Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2011-03-29 17:23:25
To jest pytanie o słuchawki po prostu i wyłącznie w aspekcie jakości dźwięku oraz wygody użytkowania. Podział na normalne i audiofilskie nie jest mi znany, w każdym razie sam go nie przeprowadzam. Mam natomiast duże obawy co do możliwości uzyskania dźwięku Orfeusza za 500 zł. Ale gdyby co, to ja jak najbardziej jestem za czymś takim.
---
Alez ja wyraznie zaznaczylem, ze audiofilskie sluchawki powinny kosztowac przynajmniej 5K PLN. Co do ceny Orfeusza to mysle, ze jest zdecdowanie za niska, gdyz roznice na plus opisywane przez szanownych recenzetow ktorzy podjeli sie takich porownan do innych sluchawek sa w moim odczuciu zdecydowanie niesatysfakcjonujace. Jak dla mnie Orfeusz powinien kosztowac 500.000 PLN - wtedy dopiero mialby szanse pokazac na co go stac.
Bardzo popieram "niesmialy" ruch ze strony Beyera by DT880 czy DT990 nazywac "Premium Headphones" a T1 czy T5 - "Audiophile Headphones".
Watpie by cena wyprodukowania i R&D jakichkolwiek "nieaudiofilskich sluchawek" byla wieksza niz 500PLN minus marza i podatki.
Oczywiscie sprawa jest zupelnie inna w przypadku produktow audiofilskich gdzie kabelek lub drewienko albo skora na palaku oczywiscie znacznie moze przebijac wspomniane 500 PLN - stad propozycja - 5K na start. Przeciez te lata R&D, reczna meksykanska robota w przypadku Grado, czy kosmiczne technologie musza, po prostu musza kosztowac majatek :))
Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2011-03-29 18:48:35
Nie ma technologii kosmicznej? To dlaczego NASA dała pieniądze na K1000? Czy membrany R-10 z celulozy od Aerobacter Aceti albo złocona siatka ze specjalnego szkła w Orfeuszu to są technologie podwórzowe? Dzieci w przedszkolach z plasteliny też takie rzeczy lepią?
---
NASA prowadzi bardzo wiele projektow od faktycznie zaawansowanych i futurystycznych przez projekt uprzezy ktora wspomaga odbywanie stosunku plciowego w przestrzeni kosmicznej po projekty tubek do zywnosci. To jest ogromna organizacja i sam fakt, ze cos finansowala nie jest jeszcze jak dla mnie zadnym wyznacznikiem "kosmicznosci technologicznej". Poza tym pewnie wybrali AKG z prostego powodu - zaloze sie, ze byli po prostu najtansi :)) Przynajmniej AKG nie kroilo za K1000 jak Sony za MDR R10, bo o ile sie nie myle w USA MSRP na K1000 wynosil 599 USD.