Ja słuchałem otwartych CAL u siebie w domu. Szczerze mówiąc odbierałem ten dźwięk jako zbyt zniekształcony, żeby chcieć się w niego dalej zagłębiać. Po prostu skręciłem słuchawki bez tylnych dekli. Sprzęt towarzyszący CAL, PS1000, GS1000, HD800:
Technics SL-PS840 modowany jako transport przez Toslink Beresford TC-3618, potem lampucera mini czarna mocno modowana zasilana z toroida, diody soft recovery, podwójna stabilizacja 5V, wymieniona masa kondensatorów, ominięty multiplekser, itp., wyjście na parce OPA228P, potem Moonlight w wersji z rozdzielonymi kanałami na oddzielne kostki i dyskretnym zasilaczu też z toroida. Interkonektu brak, bo płytka DACa leży blisko płytki wzmacniacza. Nie umiem określić sygnatury brzmieniowej, na pewno jest barwnie, dynamicznie, dźwięk jest nasycony, przestrzenny, barwy na przyjemnie ciepłą stronę, bo nie lubię chłodu. PRaT obowiązkowo wysoki, sprzęt bez tego waloru nie zapewnia mi przyjemności ze słuchania muzyki zmuszając do analizy i wmawiania sobie, że jest dobrze, gdy nie jest. ;)