>> majkel, 2010-06-08 22:13:20
@Gustaw, a co powiesz na coś takiego. Zrobiłem kiedyś na którychś wakacjach zdjęcia dwoma aparatami cyfrowymi. Jeden nabyłem za 1750zł, drugi za 350zł. Ten pierwszy ma więcej opcji, lepszy obiektyw, więcej możliwości, ogólnie wyższa liga - mniej szumi, lepsze jakości plików jpg obsługuje, itp. Ten drugi natomiast robi takie zdjęcia, że jak na nie patrzę na ekran monitora, to zapominam, że patrzę na ekran monitora, a raczej patrzę na to, co jest na zdjęciu jak przez czyste okno na świat.
Taki mały OT. Algorytmy wyostrzające w małpkach zwykle są mocniejsze i często ustawione tak aby fajnie wyglądało na monitorze. Mam to samo z lustrzanką i kompaktem. Wystarczy zrobić lustrzanką zdjęcie w formacie RAW i samemu wyostrzyć w zależności od miejsca przeznaczenia tj. monitor czy drukarka. Czasem nawet taka zabawa wychodzi z jpg. Generalnie jpg z lustrzanek nie są zbyt fajne (są odstępstwa od reguły).
Sorrki za OT nie mogłem się powstrzymać ;-)