Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

violett

  • 786 / 6095
  • Ekspert
08-05-2008, 22:19
-> Piotr Ryka,

Dziękuję za kwiecistą i szczegółową recenzję CAL! Przeczytałem ją na bezdechu. Chyba kupię drugą parę CAL! ;-)

-> Rollo

Warto było być w awangardzie!

V.

paww

  • 327 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
08-05-2008, 22:22
"Chyba kupię drugą parę CAL!"

No koledzy nie przesadzajmy! Bo będziemy mieli jak Kuwejtczycy w latach siedemdziesiątych, po 5 zegarków na każdej ręce ;-)

kopaczmopa

  • 786 / 6044
  • Ekspert
08-05-2008, 22:27
co innego bys Roland pisal jakby recenzja Piotra Ryki byla odmienna.

na pewno to sluchawki warte posluchania aczkolwiek nie wszystkich zachwycaja.
Niemniej jednak zwrocilbym uwage ze kazdy poleca AL w kontekscie ze niewiele im brakuje do HD600 i ze jak ktos ma np HD600 czy DT880 to nie warto. W takim razie czy jak ktos ma AL to warto HD600,K701 czy DT880Pro czy tez niekoniecznie?

kolejna kwestia - jak w AL z izolacja, da rade ich sluchac np w pociagu?
ktore sluchawki lepiej wypadaja podlaczone do Vedii - AL czy 880Pro?

Zastanawiam sie wlasciwie czy je sobie zakupic czy bedzie to raczej zbedny zakup bo mam Ultrasone Proline 550...hmm:)
ciekawosc brzmienia

Rolandsinger

  • 2894 / 6105
  • Ekspert
08-05-2008, 22:44
@ kopacz

Po pierwsze gdyby PR nie napisał tego, co napisał, to wielce prawdopodobne, że moja wcześniejsza opinia też by była odmienna, z pewnością nie tak pozytywna.

A ponieważ wygląda na to, że obydwoje pisaliśmy to, co naprawdę słychać w tych słuchawkach (nie sądzię, aby PR mną się sugerował), więc sytuacja wygląda tak, a nie inaczej.

Co do V39 i CAL!, to przyznam szczerze, że mi się z nią bardziej podobają DT880Pro, gdyż mają na niej spokojniejszą górę, choć wadą jest to, że aby było głośno, trzeba ją odkręcić niemal na maksa (35-37/40). CAL mi się za to podobają z DC-1 Upgrade + Moon V6 na repertuarze rockowym bardziej niż grzane 320h K701. Brak w nich łupnięcia na basie takiego, jakie mają niewątpliwe AL!

Pozdrawiam
Rollo
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

piter z

  • 375 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
08-05-2008, 22:48
co do biocelulozy to duzo sluchawek ja ma - co do r10 - oh zeby to byl tylko material membrany - prosze sobie zobaczyc jak wykonane sa muszle i wogole cala reszta - kosztowaly one cos kolo 4000 $ chyba ??? - i mowi sie ze sony wcale na tym mocno niezarobilo ( o ile wogole ) - zreszta jak sennheiser na orpheus i w troche inna strone bugatti (volkswagen ) na veyron ( mimo ze samochod kosztowal mega fortune to na jego development  poszlo jeszcze wiecej ) - ot produkty swietne, robiace duzo szumu i bedace tania reklama dla firmy ktora dzieki temu podnosi sprzedaz tanszych ( i bardzeij oplacalnych ) produktow

lekcja z ekonomii numer jeden i mocny off topic :D

lancaster

  • Gość
08-05-2008, 22:48
Roland, bardzo trafnie podsumowałeś disco !!!!

Ja bym powiedział nawet beeeeeee - ton !:)

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
08-05-2008, 22:56
piter_z

ja tam na ekonomii się nie znam, ale jednak zastanawiam się, co by było, gdyby Sony obniżyło cenę tych słuchawek choćby o połowę :)

być może okazałoby się, że to jest jednak produkt opłacalny?

póki płyty DVD kosztowały 60-70 zł to też były na progu opłacalności (wiem, bo rozmawiałem z ludźmi z dystrybucji), ale jak się przełamali i "obtanili" ..... :)

kończę off-top, sorry :)

------------------
maciek_m
Odszedł 13.10.2016r.

renes

  • 214 / 6103
  • Aktywny użytkownik
08-05-2008, 23:24
Piotr Ryka
> (...) Tymczasem Creative są jak przedniej jakości chleb prosto z pieca – gorące, pachnące i apetyczne...

Co poniektórzy piszą, że język Piotra Ryki jest nazbyt kwiecisty. Mylą się, wcale nie chodzi o kwiaty, lecz zapach, smak i temperaturę :-)

Z przyjemnością znowu przeczytałem znakomitą recenzję, która wyszła spod piora PP . Nie wiem jak inni, ale  występująca tym razem pewna dosadność stwierdzeń recenzji o tych słuchawkach, bezpośrednie porównania oraz mniej zastosowanych zastrzerzeń, mówią także o ich charakterze.

Również je zakupiłem z przeznaczeniem jednak do discmana na dalsze wyjazdy poza dom, aby się z ulubioną muzyką nie rozstawać, na "wzmocnienie" dojdzie za pewien czas jeszcze Moonlight v6.

 


renes

discomaniac71

  • 275 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
08-05-2008, 23:24
Mam swoje zdanie na temat CAL i nie zamierzam go zmieniac tylko dlatego ze jakis forumowy autorytet ma inne. Z calym szacunkiem Piotrze. Pozdrawiam. R.

konto_usuniete

  • 56 / 5630
  • Użytkownik
08-05-2008, 23:28
No tak disco, ale na AS pojawił się argument braku osłuchania Rolanda. W wypadku Piotra chyba nie da się go zastosować. :)

discomaniac71

  • 275 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
08-05-2008, 23:31
Piotra znam osobiscie i nie mam zadnych zastrzezen do jego kompetencji. Roznia nas jednak poglady co takze widac tym razem.

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
08-05-2008, 23:33
a co mają poglądy wspólnego z uszami?

------------------
maciek_m
Odszedł 13.10.2016r.

konto_usuniete

  • 56 / 5630
  • Użytkownik
08-05-2008, 23:34
Disco. A może jednak trochę trzeba zweryfikować swoją opinię o recenzji przynajmniej. Może CAL nie są w Twoim guście ale Roland jednak miał swoje racje i podstawy aby napisać o nich pozytywnie.

konto_usuniete

  • 56 / 5630
  • Użytkownik
08-05-2008, 23:37
Ja jestem "noga" jeżeli chodzi o słuchawki jednak mój przetwornik ma "dwie dziurki". Porównuje sobie te słuchawki z moimi popierdułkami za 2 razy większą kasę.

Niestety ale CAL rozwala HD 205 jak czołg trabanta.

mark11

  • 356 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
08-05-2008, 23:40
>> magus, 2008-05-08 23:33:14
Trzeba słuchać "Creativnie" w zależności od właściwiej linii, a uszy same się dopasują - ułożą ("po sobie").
Na Śląsku używało się kiedyś określenia "trynd" (coś jak kierunek), trzeba po prostu wiedzieć kiedy wypada złapać właściwy.
Markus