Creative Aurvana Live!, nie ma to tamto. Najlepiej z wymienionym kabelkiem, odmulą się i nabiorą rozdzielczości, a sopran nie będzie taki suchy. Jak je wytłumisz, to będzie mniej pogłosu na wysokim basie, ale scena się rozciągnie. DT150 pasują do metalu jak wół do karety z racji ergonomii. A cóż to za fan metalu, który siedzi niewzruszony jak posąg delektując się swoją muzyką?! Tu trzeba powywijać głową, więc albo Creative Aurvana Live, albo jakiś model Grado, bo są lekkie, a przestery gitarowe to na nich czysty power i szybkość. Basu w metalu nie ma być wcale dużo, tylko ma być szybki, żeby podwójna stopa była wyraźnie podwójna, więc znowu się kłaniają Grado. Można wziąć DT990 Pro, bo się będą głowy trzymać i grają lekko w U, a jak komuś tnie uszy ich sopran, to niech ich nie podłącza do dziadostwa.