Słuchawki wysokiego lotu

[Sim1]

>> intuos, 2009-11-16 15:15:59
fallow,
kup RE-5 i zapomnij o reszcie :)

fallow, nie słuchaj złych podszeptów ;)... to droga na ciemną stronę mocy, prosta, przyjemna i bez odwrotu. Żadne dynamiki nie będą już cieszyć jak dawniej. :)))))

Pozdrawiam

[Ged]

fallow
Ale stawiasz wszystkim piwo, bo mówiłeś, że co najmniej przez rok nic nie zmienisz :)

[violett]

Fallow, tym razem naprawdę sądziłem, że te HD800 zagoszczą u Ciebie zdecydowanie dłużej. Być może nie ma takich słuchawek na świecie, które byłyby w stanie Cię odpowiednio zadowolić? :)))

Może to już czas "przesiąść się" na system stereo?

Pozdowienia, V-tt

[-Pawel-]

violett>> ja też dałem się nabrać :D Ciekaw jestem co takiego kolega Fallow knuje....:)) Słuchawki DIY? ;))

[Gustaw]

W życiu każdego świadomego audiofila i "słuchawkowca" nadchodzi po latach taka chwila zadumy i refleksji,........ i kiedy ogląda się wstecz......... to dochodzi do jakże wstrząsających wniosków,.............. że "słuchawkami" najwyższych lotów ..................są jednak tego typu konstrukcje.......

[majkel]

Czy to jest może parkomat? Widzę po środku okienko drukarki termicznej.

[Gustaw]

Tak, to jest parkomat.....ale nawet parkomat lepiej gra i jest bardziej niezawodny od wielu słuchawek wysokich lotów.

[aasat]

A mogę nieśmiało zapytać które przykładowo modele słuchawek to druga liga?

[asmagus]

Patrząc po opisach na allegro i ebay High-end zaczyna się gdzieś w okolicy Koss Porta Pro :)

[asmagus]

Ten podział Piotrze to według "ucha" czy "portfela" ?

;)

[aasat]

>> asmagus, 2009-11-17 14:51:00
Ten podział Piotrze to według "ucha" czy "portfela" ?

A to nie idzie w parze ?

[Rolandsinger]

To jest podział wg lepszego samopoczucia. A to że ono czasem kosztuje krocie, to odrębne zagadnienie.

[asmagus]

>> aasat, 2009-11-17 15:06:54
A to nie idzie w parze ?


Patrząc na wątek o "Ortho" pewny jestem, że nie :)

[jjurek]

>> Rolandsinger,
To jest podział wg lepszego samopoczucia.

Trafiłeś w sedno sprawy.

[asmagus]

Właśnie do tego "uderzam" - nie zawsze to co najdroższe jest najlepsze.