Odpowiadasz na wpis
>> aasat, 2009-08-24 10:36:57
>> -Pawel-, 2009-08-24 10:21:50
>> aasat, nie wiesz co tracisz ;)
Być może, ale nie lubię wsadzać przedmiotów do ucha
Gdy pierwszy raz zetknąłem się ze słuchawkami dokanałowymi, a były to EP630, później Westone UM 1 pierwsze wrażenia też były dziwne ale teraz nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Przed wyrobieniem customów po głowie chodziły mi wątpliwości do to ich czyszczenia, zachowania higieny bo przecież nie weźmiemy całej słuchawki pod kran, teraz już wiem, że nie było się czego obawiać, bez problemu czyszczą się na sucho i w uchu są bardzo wygodne. Dodam jeszcze, że moje wchodzą w sam kanał dość płytko i dużo bardziej wolę wsadzać customy niż np pchełki, które są dla mnie szczególnie niewygodne.