Audiohobby.pl

Sprzęt słuchawkowy - wątek dla początkujących

x_Koza_x

  • 10 / 5203
  • Nowy użytkownik
08-09-2010, 14:19
Witam,
właśnie postanowiłem zakupić swój pierwszy zestaw słuchawkowy, gdyż stwierdziłem że czas na coś lepszego niż muzyka z kompuetra. Niestety jednak wybór sprzętu jednak nie jest taki łatwy, jedyny kontakt jaki miałem to Iriver E10 z Koss Porta Pro i zastanawiam się czy na sam początek jest sens kupować słuchawki za ok1tys.(Grado 325i,Senn hd600 lub Beyer dt 880 Pro) plus odpowiedni wzmacniacz i żródło czyli pewnie razem koło 4-5tys. i nie zawracać sobie głowy przez dłuższy czas czy jednak może na początek jakiś dac/amp DIY + laptop jako źrófło i do tego słuchawki niższe o klasę dwie od wyżej wymienionych i stopniowo przechodzić na wyższy poziom. Jutro lub w piątek pewnie udam się nad odsłuch do jakiś sklepów i zapewne to zależy tylko od odsłuchu czy warto dopłacać to wyższych modeli czy w ogóle słyszy się różnicę, ale czy jednak " nie wprawione" ucho da radę to wszystko wyłapać? Raczej nie zależy mi na mega detaliczności bardziej liczy się "muzykalność", żebym mógł cieszyć się muzyką. Będę wdzięczny za sugestie dotyczącę wyboru pierwszego zestawu, a bym zapomniał muzyki jakie słucham to heavy metal, progresywny rock/metal.
PS. Nie wiem dlaczego ale nie widziałem opcji dodaj wpis i dlatego kliknąłem odpowiedz ;/

alghar

  • 639 / 5817
  • Ekspert
08-09-2010, 15:18
Możesz zostawic na razie pc jako zródło, wypożyczyc za kaucją  DAC Beresford-a 7520 z modem( ma wbudowany  wzmacniacz słuchawkowy) ,Grado 325i ( lub lepsze  np RS 1, RS 2) od Grado_Fan-a  i posłuchac na spokojnie  w domu .Można  jeszcze pomyslec o wzmacniaczu   Soha II  lub III  do tego DAC lub innego DAC-a.

Makduf

  • 499 / 5691
  • Zaawansowany użytkownik
08-09-2010, 17:00
Jak najbardziej warto zacząć od słuchawek z okolicy 1000 zł. Do rocka/metalu moim zdaniem najlepsze będą Sennheisery HD600/HD650 z wyróżnieniem tych drugich. Zyskają one jeszcze po wymianie kabla, ale to już taka uwaga na przyszłość.

Ja nie jestem zwolennikiem słuchania muzyki z komputera, ale nie znaczy to, iż PC jako źródło to złe rozwiązanie. Można oczywiście na jego podstawie zbudować ciekawy i satysfakcjonujący system odsłuchowy; polecałbym  jednak jako źródło tradycyjny CD i do tego wzmacniacz słuchawkowy.

Możliwości jest naprawdę dużo. Ja swego czasu heavy metalu słuchałem na Linnarcie + HD600 + Sony X202ES. Fajnie to razem wymiatało, aż nie mogłem powstrzymać się od machania głową. A, że HD 600 dobrze się na niej trzymają, nie spadały :)

HD 650 mają ciekawszą barwę i lepiej na nich słucha się spokojniejszych kawałków czy też rocka progresywnego. Poza tym to dobra inwestycja, bo potrafią zagrać wybitnie: rekabling + Leben + któryś z CD C.E.C. (XZ/XR) = audiofilska ekstaza :)

Podstawą w tych poszukiwaniach powinny być jednak Twoje uszy i odczucia. Nie spiesz się i kup to, co Tobie sprawi największą przyjemność.

jeycam

  • 150 / 5732
  • Aktywny użytkownik
08-09-2010, 18:16
Panowie, tylko nie Beresford... Jest w tym przedziale cenowym naprawdę sporo bardziej atrakcyjnych DACów. Osobiście na chwilę obecną korzystam z NuForce Icon HDP i z ręką na sercu mogę go polecić jako źródło, także do komputera. Barwę utrzymuje neutralną, więc dalej to kwestia doboru słuchawek i ew. wzmacniacza (bo ten w HDP jest naprawdę niezły). Co do samych słuchawek, HD650 wydają się odpowiednim wyborem jednak nie polecam kupowania ich w ciemno, radzę odsłuchać, bo nie wszystkim się podobają. W tym wypadku dobrze by im pewnie zrobił zewnętrzny wzmacniacz. W przeciwnym razie do mocniejszego brzmienia godna polecenia jest seria słuchawek Denona - D2000/D5000/D7000, a z nimi HDP spokojnie sobie poradzi.    

x_Koza_x

  • 10 / 5203
  • Nowy użytkownik
08-09-2010, 23:29
W takim razie udam się na odsłuch słuchawek, tylko czy ktoś wie gdzie mógłbym posłuchać słuchawek Grado i Denonów w Warszawie, oprócz Kabelek.pl i HiFi reference, gdyż wolałbym mieć możliwość porówniania paru marek jednocześnie? I najgorszy wybór mam niestety z transportem, gdyż porządny trochę kosztuje ale przeczytałem o modyfikacji Behringer Ultramatch PRO SRC2496 i Pioneer DV-300, czy taki zestaw byłby na dużym poziomie, czy jest to trudno wykonać i jaki byłby koszt dodatkowych elementów?

x_Koza_x

  • 10 / 5203
  • Nowy użytkownik
14-09-2010, 22:55
Dzisiaj odsłuchałem Grado SR325 + Vincent KHV-111 + jakiś odtwarzacz Vincenta i lekko się zawiodłem, dzwięk strasznie "głośny"( było praktycznie na minimum a i tak głośno) i "krzykliwy", słuchałem maidenów, rainbow i floydów, maideni na tych słuchawkach, ale jakoś rainbow i floydów słuchać nie mogłem, strasznie "piskliwe" gitary trochę dawało po uszach;/. Miałem także możliwość posłuchać novo + AT A1000/Ultrasone Pro 750, i tutaj moje odczucia są inne, nic jakoś za bardzo nie przeszkadzało, wszystko stonowane, brak jednak tego "pierdyknięcia", brak tego basu chyba co w grado. Muszę jeszcze posłuchać beyerów, akg i sennków, ale jestem lekko zdziwiony graniem grado, przestrzeń była, ale ten natarczliwy dzwięk gitar, coś okropnego i nie wiem czym to było spowodowane czy po prostu ich dzwięk mi nie pasuje;/(Strasznie chaotycznie to napisane tak pozatym;d)

alghar

  • 639 / 5817
  • Ekspert
15-09-2010, 18:37
Grado  proponowałem "wypozyczyc " od Grado _Fan-a  bo je trzeba odpowiednio wygrzac(poczytaj recenzje o GS 1000  Piotra)  i miec zródło grajace najlepiej "analogowo " .Dlatago  Grado + Beresford to dobre połączenie .Grado jak napisałes to poprostu "pierdyknięcie".Jeszcze zwróc uwagę  czym  łączysz  komponenty ,jakim IC łączysz i jakim kablem zasilasz.

Dezydery

  • 68 / 4810
  • Użytkownik
15-10-2011, 12:39
Opierając się na pytanie Orfeusza1000 i odpowiedziach Makduf\'a.

Czy wymieniane modele Sony z serii es równie dobrze posłużą jako "czyste źródło", tzn. wyjście line-out i zewnętrzny wzmacniacz, czy może do takiego przeznaczenia za cenę modelu x 222es (około 300zł) można kupić coś lepszego?

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
15-10-2011, 12:45
Grado i wzmacniacz grający analogowo, więc gładko i tym wzmacniaczem ma być Beresford?

Dezydery

  • 68 / 4810
  • Użytkownik
15-10-2011, 12:57
Wzmacniacz to konstrukcja typu foum608 lub któryś z modeli Majkela.

FuryDrone

  • 2 / 4740
  • Nowy użytkownik
10-12-2011, 20:26
Witam. Nie bardzo wiem jak zamieścic post, bez odpowiadania na inny, dlatego ten cytat na górze.

Jestem początkujacy w temacie i potrzebuję pomocy z zakupem słuchawek. Muzyki słucham różnej: najczęściej rock progresywny, metal, do tego trochę jazzu, klasyki i sporo muzyki filmowej. Jako źródło służy mi PC, konkretniej to karta SB Audigy 2 ZS Gold. Obecnie posiadam Koss Porta Pro. Nie tak dawno miałem okazję posłuchać moich ulubionych płyt na całkiem fajnych kolumnach (quadral platin mk iV, o ile się nie mylę, wzmacniacz nie pamietam) i byłem urzeczony brzmieniem, głębokim, kontrolowanym basem, szerokością sceny. Z miejsca stwierdziłem, że ja też tak chcę słuchać na codzień, ale nie bardzo mam warunki na kolumny i potrzebuję słuchawek.

Na zakup mam około 500-600 zł, ale oczywiście mniej też może być. ;)
Chciałbym kupić słuchawki, które będą grać pięknie wysokie partie, np uwielbiam wysokie damskie wokale, czy instrumenty smyczkowe; ale także będą miały głęboki, czysty, kontrolowany bas, ponieważ bardzo cenię sobie instrumenty perkusyjne w muzyce rockowej. Czułem niedosyt basu na KPP, ale nie chciałbym aby niskie tony "zamuliły" muzykę i zdominowały pozostałe pasma. Do tego chciałbym, aby słuchawki charakteryzowały się dobrą separacją instrumentów, szeroką sceną; uwielbiam słuchać różnych niuansów w muzyce, najdrobniejszych wibracji wokalu, łapania oddechu wokalisty itp.

Jeszcze jedna ważna sprawa: słuchawki musza być raczej niskohmowe (ze względu na źródło), otwarte i bardzo wygodne. Oczywiście w miarę możliwości będę osłuchiwał towar przed zakupem.
Co do wzmacniacza: niestety posiadam tylko miniwieżę. Na DAC się nie zanosi, ze względu na małą uniwersalność tego urządzenia dla mnie. Może za jakiś czas poszukam czegoś z dobrą dziurą, ale póki co chciałbym napedzać słuchawki prosto z karty dźwiękowej.
Jeżeli wyżej opisane wrażenia ze słuchania nie są możliwe do osiągnięcia na słuchawkach w tej cenie, proszę mnie uświadomić, bo szkoda abym teraz tracił pieniądze na półśrodki. ;]

Po lekturze forum wybrałem kilka modeli. Do niektórych dopisuję swoje uwagi na temat tego co czytałem w recenzjach, proszę o ewentualne skomentowanie i sprostowanie.

- Grado SR 60 - opisy brzmienia mniej więcej mi pasują, niestety czytałem, że uciskają uszy i są niewygodne.
- Beyerdynamics dt 440 - jak wyżej, ktoś gdzieś narzekał na dokuczliwe uciskanie głowy
- Superluxy rózne modele - kusi cena, ale pojawiają się opinie, że nie nadają się do cięższych brzmień
- AKG K530
- Koss UR-40

Proszę także o inne propozycje.

Dziękuje i pozdrawiam.

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
10-12-2011, 20:44
Czułeś niedosyt basu na KPP i jednocześnie szukasz słuchawek, >>które będą grać pięknie wysokie partie<< ???

Hmm, mam wrażenie, że żadne chudo grające słuchawki Ci nie podejdą. Może zastanów się nad AKG K540, basu będzie dostatecznie, ma on większy impakt w tych słuchawkach niż w KPP,  górę to one też mają konkretną.

____________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Dezydery

  • 68 / 4810
  • Użytkownik
11-12-2011, 13:03
Na Twoim miejscu dodał bym do puli możliwości CAL i Philipsy SHP5401.

Z tych które podałeś słuchałem tylko Grado sr60 i jeśli chodzi o soprany w damskim wolaku i w ogóle tony wysokie jest całkiem nieźle do tego mają więcej (za pewne z racji otwartej konstrukcji) "powietrza". Na tym koniec zalet. W porównaniu z CAL bębny brzmią jak kartonowe pudła w dodatku wypchane watą- nie ma głębi, separacja instrumentów w kwartetach jazzowych jest też wyraźnie gorsza u Grado.

Pośrednimi zdają się być philipsy ze świetna górą i mniejszym w stosunku do CAL impetem basu. Zarówno creativy jak i philipsy znajdziesz w MM czy Saturnie, warto spróbować.

ogorek

  • 855 / 5445
  • Ekspert
11-12-2011, 13:43
http://forum.mp3store.pl/topic/80199-superlux-hd-681/

W tym wątku opisywane są dwa modele superlux-ów i ten tańszy gra z kartami muzycznymi tak jak byś tego oczekiwał. I większość głosów chwali te tańszy model jako dobry do rocka
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

grisza_1982

  • 389 / 5383
  • Zaawansowany użytkownik
11-12-2011, 16:07
>> Dezydery, 2011-12-11 13:03:29
Z tych które podałeś słuchałem tylko Grado sr60 i jeśli chodzi o soprany w damskim wolaku i w ogóle tony wysokie jest całkiem nieźle do tego mają więcej (za pewne z racji otwartej konstrukcji) "powietrza". Na tym koniec zalet. W porównaniu z CAL bębny brzmią jak kartonowe pudła w dodatku wypchane watą- nie ma głębi, separacja instrumentów w kwartetach jazzowych jest też wyraźnie gorsza u Grado.


Nie wiem jak SR60, ale mam SR80 i z całą stanowczością mogę stwierdzić, że w odpowiednio napędzonych SR80 bas schodzi znacznie niżej od tego z CAL!. Oczywiście niektórzy powiedzą, że jest on szkieletowych, ale mnie on odpowiada i mogę powiedzieć że jest mocny i bardzo szybki. Inną kwestią jest wypełnienie tegoż basu, w CAL z racji jego nadmiernego rozdmuchania całościowo jest go więcej, ale to czy jest lepszy to już mocno indywidualna sprawa.