Zadziałać mogą wyłącznie telefony ew. maile do firm, które przewoziły paczkę od miejsca nadania do firmy, która zajmuje się dystrybucją w Polsce. Ja o moją też się pytałem najpierw na mojej poczcie, ale paczka była na "innej" półce, więc pani z okienka jej nie zauważyła kilka razy.
Proponuję - telefon sprzedającego do firmy za granicą, z pomocą której wysłał paczkę. Firma ta poda mu nazwę firmy, która przejęła tą paczkę w Polsce. Potem dzwonisz do firmy w Polsce (w wiele miejsc, u mnie to było kilkanaście telefonów, każdy mnie odsyłał). Ta firma poda Ci telefon miejsca w którym wiedzą gdzie jest paczka.
Jeśli to idzie przez cło to również musisz interweniować w urzędzie celnym - numery telefonów są na stronach internetowych.
Niestety w takich sytuacjach trzeba używać wszystkich technik jakie były na szkoleniach z negocjacji, sprzedaży, efektywnej komunikacji, organizacji czasu itp. i na koniec zawsze, ale to zawsze prosić o podanie nazwiska osoby, z którą się rozmawia aby można było się powołać. A na sam koniec mówisz wprost - zadzwonię jutro i ponownie zapytam gdzie jest moja paczka. Ludzi to przeraża jak wiedzą, że jutro mają znowu tego samego upierdliwego gościa na głowie.
Do tego nigdy nie podnosić głosu, nie używać brzydkich wyrazów, zadawać po kilka razy te same pytania (jak mogę spowodować aby ta paczka trafiła w końcu do mnie ?).
Przednia zabawa, powodzenia.
WŁ