Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Leszek

  • 256 / 6373
  • Zaawansowany użytkownik
24-08-2009, 10:31
a co na to (IEM`y)laryngolodzy?
--------------------------------------------------
Korzystaj lecz nigdy nie wykorzystuj :O)

-Pawel-

  • 4808 / 5977
  • Ekspert
24-08-2009, 10:36
>> Leszek, przed zrobieniem wycisków planowałem udać się do laryngologa w celu konsultacji czy nie będzie żadnych przeciwwskazań do częstego noszenia takich słuchawek w moim przypadku. Themadcub wyjaśnił mi, że jeśli sam audiolog nic nie stwierdzi podczas robienia wycisków(bezpośrednio przed tym sam bada kanały słuchowe czy wszystko jest w porządku) to nie ma potrzeby odwiedzania laryngologa.

aasat

  • 2393 / 6355
  • Ekspert
24-08-2009, 10:36
>> -Pawel-, 2009-08-24 10:21:50
>> aasat, nie wiesz co tracisz ;)

Być może, ale nie lubię wsadzać przedmiotów do ucha

-Pawel-

  • 4808 / 5977
  • Ekspert
24-08-2009, 10:42
Odpowiadasz na wpis
>> aasat, 2009-08-24 10:36:57
>> -Pawel-, 2009-08-24 10:21:50
>> aasat, nie wiesz co tracisz ;)

Być może, ale nie lubię wsadzać przedmiotów do ucha

Gdy pierwszy raz zetknąłem się ze słuchawkami dokanałowymi, a były to EP630, później Westone UM 1 pierwsze wrażenia też były dziwne ale teraz nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Przed wyrobieniem customów po głowie chodziły mi wątpliwości do to ich czyszczenia, zachowania higieny bo przecież nie weźmiemy całej słuchawki pod kran, teraz już wiem, że nie było się czego obawiać, bez problemu czyszczą się na sucho i w uchu są bardzo wygodne. Dodam jeszcze, że moje wchodzą w sam kanał dość płytko i dużo bardziej wolę wsadzać customy niż np pchełki, które są dla mnie szczególnie niewygodne.

chrees

  • 1662 / 6372
  • Ekspert
24-08-2009, 10:46
IEMy to bardzo fajna sprawa, ale raczej, jak dla mnie, typowo do "zadań specjalnych" (do odsłuchu w bardzo niesprzyjających warunkach). Myślę, że na sprzęcie stacjonarnym z powodzeniem mogą zastąpić je słuchawki zamknięte. To tylko moje gdybactwo, ale dokanałówki to brałbym ze sobą tylko i wyłącznie "w teren" :>





-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

-Pawel-

  • 4808 / 5977
  • Ekspert
24-08-2009, 10:55
>> chrees, ja swoje często zabieram w teren ale gdy chcę sobie w nocy posłuchać muzyki i nikomu nie przeszkadzać to nie ma dla mnie lepszych słuchawek zamkniętych niż IEM\'y właśnie. A aktualnie są to moje jedyne słuchawki więc i w dzień słucha się ich wyśmienicie. Jak już będę miał Sensaurisa to najprawdopodobniej kupię też DT 880 PRO i zobaczę, które słuchawki ostatecznie będą częściej przeze mnie używane bez względu na warunki :) Później może się szarpnę na jakieś HD800 czy coś w tym klimacie :) IEM\'y zostaną wówczas jako uzupełnienie lub też czego nie wykluczam zrezygnuję z dynamików na dobre jeśli żadne z wyżej wymienionych słuchawek mi ich nie zastąpią lub nie dadzą czegoś z czym nie mógłbym się rozstać.

Rafaell

  • 5033 / 6369
  • Ekspert
24-08-2009, 11:12
Ja swoje Shure E4c używam tylko w terenie, lub warunkach ekstremalnych (duży hałas). No ale to może dla tego że po prostu na stacjonarnym CD jakość muzyki jest znacznie lepsza (to co majkel pisał dobre źródło CD to podstawa) i tu najlepiej mi się słucha na lepszych słuchawkach zamkniętych. Tak gwoli przypomnienia  E4c mają i tak nadwyżkę jakości dźwięku nad przenośnymi grajkami dla tego nie widzę sensu kupowania lepszych słuchawek w teren. Sprawy infekcji uszu to niestety brak higieny;nie dotykamy palcami wkładek i trzymamy je albo w uszach lub w specjalnych czystych pudełkach. Ulubiony przeze mnie akustycznie silikon jest w przeciwieństwie do gumy (uczulającej niektórych użytkowników) obojętny dla organizmu.            

-Pawel-

  • 4808 / 5977
  • Ekspert
24-08-2009, 11:32
Nie słyszałem Shure E4C. Swoje 2-way porównywałem bezpośrednio kilka razy z Westone UM 1 i Shure SE420 i szczerze mówiąc przepaść jakościowa jest znaczna, właśnie podobnie jak porównując SE420 ze słuchawkami zamkniętymi, 2-way pozostają bliżej zamkniętych niż SE420, a w kilku aspektach w moim odczuciu wypadają dużo lepiej od zamkniętych(tych, które słyszałem do tej pory).

Rafaell

  • 5033 / 6369
  • Ekspert
24-08-2009, 11:38
>> -Pawel-, 2009-08-24 11:32:11
Napisz  konkretnie na jakim CD słuchałeś i co napędzało w/w słuchawki                

-Pawel-

  • 4808 / 5977
  • Ekspert
24-08-2009, 11:48
Porównania IEM\'ów mogłem niestety przeprowadzić tylko na sprzęcie przenośnym: iRiver H120/ Vedia V39. Nic innego nie miałem wówczas do dyspozycji. Różnica pomiędzy SE420 i customami była na tyle duża i wyraźna, że nie sądzę aby amplifikacja i źródło zbliżyła je choć trochę do customów tym bardziej, że customy po amplifikacji jeszcze bardziej by się mogły od Shure oddalić. Gdy będę miał sposobność chciałbym w przyszłości porównać customy do słuchawek zamkniętych wyższej klasy na adekwatnym sprzęcie. Gdy tylko nadarzy się okazja na pewno podzielę się spostrzeżeniami ;)

majkel

  • 7477 / 6372
  • Ekspert
24-08-2009, 12:03
Shure zyskują dużo ze wzmacniacza. Słuchałem kiedyś E3c wprost z irivera ifp-799 oraz przez wzmacniacz, i to było zupełnie inne granie. Na forum mp3store jest "antyrecenzja", w której opisałem swoje wrażenia. Oczywiście w przypadku innych IEMów może być tak samo, nawet Sennheiser CX300 ze wzmacniacza potrafiły zagrać inaczej niż wprost z playera.

-Pawel-

  • 4808 / 5977
  • Ekspert
24-08-2009, 12:35
>> majkel, 2009-08-24 12:03:40
Shure zyskują dużo ze wzmacniacza. Słuchałem kiedyś E3c wprost z irivera ifp-799 oraz przez wzmacniacz, i to było zupełnie inne granie. Na forum mp3store jest "antyrecenzja", w której opisałem swoje wrażenia. Oczywiście w przypadku innych IEMów może być tak samo, nawet Sennheiser CX300 ze wzmacniacza potrafiły zagrać inaczej niż wprost z playera.

A te dużo to tak mniej więcej ile? Bo customy już z playera grają na poziomie ATH ESW9 w moim odczuciu, czy Shure po amplifikacji są w stanie tak zagrać? Właśnie ATH ESW9 to słuchawki dynamiczne najbardziej zbliżone do 2-way. Uważam, że skoro "dwójki" potrafią latać już tak wysoko (jak na IME\'y oczywiście) to 3-way Reference mogą jak najbardziej zastąpić słuchawki stacjonarne zamknięte, sądząc po opiniach niektórych użytkowników również z forum.mp3store tak właśnie jest. Chociaż wiadomo, że nie każdemu taki typ prezentacji musi odpowiadać. Ja osobiście swoje monitorki stawiam wyżej niż sprzet przenośny bo dają mi coś więcej niż typowe uniwersalne IEM\'y, a nawet dużo więcej niż słuchawki zamknięte w przedziale do 1500zł. Ale czy na poziomie tych 3 KPLN 3-way Reference potrafią zagrać lepiej od swoich konkurentów? Jak widać zdania sa podzielone :)

majkel

  • 7477 / 6372
  • Ekspert
24-08-2009, 14:11
Poziom ATH-ESW9 mnie nie satysfakcjonuje, ponieważ mam już Sony MDR-EX700LP, które z krótkimi końcówkami grają bardzo strawnie, a od ATH wolę Sennheisery HD25-1, do których zawsze mogę wrócić gdyż izolują niezgorzej, w nieco inny sposób niż IEMy, ale wystarczająco dla mnie skutecznie - nawet w samolocie. Gdyby 3-way custom grały na poziomie zbliżonym do Ultrasone Pro 750/900/E9, to mógłbym je przemyśleć, ale może się okazać, że będzie niewielki zysk w porównaniu do Sony za 25% ceny IEMów.

piter z

  • 375 / 6375
  • Zaawansowany użytkownik
24-08-2009, 19:01
moze jak juz jest taki temat to warto poruszyc sprawe JH13 ??

kopaczmopa

  • 786 / 6312
  • Ekspert
25-08-2009, 11:13
dla mnie Graaf mial racje mowiac o referecji ze strony Shure E2c - wg mnie sa lepsze od e4c , swietnie izoluja, zbieraja smietanke muzyki, nie przejmuja sie zbytnio detalami ale nie pwooduja tez ze ich szukamy.
Sluchalem lub mialem Triple Fi, IE7, Altec 716, E4c, Super Fi 5, Phonak - ale E2c mi zupelnie wystarczaja i nie szukam niczegi wiecej.
Majkel ma jednak racje ze Shure duzo zyskuja wraz z amplifikacja.


ciekawosc brzmienia