Działać może działa ale mamy 21 wiek i przyłożyć wagę do takich szczegółów to wręcz powinność dal takiej małej fabryki jak Grado, jeśli myślą o przetrwaniu. Słuchawki PS2000e są okrętem flagowym w ofercie i za podwójną cenę takich GS2000e powinny mieć takie szczegóły zrobione na cacy. To wygląda tak jakby się wypuszczało flagowca i dawało cenę tylko po to żeby dobić do konkurencji cenówkami w katalogu. A słuchawki niestety lecą z głowy przy najmniejszym ruchu i mają regulację jak w najtańszych SR60. Przy tej cenie i przy obecnej konkurencji (Focal Utopia, Final Audio D8000, Ultrasone Jubilee 25, rodzina Sonorus od Finala, Stax SR009 które miażdżą pod tym względem konkurencję) Johnatan powinien potraktować sprawę serio albo będzie niedługo tak jak mówi Gustaw, że manufaktura zniknie z rynku. A nie chciałbym żeby tak było bo uwielbiam dźwięk Grado i sposób w jaki ta stara dziadyga stroi te słuchawki. Pierwszy raz rock naprawdę ożył z słuchawkami Grado :D