Audiohobby.pl

Kasety magnetofonowe -temat ogólny-

chorazy3

  • 1690 / 1807
  • Ekspert
02-09-2021, 08:57
Nie możesz nagrać kasety testowej na magnetofonie i później nią go regulować. To bez sensu.
Prawdziwe taśmy testowe są tu koniczne aby zrobić to dobrze.
Niektóre parametry, jak np. prędkość przesuwu czy skos można od biedy ustawić na słuch (ale będzie to dość zgrubne ustawienie). Ale inne, jak np. poziom Dolby, już nie bardzo. 
Paweł

pień

  • 2470 / 1242
  • Ekspert
02-09-2021, 10:01
No jasne przecież.
Chodzi o dwa magnetofony.  Jeden z nich uznaję za standard i to na taśmie od niego ustawiam drugi.
Pytanie brzmi jak trafić w drugim magnetofonie w ślad nagrany przez ten >wzorcowy< magnetofon.   Gdy wszystko jest w nim rozkalibrowane na amen w pacierzu.

chorazy3

  • 1690 / 1807
  • Ekspert
02-09-2021, 10:24
Jeśli nagrasz sygnały testowe na uznanym przez siebie prawidłowo skalibrowanym magnetofonie i potem będziesz ustawiał taką kasetą inny deck to go ustawisz co najwyżej tak dobrze jak ten pierwszy (+ mogą dojść dodatkowe błędy/odchylenia). Oczywiście mówimy tu o ustawieniu prędkości czy azymutu. Z poziomem Dolby już się raczej nie uda.

Konkluzja jest taka, że potrzebujesz prawdziwych kaset testowych, zwłaszcza jeśli planujesz zakupy kolejnych decków. Ja nie planowałem i z jednego zrobiło się ich teraz 50+ (nawet nie wiem ile mam dokładnie).
Paweł

AUDIOTONE

  • 9890 / 6043
  • Moderator Globalny
02-09-2021, 19:55
Paweł dobrze prawi, ponieważ zna się na rzeczy. A co do zakupu kaset serwisowych to lepiej odżałować trochę i kupić.
Na początek taki zestaw:
1. do skosu 8 lub 10 kHz
2. do prędkości 3 lub 3150Hz
3. poziom dolby 400Hz ANSI.

Czemu..... zapytasz ?

Dlatego:

Konkluzja jest taka, że potrzebujesz prawdziwych kaset testowych, zwłaszcza jeśli planujesz zakupy kolejnych decków. Ja nie planowałem i z jednego zrobiło się ich teraz 50+ (nawet nie wiem ile mam dokładnie).

To tak na szybko ;)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

pień

  • 2470 / 1242
  • Ekspert
02-09-2021, 21:35
Panowie- nie zapytam dlaczego te taśmy :)
  Jest to dla mnie oczywiste dlaczego.  A całe to moje marudzenie to tylko z powodu podszeptów komornika z kieszeni.  Kij mu w oko- jakoś przeżyje.

Wiecie co, dzisiaj żyję trochę inną sprawą.  Nie można tego nazwać problemem :)
  Ta babcia, od przeprowadzki co to trochę klamotów z kumplem wsadziliśmy na pakę i babcię przeprowadzili.
 Dzisiaj niejako powtórka była.
Babcia dzisiaj do mnie z rana zadzwoniła z pytaniem czy podjechałbym i podłączył jej telewizor i inne takie.  Ona chociaż wykształcona kobieta (co już wiem) jakoś specjalnie sprzętów elektrycznych nie ogarnia.
  Spoko, mówię.   I tak jadę w tamtą stronę do klienta to co mi szkodzi małą przerwę zrobić i podłączyć radio do gniazdka.

Wnuczęta ponownie babkę w ciula zrobili, bo zdaje się ten którego nazywa >pasożyt<  miał przyjechać ale nie przyjechał.
  Na tych kilkuset taśmach które >zarobiłem<  za przeprowadzkę w większości są nagrane rozważania dziadka.  Tego co to kitę już odwalił.
On był profesorem od wychowania i kształtowania młodzieży.   Generalnie dziesiątki godzin jakiś wykładów jego na ten temat.
  Jak widać  naukowe podejście do wychowania wcale nie zaowocowało >poprawnością<  wnucząt.  Babka oczywiście ma swoje zdanie na ten temat- uważam że zdecydowanie bliższe prawdy.
Nie będę dosłownie przytaczał babki, bo pewno bana bym dostał :) 
W każdym razie jest jak jest.
  Podłączyłem babci sprzęty, telewizor do ściany przywaliłem , wypiłem kawę.
Nie chciałem za to żadnych pieniędzy i nie wziąłem.
Ale babka uparta jak osioł i tak powiedziała że za >dziękuje< to mnie i tak z domu nie wypuści.
   
Bambetli trochę było do przeprowadzki i babka sama nie wiedziała co tam ma dokładnie.  Inwentaryzację zaczęła robić na nowej chacie i znalazła sprzęt o którym pomyślała że będzie pasował do taśm.  Żeby komplet był :)
Ten magnet którego pasożyt jej zwinął to kaplica, ale znalazł się awaryjny:
Miałem go zabrać i nie dyskutować ..



 Jeździł ze mną cały dzień, oczywiście nie na szybie jak do pierwszego zdjęcia ale siedział sobie na fotelu.

W domu dokładniej obejrzałem.  Czyścić prawie nie było co poza osią ciągnącą i rolką.
Trochę kurzu i to wszystko:


trochę odkurzyłem- wytarłem pachnącą szmatką i teraz siedzę i słucham.
Patrzę też, bo hipnotyzuje mnie trochę.   Pewno przywyknę :)



Zdecydowanie najlepiej brzmiący magnetofon z tych które mam.
Nic w nim nie kręcone, nie grzebane :)

ed: bardzooo ładnie brzmi. Biorąc pod uwagę że przeleżał w starych ciuchach ze 20 lat lekko.   Musi przyzwyczaić się do prądu ponownie :)
Już mu zaplanowałem że z Rotelem zostanie ożeniony- coś mi się zdaje że wzmacniacz Yamahy trochę za nim nie nadąża- ma za słabe hamulce :)

 
 
« Ostatnia zmiana: 02-09-2021, 21:52 wysłana przez pień »

chorazy3

  • 1690 / 1807
  • Ekspert
02-09-2021, 21:49
Fajny sprzęcik! Do tego z amorficzną głowicą. 
Gratulacje!

Jeszcze co do taśmy do ustawienia skosu głowicy od HanspeterRoth z eBay to po przełożeniu dziś taśmy do shella od Maxell UDII CD skos zgadza się z taśmą od A.N.T.  Najpierw spróbowałem z TDK SA co dało pewną poprawę. Bo w przeźroczystym shellu w którym taśmę kupiłem oba kanały były dokładnie w przeciwfazie.
« Ostatnia zmiana: 02-09-2021, 22:10 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

JaKub92

  • 1941 / 5690
  • Ekspert
02-09-2021, 23:00
KX-5010 to jedna z lepszych 2-głowicówek, jakie znam. Mam od kilku lat i jestem bardzo zadowolony. Ale warto byłoby wymienić pasek od hamowania lewego talerzyka, po tylu latach na pewno zrobił się jak guma do żucia i możesz mieć problem z naciągiem taśmy.
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

pień

  • 2470 / 1242
  • Ekspert
02-09-2021, 23:07
:)  Czyli faktycznie fajnie brzmi a nie tylko >autosugestia .    Na razie nie wnikałem w jego bebechy i tak jak napisałem.
Odkurzyłem, oczyściłem ośkę i podłączyłem do prądu.  Ruszył jak gdyby nigdy nic.
  Nie omieszkam jednak obadać dokładnie co i jak.
Trzeba mi jeszcze ściągnąć manuala i poczytać trochę.

Fajny sprzęcik! Do tego z amorficzną głowicą. 
Gratulacje!

Jeszcze co do taśmy do ustawienia skosu głowicy od HanspeterRoth z eBay to po przełożeniu dziś taśmy do shella od Maxell UDII CD skos zgadza się z taśmą od A.N.T.  Najpierw spróbowałem z TDK SA co dało pewną poprawę. Bo w przeźroczystym shellu w którym taśmę kupiłem oba kanały były dokładnie w przeciwfazie.

Kupiłeś od niego komplet taśm?   To ten sam sprzedawca na którego link wkleiłem kilka postów wyżej.
« Ostatnia zmiana: 02-09-2021, 23:10 wysłana przez pień »

chorazy3

  • 1690 / 1807
  • Ekspert
02-09-2021, 23:25
Kupiłem już jakiś czas temu.
Ta od prędkości przesuwu jak i poziomu Dolby jest ok. Problem był z najważniejszą, tą od skosu, ale udało się to poprawić.
Można by napisać do gościa w tej sprawie, może już zmienił shelle na lepsze.

Wątek na forum TH odnośnie tych taśm:

http://www.tapeheads.net/showthread.php?t=90622&highlight=hans+peter+roth

Paweł

pień

  • 2470 / 1242
  • Ekspert
02-09-2021, 23:50
Dzięki :)
I znowu czytanie :(

AUDIOTONE

  • 9890 / 6043
  • Moderator Globalny
03-09-2021, 00:15
5010 to naprawę dobra maszynka :) miałem i mogę polecić.  Nawet na nim kiedyś nagrywałem kasety testowe...w temacie o nich ;)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Wojciech7

  • 1803 / 1306
  • Ekspert
03-09-2021, 20:25
Wiecie co, dzisiaj żyję trochę inną sprawą.  Nie można tego nazwać problemem :)
  Ta babcia, od przeprowadzki co to trochę klamotów z kumplem wsadziliśmy na pakę i babcię przeprowadzili.
 Dzisiaj niejako powtórka była.[/quot
Wiecie co, dzisiaj żyję trochę inną sprawą.  Nie można tego nazwać problemem :)
To się nadaje na książkę lub "Z pamiętnika magnetofonowca" - niech Babcia jeszcze znajdzie wzmacniacz i kolumny głośnikowe-:))))
Tak naprawdę to super, pozdrawiam:))))

pień

  • 2470 / 1242
  • Ekspert
03-09-2021, 21:05
Nie znajdzie :(
Dała wnusiom i piździec.  Myślała że będą tego używać w celu właściwym ale wszystko >opchnęli<  pewno za grosze żeby było na browara.
Czego oczywiście babka żałuje.
  Ciekawe jakie to mogły być ? Profesorskie kolumny jakie 30-40 lat temu.

ed:
Ma ktoś może instrukcję użytkownika do kena 5010 ?  Coś nie mogę trafić- same servisówki mi się nawijają- ściągnąłem oczywiście
« Ostatnia zmiana: 03-09-2021, 21:44 wysłana przez pień »

m701

  • 359 / 2784
  • Zaawansowany użytkownik
03-09-2021, 21:44
  Ciekawe jakie to mogły być ? Profesorskie kolumny jakie 30-40 lat temu.
Proponuję Ci kupić dobre czekoladki, i w ramach podziękowania za super magnetofon i kasetki, namówić babcię na troszkę wspomnień, może wyciągnie album ze zdjęciami, a tam na którymś z nich znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.
Mirek

pień

  • 2470 / 1242
  • Ekspert
03-09-2021, 21:48
Haaa- trochę albumu już widziałem.  Ale to raczej scenki rodzajowe były bez sprzętów w tle.
 Noo, babka to rozrywkowa laska była w 60-tych.   
ed;  dałbym rękę uciąć że babka wolałaby zioło- przynajmniej
« Ostatnia zmiana: 03-09-2021, 21:52 wysłana przez pień »