Nie ma co liczyć na odsłuchy sprzętu nie tylko słuchawkowego w salonach. To jest taka sama działalność jak np sprzedaż wędlin w sklepie, mają być dochody osiagane prostymi technikami, żeby działalności nie zamknieto. Np. na mnie żona krzyczy jak wacham w sklepie wędliny bedące w zasiegu, od strony kupującego. Czy Wy nawet chociaż próbujecie wąchać tych słuchawek, nie mówiąc o ugryzieniu ;) Czasem sobie jeszcze popróbuję serów od gospodyni handlującej na bazarze, czyżby ona miała najwyższe standardy sprzedaży? Nie! Kobiecina rozumie że musi mieć dobry produkt i ma bezpośredni kontakt z rynkiem i klientem końcowym. Każda uwaga klienta jest dla niej ważna to jej mały biznes; te krowy ,owce robienie sera,mleka-sprzedaż. W sprzęcie audio nastąpiło wyalienowanie producenta od reszty nie tylkow ramach tzw.spręzenia zwrotnego ale także warunków odsłuchu zapewnianych kupującemu. Producenci zrobili jeden błąd uwierzyli specom od marketingu i haśle SPRZEDAŻ .Obserwuję śmieszne zjawisko dyrekcja firmy N ma pretensje do kierowników sklepów że sprzedaż nie wzrasta ,na to kierownicy odpowiadają dajcie nam jeszcze produkt x to wtedy sprzedamy przy okazji x także to co normalnie sprzedajemy a nawet z rozpędu klient kupi więcej zalegających na półkach produktów-zysk podwójny. Na to dyrekcja, jesteśmy ograniczeni i nie mozemy mieć w ofercie produktu x (za który trzeba zapłacić), no i kółko się zamyka. Wyrażnie widać jeśli nie będzie żadnych ruchów ani decyzji na poziomie zarzadzania firma stanie a nawet zacznie się zamiast rozwijać cofać. Księgowy jest superzadowolony bo nie ma wydatków ale widzi tylko koniec własnego nosa a nie perspektywy rozwoju firmy, poza tym się nie zna za bardzo na tym co jest poza jego podstawową pracą no i sytuacja patowa a raczej brak głowkowania kadry zarządzajacej.
Wracając do słuchawek; w sklepie są np słuchawki, dobry odtwarzacz a nie ma głupiego porzadnego kabelka o wzmacniaczu słuchawkowym z prawdziwego zdarzenia nie wspominajac .Dla czego nie ma? Ano bo menedżerowie są ograniczeni, nie pensjami za myslenie ale brakiem myslenia, zachowawczością, itp prawo Parkinsona się kłania. Nie praca jest priorytetem tylko wszystko wokół.
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kryzysu nie ma, to tylko paru cwaniaczków sięga po naszą własność