potrzeba laboratorium i specjalnie wydzielonych komór gdzie nie ma ani odrobinki kurzu, poza tym to lider w słuchawkach elektrostatycznych więc znowu coś cenę uzasadnia. W Grado PS2000e ciężko mi znaleźć cokolwiek czym można by cenę uzasadnić. Regulacja pałąka za 2zł, muszle z tańszych o 5 tys PS1000, opakowanie po pizzy (dlatego Gustaw robi sobie jaja z PS2000e i założył nawet o nich temat). Nie będę tu Johnatanowi Grado mówił jak ma prowadzić biznes ale trzeba wiedzieć co, gdzie, jak i kiedy a nie po prostu podbijać cyferki. Ja mogę płacić grubo ale muszę wiedzieć za co. Lubię słuchawki Grado no ale to troszkę przeginka.
Jeśli chodzi o odsłuchy to mam umówiony termin na Focale Utopia, Finale D8000 i Ultrasony Tribute 7. Będą dodatkowo Grado GS1000e. Zrobię notatki i zdam relację tutaj. Wezmę ze sobą moje dopalone SR225e żeby sprawdzić w bezpośrednim porównaniu czy nastąpi definitywna przegrana SR225e. Jeśli wyjdą obronną ręką, to tutaj napiszę. Jeśli nie wyjdą, napiszę gdzie przegrały i o ile.