Słuchawki wysokiego lotu

fallow · 04-09-2009, 10:09

W takim razie tylko pogratulowac systemu Majkel. Chetnie bym go przetestowal na swojej muzyce i moze zmienil zdanie.

Jak do tej pory nie znalazlem systemu na korym moglbym sluchac calej mojej kolekcji z przyjemnoscia a przerobilem mase sprzetu i taniego i rasowego hi-endu oraz kilometrow i czasu by to wszystko testowac.

Za to spokojnie moglem sie delektowac muzyka na K701, W5000, HD650 czy HD800. Pozyczone DT 880 tez zadnych problemow nie robily.

AdamWysokinski · 04-09-2009, 10:09

> majkel, 2009-09-04 09:52:43
> Na podstawie doświadczeń z GS1000 mogę napisać tyle, że złe realizacje to mit audiofilski, jeden z głupszych.

http://www.eis.com.pl/virtual/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=91

"Osiem na dziesięć nowych płyt z muzyką popularną i rockową praktycznie nie nadaje się do słuchania na wysokiej klasy sprzęcie, który bezlitośnie uwypukla wszystkie wady tak sprasowanego nagrania."

--
http://www.last.fm/user/AdamWysokinski
1) MacBook Pro -> Apple lossless -> iTunes -> MHDT Paradisea 3+ via USB -> Heed CanAmp -> AKG K701
2) Sugden CDMaster -> Sugden HeadMaster -> Sugden AmpMaster -> Spendor S3/5R

Rafaell · 04-09-2009, 10:11

>> majkel, 2009-09-04 10:01:5
>Rafaell, nie żartuj. Słuchawkom 32-omowym nie jestem w stanie zapewnić więcej niż 0,4W

Może dla tego Pan Grado się nie chwali że GS1000 maja 400mW mocy. Niektórzy lubią jak w parametrach jest wszystkiego dużo :) a przecież do słuchania na nisko omowych słuchawkach 100mW też jest za dużo. Takie np K701 to "tylko" 200mW mocy

fallow · 04-09-2009, 10:11

Tego systemu nie znalazlem do GS1000, zapomnialem dopisac.

Jak ktos slucha symfoniki i audiofilskich wydawnictw to nie ma problemu tak btw.

majkel · 04-09-2009, 10:11

Są płyty realizowane lepiej i gorzej, ale nie ma takich, których nie da się słuchać ze względu na realizację. To już wskazuje na problem ze sprzętem odtwarzającym, zwłaszcza że nawet te złe płyty zostały nagrane na sprzęcie raczej lepszym niż potem są odtwarzane, a żeby zmasterować płytę w sposób niesłuchalny to trzeba być głuchym albo złośliwym.

majkel · 04-09-2009, 10:14

Pan Grado w ogóle nie chce się przyznać do mocy maksymalnej swoich słuchawek. W świetle tego powinienem je podpiąć do sieci energetycznej i oczekiwać czystego basu 50Hz o sporym natężeniu dźwięku. Pisanie na kartce, żeby głośno nie słuchać jest demagogią, bo co jednemu głośno to innemu cicho.

Rafaell · 04-09-2009, 10:15

>> -Pawel-, 2009-09-04 10:07:05
Tak nagrany fragment taśmy dobrym mikrofonem na Uherku 4000 na 19.05 potrafi realizmem miło zaskoczyć mimo ze niektórym specom taśma "podkolorowuje"

Rafaell · 04-09-2009, 10:23

>> AdamWysokinski, 2009-09-04 10:09:31
>"Osiem na dziesięć nowych płyt z muzyką popularną i rockową praktycznie nie nadaje się do słuchania na wysokiej klasy sprzęcie, który bezlitośnie uwypukla wszystkie wady tak sprasowanego nagrania."

To nie zupełnie tak, sporo audiofilskiego sprzętu potrafi oszukać preferując wybrany parametr dżwięku i dla tego powtarzam ze neutralny sprzęt powinien sobie radzić z każdą muzyką. Oczywiście proporcje są znacznie większe jeśli szukamy wybitnych nagrań i tych może znajdzie się 5% i z tego należy sie cieszyć Jak to ktoś moze niezupełnie sprawiedliwie zauwazył Tenorów mieliśmy trzech.

-Pawel- · 04-09-2009, 10:25

>> Rafaell, 2009-09-04 10:15:53
>> -Pawel-, 2009-09-04 10:07:05
Tak nagrany fragment taśmy dobrym mikrofonem na Uherku 4000 na 19.05 potrafi realizmem miło zaskoczyć mimo ze niektórym specom taśma "podkolorowuje"

Tak taśma podkolorowuje i dodaje szumy, zaś cyfrowa obróbka tylko "upiększa", normalnie ideał ;))

Osobiście nic nie mam do cyfry, jest bardziej detalicznie, dokładnie i klarownie ale taki obróbka wymaga niestety chirurgicznej precyzji i bardzo delikatnej obróbki bo łatwo jest coś popsuć dlatego współczesna masowa niemalże produkcja płyt CD niszczy wiele nagrań głównie przez brak czasu na wnikliwszą i precyzyjniejszą realizację.

Majkel-->Zgadzam się, jeżeli system jest w porządku to słuchać da się wszystkiego, z mniejszą lub większą przyjemnością ale na pewno wszystkiego ;)

AdamWysokinski · 04-09-2009, 10:26

> majkel, 2009-09-04 10:11:56
> Są płyty realizowane lepiej i gorzej, ale nie ma takich, których nie da się słuchać ze względu na realizację.

I owszem, są takie, np. Metallica "Death Magnetic".
http://online.wsj.com/article/SB122228767729272339.html

--
http://www.last.fm/user/AdamWysokinski
1) MacBook Pro -> Apple lossless -> iTunes -> MHDT Paradisea 3+ via USB -> Heed CanAmp -> AKG K701
2) Sugden CDMaster -> Sugden HeadMaster -> Sugden AmpMaster -> Spendor S3/5R

majkel · 04-09-2009, 10:26

Gadka szmatka z Zanthem na head-fi, beta-testerem i recenzentem Grado PS1000.
>>
Can we expect correct SPL ratings some day? 98db/1mV is simply unbelievable.

No idea

What is the maximum power rating of Grado headphones?

No idea, but my 1 Watt Ear HP4 was able to push them and although I could never listen at full for very long, there didn\'t seem to be any troubles at 1 Watt. Again, I may have run at that insane level for a minute. I\'d be deaf if I went longer.

What are the electrical limits of the driver keeping it alive when driven loud?
<<
Ostatnie pytanie nie uzyskało odpowiedzi, autora pytań pominę milczeniem. ;)

majkel · 04-09-2009, 10:28

Death Magnetic można kupić normalnie zmasterowane, ale chyba tylko w komplecie z PS3. :) Poza tym, czy walor artystyczny albumu wymaga solidnego masteringu? Nie słuchałem, więc nie wiem, ale fragmenty usłyszane nie wzbudziły ani krzty mojego zainteresowania tą płytą.

AdamWysokinski · 04-09-2009, 10:29

> Rafaell, 2009-09-04 10:23:53
> i dla tego powtarzam ze neutralny sprzęt powinien sobie radzić z każdą muzyką

Ale jeśli muzyka nagrana jest źle, to ów neutralny sprzęt wszelkie takie defekty pokażę z całą bezwględnością (o czym mogę się teraz przekonać :-)

--
http://www.last.fm/user/AdamWysokinski
1) MacBook Pro -> Apple lossless -> iTunes -> MHDT Paradisea 3+ via USB -> Heed CanAmp -> AKG K701
2) Sugden CDMaster -> Sugden HeadMaster -> Sugden AmpMaster -> Spendor S3/5R

-Pawel- · 04-09-2009, 10:35

>> AdamWysokinski, 2009-09-04 10:29:03
Ale jeśli muzyka nagrana jest źle, to ów neutralny sprzęt wszelkie takie defekty pokażę z całą bezwględnością (o czym mogę się teraz przekonać :-)

Ja mam w tej chwili tak, że mój sprzęt pokazuje mi ów defekty i wiem co jest skopane, a co nie. Jednak nie wystawia mi tych defektów na pierwszy plan tylko informuje o tym, że są ale wcale nie musze się w nie wsłuchiwać, słucham muzyki zapominając o nich. Mogę to analizować ale nie muszę i to jest moim zdaniem neutralność i tak powinny grać każde monitory słuchawkowe lub głośnikowe. Neutralność do pewnego stopnia oczywiście bo póki co zamierzam jeszcze pójść dalej jeśli dalej jeszcze coś więcej jest :)

AdamWysokinski · 04-09-2009, 10:38

> majkel, 2009-09-04 10:28:28
> Poza tym, czy walor artystyczny albumu wymaga solidnego masteringu?

Naprawdę uważasz, że nie? Wolisz rzeczy źle i brzydko wykonane od ładnych? Śmierdzącą bułę z pieczarkami i starym serem w poczekalni na dworcu PKS od jagnięciny w ziołach z butelką zinfandela na tarasie staropolskiego dworku? Jolę Rutowicz od Audrey Hepburn? Casablancę od Włatców móch?

--
http://www.last.fm/user/AdamWysokinski
1) MacBook Pro -> Apple lossless -> iTunes -> MHDT Paradisea 3+ via USB -> Heed CanAmp -> AKG K701
2) Sugden CDMaster -> Sugden HeadMaster -> Sugden AmpMaster -> Spendor S3/5R