Audiohobby.pl

Audio => Słuchawki => Stacjonarne => Wątek zaczęty przez: Arek_50 w 23-11-2008, 13:00

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Arek_50 w 23-11-2008, 13:00
Prawie nie uzywam sluchawek ale dziekuje.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 23-11-2008, 14:12
Piotrze gratuluję tradycyjnie recenzji, może inni słuchacze Twojego systemu się do niej dopiszą kolega fallow,majkel,...


Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 23-11-2008, 14:44
Ten wzmacniacz ze zdjęcia konstrukcyjnie jest podobny do  Zana Deux.  Na podobnych lampach i tak samo aplikowanych (układ WK obciążony rezystorem).  Trochę skromniej ale bardzo przytomnie zaprojektowany. Bardzo prosty do sklonowania i tani w budowie :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 23-11-2008, 17:34
Szkoda, że nie ma bezpośredniego porównania AKG K1000 vs. Stax.
Natomiast jak rozumiem, AKG + wzmacniacz wychodzi połowę taniej niż Stax.
Z drugiej strony zestaw Staxa można kupić nowy. I tak do końca życia mamy zapewnioną zabawę :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: violett w 23-11-2008, 17:41
Piotr Ryka,

Dzięki za kolejną wielowymiarową, ciekawą i wyczerpującą recenzję-opinię :)

Pozdrawiam,

V-tt
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aasat w 23-11-2008, 19:20
>> Piotr Ryka, 2008-11-23 18:47:41
Może niedługo uda mi się podjechać z AKG i T-H do Wiktora i zrobimy porównanie bezpośrednie ze Staxem.

To  k1000 jest napędzane z T-H? bo początkowo nie było zachwytów z tego połączenia. a wręcz rozczarowanie
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 01-12-2008, 11:27
Trochę informacji wokół AKG K1000 przedstawiono je poraz pierwszy w 1989 powstały dzieki badaniom Nasa przy okazji których powstał duży (cała szafa stojaca) procesor generowania przestrzeni wsłuchawkach oparty na procesorach motoroli (wtedy highteh 200milionów operacji na sekundę) poczatkowo nazywał się CAP 340M póżniej w1991? roku został zminiaturyzowany i brał udział z pierwszym Austriakiem kosmonautą na pokładzie Rosyjskiego Sojuza wramach badań naukowych także dotyczących fizjologi słyszenia i orientacji w przestrzeni. Program nazywał się Audmir. Zminiaturyzowany  Procesor cyfrowy  przerobiony jak na zdjeciach(u pasa kosmonauty).  Tam kosmiczne AKG K1000 jak widzimy wygladały jeszcze inaczej (badania obejmowały także badanie zmysłu błednika i orientacji w przestrzeni) W1992r wyszła "cywilna" wersja procesora dżwięku do AKG K1000 nazwana BAP1000 która tylko z tymi słuchawkami najlepiej współpracuje.Jak już wiemy dotego trzeba jeszczemocnego wzmacniacza a BAP1000 powinien pracować jako przedwzmacniacz

Ciekawe linki

http://human-factors.arc.nasa.gov/publibrary/Begault_2000_3d_Sound_Multimedia.pdf

http://www.headphone-factory.com/BAP1000/BAP1000Bedienungsanleitung.pdf

http://www.headphone-factory.com/BAP1000/BAP1000CDINLAY.pdf


Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 30-04-2009, 19:36
>> jjurek
http://www.praktiker.at/prjkha02.htm ^..^   ^..^   ^..^
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: macrob w 29-05-2009, 13:46
Przeczytałem opinię i nie wiem, czy bardziej jestem teraz fanem K1000 czy Piotra Ryki :-).
Dziekuję :-)


macrob

"(...)nie polemizuj z idiotą-najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem(...)"
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 31-08-2009, 15:26
Rozbierane fotki K1000 i trochę o kablologii :

http://6moons.com/audioreviews/stefanaudioart2/k1000.html
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Mnementh w 28-09-2009, 16:32
>> lancaster, 2009-08-31 15:26:48
Rozbierane fotki K1000 i trochę o kablologii :

http://6moons.com/audioreviews/stefanaudioart2/k1000.html

Headphonepr0n xD powinno być od lat 18+

Cóż, o gustach się nie dyskutuje, ale abstrahując od ich walorów dźwiękowych, akg k1000 to są w zasadzie miniaturowe głośniki wysokiej klasy na pałąku, a nie słuchawki.  
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 15-11-2009, 19:47
 To tez należy zakupić do swoich AKG K1000

 Audiosphere BAP 1000                            
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 08-12-2009, 18:58
Hej
Mam u siebie AKG K1000 kolegi qwosa z dedykowanym wzmacniaczem AKG.
Mniej więcej to co pisał Piotr, tylko za mało szczegółów, najprawdopodobniej z winy wzmacniacza.
Przepiękne połączenie neutralności z magią, fortepian i wokale nie brzmiały nigdy tak czarująco.
Staxy wymiękają (oczywiście bez porównania bezpośredniego, z pamięci).
Ale PS-1000 mają lepszy bas i więcej szczegółów (wg mnie).
Piotrze - napisz proszę jeśli masz trochę czasu jakieś krótkie porównanie K1000 z PS-1000.

Jedno jest pewne - nie ma idealnych słuchawek.

Jakie macie propozycje wzmacniacza do tego modelu, powiedzmy do 10-12 kzł.
Włodek
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: L3VY w 11-12-2009, 18:57
"Jedno jest pewne - nie ma idealnych słuchawek."

Włodku czy po odsłuchu u mnie zmieniłeś zdanie? A może być jeszcze lepiej...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 11-12-2009, 19:18
OK :)
Właśnie usłyszałem raj słuchawkowy w postaci (nie śmiejcie się) AKG K1000 + przerabianego wzmacniacza Music Angel.
Oryginalny wzmacniacz AKG nie ma szans. Grado GS-1000 (i PS-1000 ale to z pamięci) również idą do domu.
Przepiękny dźwięk, wszystkie instrumenty o wspaniałej barwie, z wystarczającą ilością szczegółów. Może odrobinę za mało basu w porównaniu do PS-1000.
Mam swoją słuchawkową nirwanę, teraz wystarczy tylko zebrać pieniądze :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gwos w 12-12-2009, 16:17
Bardzo się cieszę Włodku z takiego obrotu sprawy. Pamiętaj, że słuchawki, które teraz masz u siebie są z późnej serii (s/n 10xxx) i mają mniej dołu od tych z wcześniejszych serii (przykładowo 3xxx), więc może da się uzyskać dźwięk jeszcze bardziej powalający.

Pozdrawiam,
Gwos.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 08-06-2011, 22:16
A czy mogę pisać w odcinkach? Tak mi może być łatwiej, bo i tak każdy paragraf będzie miał swój temat, czy też tytuł.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 08-06-2011, 22:18
Ja !! nr. 01705
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 08-06-2011, 22:30
oczywiście. Zweryfikowałem też wtedy twoją recenzję odnośnie wygody bo na rozsunietych moja głowa dopasowuje się tak że mogę w nich siedzieć kilka godzin bez zmęczenia.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 08-06-2011, 23:04
1. Aspekty techniczne.

AKG K1000 mają impedancję 120 omów i moc maksymalną 1W według normy stosującej jakiś tam znormalizowany szum. Nie wiem jaki, bo żeby poznać treść normy zazwyczaj trzeba zapłacić. Dla uproszczenia więc przyjmuję, że można podciągnąć ten parametr pod moc sinus, bo też zgadza mi się to z maksymalnym SPLem około 100dB, do jakiego AKG się przyznaje. Wniosek wciąż może być nietrafny, ale dla wygody uznam go za prawdziwy, bo też ewentualna pomyłka nie wygeneruje dużego błędu matematycznego będącego tym mniejszym po przejściu na decybele. No więc jest ten 1W i czułość 74dB na mW. To jest bardzo mało jak na słuchawki, stąd też producent dał przejściówkę na zaciski wzmacniacza głośnikowego. No ale one są na 4~8 omów z reguły i do mocy oddawanych do takich impedancji przyznają się ich producenci. Z prawa Ohma i prawa Joule\'a wychodzi, że jak taki wzmacniacz głośnikowy oddaje daną moc do 4 omów, to do 8 omów przeważnie oddaje dwa razy mniej, a do 120 omów powinien 30x mniej. Czyli jak do 8 omów oddaje 60 watów, do AKG K1000 powinien do 4W, itd. proporcjonalnie.
Załóżmy, że potrzeba 1W maks. Pewnie to prawda, bo mając 0,5W dla 120 omów do dyspozycji ocierałem się o pełną satysfakcję z nagrań o niskim średnim poziomie, czyli klasyka nagrana z małą kompresją dynamiki. Ocierałem się, gdyż tylko w pojedynczych przypadkach pojawiał mi się clipping na największym forte instrumentów lub chóru. Fakt, iż wyskoczę o kolejne 6dB i na poziom 2W poprzez zabieg samej symetryzacji toru jest dla mnie bardzo kuszący, zwłaszcza że sprawdziłem jak to boli schodząc o te 6dB i 4x z mocą w dół. Ze wzmacniacza dającego 120mW dla 120 omów K1000 słuchać się po prostu nie da. To jest mamrotanie i nic to, że już przekraczamy według danych technicznych ciśnienie 1Pa.

Wzmacniacze głośnikowe mają często kompensację częstotliwościową na wyjściu, co by się nie wzbudzały wskutek korzystania ze sprzężeń zwrotnych, ale taka kompensacja częstotliwościowa jest coraz mniej skuteczna ze wzrostem impedancji obciążenia. Próbując wytłumaczyć sobie, po co AKG wmontowało pod przetwornikami flitr RLC wyglądający na Butterwotha drugiego rzędu, przyszło mi do głowy, że to zabezpieczenie przed wzbudzeniem się wzmacniacza głośnikowego i spaleniem przetworników K1000, a może czegoś jeszcze. Po prostu filtr dolnoprzepustowy, ale nie wiem na jaką częstotliwość, bo na kondensatorze i dławiku nic nie napisano. Udało mi się natomiast zmierzyć rezystancję tego dławika i wyszło 14 omów. Wychodzi więc na to, że przetwornik AKG K1000 "z natury" nie będzie nigdy pracował z większym współczynnikiem tłumienia niż jakieś 9. Jak na słuchawki jest to dla mnie OK. Nie przypominam sobie, aby zejście na taki poziom w przypadku jakichkolwiek słuchawek Grado dawało jednoznaczne pogorszenie jakości zwłaszcza basu, którego tutaj zresztą... a może później o tym. W każdym razie na wtyczce są 134 omy, a przetwornik ma 120. Gdyby to były moje słuchawki, to bym ten filtr wychlastał choćby dla otrzymania efektu psychologicznego, że zabieg poprawia dźwięk. Mój wzmacniacz obsłuży nawet sporo wyższe impedancje bez wzbudzania się, więc pokusa na przyszłość jest.

Przetwornik AKG K1000 to ciekawa konstrukcja. Pośrodku jest jak zwykle w przetworniku dynamicznym kopuła, której krawędzie od drugiej strony podpiera cewka - też standard, ale kopuła dalej nie ma podatnego zawieszenia z przetłoczeniami, podczepionego do krawędzi okrągłej obudowy, ale są cztery przetłoczenia w kształcie ostrosłupów, i dalej półwalce, które dopiero chwytają swoimi zewnętrznymi krawędziami ramy. Według mojego domniemania, gdyż nie jestem elektronikiem, tak skonstruowany przetwornik mam mniejszą zależność naprężenia kopuły generującej dźwięk od wychylenia, gdyż całe rozciąganie i odkształcenie odbywa się praktycznie na tych czterech półwalcach. Z ciekawostek dodam jeszcze, że z tyłu przetwornika jest pierścień o średnicy kopuły zaklejonym gąbką (do wycięcia?). Zresztą ta gąbka w starszych przetwornikach zamieni się sama w kruchą glinę po dotknięciu jej palcem, i tyle ją widzieli. Poza tym przetwornik oddycha swobodnie z obydwu stron, bo tylko siatki metalowe odgradzają go od brutalnego świata zewnętrznego. No i dla kompletu informacji - nie wiem co to jest VLD magnet, ale cewka pracuje między dwoma pierścieniami magnetycznymi w szczelinie. To chyba też "standard".

Firma AKG miała zamysł przeniesienia zachowań akustycznych głośników na głowę. Obiecuje więc, że część dźwięku z przetwornika dotrze także do przeciwnego ucha. No ale żeby nastąpiła interferencja tych fal jak w systemie stereo, taka dźwiękowa paralaksa zaistniała, trzeba ustawić przetworniki pod kątem względem siebie i jakoś nakierowane na ucho przy okazji. To nam producent zapewnił - przetworniki się odchylają. Każdy znajdzie dla siebie optymalną pozycję, z zadowalającym balansem tonalnym i oddaniem holografii nagrań. Łatwo sprawdzić, że przetworniki całkiem złożone, równolegle do uszu, czynią z AKG zaledwie "zwykłe" słuchawki. Zwykłe, bo tracą ten walor, które mają dobrze zestawione systemy stereo - prawdziwie trójwymiarową i w pełni przekonującą holografię instrumentów, poczucie autentycznej obecności. Cóż, nagrania są celowane niemal wyłącznie pod systemy głośnikowe, więc takowy system trzeba możliwie "udać", żeby jak najwięcej z niego mieć. AKG K1000 przestrzenność głośnikową dają, tylko przeskalowaną na mniejsze rozmiary zarówno sceny jak i jej "aktorów". Mamy na głowie system stereo pomniejszony w skali i obdarty z niskich basów, natomiast dający mocny wgląd w detale przez tę bliskość głośników względem uszu.

Cdn.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 08-06-2011, 23:13
Miało być "gdyż nie jestem mechanikiem".
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 00:01
>>Próbując wytłumaczyć sobie, po co AKG wmontowało pod przetwornikami flitr RLC wyglądający na Butterwotha drugiego rzędu, przyszło mi do głowy, że to zabezpieczenie przed wzbudzeniem się wzmacniacza głośnikowego i spaleniem przetworników K1000, a może czegoś jeszcze<<

Nie radziłbym wymontowywania tego filtra. Myślę że to właśnie on uratował moje przetworniki przed spaleniem a raczej same kabelki się spaliły idące do tegoż kondensatora. Wiktor na szczęście je uratował.
Jaka była tego przyczyna. Prawdopodobnie bagatelizowane przez wiele osób włączanie i wyłączanie wzmacniacza z włożonym Jackiem. Holdegron H3 spowodował to uszkodzenie

Co do niskiego basu nie zgodzę się z ciągle przytaczanym jego brakiem. Jak majkel wspomniał i także AKG jest to przetwornik dynamiczny VLD a co za tym idzie jego otwartość akustyczna to 70%. Jak wiemy po słuchawkach a\'la Denon, Grado czy nawet Sennheiser HD800 niski bas w ich "odczuciu" przy słabej otwartości akustycznej czyt 30% jest w 80% generowany przez odpowiednie środowisko akustyczne. Żeby łatwiej uzmysłowić sobie o czym piszę wystarcz posłuchac Grado bez padów lub rozebranych D2000 bez padów. AKG w tym wypadku także są "rozebrane" bo oprócz siatki nic nie mają. Jedynym atutem jest ten rodzaj przetwornika, który moim zdaniem prezentuje sam z Siebie dużo lepszy niski bas niż cała reszta mimo że mają go więcej i jest on bardziej "wystawny". Oczywiście nie można porównywać ilości basu w Ultrasone do AKG bo to zdecydowana różnica ale jakościowo bardziej podoba mi się AKG k1000 lub chociażby STAXów. Może też mam wersje BH i moje wnioski zupełnie nie pokrywają się z tym co inni odczuwają. Tak czy siak to moja dokładka do dyskusji ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 00:11
Tak więc moim zdaniem powinniśmy trochę w inny sposób postrzegać wypełnienie dźwięku biorąc pod uwage rodzaj przetwornika. Wogóle AKG w tym wypadku to trudne jest do porównania bo nie ma innej konstrukcji VLD
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 09-06-2011, 00:12
A nie wtykałeś czasem K1000 gdy muza leciała głośno ze wzmaka? Dla jacka taki manewr jest niezdrowy, a tym bardziej niebezpieczny im głośniej sprzęt nastawiony. Holdegron pod K1000 to pewnie był na maksa odkręcony?

Będę o tym dopiero pisał, ale niskiego basu słyszalnego te słuchawki nie dają. Trzęsą się aż od jego amplitudy, co można wyczuć palcami, ale najniższe częstotliwości jak z dużej stopy perkusyjnej albo kotłów, nie zamieniają się w dźwięk. Akurat dobrze wiem jak brzmią częstotliwości poniżej 50Hz i tych prawie nie ma lub nie ma. Kiedyś się bawiłem takim generatorem na słuchawkach i posłuchałem sobie czystych 20, 30, 40, 50, 60Hz, itd. Co tu się zresztą wymądrzać - Raz, Dwa, Trzy - Dwadzieścia lat, czwarty kawałek z pierwszego krążka. Posłuchać na K1000 i na innych słuchawkach, i po dyskusji.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 00:24
Raczej nie. Jack był włożony a wzmacniacz kilkukrotnie włączony i wyłączony

Niski bas słyszalny jaki ja zanotowałem (odczuciowo) to 40Hz przy czym jego czuć i słychac natomiast przeskok na 30Hz to przeskok olbrzmi. Praktycznie zerowe (mówimy oczywiście o generatorze)
Ponadto HD800 także tracą bas poniżej 40Hz na generatorze tak więc ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 09-06-2011, 00:30
No to na ile jest zestrojona stopa na tej płycie 1,2,3, skoro na PS1000 aż się obija o czaszkę wybrzmienie basu, a na K1000 po prostu tego dźwięku nie ma, i przez to sekcja rytmiczna gra jakby z doskoku? Na HD800 idę o zakład, że ten dźwięk będzie jednoznacznie odtwarzany. Zresztą nie ma co się tak bardzo tym przejmować. Wiele niedużych zestawów głośnikowych ma podobne problemy i ludzie z tym żyją. Zresztą dolna częstotliwość odcięcia takiego układu akustycznego może mocno zależeć od kształtu ucha, ustawienia przetwornika, odległości jego od ucha, itp.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 00:34
No dobrze majkel, ale czy możemy wogóle odebrać niskość basu jeśli coś nie wpada w rezonans i nie obija się o czaszkę ? Jak sam widzisz potrzeba pomocy w postaci obudowy żeby w tą czaszkę walnęło a więc nie mówimy o czymś wybitnie naturalnym.
Wynika więc że naturalnie wytworzony słyszalny bas to do 40Hz. Trudno jednak mi opisać sobie w głowie twoje uczucie bo ja żadnych braków nie czuje, znaczy może nie tyle nie czuje co mnie one nie przeszkadzają. Coś na zasadzie to co pokazują w zupełności rekompensuje mi obijający bas chociażby w Ultrasone.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 00:35
Co do HD800 co masz na myśli mówiąc jednoznacznie ? Puściłem przed chwilą na generatorze test i zarówno w k1000 jak i w HD800 poniżej 40Hz nagle spadło, tak jak ze stołka do bardzo porównywalnego poziomu
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 09-06-2011, 08:59
Ja dorzuce 3 grosze. Nie obchodzi mnie czy w K1000 jest przetwornik VLD czy inny i jak sa dokladnie zbudowane. Odczuwam brak basu i jego wypelnienia. Co do tego basu "generowanego przez srodowisko akustyczne" to rzecz najnormalniejsza w swiecie. Kupa instrumentow ma pudlo rezonansowe. Moim zdaniem blizej do natury juz maja Grado z drewniana komora czy hybrydowa jak w PS1000. Tak czy siak nie znam dynamicznych sluchawek grajacych bardziej transparentnie i przezroczysto zywa muzyke. W muzyce syntetycznej, szerokopojetej elektronice (zwlaszcza nowe gatunki - ktorych slucham sporo) nie umiem odnalezc przyjemnosci podczas sluchania na K1000.

PS. Ja nie jestem posiadaczem K1000, mialem je u siebie przez dobry kawalek czasu ale nigdy nie byly moje. Nie zdecydowalem sie na to, by zostac ich posiadaczem. Nie przypadly mi do gustu na tyle by w niej pojsc.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 09-06-2011, 09:33
>> aallen, 2011-06-09 00:35:59
Co do HD800 co masz na myśli mówiąc jednoznacznie ? Puściłem przed chwilą na generatorze test i zarówno w k1000 jak i w HD800 poniżej 40Hz nagle spadło, tak jak ze stołka do bardzo porównywalnego poziomu

Może wzmacniacz zaczyna ciąć? Na wykresie HD800 odtwarzają 40Hz niemal tak samo dobrze jak 60.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 09-06-2011, 09:36
D7000 z sinusem 40 Hz nie mają jakichkolwiek problemów, więc HD800 też nie powinny mieć ... przynajmniej w teorii.


_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aasat w 09-06-2011, 10:03
>> aallen, 2011-06-09 00:35:59
Co do HD800 co masz na myśli mówiąc jednoznacznie ? Puściłem przed chwilą na generatorze test i zarówno w k1000 jak i w HD800 poniżej 40Hz nagle spadło, tak jak ze stołka do bardzo porównywalnego poziomu

30Hz powinno być około 3 razy cichsze (około 10dB) od 40Hz to normalne zjawisko
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 11:29
>>Ja dorzuce 3 grosze. Nie obchodzi mnie czy w K1000 jest przetwornik VLD czy inny i jak sa dokladnie zbudowane. Odczuwam brak basu i jego wypelnienia.<<

ma prawo cie nie obchodzić ale jednak różnica w odczuwaniu jest tym podyktowana. Tak samo jak czymś innym charakteryzują się słuchawki typu JH13Pro w swojej technice i konstrukcji tak i czuć że Elektrostaty to też pewna różnica. Ewentualnie dochodzi tutaj tak ważny odbiór osobisty w postrzeganiu dźwięku. Dla mnie takie D2000 czy D5000, które mają wypełnienie (a jakże) były by kompletnie nienaturalne i ich olbrzymi wygenerowany bas w porównaniu do AKG k1000 wydrążyłby w ciągu 10 minut głowe. Trudno mi to sobie wyobrazić.

Jest też inna rzecz ważna. Napędzenie. Osobiście słuchałem AKG k1000 u kolegi po 2 tygodniowym wypożyczeniu i muszę przyznac że na jego sprzęcie z własnymi ustawieniami brzmiały praktycznie sporo inaczej od tego co odsłuchuje na codzień

>>30Hz powinno być około 3 razy cichsze (około 10dB) od 40Hz to normalne zjawisko<<

No dobrze więc jak jest faktycznie z tym odczuwaniem?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 09-06-2011, 11:34
Może każdy napisze swój system bo w AKG to dość istotne.

Włodek: MBL1531 + pasywka GoldPoint SA4 + monobloki Cary Audio 300B (Western Electric), analog: Goldenote Bellavista Signature (wkładka Baldinotti) + pre ahaja (dual mono).
Wcześniej ASL TwinHead jako przedwzmacniacz.

Gdyby ktoś z Was organizował jakieś spotkanie lub chciał wziąć w nim udział - proszę o kontakt - pojadę wszędzie ze swoimi gratami. Cele - porównanie wzmaków do AKG lub porównanie z innymi topowymi słuchawkami.

Pozdrawiam

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 09-06-2011, 11:35
Włodek, ja Ci dorzucę przejściówkę do paczki, którą mi odeślesz po sprawdzeniu BP w roli napędu K1000 i będziesz miał jakiś pogląd.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 09-06-2011, 11:42
BEZWZGLĘDNIE ! Czekam na tą przesyłkę odkąd napisałeś to pierwszy raz (to już są chyba dwa dni). Uważaj jak coś obiecujesz bo ja przypilnuję tego na 200% :)
Gdybyś zrobił wzmak do AKG dorównujący TH+Cary (i nie będzie brumiał) to napiszę na Twoją cześć dłuższą pracę niż wszystkie recenzje Piotra razem wzięte :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 09-06-2011, 11:50
Mam kilka zamówień w kolejce teraz, ale nie tak dużo jak to drzewiej bywało. ;) Zrobić to się da, tylko się nie da w ciemno powiedzieć jak zagra.  
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: L3VY w 09-06-2011, 12:03
No i jeszcze jakby zagrał i był w ładnej obudowie to byłby to koniec audiofilii nervosy dla Włodka ;-)
_________________________________________
Pozdrawiam Mirosław Andrejuk
profesjonalne adaptacje akustyczne
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Baele w 09-06-2011, 12:13
W najblizsza sobote z kolega audio_house robimy u mnie odsluch Grado rs2, Gs1000i, akg k701, beyery t50p, dt880 32ohm, sennki 598. Wzmaki BP z zasilaniem aku, Forum 608 troche scustomizowany, Cavalli Kan-Cumisa. Zrodlo Marantz 6002 i 7001.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 09-06-2011, 14:01
2. Akustyka.

Wiadomym jest faktem, iż w dowolnych słuchawkach następuje interakcja między przetwornikiem elektroakustycznym, a głową i uchem słuchacza. AKG K1000 nie są od tego wolne - w przeciwieństwie do głośników podłogowych i regałowych, nie nagłownych. Zrobiłem taki oto eksperyment, po części niechcący. Otworzyłem balkon i do pokoju zaczął wpadać szum. Zauważyłem więc, że gdy nie leci muzyka, to charakterystyka tego szumu słyszanego zależy od tego, jak się ustawi "klapy" K1000. Coś jak efekt muszli przyłożonej do ucha, tylko barwa i wysokość dominującego tonu zależy od kąta uchylenia przetworników. Nie ma rady - jest pewne podbicie i raz, że potwierdziło się co zaobserwowałem wcześniej w odsłuchach, że pewien zakres średnicy jest jakby bardziej bezpośredni i energiczny niż w Grado PS1000, a dwa, mogłem sobie wytłumaczyć, dlaczego James Hetfield tak "kwakał" z płyty "Metallica". Otóż pan James dobrze trafia swoimi strunami głosowymi w rezonans mojego ulubionego ustawienia, i stąd taki efekt. Wystarczy przestawić klapy w tę lub we w tę, i będzie normalnie, ale może co innego dostanie "pozytywnej energii".
Osoby, które nie posiadają K1000 mogą taki eksperyment przeprowadzić rękami, słuchając odgłosów tła, po zasymulowaniu otwartymi dłońmi przetworników AKG K1000. Zmiana rozwarcia kąta zmienia sposób słyszenia.

Jak wiadomo, idea udawania głośników ma służyć nagraniom standardowo pod głośniki, czyli prawie wszystkim. Dostajemy prawdziwy trójwymiar, nieskrępowany i namacalny, jak z wysokiej klasy systemów głośnikowych stereo, a może nie tylko stereo - brak mi osłuchania w tym względzie. No ale - jest coś takiego jak nagrania binauralne, gdzie podziału sygnału między kanały dokonała już sztuczna głowa. Takie nagrania na dobrych klasycznych słuchawkach brzmią bardzo sugestywnie, a z racji sferycznej, dookólnej dostępnej przestrzeni dźwiękowej, posyłają w kąt z lekka jednostronną i zdystansowaną prezentację głośnikowego systemu stereo. Na K1000 słuchanych z odchyleniem, wedle zamysłu konstruktorów, nagrania binauralnie brzmią z całą tą trójwymiarową holografią, niemniej ja miałem problem ze słyszeniem perspektywy do przodu. Została mi jakby tylna półsfera z dalszymi zastrzeżeniami - po pierwsze minimalna odległość dźwięków wzrosła o co najmniej pół metra subiektywnie. Kiedy pan po niemiecku, a pani po angielsku z płyty Stax Demo CD mówią do mnie, że są 30cm od ucha, to ja ich słyszę prawie z metra. Wokół głowy jest jakby strefa martwa, przynajmniej na boki. Kiedy gość twierdzi, że mówi z góry, tuż nad moją głową, na odchylonych przetwornikach K1000 gada mi na kark. I w tym momencie przypomniałem sobie, że K1000 też mogą grać jak zwykłe słuchawki, trzeba tylko przymknąć klapy. Słucham jeszcze raz. Teraz wszystko jest w jak najlepszym porządku - jak mówią prosto do ucha, to mówią prosto do ucha, jest głębia do przodu, nie tylko do tyłu, i nie ma strefy martwej. Czubek głowy wrócił z karku na swoje miejsce, itd. Czyli dowiedziałem się, iż interferencja przydatna odtwarzaniu stereo dla większego efektu 3D, nieco burzy nagrania ten efekt już zawierające. Niestety, albo stety, holografia K1000 zeszła na normalny poziom wysokiej klasy słuchawek. Bez efektu wzmocnienia obecności, natomiast nagrania Staxa ani trochę nie straciły na stopniu przekonywania, a w przynajmniej w bliskim planie znacznie on wzrósł. Zresztą nie tylko - instrumenty dęte lepiej mi brzmiały na zamkniętych klapach, jakiś taki lepszy fokus był zwłaszcza na to, co dzieje się mniej więcej pośrodku. Powstaje więc pytanie - czy utrata tego trójwymiaru to zubożenie przekazu, czy powrót do normalności. Wprawdzie głośniki tak robią, a jak nie robią, to się je niżej ocenia, ale też może to jest tylko taka proteza mająca wzmocnić wrażenie obecności w warunkach, gdy tego co słyszymy nie wspomagają oczy ani inne zmysły odbierające jakąś cząstkę realnego wydarzenia muzycznego. Powiem, że nie wiem, ale na pewno ta holografia K1000 czy dobrych głośników daje większe odczucia bycia tam, lub obok. Z drugiej strony, jak zamknę oczy, to np. w filharmonii odbiór jest raczej punktowy poszczególnych instrumentów, nie taki trójwymiarowo-cielesny, ale jak mi tak mi gra sprzęt, no to mi po prostu gra, a jak jest więcej zjawisk to jest ciekawiej. Prawda czy piękno, co tu wybrać? Prawdy i tak się nigdy nie dowiemy, bo trzeba by być tam, gdzie nagrywano. A może tam tak było? Ważne jak jest tu i teraz, a jest bardzo...

cdn.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 09-06-2011, 14:40
Piotrze, czyli rozumiem, że kupiłeś drugą parę AKG ? Dlaczego ? Moje miały wg sprzedawcy 10h, wyglądały prawie jak nowe.
Jak mi się nie spodobają Staxy to też kupię drugie AKG.
Co do brumienia - dyskutowaliśmy o tym wielokrotnie. Fajnie, że nie masz brumienia :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 09-06-2011, 14:50
Nowe są tylko przetworniki. Tym razem obydwa w jednakowym wieku. Według mnie zmiana dźwięku jest nieznaczna, poszło w stronę mocniejszej dolnej średnicy i większej twardości dźwięku, ale przynajmniej dla mnie jest to różnica nieistotna, a jakbym miał wybierać, to biorę ten nowy dźwięk. Możliwe, że góra pasma przestała być tak eteryczna, ale znowu nie mam jak tego stwierdzić, bo pozbyłem się w międzyczasie interkonektu, na którym sopran nabierał magicznych właściwości, więc z nowymi przetwornikami już nie zagrał. Pojawił się natomiast inny interkonekt u mnie, który popchnął wszystko do przodu, a zwłaszcza Grado PS1000, skracając wyraźnie ich dystans ogólny do AKG mimo, iż na tych też się poprawiło. Ten IC jest teraz u Piotra. Jeszcze napiszę szerzej o tym jak reagują K1000 na różne, choć za każdym razem co najmniej bardzo dobre, poziomy grania reszty systemu. Oczywiście w kontekście innych słuchawek również.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 09-06-2011, 15:11
Jeśli chodzi o bas. Z TH było sporo dobrego basu, z pasywką jest go sporo mniej, na co zwrócił mi uwagę L3VY.
Tym niemniej w porównaniu do PS-1000 czy Ultrasone E8 /9 to bas w AKG jest średni.

Majkel - czasami wydaje mi się, że różnica pomiędzy AKG K-1000 a Grado PS-1000 jest niewielka. To zależy od ilości alkoholu jaką wypiłem przed słuchaniem. Na trzeźwo nie ma sensu porównywać. Ale oczywiście to moje subiektywne zdanie :) Tym niemniej przyznaję, że z Twoim wzmakiem PSy dostały skrzydeł.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 15:23
Bardzo ciekawy opis, jednakże niektóre aspekty trzeba potraktować z przymrużeniem biorąc pod uwagę słynny już fakt że te smaczki w postaci "metr od sceny", "2 metry obok" to są takie szczegóły, które można było by skonfrontować stawiając z 6 osób, które mają AKG k1000 na własność i ich słuchają.

Pomysł z eksperymentem bardzo ciekawy. Sprawdziłem. Fakt różnica jest znacząca. Duży wpływ na postrzeganie sceny na rozchylonych przetwornikach ma w tym wypadku anatomia głowy. Nie wiem jak w przypadku Majkela ale np. u Gorasa (kolegi z Poznania) słuchawki naturalnie układały się z 3 cm w przód niż Mnie. Wprawdzie jednak nie czuje tego łażenia po karku jednak może ono wystąpić na zbytnim rozchyleniu przetworników

Wracając jednak do samych odczuć basowych AKG k1000 Piotrze muszę jednak z całą odpowiedzialnością stwierdzić że wiele utworów, których ja słucham (no nie będę ukrywał) jest podejrzewam w dość znacznym stopniu obrobione i podbite częstotliwościami już na etapie studia nagraniowego a co za tym idzie moja Equalizacja lub jej brak powoduje jednoczesne silniejsze odbieranie niskich częstotliwości. Polecam pod tym względem zabawę z Equalizacją, która złem koniecznym być nie musi.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 09-06-2011, 15:25
Włodek, pasywkę masz krokową, czy na potencjometrze? Jaka impedancja?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 15:30
>>AKG k1000

Frequency Response: 30 - 25,000 Hz
Impedance: 120.0 Ω
SPL: 74.0 dB <<

>>Grado PS1000

Frequency Response: 5-50000 Hz
Impedance: 32Ohm
SPL: 98<<

Moim zdaniem różnica pomiędzy nimi jest znacząca chociażby jeśli chodzi o holografie i wyższą średnicę. Dla mnie była to różnica wynikające nie tylko z grania ale też odczuwania. Tu wolne uszy a tu jednak kontakt z uszami jest. O niewielkiej różnicy można było by mówić w przypadku D5000 a D7000 lub HD580 a HD600. Zależy też kto jak postrzega różnice


Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 09-06-2011, 15:30
Anatomia mojej głowy jest taka, że nigdy i w żadnym systemie (mój, były Wiktora, Piotra Ryki) nie było sensu słuchać szerzej niż drugi wyczuwalny przeskok - czyli wyraźnie mniej niż 45 stopni. Mam uszy przy głowie, nie odstają mi prawie w ogóle, z tyłu tak na 1cm od czaszki. Jeśli dobrze kojarzę, to u Wiktora słuchałem szerzej, a u Piotra i u siebie na pierwszym przeskoku, to jest jakieś 12mm szpary w najodleglejszym punkcie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 15:50
Oj nie o to mi chodziło (po części też). Bardziej mam na myśli to że jak spojrzysz z boku (kolorowe kwadraciki oznaczają ustawienie) to w którym miejscu się ustawiają. To też ma wpływ na przytoczone twoje słyszenie z tyłu
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 09-06-2011, 15:57
Nie wymagaj ode mnie zbyt wiele. :) Nie sprawdzałem przed lustrem. Nie mam nawet pewności czy tak narysowana elipsa dobrze oddaje kształt mojej głowy. Ja mam jeden algorytm posadowienia dowolnych słuchawek na mojej głowie - na najczystszy odbiór sopranu. Reszta pasma zawsze jakoś dociera do moich uszu. Ustawienie przetworników K1000 robię tak, żeby mieć jak najlepszą holografię, scenę bez niepotrzebnego dystansu, ale jak otworzę za mało, to się bałagan dźwiękowy robi i za bardzo dolną średnicą sadzi.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 15:59
oj to bardziej taki obrazek poglądowy. Przykładowo kwadracik brązowy to umiejscowienie padów na mojej głowie a z kolei zielony kolegi.
Oczywiście nic nie wymagam jedynie rozmawiam ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 09-06-2011, 16:01
>> aallen, 2011-06-09 15:50:21

Ładny portret; majkel jak żywy!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 16:04
>>Ładny portret; majkel jak żywy!<<

nareszcie ktoś docenił sztukę ! :D
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 09-06-2011, 16:58
majkel
Pasywka krokowa, 25k.
http://www.goldpt.com/sa4.html
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: janiq w 09-06-2011, 17:06
>> majkel, 2011-06-09 14:50:27
Pojawił się natomiast inny interkonekt u mnie, który popchnął wszystko do przodu, a zwłaszcza Grado PS1000, skracając wyraźnie ich dystans ogólny do AKG mimo, iż na tych też się poprawiło. Ten IC jest teraz u Piotra. Jeszcze napiszę szerzej o tym jak reagują K1000 na różne, choć za każdym razem co najmniej bardzo dobre, poziomy grania reszty systemu. Oczywiście w kontekście innych słuchawek również.

Też mam ten najnowszy IC od Majkela i potwierdzam jest bardzo dobry do Grado i nie tylko. Porównywałem go wczoraj do kabelka Music Interface Technologies Oracle i mi się ten Majkelowy bardziej podobał. O ile z przestrzennością było podobnie to Majkelowy grał przyjemniej, może nieco ciemniej ale nie gubił przy tym szczegółów. Powinni taki IC dodawać gratis do słuchawek Grado bo naprawdę genialnie do nich pasuje - wyciąga z nich muzykalność, bas i holografia jest bardzo ciekawia, a nade wszystko dźwięk jest baaardzo przyjemny, bez śladów spowolnienia czy zmulenia.  
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 09-06-2011, 18:32

Skoro AKG K-1000 były tak rewelacyjne to dlaczego firma nie próbowała rozwijać dalej tej technologii ?

Słuchawki  AKG mają już około 25 lat od premiery , miały być alternatywą dla bardzo drogich elektrostatów , pytanie jest proste dlaczego technologia się nie rozwinęła?







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Robeeert1 w 09-06-2011, 18:50
>> MAG, 2011-06-09 18:32:51
pytanie jest proste dlaczego technologia się nie rozwinęła?


Dobre pytanie. Firmy nie dbają o jakość robiąc słuchawki coraz gorsze pewnie dlatego, że coraz mniejsze zapotrzebowanie na hi-end, ludzie kupują ipody, słuchają z komputera itd..., myślę, ze teraz mamy nowe czasy i nową definicje dobrego dźwięku.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 09-06-2011, 19:35
A co tam miało się rozwijać? Technologia zrobiona za pieniążki z NASA później odcinanie kuponów brak inwestowania i trafienie w łapki HK.

Dziś mamy  te K70x i legendę K1000 .

HK JBL-a też wykańcza i nie tylko jego wystarczy poczytać kto wchodzi w  skład koncernu. Można by czytać produkty tych firm już nie są takie trendy :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 20:41
Piotrze. Wiktor naprawiając moje słuchawki wspomniał że może być to wersja BH mimo że numer wcale nie jest wysoki. Jak to wytłumaczyć?

Co do kontynuowania tradycji trudno powiedzieć. Można by zadać pytanie czemu nie ma R10 kolejnych czy też Orfeuszy ;0
Gdyby były to być moze nie były by one teraz legendą
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 20:47
>>Dziś mamy te K70x i legendę K1000<<

Przy czym i tak AKG k701 przy k1000 wypadają bardzo blado.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 09-06-2011, 21:21
>> aallen, 2011-06-09 20:47:09
>>Dziś mamy te K70x i legendę K1000<<

Przy czym i tak AKG k701 przy k1000 wypadają bardzo blado.

To w takim razie po co wymyślać koło ? nie lepiej go usprawnić ? dołożyć wszelkich starań aby technologia produkcji nie poszła na marne , żal że nikt nawet nie próbował nic z tym zrobić .

AKG K-1000 w 89-90 roku kosztowały nie tak znowu hi-endowo

Akg K-1000      -1,400 DM.

Sony MDR-R10 -7,500 DM .

Ta druga pozycja ma stricte hi-endową cenę  , natomiast K-1000 nie były jakoś specjalnie cenne raczej cena plasowała je w średniej klasie .Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 21:40
wiesz nam trudno tak gdybać. Najlepiej było by napisać do AKG k1000 z pytaniem "dlaczego... kur... dlaczego ?"

Tym bardziej po cenie widać że K1000 to swojego rodzaju ewenement ;0
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 21:40
edit: miało być do AKG z pytaniem o AKG k1000
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 09-06-2011, 22:01
>> MAG, 2011-06-09 21:21:12


Ta druga pozycja ma stricte hi-endową cenę , natomiast K-1000 nie były jakoś specjalnie cenne raczej cena plasowała je w średniej klasie .


Ostatnie modele można było kupić u nas pięć lat temu za 2700złotych. Ich niepowodzenie wyniknęło z braku wyprodukowania dobrego fabrycznego wzmacniacza do nich.Orfeusz takowy sobie np. dłubnął. Tacy pasjonaci jak Piotr Ryka dopiero pokazali ze to nie jest wcale średnia klasa. Dalej powtarzam bez odpowiedniego toru nie ma sensu ich kupować bo dalej będą grać średnio.Z dobrym torem do klasyki są genialne :) + na prawdę ciche pomieszczenie :(
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 22:08
z tym torem to zależy co chcesz osiągnąć. Przykładowo teraz podpięte są pod terminale głośnikowe Vintage Pioneera SA-305 i czuć ten "brud" oraz tąpnięcie przy czym już teraz grają lepiej niż HD800 na WBA GT. I przykładowo z Lebenem CS300 zagrały bardzo fajnie jednakże brakowało mi tego brudu . Były bardziej skrystalizowane tak jakby to było priorytetem. WBA skolei zagrał z nimi bardzo płasko. Brak było wypełnienia mimo że poszczególne aspekty wysterowane zostały poprawnie.

Trzeba też wziąśc pod uwagę że klasyka nie jest jedynym gatunkiem i nie można wychodzić z założenia że AKG k1000 nie pozwalają słuchać barbarzyńskiej muzyki. A jakże, spotkałem się z takimi salonymi odsłuchowymi gdzie bez klasyki i Jazzu nie przychodź. Broń boże testować słuchawki na czym innym. Do tego dochodzą smaczki indywidualne dla każdego użytkownika. Moim zdaniem AKG k1000 potrzebują przede wszystkim wypełnienia a dopiero później wysterowania. W muzyce chodzi przecież też o emocje a nie suchy przekaz
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 09-06-2011, 22:22
>> Piotr Ryka, 2011-06-09 18:12:01
(...) Otóż są ich co najmniej dwa rodzaje. Starsze, z tworzywa cieńszego i matowego oraz nowsze, błyszczące na obwodzie i z dużą matową kropką pośrodku. Te nowsze są dużo bardziej sprężyste. Wiem że tak jest odkąd zdjąłem w swoich K1000 obudowy i zobaczyłem, że każdy przetwornik jest inny. Jeden był niewątpliwie naprawiany i wtedy zyskał postać z samego końca produkcji. Dźwięk tych starszego typu jest delikatniejszy i ma więcej sopranów. Te nowe są bardziej dynamiczne, głos mają bardziej postawny, basu więcej, a góry mniej. (...)



Nie słyszałeś między nimi różnicy?


_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 09-06-2011, 23:20
>> Piotr Ryka, 2011-06-09 22:58:17
A tu inna historia z przekablowaniem


Nieskromnie zwrócę uwagę, że Polak też potrafi ....

:)

http://audiohobby.pl/topic/10/2209/1

Pozdrawiam Fanów AKG K1000
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 09-06-2011, 23:44
Wiktor. Chyba zlece Ci rekabling :D
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-06-2011, 00:24
>> Piotr Ryka, 2011-06-09 22:54:28

Te AKG z wątku head-fi mają inną konstrukcję niż Twoje. Po pierwsze, dławik jest jakby poza płytką i z jakimś takim fikuśnym kapeluszem. Po drugie, płytka i sposób podłączenia do niej przetwornika jest inny. Po trzecie, sam przetwornik jest inaczej zbudowany. Te z head-fi wyglądają mi na jakąś nowszą wersję całych słuchawek. Przede wszystkim nie ma tego kretyńskiego patentu z przejściem drutów przez membranę. Domyślam się, że AKG wprowadziła tą zmianę po awariach i nieumyślnych uszkodzeniach przetwornika także w trakcie napraw serwisowych, bo wystarczy dobrze przygnieść nitkę z drutami w miejscu przejścia przez jeden z ostrosłupów membrany, i jest po zawodach. Z drugiej strony, przewód mógł się w tym miejscu obłamywać, ponieważ membrana w miejscu przejścia drutu też drga, a drut za tym przejściem idzie w bok. Kropla elastycznego kleju z czasem może się oderwać i przestaje chronić drut.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-06-2011, 14:09
A może to jest po prostu ta wersja amerykańska? Konstrukcja jest inna - płytki drukowanej i przetwornika. Takie jak Twoje są obfotografowane na 6moons - gdyby ktoś chciał wiedzieć o czym mówię.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-06-2011, 17:05
3. Opis brzmienia.

Teraz będzie stricte o dźwięku AKG K1000 na zasadzie ogólnego scharakteryzowania. Jak już to było nieraz wspominane, granie AKG K1000 ma przypominać głośniki. No i przypomina, jak już pisałem, w pomniejszonej skali. Do tego trzeba się umówić, że jest to pomniejszony dźwięk niedużych głośników podstawkowych ze względu na zejście basu. Bas K1000 ma bardzo dobry kontur i fakturę, ale wypełnienie najniższego rejestru jest prawie żadne lub żadne. Jak dojdzie do głosu instrument z niskim fundamentem, to będziemy słyszeć głównie jego artykulację. Duży bęben nożny, najgrubsze rury organów lub wielkie kotły tylko stukną lub zafurkocą alikwotami. Z organami to w sumie żadna wtopa, bo ton 33Hz jest niesłyszalny także na Grado GS1000, a często też słuchawkach, które by go odtworzyły, gdyby im tylko wzmacniacz na to pozwolił. Przenoszenie niskiego basu wymaga pewnych inwestycji w sprzęcie, albo inaczej - jak się podkopie nieco basowy fundament, to można przy okazji zaoszczędzić - pieniądze i gabaryty na przykład. Fizyka jest nieubłagana - zależności między minimalną średnicą przetwornika, a odległością od ucha określają próg częstotliwościowy, poniżej którego wygenerowanie fali dźwiękowej jest nieefektywne. Taka słuchowa odmiana perspektywy - AKG 3cm od uszu to jak monitorki 3m od słuchacza. :) No ale zostawmy te utyskiwania na rzecz sporadycznie istotną, gdyż pewnie ponad 90% płytoteki słuchałbym bez wrażenia odarcia z części wrażeń, i skupmy się na tym co słychać. A kontrabas słychać jak dla mnie już całkiem satysfakcjonująco. Przede wszystkim bas jest w pełni kontrolowany - kontur, faktura, frazy - wszystko podane akuratnie. Grado PS1000, jedne z lepszych pod względem basu słuchawek, wypadają na instrumentach strunowych w zakresie basu jak lekko wzbudzające się. Bas na nich musi zawarczeć, kiedy jego fraza całkiem rozkwitnie. Samo się to nie ujawnia, ale AKG K1000 na takie coś wskazują. Jeden znajomy określił to jako granie przez rurę. Metallicę słucha mi się przez Grado lepiej, ze względu na znacznie większe dociążenie dołu pasma, ale na AKG i tak tego typu muzyki słucha się zaskakująco dobrze. Jest drive i energia, a perkusja wyraźnie rozrysowana.
Pisząc o rozwiązaniach akustycznych w AKG K1000 marudziłem na głos Jamesa Hetfielda, że pojawiało mi się ocieplenie zakresu samogłosek u niego wskutek interakcji między przetwornikiem, a moją głową. Trzeba tu zaznaczyć, że słuchawek używałem tylko bez wewnętrznych sitek osłaniających przetwornik, a z nimi słuchałem tak dawno, że nie pamiętam czym się to różniło, a poza tym inne sprzęty towarzyszyły wówczas K1000. Tak z pamięci to tylko mogę strzelić, że ze wzmacniacza GainStage 2 był dźwięk chyba ogólnie cięższy, ale nie taki wycyzelowany. Zajmijmy się jednak dalej średnicą AKG w kontekście głosów ludzkich. Wykonania operowe brzmią bardzo przekonywająco. Po pierwsze ze względu na scenę, która przy optymalnym ustawieniu przetworników buduje się dookoła głowy, a przynajmniej od lewa poprzez wszystkie kąty przed oczami aż po prawo. W całym tym zakresie mamy wspominaną już nie raz trójwymiarową i cielesną holografię źródeł, do tego na całej przestrzeni kątowej można obserwować plany muzyczne. Przykładowo - Grado PS1000 lubią budować plany głównie na boki, a Ultrasone Edition 10 chętnie do przodu, a separację lewo-prawo mają bardziej umowną i rozmytą. Raz nawet zgłupiałem, czy aby kanały nie są w torze zamienione po tym, jak mi Ultrasone postawiły melotron w dziwnym miejscu, zupełnie gdzie indziej niż Grado lub AKG, ale o tym będzie w kolejnej porcji wrażeń więcej. Miało być o głosach. No więc wokale mają dużo energii i wibrato. Nie biją rekordów złożoności fakturowej, ale w chórach potrafią być dobrze rozseparowane i grać jakby indywidualną energią. Nie ma obaw, że wyjdzie z tego jakaś "ściana płaczu". Indywidualne partie wokalne zwłaszcza nagrane techniką stereo są bardzo atrakcyjne w odbiorze, a moja dygresja o przestrzenności wzięła się właśnie w ich kontekście. Opera jest operą, gdyż holografia K1000 pozwala dobrze oddać ruch sceniczny. Opera to nie chór parafialny, artyści chodzą, kręcą się, są bliżej lub dalej, i to słychać. Efekty śpiewania nagle pod innym kątem względem mikrofonu, naturalny ruch ciała, zamieniają się w dźwiękowy obraz życia. Jak się komuś marzą zmysłowe, gęste, syropowate bądź pluszowe wokale damskie, to AKG K1000 nie są dla niego. Tu jest nacisk na barwę, ale w sensie tonu podstawowego i ogólnej intonacji oraz artykulacji. Żadnych efektów specjalnych śpiewania jakby półszeptem, itp. O osuszeniu też nie ma mowy, bo wokal ma swoją wagę i masę w dźwięku. Jest ona skupiona głównie w energii, a nie niepotrzebnych ornamentach. Te ostatnie powinny być miarą dobrego artysty, a nie sprzętu. No chyba że sprzęt nie pozwala artyście pochwalić się unikalnymi możliwościami, wtedy taki sprzęt tym bardziej jest do bani.
Energii na średnicy w K1000 jest dużo. Więcej niż na którychkolwiek słuchawkach Grado. Nie wiem czy to tylko kwestia interakcji akustycznej, czy czegoś jeszcze, ale jest tak, że w barwie dźwięku AKG gromadzą większy ładunek. Być może to właśnie powoduje, iż po przesiadce na PS1000 odbieramy je jako lekko zszarzałe w barwach, a może znowu to, iż PS1000 to chyba najlepsze mi znane słuchawki do odczytywania tekstury dźwięku, jego mikro-obrysu, krawędzi i ich zakończeń. Jest tego tyle, że można je wpiąć do sprzętu grającego bardziej bajkowo i impresjonistycznie, i wciąż niczego nie brakuje. Pełna satysfakcja w ujęciu całościowym. Brzmienie przesterowanych gitarach jest dokładniej opisane na Grado niż AKG. Możliwe, że odbieram to tak, gdyż w tych dźwiękach ich faktura jest dla mnie czymś szczególnie interesującym, a barwa uważam, iż powinna być uzupełnieniem. Co innego w solówkach, tu jest dla mnie remis, i mogą to być też solówki jazzowe. Szybkość dźwięku z AKG K1000 jest jedna z lepszych. Z Grado modele od RS1 w górę mogą startować i dotrzymać kroku, z innymi słuchawkami nie porównywałem, ale Beyerdynamic T1 już nie bardzo. Co innego Edition 10 - ja te słuchawki odbieram jako o klasę szybsze (ach, te forumowe metafory) od wszystkiego, co do tej pory słyszałem. Wkładam po nich K1000 na głowę i... o cholera, ale zwolniło. Na Grado PS1000 ten sam trucht zamiast galopu. Czasami dobrze jest nie mieć tych Ultrasone.
Środek pasma jest także ważny dla małych składów. Wpiąłem K1000 puszczam kwartety Haydna i pogłaśniam powoli. Akurat musieli Ci muzycy teraz przyleźć pod dom, kiedy słucham?! Na wsi u kolegi to jest dobre, że otworzysz okno i dalej cisza w domu, ale te swojskie klimaty... Nie było żadnej kapeli pod oknem. Ogłupienie realizmem prezentacji trwało chyba z kilka sekund aż rozpoznałem znajome partie melodyczne. Muzyka mechaniczna w małych składach brzmi jak na żywo! Najlepsze oszukanie mojego słuchu, jakie się udało sprzętowi grającemu kiedykolwiek. Wszystko było takie naturalne, obecne, pasujące do otaczającej mnie rzeczywistości. Zdarzało się tak na innych słuchawkach, ale przeważnie krótko i za pomocą pojedynczych instrumentów, a tu proszę - wszystko się wdarło w świat realny. I to jeszcze na torze, który uznaliśmy z kolegą za mniej rozdzielczy. Nie powtarzałem tego numeru z drugim torem, bo i po co? Ja już wcześniej zaobserwowałem u siebie, że K1000 z jednej strony są wymagające, ale z drugiej, np. w aspekcie naturalizowania przekazu, to nawet lekko wyciągają sprzęt za uszy. Wspominałem chyba o tym, ale napiszę - wszystkie odsłuchy nie licząc ostatnich dni dawały mi obraz K1000 jako w większości kategorii lepszych o klasę lub więcej od reszty wynalazków dynamicznych jakie znam. Elektrostatycznych być może też, choć Orfeusz to jest król na swoich włościach raczej nietykalny. No i tak mi się to zawsze skalowało "na przestrzeni kat", że K1000, potem spory kawałek nic, parę lepszych modeli, dalej peleton. No ale jak tak poskładałem taki naprawdę mocno przeźroczysty tor, wliczając w to kable, to największy zysk zrobił się na Grado PS1000. Pierwsze minuty z K1000 u mnie rozpoczęły się od wniosku, że góra pasma w AKG, skądinąd potwierdzają to wykresy z pomiarów, ciągnie się swobodnie i całkiem równo nawet dalej, niż moje uszy to wychwycą. Zakładałem Grado PS1000 i było to oczywiste - najwyższe rejestry są w nich tłumione, i to wyraźnie. No ale zamieniam głupi interkonekt, na wcale nie diametralnie lepszy, po prostu bardziej przeźroczysty i uporządkowany, bez "efektów specjalnych", i nagle mamy efekt, że na K1000 rzeczywiście jest więcej samej muzyki, zniknęły "magiczne dodatki" niczego w sumie nie ozdabiające ani inaczej atrakcyjne, a na Grado rozseparowała mi się góra do stopnia, że jej cięcia już tak nie słyszę. Już napisałem, że Grado mi wyglądają na bardziej rozdzielcze w obrysie, ale to nie jest takie proste. Wrzucamy płytkę 24k Gold HDCD i... ojojoj! Jakie te AKG są niedobre! Z Red Booka udają delikatnie wygładzające, puszczają Grado przodem, a tu... biorą pod rękę Beyery T1 i pchają się na pierwsze miejsce podium w kategoriach rozdzielczości wysokich tonów! Z jednej strony mocna rehabilitacja Beyerdynamiców i zrozumienie czemu niektórzy je tak chwalą - gdybym słuchał gęsto nagranej Krallowej oraz samplerów, na pewno miałbym o nich dużo lepsze zdanie, bo takie aptekarskie odważanie muzyki, z dostojną dokładnością i precyzją to im wychodzi, tylko to samo co z AKG - więcej bitów proszę! Biorę PS1000 - wszystko jest, nawet na większej nieco przestrzeni, ale bardziej mi się podobało z AKG. Zamiast tak rozstrzeliwać instrumenty, one stworzyły bardziej kameralną i misterną w swojej złożoności prezentację. Do tego wokal pierwsza klasa pod każdym względem, i ta perkusja! Zawsze marudziłem, że talerzy sprzęt audio grać nie potrafi. No nie wiem...
Dynamika - to mi się teraz przypomniało, a sprawa jest ciekawa. Nagrania pop, rock, itp. o dużym średnim poziomie (czytaj: kompresji dynamiki) słucham jakieś 5 godzin dalej na potencjometrze tego samego wzmacniacza przy wpięciu AKG K1000 niż np. Grado PS1000. No ale jak wezmę nisko skompresowaną dynamicznie klasykę, to różnica spada do jakichś maksymalnie 3 godzin, a raczej dwóch. Czyżbym aż tak musiał dawać w palnik na klasyce i słuchawkach "przyusznych", czy po prostu nie potrzeba tego robić z K1000? Na pewno te grają bardzo dokładnie od najmniejszych głośności, świetnie się z nią skalują. Zupełnie na odwrót niż z np. niewygrzanymi JVC HA-DX1000. Te albo grają głośno, albo udają, że są chore i słabe. Leczenie decybelami ponoć przynosi znakomite efekty. Znowu wrócił temat klasyki, więc rozliczę się z nią do końca - symfonika i duże orkiestry to nie jest ulubiony gatunek AKG K1000 według mnie. Mogą w nich dużo, ale nie wszystko to, czego bym chciał. Na Grado PS1000 wszystko jest większe, potęgi też jest więcej. Orkiestra bardziej mnie ogarnia, co mi lepiej pasuje niż gdy ja małym wysiłkiem wzrokowo-słuchowym ogarniam ją całą. Na PS1000 jest jakiś taki mniejszy dystans do tej potęgi muzycznej. To jest np. ten jedyny chyba aspekt poza basem, gdzie Grado mają bliżej do głośników niż K1000. Te ostatnie wezmę do mniejszych składów akustycznych i wszelkiej muzyki mechanicznej, większości opery, klasycznego jazzu, niektórych gatunków rocka, ale i elektroniki. Słuchałem np. Vangelisa "Albedo 0.39", anno domini 1975. Ta płyta mocno opiera się o barwy dźwięków syntezatorowych, zwiewność, melodyczność, a K1000 pozwalają to swobodnie i skutecznie śledzić. W Grado GS1000 i PS1000 jest pewna wbudowana nostalgia prawdopodobnie poprzez sposób kreowania przestrzeni, pewną perspektywę na obszarze planów muzycznych, a AKG potrafią stworzyć wrażenie nostalgii poprzez swoją otwartość, pozwalającą dobrze oddać ulotność dźwięków, zwłaszcza granych subtelnie. Pasowałoby zacząć podsumowywać, więc tutaj wrzucę pewną swoją myśl, która zrodziła się na przestrzeni rozwijania audiofilskiego hobby słuchawkowego - żeby dobrze oddać delikatność, sprzęt musi mieć zapas energii i dynamiki w sobie, bez dokładności przetworników nie będzie dobrze przekazanej gładkości, a nachalne epatowanie kolorami sprowadza się przeważnie do obcesowego świecenia jednokolorowym światłem. AKG K1000 to słuchawki, które pozwolą poznać tę prawdę, na pewno nie jako jedyne, ale raczej jedne z niewielu.

cdn?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: L3VY w 10-06-2011, 17:10
"cdn?"

Tak, proszę o podsumowanie. Maksymalnie w 10 zdaniach.

_________________________________________
Pozdrawiam Mirosław Andrejuk
profesjonalne adaptacje akustyczne
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-06-2011, 21:50
4. Walory użytkowe i podsumowanie.

AKG K1000 to urządzenie do słuchania muzyki na zasadzie podobnej do słuchawek, bo umieszczane na głowie, ale to de facto małe głośniczki szerokopasmowe bardzo bliskiego pola o ambitnej konstrukcji przetwornika. Pomysł ten w połączeniu z impedancją 120 omów, czyli znacznie wyższą niż przeciętnych słuchawek, i niską skutecznością, predestynuje je do używania ze wzmacniaczami głośnikowymi lub słuchawkowymi o sporym zapasie napięcia i umiarkowanej wydajności prądowej. Najlepiej byłoby zrobić coś stricte pod nie, bo proporcje wydajności prądowej do napięciowej potrzebnej K1000 są znacznie mniejsze niż głośnikom. Stąd pewnie się wspomina o klasie A. Push-pull głośnikowy przy małych zmianach prądu na wyjściu będzie grał blisko obszaru zniekształceń skrośnych. Po prostu należy się spodziewać, iż będą one duże. W aplikacji szytej na miarę nie będzie tego problemu jeśli się odpowiednio dobierze elementy.
Wygoda użytkowania z jednej strony jest duża, gdyż słuchawki są lekkie, wspierają się o czaszkę na czterech poduszeczkach, dodatkowo rozsuwanych oraz na samoregulującym się pałąku. Ten jak się ureguluje, to nie próbuje się odregulować jak w K601 na przykład. Ponadto uszy w żaden sposób nie są oddzielone od świeżego powietrza, ani nic się z nimi nie styka. Jest pewien problem ze stabilnością K1000 na mojej głowie, więc muszę ją trzymać w miarę pionowo. Mam proste i przez to nieco śliskie włosy dla materiałów użytych na pałąk i poduszki nad przetwornikami. Dość ważny jest sweet spot ustawienia ich na głowie dla otrzymania pełnowartościowego odbioru, stąd wspominam o ich tendencjach do przechylania się, ewentualnie przesunięć.
Dźwiękowo K1000 są czymś jedynym w swoim rodzaju ze względu na prezentację dźwięku stereo, który precyzją i jakością holografii nie odbiega od głośnikowego hi-endu. Brakuje rozciągnięcia pasma w dół do pełnej satysfakcji oraz wynikającej z tego potęgi, która czasem by się przydała. Dynamika i równowaga tonalna pomijając lewy skraj pasma to najwyższa półka słuchawkowa w sensie jakości, ale niekoniecznie magii. Tu podobno mają coś do powiedzenia starsze przetworniki z miękkiego tworzywa i rzeczywiście zdarzyło mi się słyszeć coś, co użytkownicy kolumn kojarzą głównie z topowymi monoblokami lampowymi jako warunkiem koniecznym, albo przynajmniej wydaje mi się, że to było to. K1000 wydają się lubić gęste formaty, ponieważ z CD nie są absolutnym królem rozdzielczości, choć czuć ich oddech na najlepszych pod tym względem słuchawkach, np. Sennheiserów HE90 albo nawet Grado PS1000, ale z gęściejszym formatem dostają skrzydeł i zamieniają się w prawdziwy mikroskop muzyczny, który nie pokazuje jedynie wycelowanego wycinka, a cały spektakl, dając radość z syntezy i analizy dźwięków.

5. Potyczki z konkurentami.

W odniesieniu do Grado PS1000, co już wspominałem, mają znacznie mniej basu, ale poprzez swoją dokładność i prezentacyjny minimalizm wydający się lepszym. Niestety nie schodzą do poziomu generowania tętnień na przykład z czwartego utworu albumu Raz, Dwa, Trzy - Dwadzieścia Lat, CD 1. Samo wejście pozwala się delektować fajnym niskim basem oraz jego zachowaniem w akustyce sali koncertowej, a później uzupełnia sekcję rytmiczną w sposób dość znaczny. Przesiadka na K1000 daje reakcję - co jest grane?! Gdzie jest stopa?
Na Grado wszystko jest nieco większe, ale na zasadzie większego rozpostarcie w poziomie i pionie, natomiast w kwestii głębi i trójwymiarowości holografii mamy do czynienia z "normalnym poziomem słuchawek wysokiego lotu", czyli wyraźnym spłaszczeniem prezentacji. Grado mają dwa słyszalne piki na charakterystyce częstotliwościowej - jeden na niższym sopranie, drugi na wyższym basie. Ten pierwszy bardziej się ujawnia, gdyż Beyerdynamiki T1 są od nich równiejsze. Tonalnie są dość podobne do K1000, ale mają lepiej rozciągnięty dół. Dźwięk jest lekko miększy i gęściejszy na dolnej średnicy, tyle że nie gęściejszy od informacji, bo tych na AKG jest tam więcej, tylko od jakby dodanych współbrzmień, bo tak to chyba lepiej nazwać, niż pogłosów. To jest dla mnie jakiś obcy element w dźwięku, który też powoduje, że T1 potrafią czasem być mdłe. Jak im dać wysokiej rozdzielczości materiał i tor, to się ocierają w pewnych aspektach o K1000, ale na pewno nie w kwestii holografii i szybkości. Szybsze od K1000 są tylko Ultrasone Edition 10. I to jest w sumie ciekawa sprawa, ponieważ ogólnie słuchawki te po dłuższym wygrzaniu grają dźwiękiem wypełnionym, gładkim i ewidentnie słodkim. Sopran jest gładszy niż na PS1000, łatwiej przyswajalny, i jeśli uboższy w informacje, to tylko nieznacznie. Nie analizowałem tego dogłębnie. Imponuje mi ich bas, ponieważ jest po prostu normalny, przede wszystkim w swojej ilości. Ma dość fizjologiczne proporcje wypełnienia do konturu, który de facto wcale nie zwraca na siebie takiej uwagi jak na AKG, ale jest bardzo dobrze podany w fazach gry. Właściwy jest atak, wybrzmienie i zanik. Przez to jest mało interesujący i całkowicie spełniający swoją rolę. Nie wzbudza się jak na PS1000, o Denonach D2000 i wyżej nie wspomniawszy. Słodycz średnicy "uzmysławia" damskie wokale. Są bliskie i pełne, urokliwe. Męskim dodają nieco przyjaznego akcentu, ale nie jest takie posłodzenie z nutką nieśmiałości jak na złoto-czarnych Omegach II, tylko odczucie wyluzowania u wokalisty, który jakby dobrze się bawił śpiewając. Kiedy więc mamy duet damsko-męski, np. Netrebko i Beczala, to mamy wrażenie obcowania z luźnym i zalotnym dialogiem znających swoją wartość osób. Bardzo podoba mi się na Ultrasonach klasyka. Ma potęgę i świetnie zsyntezowaną sferę barw orkiestry. Wszystko jest podane z potęga, ale plastycznie, bez nachalności i uproszczeń wynikających z braku kontroli. Takie wrażenie spokoju mimo wichury. :)
Ciekawa sprawa to ostrzejsza muzyka typu Seether. Pierwsze takty albumu Disclaimer II to wjazd wraz z utworem Gasoline niezwykle energetycznego i szybkiego dźwięku gitary elektrycznej. Czy się komuś podoba, czy nie, tak to brzmi "prosto z pieca", przynajmniej z Fendera, który kiedyś stał jakieś 3 metry ode mnie, a facet jechał solówki. Ten dźwięk jest niezwykle "szybki", a bogata tekstura to kolejna jego cecha. Do tego dochodzi duża jasność barw i tak ma być! Na AKG K1000 ważniejsza staje się barwa kosztem tekstury i prędkości, a Grado wypychają teksturę na pierwszy plan, a szybkość dźwięku na poziom AKG. Barwa jest mniej dobitna, jakby była informacją uzupełniającą. Być może jest to konsekwencja podbicia basu i części sopranu w PS1000. Zdolnościami przestrzennymi Ultrasone Edition 10 to by chyba najbardziej chciały być Omegami II, ale też nie do końca, bo jednak prezentują dźwięki bardziej ofensywnie. Przede wszystkim wypełniają je ciałem jak mało które znane mi słuchawki, bez popadania w spowolnienie, zamulenie czy podkolorowania. Dzięki tej cesze mają dość blisko do K1000 w kwestii budowy namacalnych źródeł dźwięku, ale posługują się innym środkiem wyrazu. Coś jakby bardziej stawiały na zmysł dotyku, a mniej wzroku. Obecność wynika z gęstości i dobrej gradacji konturu dźwięku z przestrzeni, a nie widzialnej trójwymiarowości kształtu. Domyślam się, że taki wywód może brzmieć zabawnie, ale to mój problem w artykułowaniu odczuć się tu ujawnia. Piszę jak czułem.

Czy chciałbym posiadać AKG K1000? Tak, ale nie jako jedyne. Grado PS1000 to chyba jednak lepszy all-rounder, choć znacznie cięższy, także brzmieniowo. Ultrasone Edition 10 są znakomite, ale drogie, poza tym ja potrzebuję czegoś mniej wysublimowanego, a bardziej kawę na ławę. Zdarza mi się słuchać sprzętu, nie tylko muzyki i czasem potrzebuję brutalnej informacji, a nie kolejnego zachwytu. Ultrasone Edition 10 muszę ubierać z pałąkiem tuż nad czołem. Ich posiadacz robi tak samo. Ma to kluczowe znaczenie dla brzmienia. Jak się utrafi, co wymaga treningu, to jest jak pisałem wyżej. Beyerdynamic T1 wydają się nieco odstawać w dół. Apetyt na gęste formaty nie zamienia się w szczególną feerię dźwiękowych zachwytów, a jedynie w dotrzymanie kroku nieco droższym konkurentom z obecnej produkcji i zbliżenie się do AKG K1000. I to chyba wszystko.

Podziękowania dla Piotra Ryki za wypożyczenie AKG K1000, kolegi Tomka za udostępnienie Ultrasone Edition 10 i następnie gościnę w towarzystwie np. upgradowanego Audioneta ART v2 jako źródła bitów i sinusów oraz Janka za pozostawienie kabla zasilającego DIY do wzmacniacza słuchawkowego.

Inny sprzęt użyty:

Technics SL-PS840 upgradowany jako transport po kablu koncentrycznym
DAC CS4397 + CS8416, dwie sztuki, w obudowie i bez
Wzmacniacz słuchawkowy Black Pearl Deluxe
Black Pearl z zasilaniem bateryjnym
Przejściówka 4-pin XLR -> jack 6,35mm (Neutrik/Furutech)
Interkonekty DIY - ostatecznie podwójna skrętka ekranowana, niekierunkowe, wtyki Neutrik Profi RCA
Kabel koncentryczny z wbudowanym dopasowaniem impedancji

Muzyka różna, w tym sporo znanej. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 10-06-2011, 22:30
Świetna praca Majkel. Przyznam że jestem pod wielkim wrażeniem opisów. Przyznam bez bicia nigdy tak umieć nie będe dlatego tym bardziej jest to budujące. Przeczytałem z zapartym tchem i muszę się zgodzić praktycznie z każdym aspektem.

Szczególnie jednak podoba mi się fragment

>>Akurat musieli Ci muzycy teraz przyleźć pod dom, kiedy słucham?! Na wsi u kolegi to jest dobre, że otworzysz okno i dalej cisza w domu, ale te swojskie klimaty... Nie było żadnej kapeli pod oknem. Ogłupienie realizmem prezentacji trwało chyba z kilka sekund aż rozpoznałem znajome partie melodyczne. Muzyka mechaniczna w małych składach brzmi jak na żywo! Najlepsze oszukanie mojego słuchu, jakie się udało sprzętowi grającemu kiedykolwiek. Wszystko było takie naturalne, obecne, pasujące do otaczającej mnie rzeczywistości. Zdarzało się tak na innych słuchawkach, ale przeważnie krótko i za pomocą pojedynczych instrumentów, a tu proszę - wszystko się wdarło w świat realny<<

:)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 10-06-2011, 22:36
Majkel
Dziękuję za niezmiernie wyczerpujące opisy brzmienia AKG.
Mam jedno zastrzeżenie. W mojej ocenie słuchawki te brzmią bardzo różnie w zależności od użytego wzmacniacza. Dotychczas słuchałem: Denon 1500AE, Music Angel, RWA (z pre), Acoustic Masterpiece, AirTight, SunAudio, Cary SLI80. Wydaje mi się, że różnice pomiędzy brzmieniem AKG na różnych wzmacniaczach były dużo większe niż np. w Grado pomiędzy dziurką w CD-ku Denona a TwinHeadem. Być może gdybyś użył innego wzmacniacza Twoje opinie zasadniczo by się różniły. Ja wiesz mam na co dzień PSy, GSy, custom IEMy (3way), CAL! i AKG, ale Grado trzymam wyłącznie dla kolekcji a nie słuchania. Gdyby nie to, że ostatnio w transportach zdarzyło się dużo kłopotów z pewnością wysłałbym Ci swoje monobloki do przetestowania. Jeśli ew. ktoś mógłby Ci je dostarczyć bezpiecznie - napisz na PW. Tydzień - dwa przeżyłbym bez nich :)
Z tego co zrozumiałem z Twoich wypowiedzi K-1000 nie jest królem. Dla mnie jest, ale nie słyszałem Orfeusza i Staxów 009. E10 słuchałem wyłącznie na AS, ale wydały mi się tylko ulepszoną wersją PSów.
Marzy mi się pojedynek 009 vs. K-1000 (napędzane Twoim pre i monoblokami Cary). Takie spotkanie mam nadzieję będzie miało miejsce jeszcze przed końcem wakacji.
Dziękuję i życzę Ci wyprodukowania wzmaka, który uczyni z AKG króla słuchawek na miarę Orfeusza :)
Włodek
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-06-2011, 23:55
Włodek, słyszałem z Croftem i z GainClonem, gdy Twin-Head służył za pre, a także z końcówką głośnikową w klasie A Accuphase. Pierwszy raz słuchałem K1000 trzy lata temu, pokazały się jako coś więcej niż tylko słuchawki wysokiego lotu, ale nie na tyle, żebym miał presję je mieć i zbudować im tor. Jakoś wolałem się pokręcić wokół Grado i innych klasycznych słuchawek. Po prostu nie przyjmowałem do wiadomości, że ta cała lepszość aż tak bardzo tkwi w AKG. Później u Wiktora miałem też swoje GS1000 i Omegi, i jak pamiętam wnioski były z tego spotkania takie, że każde były dla mnie królem danego repertuaru. Taki mam gust, który przypisuje odpowiednie wagi nie tylko zaletom K1000, ale i wadom, a potem z tego wychodzi bilans.
Propozycja pożyczenia monobloków bardzo mi schlebia i z góry jestem wdzięczny za tę uprzejmość, niemniej na razie jestem ciekawy porównania, jakiego dokona Piotr Ryka, bo mu dałem przejściówkę i może sprawdzić BP kontra T-H + Croft, a także podstawić BP w miejsce Crofta, odkręcając głośność na maks. Mocy od tego nie przybędzie, ale jest możliwe uzyskanie informacji jak brzmi Twin Head jako pre sam z siebie.
Ja oceny swojego wzmacniacza musiałem dokonać na podstawie odniesienia klasy brzmienia AKG do innych słuchawek, i tu był dystans znany mi z innych odsłuchów. Sprawę nieco zamieszał interkonekt, który jakoś mocno podpasował Grado, pozwolił im zrobić największy krok do przodu, a drugie w kolejności były tu Beyery T1. Ultrasone i AKG zyskały ilościowo mniej, stąd przewaga K1000 nad PS1000 dla mnie zmalała. Realizmem K1000 królują. Przyjemnością słuchania i trafnością ujęcia materiału muzycznego - nie zawsze.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 10-06-2011, 23:57
A biorąc pod uwagę cenę AKG i Grado ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 11-06-2011, 05:19
Jesli moge na wygnaniu dodac cos od siebie. K1000 dla mnie to mistrzostwo swiata wlasnie niskich czestotliwosci wbrew temu co inni pisza, ja nie slyszalem rownie przejrzystych na dole sluchawek, gore pasma GS-1000 potrafily ciagnac rownie wysoko i tak samo dlugo, choc nieco ciemniej, i jesli mam sie powolywac na PS-1000 ktore slyszalem swego czasu, to GS-y gorowaly nad nimi w przestrzeni, gorze pasma (otwartosc), srednicy(lekkosc), swobodzie muzycznej i jedynie odstawaly na niskich czestotliwosciach, ktore co prawda byly bardziej przejrzyste u PS-ow ale zarazem ociezale jakies takie, jak lokomotywa na pare, ja bym tych sluchawek jednak nie chcial, niby rozwiniecie ale graja zupelnie inaczej. Wiele plusow ale tez i odejscie od swobody...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 11-06-2011, 08:48
>> majkel, 2011-06-10 21:50:05

Wow... ale się Uszatek rozpisał.... ;-)

Dzięki, Majkel :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 11-06-2011, 09:07
Miałem niemalże stały dostęp do wzmacniacza głośnikowego 2x 90W przy 8 omach Technics SU-VX820, ale jakoś nie chciało mi się go wygrzebywać spod sterty starego sprzętu i odpalać, no i przede wszystkim rozbierać przejściówki na jack, żeby odzyskać gniazdo XLR do zrobienia kolejnej przejściówki na zaciski głośnikowe. Może następnym razem. Da się w nim wejść na samą końcówkę mocy MOSFET i potencjometr z ominięciem przedwzmacniacza raczej średnich lotów brzmieniowych. Jeśli różnica jest ogólnie duża, to trzeba będzie pomyśleć o końcówce mocy pod BP, ale i tak najszybciej będzie sprawdzić symetryzację, no ale to jak będę miał czas.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 11-06-2011, 09:46
>> pastwa, 2011-06-11 05:19:07  

>Wiele plusow ale tez i odejscie od swobody...

Bo to są plusy ujemne masa nowych słuchawek tak zaczyna mieć a swobody później nijak.                          
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 11-06-2011, 10:47
majkel
Po wypowiedzi Piotra wydaje się nadal bardzo sensowny pomysł aby BP służył jako niebrumiące pre w moim systemie.

Tak czy inaczej wczoraj za 30 złotych posłuchałem Palecznego w V Koncercie fortepianowym Beethovena z pierwszego rzędu. Na razie nie ma systemów które tak grają. Wolę Palecznego na żywo niż Rubinsteina z toru za milion :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 11-06-2011, 11:05
W między czasie przeliczyłem jak to wygląda. BP niesymetryczny - 0,5W na kanał, Croft Polestar1 - 1,7W na kanał, BP symetryczny - 2W na kanał. Jeśli symetryzacja nie przyniesie znaczącej poprawy, to znaczy, że tu nie chodzi o moc, a zjawisko, które określam efektem wzmocnienia toru. Po prostu to samo urządzenie lub zestaw urządzeń z innym ustawionym wzmocnieniem brzmi inaczej na tej samej głośności. Sprawdzałem to np. na klonach Lehmanna, a u Piotra to łatwo sprawdzić podpinając BP odkręconego na full w miejsce Crofta, a Twin-Headem ustawiać głośność. To nie będzie jeszcze to, co z Croftem, ale w kwestii wzmocnienia 3,5x bliżej. Jeśli będzie tak samo w sensie jakości jak bez Twin-Heada w torze, to jest sprawa jasna, że chodzi o zapas mocy.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 11-06-2011, 14:36
Najskuteczniejszą torturą powinno być wygrzewanie szumem. Membrana ma wtedy najbardziej przechlapane i pracuje z całym pasmem. W sumie chodzi o to, żeby zmiękła, więc niech się gimnastykuje.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 11-06-2011, 16:42
Nie wiem czy to dobry pomysł z tym wygrzewaniem szumem?

Tak niszczymy przecież membranę która powinna być cały czas sztywnym tłokiem a nie wymiętą ścierką.

To się raczej powinno rozruszać zawieszenie tymi 30-40 Hz które nie powinny powodować dzielenia membrany a zwiększyć jej podatność na słabe sygnały.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Detektyw Kwass w 11-06-2011, 19:06
>> majkel, 2011-06-11 14:36:48
Najskuteczniejszą torturą powinno być wygrzewanie szumem. Membrana ma wtedy najbardziej przechlapane i pracuje z całym pasmem.

Ale chyba tylko przy białym?
A może trzeba wygrzewać różowym albo brązowym? :)

--
Kto GW czyta, ten GW wie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 11-06-2011, 22:59
>> rafaell.s.cable, 2011-06-11 16:42:20
>> To się raczej powinno rozruszać zawieszenie tymi 30-40 Hz
>> które nie powinny powodować dzielenia membrany a zwiększyć jej podatność na słabe sygnały.

Naprawdę myślisz, że membrana zachowuje się jak sztywny tłok w całym paśmie? :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 12-06-2011, 00:20
Myślę że nie zrozumiałeś przeczytaj ten fragment o ścierce, jak sadzisz dla czego ze sztywnej membrany robi się ścierka? coś tam się chyba dzieli ,przy okazji zgina no i z sztywnego tłoka robi się ....
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 12-06-2011, 08:22
>> rafaell.s.cable, 2011-06-12 00:20:32
>> Myślę że nie zrozumiałeś przeczytaj ten fragment o ścierce,

Czytałem, czytałem...  Jednak twierdziłeś dwa posty wyżej co innego

>> rafaell.s.cable, 2011-06-11 16:42:20
>> Tak niszczymy przecież membranę która POWINNA BYĆ CAŁY CZAS SZTYWNYM TŁOKIEM

Z jednej strony wydaje ci się, że membrana to sztywny tłok ale z drugiej dopuszczasz, że tym tłokiem nie jest gdy traktuje się ją szumem, bo się robi z niej "ścierka".

Mam zatem kolejne pytania.

Nie prowadziłem badań więc nie potrafię dostarczyć dowodów ale logika IMO wystarcza by stwierdzić, że słuchając różnorodnej muzyki w odpowiednio długim czasie membrana zostanie potraktowana każdą częstotliwością w każdej głośności wiele razy. Czyli uśrednione widmo w tym czasie będzie właśnie szumem (różowym - głośność, białym - amplituda). Czym, dla przetwornika, różni się odtwarzanie przez odpowiednio długi czas muzyki od odtwarzania szumu? Dlaczego nie przyspieszyć procesu zmiany w czasie brzmienia przetworników wygrzewając je właśnie szumem?

Skoro z membrany po potraktowaniu szumem robi się "ścierka", to znaczy, że membrana się zużywa również podczas normalnego słuchania. Jaka jest zatem trwałość membran? Ile godzin normalnego słuchania wytrzymują zanim zamienią się w "ścierkę"?

>> rafaell.s.cable, 2011-06-12 00:20:32
>> To się raczej powinno rozruszać zawieszenie

Dlaczego przetworniki należy rozruszać tylko dla częstotliwości 30-40Hz? Dlaczego nie 2, 20, 60Hz, 15kHz albo innych? Nie sądzisz, że takie wybiórcze potraktowanie membrany spowoduje, że będzie łatwiej (lepiej?) odtwarzać właśnie tylko to pasmo? Tym samym doprowadzisz do sytuacji, że membrana będzie "rozruszana" nierównomiernie dla całego odtwarzanego pasma czyli w pewien sposób skrzywisz charakterystykę przenoszenia i/lub być może wpłyniesz również na zniekształcenia.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 12-06-2011, 12:10
>> Cypis, 2011-06-12 08:22:34
>Dlaczego przetworniki należy rozruszać tylko dla częstotliwości 30-40Hz? Dlaczego nie 2, 20, 60Hz, 15kHz albo innych?

Dla tego że przy wyższych częstotliwościach niż te  40Hz następuje tzw. podział membrany. czyli w pewnym momencie część jest odchylona do tyłu a część do przodu i wtedy następuje jej fizyczne zginanie-czytaj zmeczenie. Niskie częstotliwości o sensownej amplitudzie są nazwijmy to bezpieczne dla membrany. Biały a częściej różowy szum używamy do pomiarów.

Proponuję najpierw trochę się doszkolić np. tutaj:
http://www.fizykon.org/akustyka/akustyka.htm
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 12-06-2011, 13:30
>> rafaell.s.cable, 2011-06-12 12:10:47
>> Proponuję najpierw trochę się doszkolić

Dziękuję, że po raz kolejny wskazałeś gdzie moje miejsce. Jednak nie odpowiedziałeś na moje pytania. Za trudne? A może nie ma na nie odpowiedzi w linkach jakie mi podsyłasz?

>> rafaell.s.cable, 2011-06-12 12:10:47
>> w pewnym momencie część jest odchylona do tyłu a część do przodu i
>> wtedy następuje jej fizyczne zginanie-czytaj zmeczenie

Resor wyginany "sensowną amplitudą" o częstotliwości 40HZ nie ulega zmęczeniu? Ważna jest sama częstotliwość czy też kształt przebiegu? Wyższe częstotliwości w słuchanej muzyce nie wyginają membrany tak, że "w pewnym momencie część jest odchylona do tyłu a część do przodu"? Jaka jest różnica między odtwarzaniem szumu na przetworniku a zróżnicowaną muzyką?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 17-06-2011, 16:24
W moim przypadku nic, oczywiście na rozchylonych przetwornikach lub tej zmiany nie percepuje
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 29-06-2011, 13:53
... ależ wątek bym przegapił!
... dopisuję się do klubu ze swoimi K1000 serial 6xxx :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: GRADO__Fan w 01-07-2011, 14:24
>> rafaell.s.cable, 2011-06-11 16:42:20
Nie wiem czy to dobry pomysł z tym wygrzewaniem szumem?

Tak niszczymy przecież membranę która powinna być cały czas sztywnym tłokiem a nie wymiętą ścierką.

To się raczej powinno rozruszać zawieszenie tymi 30-40 Hz które nie powinny powodować dzielenia membrany a zwiększyć jej podatność na słabe sygnały.
--------------------------------------------------------

Ze swojego doświadczenia mam takie samo zdanie.
Niskie częstotliwości i jeszcze raz BAS. To powoduje największe wychylenie membran i przez co grają co raz swobodniej i dźwięk się przestaje dławić.  Najlepiej jak się odtwarza żywy instrument, a nie sample, kontrabas, gdzie dźwięk się nie urywa i nie szarpie membran, a swobodnie wybrzmiewa od najniższych składowych (ok. 40Hz) do wyższego basu i stopniowo wygasza.
Szumy nie dają tak dobrych efektów.


Piotr Ryka>>
Coś mi się przypomina ze spotkania u Wiktora, że Twoje K1000 grały ostrzej, jakby bardziej chropowato od egzemplarza gospodarza
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 06-07-2011, 11:26
Panowie,
szukam zewnętrznego grilla do AKG K1000 (2500 Z 0801 GRID FRONT z technicznej specyfikacji AKG)
nie wiecie gdzie to zdobyć ... serwis AKG niestety nie posiada tego elementu :(

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 06-07-2011, 11:38
będzie ci bardzo ciężko. Najpewniej szukaj uszkodzonych Akg k1000. TO najpewniejsza chyba możliwość
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 06-07-2011, 12:07
aalen -->
wiem, że nie będzie łatwo :(

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 06-07-2011, 12:37
a co się stało ze straciles gril?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 06-07-2011, 18:31
nie tyle straciłem ... co ma mały defekt kosmetyczny, który mnie trochę drażni ;)
 ... więc szukam, kto wie może coś znajdę :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 06-07-2011, 20:01
zdezintegrowany
Masz zdjęte grille ? Czy słuchawki teraz lepiej grają ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 07-07-2011, 00:14
U mnie ze zdjętami nie grały praktycznie inaczej ale to moje. Pamiętajmy że ich otwartość akustyczna to 75% czyli ta siatka nic nie robi i tak
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 07-07-2011, 00:24
Według mnie ta siatka składa się na pozostałe 25%. Tyle że nie tak jak ta gąbka wklejona za przetwornikiem w metalowy pierścień. W starych egzemplarzach nie należy jej dotykać, bo się rozsypie. Najchętniej co bym zrobił, to wyciął filtr pasywny z tych słuchawek.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 07-07-2011, 17:50
w.luczynski -->

Na chwilę obecną nie mam zdjętych grilli i chyba nie zdobędę się na to by bez nich słuchać :)
Zauważyłem, że masz bardzo zacne monobloki napędzające K1K, dlaczego taki wybór?

Czy porównywałeś je może z CAD 300SEI?
Od kilku miesięcy podchodzę do tematu wzmacniacza do K1K i przyznam szczerze, że z wielkim zaciekawieniem czytałem Twój opis min. Air Tight (też jest na mojej liście do odsłuchu).

Poskromiłeś już przydźwięk i brumienie? ... napisz coś więcej o Twoich monoblokach :)
Na hed-fi.org pieją z zachwytu nas Firstwatt .. słuchałeś ich może?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 07-07-2011, 17:53
co do grilli ... właśnie otrzymałem info od AKG, że są na stock\'u ... a polski service twierdzi, że nie ma :(
dziwne ... z tymi serwisami w naszym kraju są naprawdę niezłe przeboje jak już przejdę przez temat to opiszę :)



ps. zauważyliście jak nagle poszły w górę ceny K1K na ebay.de? jeszcze m-c temu to było 700-800EURO a teraz ceny oscylują w granicach 1000 EURO :(
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 07-07-2011, 18:15
Nie mogą jakieś prymitywne Staxy 009 ;p odebrać tytułu Króla k1000 więc zdożały. Radujmy się :D
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 23-07-2011, 15:01
Panowie czy ktoś z Was zestawiał k1000 z lebenem?
Jeśli tak jak to brzmiało, czy leben dał radę napędzić nasze ukochane słuchawki?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 23-07-2011, 16:22
zdezintegrowany
Sorki, że nie odpowiedziałem wcześniej na Twoje posty, przegapiłem.
Nie porównywałem monobloków z wersją CAD 300SEI, ponieważ takiego nie ma w Audiosystemie (przynajmniej nie było jak szukałem). Moje opisy i porównania z innymi wzmakami znajdziesz na tym forum, wystarczy poczytać tematy związane z AKG K-1000 lub w wyszukiwarce moje wpisy. Monobloki grają bardzo bezpośrednim dźwiękiem, który mi odpowiada. Głos śpiewaka ma być bardzo blisko. Ta bezpośredniość sprawdza się w fortepianie, który zwykle jest źle nagrany, albo nie brzmi tak jakbym chciał. Najważniejsze - nie wiadomo dlaczego - bardzo mało brumią, jest to brum akceptowalny dla mnie (żadne inne lampy nie zachowują się tak cicho).  Poza wzmakiem Staxa. Aha - i monobloki były stosunkowo tanie bo tylko 8500 PLN (używane).
Air Tight grał delikatniej, szlachetniej od monobloków, ale kosztował fortunę, brumiał i szumiał jak diabli. Poza tym trzeba zdawać sobie sprawę, że nie ma już nowych AKG, a mieć wzmak za 36 tys, do którego nie ma słuchawek ?
Twin Heada sprzedałem, jako pre używam teraz wzmaka majkela, z którego jestem bardzo zadowolony. Nie brumi, ale nie ma też taki pięknego, mocnego dźwięku jak TH. Jeśli Staxy mi się nie spodobają to kupię jakieś pre z górnej półki.
Jeśli chodzi o zapisy na head hifi to niestety głównie jest to szum informacyjny :) Najbardziej śmieszy mnie gość, który dziesiątki razy wypisuje, że RWA to najlepsze połączenie do AKG. To jest najgorsze połączenie jakie słyszałem. Music Angel za 2 tysie lepiej napędzał AKG niż RWA (wersja z przedwzmacniaczem - też 30 tysi).
FirstWatt nie jest dostępny w Polsce a kupowanie bez odsłuchów przeszło mi już dawno.
Marzy mi się zjazd wielbicieli AKG K-1000 i porównanie naszych systemów. Gdyby to było np. w Warszawie czy Łodzi - chętnie dojadę.
Pozdrawiam
Włodek
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 23-07-2011, 17:17
w.luczynski -->

czytałem Twoje wpisy i "przecierałem" oczy ze zdumienia, że AirTight sprzęt, który wyszedł spod ręki specjalisty od wzmacniczy lampowych potrafi tak brumieć :(

... czy Stax Ci się spodoba ... wątpię, no chyba że 009 bo na pozostałe Omegi raczej szkoda Twego czasu ...

Panowie, a może by w jakiś sposób namówić Waszczyszyna z Ancient Audio na skonstruowanie wzmacniacza dedykowanego do k1k .... to było by wyzwanie a ten facet lubi wyzwania :)

Może Piotr Ryka zainteresuje tematem Jaromira?

Co do spotkania ... jestem jak najbardziej otwarty :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 23-07-2011, 19:14
zdezintegrowany

Air Tight ma tak naprawdę jeden wpis na head hifi, w którym Eric nazywa go swoją nirwaną czy coś w tym stylu, ale następny wpis za jakiś czas mówi, że jeszcze lepsze jest zupełnie coś innego, zdaje się, że Grado HP2. Piszę z pamięci, może mi się pomyliło. Ja nie znalazłem żadnej dużej recenzji. Air Tight robi dwie rzeczy - po pierwsze brumi do słuchawek, po drugie szumi na zewnątrz (podobnie zresztą robią moje monobloki ale ciszej).

Jeśli chodzi o Ancient Audio to chyba piszesz o granicy 10 czy 100 tysięcy a nie tysiąca złotych. Kiedyś na AS było ogłoszenie o sprzedaży wzmaka Waszczyszyna na 300B za niecałe 5 tysięcy złotych. Gość nie miał ciśnienia na sprzedaż, więc może jeszcze jest to aktualne. Podobnie jest kilka wzmaków w tych granicach cenowych na lampach 300B, ale trudno je odsłuchać.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: L3VY w 23-07-2011, 21:36
AT nie jest wzmacniaczem słuchawkowym, więc przy takiej kasie widocznie olano takie przeszkadzajki i skupiono się na podobno najlepszych trafach (Tamura), elementach wewnętrznych i zaawansowanej architekturze skutecznie utrudniającej regulację głośności dwoma gałkami.
Siedząc 2m czy więcej od wzmaka i mając kolumny o skuteczności poniżej 91dB ten brum i brzęczenie traf dało by się pewnie przeżyć. Chociaż w nocy było by to słyszalne.

Czy Pan Waszczyszyn zrobił by ultimate amp for K1000? Pewnie tak, ale jakby dał w środek V-Cap\'y to było by bardziej 100k niż 10k.

Odnośnie przydźwięku to może oni by coś poradzili:
http://www.highfidelity.pl/@main-816&lang=
ale z drugiej strony nie wydaje się 36kzł żeby potem od razu go modyfikować...

Włodku po raz kolejny powtórzę, że moim zdaniem nie warto inwestować kupy kasy w przedwzmacniacz, bo usłyszy się tylko część z tego na co go stać. Ja bym nie wychodził po za 6kzł za używkę. Będzie trochę więcej basu i wzrośnie dynamika, ale jakim kosztem? Lepiej zbierać na dom i coś co nie będzie protezą ;-)
_________________________________________
Pozdrawiam Mirosław Andrejuk
profesjonalne adaptacje akustyczne
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 23-07-2011, 22:40
w.luczynski -->

pomyślałem o Waszczyszynie i Ancient Audio gdyż w mojej opinii (na bazie dotychczasowych odsłuchów) to człowiek, który najlepiej w tym kraju radzi sobie z budową wzmacniaczy lampowych.

Cena oczywiście znając Waszczyszyna oscylowała by pewnie  w granicach 20 kPLN :(
Co do Air Tight przy cenie powyżej 10 k USD szumy i brumienie to zupełne nieporozumienie .... u Waszczyszyna się to nie zdarza :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: L3VY w 23-07-2011, 22:55
"Tu własnie wcale nie chodzi o więcej basu itp, tylko o po prostu lepsze granie w całym aspekcie.
Tzn.ma grać tak że bez pre będzie słabo."

Niestety wyrośmy już z tego. Apetyty wysokie, a realia już poznaliśmy. Śmiem wątpić że nie ma czegoś co by Włodka (i resztę jego kompanów) zachwyciło tak że będzie grało w całym pasmie wyraźnie lepiej.
To nie jest przesiadka z GSów na K1000 tylko wyszukiwanie w bardzo dobrych wzmakach, gdzie lepiej już nie zagra, a jedynie inaczej.

W SoundClubie po odsłuchach K1000 i odsłuchaniu Princów napędzanych Tenorem ktoś z nas powiedział że słuchanie ze słuchawek to taka proteza dźwięków jakie prezentują kolumny. I to słusznie podsumowało całą tą gonitwę za futrzakiem, którego tak naprawdę nie ma.
_________________________________________
Pozdrawiam Mirosław Andrejuk
profesjonalne adaptacje akustyczne
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 23-07-2011, 23:18

"proteza dźwięku" to raczej próba zbudowania poprawnie grającego systemu na 15-17 metrach w domowym "salonie" :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 24-07-2011, 09:21
zdezintegrowany
Ja mam pokój niecałe 8 metrów :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 24-07-2011, 10:09
Ja bym mógł napisać, że poza rozmiarami sceny i odgrywanych instrumentów, głośniki są protezą słuchawek. Kwestia priorytetów.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 24-07-2011, 13:13
>> zagra, 2011-07-24 09:48:16

>>Z mojego doświadczenia wynika jedno z lampusa wcale nie ma najlepszej średnicy.
Ona bywa ładna, okrągła i przesoczewkowana.
Często ładnie pogrubiona.

Mam bardzo podobne zdanie.  Najlepsze systemy jakie słyszałem, właśnie były wzmacniane tranzystorem.
Zawsze wydawały mi się prawdziwsze i bardziej bezpośrednie. Lampusy uśredniają przekaz czyniąc go bardziej ,,strawnym,, ale niestety z odchyłkiem dla neutralności.
Nawet ostatni odsłuch u Wiktora pokazał mi, że 009 z tranzystorem zrobił na mnie największe wrażenie i był to przekaz najbliższy mej wizji przetwarzania dźwięku.

pozdr
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 24-07-2011, 13:55
>> zagra, 2011-07-24 13:51:11
>> Dowcip polega na tym że znacznie trudniej jest dopracować powtarzalny krzemowiec od lamp.

A to z jakiego powodu? Bo produkowane tranzystory schodzą z linii produkcyjnej z większym rozrzutem parametrów niż lampy? ;) Szczerze wątpię.... IMO to właśnie łatwość zapewnienia powtarzalnej produkcji w krzemie spowodowała wyparcie lamp.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-07-2011, 14:02
Odsłuch Omeg (ductusa) skłania mnie do podzielenie Waszych wrażeń na temat lepszości napędu tranzystorowego.
Z jednej przyczyny. Ze względu na charakter samych słuchawek - moim zdaniem bardzo ładny i przyjemny aczkolwiek neutralnym bym go nie nazwał.
Dotyczy tylko Omeg, bo już SR-507 lepiej zabrzmiały z firmową lampą....za to firmowa lampa Staxa z Omegami radziła sobie mocno średnio.

zagra, wymieniane przez Ciebie "wady" lamp są jak "wady" tranzystora, a więc : sucho, szorstko, mniejsze 3D i z clippingiem... bez sensu jak wiesz.

Współczesne kolumny grające raczej w sposób zmiękczający (bo i przeciętny tranzystor brzmi jak brzmi) są dobrym przykładem na dogrywanie obu technologii...choć przykładowo ze słuchanych niedawno takie np. nowe B&W PM1 akurat nie brzmią twardo a z lampą Jolidy konkretnie zgrały się lepiej niż z kilkoma tranzystorami.

W udanych (i nie wymagających ratowania spawarkami) kombinacjach stawiam na lampy albo hybrydy. Ze słuchanych wcześniej tranzystorów Aleph 3 bardzo OK.
W tym dźwięku jest "to coś"...i nie chodzi bynajmniej o prawidłowe napędzenie czy strawność w odbiorze.
Pisze o rzeczach sklepowych, choć wzmacniacz do Omeg Ductusa jest zdaje się DIY (na zamówienie w każdym razie).

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 24-07-2011, 14:06
>> zagra, 2011-07-24 14:01:27
>> Bierzesz pierwszy lepszy niby high endowy wzmak.... i pograj na mono ,na jednej kolumnie klasykę ,
>> lewy a raz prawy, różnice są.Dużo zależy od jakości kolumn. Tu lampusy są bardziej powtarzalne, o dziwo.

To, zakładając, że to prawda, wynika IMO z tego, że nawet Hi-Endowe (BTW. jak określenie Hi-End się wyświechtało, prawda?) wzmacniacze produkowane są na taśmach montażowych. A lampusy chyba żaden, bo się tak po prostu nie da z uwagi na rozrzut parametrów. To implikuje, że lampusy są "strojone" w procesie produkcji, każdy egzemplarz z osobna a krzem "jak wyjdzie". IMO żaden szanujący się producent krzemowego Hi-Endu nie wypuściłby takiego bubla.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-07-2011, 14:08
PS. od Labena 600 lepiej na srednciy (i nie tylko) na wysokoskutecznych paczkach (akurat Aspara) spisał się Docet ZXT (hybryda)...i to sporo lepiej.
Bardzo chętnie zrobiłbym porównanie z Twoim jfet.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-07-2011, 14:20
zagra, nie znam końcówki Lebena na 6550. Może zatem u Roberta przy okazji zrobi się porównanko. Słuchałem wcześniejszego twojego wzmaka i też było OK, ale 2A3 bardziej nam się wtedy podobał.
Żadnej przepaści nie było.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 24-07-2011, 14:37
Lampy inaczej kreują wysokie częstotliwości. Proste syntezowane sygnały, np. prostokątne lub impulsowe brzmią zupełnie inaczej: skoki mają inaczej szlifowany kształt. Tranzystor gra tu twardo. Może być miękko, ale przez filtrację i w efekcie dynamika traci na swoim.

Można powiedzieć, że średnica właśnie jest łagodzona, ale tak nie jest - potrafi być bardzo wyraźna, gdzie wychodziły błędy niektórych DACów i różnice (wady) transportów. Systemy tranzystorowe nie pozwalają tak łatwo (licząc skromny sprzęt, który słyszałem za 1k-3kPLN) wniknąć w dźwięk i muzykę.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-07-2011, 15:13
zagra, nie mam pojęcia jaka była konfiguracja ampa którego słuchaliśmy, preampa raczej nie było (widziałem tylko opampa i trany mocy)

PS. Raczej nie Altec 407. Pierwsze słyszę i po wpisaniu w wyszukiwarkę googla wyskakują głośniki komputerowe.
OK, dobrze zagadało, cieszę się. Moze kiedyś się przekonam.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-07-2011, 15:38
."Czyli słyszeliście 40%."

Bez przesady :-) ...bo się robi jak z proszkami do prania albo reckami audiofilskimi w których ktoś kupuje sprzęt gra mu na levelu "Wow" a potem poszedł jeszcze 15klas do przodu poprzez kabelkologię i wymianę komponentów...no i się okazuje że wcale nie było "Wow" tylko budżetowy low end....przynajmniej tak by wynikało patrząc te 15 klas w dół.

Dla mnie jeśli jakiś amp gra wybitnie (100pkt) to amplik KD ma może z 70-80% (pomijając paczki których nie uciągnie). Te 20-30% do zrobienia to naprawdę wyzwanie. Mówię o REALNYM postępie, bo skalę to sobie można dowolnie interpretować i ktoś może wpakować ten KD amp w skali -20.

Jakis czas temu robiliśmy testy u Gustawa. Facet am ampa DIY, który w bezpośrednim porównaniu okazał się lepszy od Krella FPB300....porównywanych było zresztą kilak ampów z tego co mi wiadomo (na Mezzo Utopiach).

Po przesiadce na amplika KD jest oczywiście słabiej...ale na pewno nie tak, żebym mógł powiedzieć że połowy tam nie ma.

PS. jak będziesz miał wolny egzemplarz swojego ampa (kiedybądź) to go zaspawaj (zęby nie było zmartwień o szpiegostwo przemysłowe) i podsyłaj. Bardzo chętnie stestuję(i myślę nie tylko ja).
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-07-2011, 15:40
PS. sorki za offtopy. Zagra jak masz ochotę to otwórz najprościej w Audiosalonie wątek o swoim ampie. Pogadamy.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zibra w 24-07-2011, 16:48
no dokladnie zagra albo cin. gadac kazdy moze, troche lepiej lub troche gorzej:)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 24-07-2011, 20:19
Panowie, może wróćmy na ziemię i starajmy się trzymać głównego tematu wątku ...
Rozważania na temat Omeg, co i jak grało u Gustawa a takze KD proszę wpisywać w innych wątkach ...

Osobiście szukam czegoś co napędzi K1000, myślę o 300B, chociaż tranzystor w klasie A też rozważam ....

Czy ktoś zestawiał już k1000 z 2a3?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 05-08-2011, 14:19
czy ktoś z Was dysponuje instrukcjami serwisowymi dla K1K ewentualnie znalazł w sieci zdjęcia z nagiej (krok po kroku ) rozbieranej sesji AKG K1000 (prócz zdjęć z recablingu bo do tych dotarłem) ....

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-08-2011, 14:27
http://www.akg.com/mediendatenbank2/psfile/datei/34/k10004055d23c1050f.pdf
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 05-08-2011, 15:20
thx, tyle, że z tego rysunku nie bardzo mogę odczytać jak mocowane są pady ... czy ktoś już bawił się w wymianę padów

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 05-08-2011, 15:59
Pady mocowane są na zieloną maź. Trzeba je brutalnie mówiąc oderwać podważając ewentualnie mozna z jednej strony odkręcić trzymającą je część dla wygody. Ponownie trzeba użyć podobnego smaru zeby sie trzymały chyba ze ktoś brutalnie woli Kropelke
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 05-08-2011, 17:56
a co to za tajemnicza zielona maź? jakiś klej? .... aallen wymieniałeś może pady u siebie?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-08-2011, 18:01
Taki klej jak pod nalepkami z hologramem, który się rozmazuje i brudzi palce.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 05-08-2011, 18:43
majkel .... może jakąś nazwę rzuć :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: almagra w 05-08-2011, 20:16
Soylent Green...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 05-08-2011, 21:01
almagra --> gdzie to nabyć?, wiki mi nic nie wyrzuca :(

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: almagra w 05-08-2011, 21:04
To dopiero będzie można nabyć w przyszłości.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 05-08-2011, 21:12
??

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 06-08-2011, 00:01
Chciałbym również wymienić w swoich K1000 pady a tak się złożyło, że dysponuję kompletem nowych.
Sama konstrukcja pada wskazuje, że prócz tego, że są klejone to również są one mocowane, gdyż w spodniej części pada znajduje się  otwór.
Stare pady trzymają dosyć mocno i nie urywam, że bez wiedzy jak to tam jest mocowane i najważniejsze czym! .... nie chciałbym nic na siłę wyrywać.

Czy ktoś wie czym AKG to mocował?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 06-08-2011, 00:02
Nie wiem jak to się nazywa. Wiem tylko, że za jakiś czas na tyle puści, że gąbki zaczną odpadać, a ich przyklejanie z powrotem będzie się wiązało z papraniem palców i możliwością zgubienia plastikowych płytek. Gdybym to robił dla siebie, tzn. ponownie przyklejał gąbki, to zmyłbym to dziadostwo np. izopropanolem, a potem przykleił klejem do tworzyw sztucznych. Dragon robi coś takiego i bywa w LM lub Castoramie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 06-08-2011, 02:13
można wiedzieć skąd masz nowe pady ? Ja też chce ! :D
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 09-08-2011, 08:15
aallen -->

Zdobycie nowych padów nie jest kłopotliwe, wystarczy że skontaktujesz się z Panią Renatą Wójcik z firmy AUDIO-VIDEO-SERWIS Katowice będącego serwisantem Harmana w Polsce (www.audio-video.slask.pl) i nr telefonu +48 (032) 255 21 48.

Kontakt z tą firmą to czysta przyjemność, szybko i skutecznie ... polecam !!!
Cena w granicach 300 PLN za komplet ...

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 10-08-2011, 00:33
cena mocno przeciętna jednakże uzasadniona legendą. Dla porównania próba profesjonalnego wykonania takiego czegoś wyniosła by około 40 zł :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 10-08-2011, 08:21
aallen -->
jak znajdziesz kaletnika który za 40 PLN wykona repliki tych padów, weź i dla mnie komplet :)
osobiście watplię by ktokolwiek jednostkowo chciał podejść do tematu za kilkadziesiąt złotych

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 10-08-2011, 09:15
Zagadajcie z Rolandsingerem. Ma namiary na jakąś firmę, która wykonuje na zamówienie pady do słuchawek.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 29-08-2011, 14:05
Temat zupełnie nam zamarł a tymczasem mam dosyć ciekawą infromację...

Zupełnym przypadkiem udało mi się nawiązać kontakt z osobą, która jakiś czas temu zajmowała się dystrybucją AKG.
Podczas remanentu okazało się że na stoku pozostały jeszcze dwie zupełnie nowe sztuki K1000 (NOS)  oraz przedwzmacniacz do nich (Selector K1000).

Wydaje mi się, że są to ostatnie dziewicze pary na świecie ....

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 29-08-2011, 18:02
To faktycznie bardzo ciekawa informacja. Na stoku to znaczy, że są do kupienia ? Ciekawe za ile.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 29-08-2011, 18:18
Jak już pisałem w magazynie "podobno" zapodziały się dwie pary, z tego co się dowiedziałem są zupełnie nowe, nigdy nie używane w pudełkach, z kompletem papierów, kabli  etc. Oczywiście bez gwarancji :(
Więcej szczegółów będę znał jutro ...
 
W zależności od ceny ;) jedne pewnie zostaną u mnie chociaż mam już jedną sztukę a drugie będą  do wzięcia :)
Najpierw muszę sprawdzić, czy rzeczywiście są NOS ... bo jeśli to prawda to najprawdopodobniej ostatnie nowe sztuki na świecie :) ... oby deal wypalił :)

Panowie jak kształtowała się cena K1000 i selectora do nich w polskiej dystrybucji?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 29-08-2011, 20:01
W sumie to trudno powiedzieć bo nie pamiętam żeby wogóle u nas były dostępne ale może po prostu dobrze tych czasów nie pamietam.

A jak myślisz ile sobie ten ktoś by krzyknął za nie :)?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 29-08-2011, 20:06
Chyba że masz na myśli tego kogoś z Polski bo wiesz Audiohobby to dość międzynarodówka taka wiec tak sobie pomyślałem że ten ktoś niekoniecznie jest z Polski
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 29-08-2011, 20:07
jutro będę widział ... nie ma co gdybać :)
ciekawi mnie to pre ... miał ktokolwiek z tym styczność?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: L3VY w 29-08-2011, 22:51
Jakie pre? Na zdjęciu jest sam selektor. Chyba że ma potencjometr głośności na tylnej ściance ;-P
Firmowy wzmak AKG pod K1000 to była wielka porażka. Według mnie to jakiś selektor/degradator dźwięku w postaci kolejnego klocka w torze.

_________________________________________
Pozdrawiam Mirosław Andrejuk
profesjonalne adaptacje akustyczne
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 29-08-2011, 23:00
L3VY -->
no właśnie zastanawiam się do czego służył ten selektor ...  potencjometru głośności oczywiście nie ma na tylnej ściance

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gwos w 01-12-2011, 13:53
Być może komuś się przyda w dalszych poszukiwaniach wzmaka dla K1000 - poniższa lista powstawała w miarę odsłuchów samodzielnych lub zespołowych (wraz z Włodkiem Ł. i L3VY\'m), od chwilowych do kilkudniowych. Plusem oznaczyłem zestawy, które mnie szczególnie zainteresowały. To dawne dzieje, więc pominę komentarze. Czego szukałem? Oczarowania. Najbliżej była PrimaLuna, prędzej czy później do niej wrócę.

+Red Wine Audio 30.2i
Red Wine Audio Isabella + 30.2
Audio Research VSi60
++PrimaLuna Prologue Premium (integra)
Cary CAD 300B + SPL 03 (byłby plus gdyby nie brumił)
+Sun Audio SV-300B (lekki brum)
Sun Audio 2A3
NuForce IA-7
Audio Note I zero
Musical Fidelity A1
+Cary SLI-80 (brumi)
++ASL Twin Head + Cary 300SE (monobloki, ówczesny zestaw Włodka Ł.)
SPL Auditor
Naim Headline
Music Angel (przerabiany przez L3VY\'ego)
+Air Tight ATM-300
+Acoustic Masterpiece AM-201

A na czym słucham obecnie? Warunkowo na darowanym starym NAD 3240 PE podłączonym do Naim CDX2. Gra lepiej od wszystkich nieoznaczonych plusem wzmaków, ale to na pewno nie będzie trwało wiecznie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gwos w 01-12-2011, 13:54
No tak, zapomniałem o (dedykowanym) wzmacniaczu SAC KH-1000: sprzedałem go po miesiącu używania.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 01-12-2011, 18:44
Ten oryginalny wzmacniacz był naprawdę kiepski :(
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: L3VY w 01-12-2011, 22:00
Po porównaniu z
"Music Angel (przerabiany przez L3VY\'ego)"
firmowy wzmacniacz AKG do K-1000 został zdeklasowany jako urządzenie dla audiofilii czy nawet melomanów. A rzeczony Mjuzik Anioł nawet nie dostał plusa od Gwosa, co jednoznacznie świadczy o poziomie wzmacniacza AKG, oraz o tym że mamy inne gusta muzyczne ;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 02-12-2011, 12:58
Ciekawi mnie dżwięk K-1000 muszę sobie je kupić aby nausłusznie stwierdzić czy są takie eh i och .Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 21-01-2012, 16:17
Dokonałem dziś malej modyfikacji padów AKG k1000 jako że tamte i tak narazie mi się uszkodziły i będe musiał myśleć o nowych lub kogoś prosić o pomoc. Na podstawie tamtych padów wykonałem w swoim zakresie choc mało profesjonalnie to wyglada inne pady o wiekszej powierzchni nacisku na skroń. Napisze wam po czasie jak poprawiło (lub nie) to komfort owego odsłuchiwania. Ponaddto pozbyłem się pochylenia ich pod kątem. ,
Nawiasem mówiąc patrząc na AKG k1000 mamy pokazane czemu tak uciskaja. Pałąk przy trzymadłach przetworników (ten bociani) zgina sie lekko do środka i moje pytanie. Czy ktoś ma wiedzę z czego jest on wykonany ?
Być może pod wpływem gorącego powietrza dałoby się go wyprostować w drugą stronę
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 12-04-2012, 17:49
Modyfikacja nie przeszła więc musiałem pokusić się o zakup kompletu nowych padów.
Tymczasem stałem się posiadaczem kompletnie nowych AKG k1000 no. 07306

Skrobne za niedługo jakieś porównanie do moich starszych AKG by w praktyce przekonać się jak to jest z powtarzalnością ich brzmienia i czy faktycznie moja starsza wersja to Bass Heavy
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 12-04-2012, 22:34
aallen --> kompletnie nowych dla Ciebie? czy kompletnie nowych w znaczeniu NOS? :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 12-04-2012, 22:53
Nowych w sensie nigdy nie używanych. Oryginalnie spakowanych i związanych :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zibra w 12-04-2012, 23:02
Sluchalem ostatnio tych AKG K1000. To sa rzeczywiscie sluchawki stereofoniczne. Duza wiekszosc powinna przy nich nazywac sie sluchawki monofoniczne:P
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 24-04-2012, 19:24
Na chwilę obecną jedynie co mi się rzuca w uszy to większe poukładanie przestrzeni, wszerz i wgłąb, bardziej namacalne pogłosy. Bas może jest ciut mniejszy ale to tak marginalna różnica że praktycznie niezauważalna
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gwos w 15-10-2012, 17:07
Jakoś nikt nie donosi, więc ja to zrobię: stary wątek na head-fi.org "History of the AKG K1000" ożył po ośmiu latach, a dlaczego, sami zobaczcie, zaczęło się tutaj: http://www.head-fi.org/t/57805/history-of-the-akg-k1000/15#post_8738676
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 15-10-2012, 17:59
Gwos
Ale jazda. Nie do wiary. Wielkie dzięki !
Przeglądałem head-fi pod kątem AKG wieki temu (głównie amplifier + K-1000).
W tej sytuacji wyłączam kaloryfer i grzeję lampami :)
Włodek
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 15-10-2012, 18:00
Bardzo ciekawe informacje :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 15-10-2012, 19:46
Więcej niż ciekawe, skoro facet napisał, że wyprodukowanie 5000 sztuk kosztowałoby 500.000 Euro. To nawet doliczając 300.00o Euro kosztów projektu, które wymienił, produkcja 1 sztuki kosztowałaby 160 Euro. Niewiele biorąc pod uwagę legendę; legendę, którą jak projektant mówi obecnie można zrobić jeszcze lepszą m.in. ze względu na dokładność obecnych maszyn i nowe materiały na drivery.

Doliczając koszty dystrybucji i podatki, cena sztuki nie przekroczyłaby 320 Euro plus marża. Nawet przy 100% narzucie, 640 Euro za nowe, lepsze jeszcze, K1000 nie byłaby wygórowana i te 5000 sztuk szybko by się sprzedało.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 15-10-2012, 19:50
Brakuje informacji typu: w trakcie projektowania zauważyliśmy, że to źle gra, więc zastosowaliśmy to i owo, by to poprawić.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 15-10-2012, 20:11
A ja w wypowiedziach konstruktora K1000 zwróciłem uwagę na coś innego:

1.
Firmy "słuchawkowe", pomimo tego, że wiedzą i potrafią, nie są zainteresowane zrobieniem dobrze grającego sprzętu tylko takiego sprzętu który się dobrze sprzeda. W tym kontekście nie powinien dziwić zalew rynku przez "monster_bity".

2.
Sugeruje, że dla typowych słuchawek nie ma możliwości stworzenia dobrej uniwersalnej słuchawki bo każdy z nas ma inny kształt ucha (małżowina, kanał słuchowy) co powoduje, że każdy z nas dane słuchawki słyszy inaczej! Konsekwencją tego jest to, że wszelkie recenzje słuchawek można wywalić do okrągłego segregatora.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 15-10-2012, 20:16
Ależ obydwie uwagi są oczywiste. Słuchawki dokanałowe są pod tym kątem dobre, ale dobre nauszne też. Wokółuszne stanowią problem właśnie z takiego powodu. Nawet hipoteza, że poziom stresu, nawodnienie i ukrwienie organizmu ma wpływ na kształt fali dźwiękowej, wydaje się prosta do wykazania. Producenci o tym wiedzą i stosują pewne uniwersalne "polepszacze", które mają za zadanie zminimalizować wpływ ucha. M.in. z tego względu interesowałem się kiedyś K1000, a później HD800, których niestety nie usłyszałem do tego pory.

Zastanawia mnie w jaki sposób opracowali konkretną charakterystykę słuchawek.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zibra w 16-10-2012, 23:53
http://www.ebay.de/itm/akg-k1000-k-1000-/221141078381?pt=Kopfh%C3%B6rer&hash=item337d09116d

Jak dobrze rozumiem, cena KT 700 Euro. Ma ktos pozyczyc?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 17-10-2012, 22:20
;))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 17-10-2012, 22:20
Dobry pomysł, rozpocznę produkcję 1.000 sztuk K1001 i ceny spadną ;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 17-10-2012, 22:51
K1000 to nie sa sluchawki uniwersalne, wiec troche dziwi mnie, ze sie tak wszyscy napalaja na nie teraz, bez podania sensownych argumentow na \'tak\'. Co innego, jak sie slucha glownie muzyki klasycznej, wowczas to bardzo udany zakup bylby, ze tylko przyklasnac. Ja jednak i tak wolalbym kolumny ;\'))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 17-10-2012, 22:55
Hmm. AKG k1000 są uniwersalne z racji tego iż nie faworyzują żadnych gatunków. Kwestia poprawnego napędzenia. Oczywiście ile audiofili tyle zdań w czym są najlepsze ale chyba to nikogo nie dziwi
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 17-10-2012, 23:21
AKG K1000 zeby nie wiem jak je napedzac nie beda graly miesiscie na basie, ani oleiscie na srednicy i wysokich, no chyba, ze ktos przegnie ze sprzetem towarzyszacym, ale to odbije sie bardzo negatywnie na innych gatunkach muzycznych, ktore lubia miec wysokiej proby przejrzystosc i separacje, nawet kosztem dociazenia brzmienia.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 17-10-2012, 23:41
I tu się mylisz. Po prostu trzeba im podać "plebejskie" źródło i odpowiednią equalizacje. Akurat k1000 negatywnie na tym nie tracą ponieważ w przeciwieństwie do klasycznych słuchawek nie podają efektu przesadzenia i zniekształcenia
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 17-10-2012, 23:48
Cos za cos, tu nie ma cudow ;\')) Sama ingerencja equalizacji nie jest przeciez czyms co mozna uznac za znak uniwersalnosci. Poza tym, wiekszego zejscia na basie w nich nie wyczarujesz nawet w taki sposob (skoro nie podaja efektu przesadzania). Inna sprawa, ze nie musisz miec takiej potrzeby, ale to juz jest bardziej opis gustow wlasciciela niz samych sluchawek.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 17-10-2012, 23:50
Oczywiście nie ma najniższego basu ale wyższy bas i średni może uzyskać impakt na tyle duży że dotykając obudowy słuchawek czuć wibracje, nie mowie oczywiście o słuchawkach na uszach. No i nie mowie o śmiesznej Equalizacji "pokrętłowej" BASS i TREBLE żeby nie było
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 17-10-2012, 23:56
Najniższy bas można odtworzyć odpowiednią konstrukcją wzmacniacza lub cyfrowo i to tak, jak tracą K1000, gdyż zależność straty basu jest na stałe określona. Tylko wzmacniacz potrzebuje wtedy mocy sporo.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Radical w 18-10-2012, 00:21
Czemu wątek o głośnikach jest w dziale słuchawki? trololo ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 18-10-2012, 00:37
>> Corvus5, 2012-10-17 23:56:37
Najniższy bas można odtworzyć odpowiednią konstrukcją wzmacniacza lub cyfrowo i to tak, jak tracą K1000, gdyż zależność straty basu jest na stałe określona. Tylko wzmacniacz potrzebuje wtedy mocy sporo.

-> Tak dobrze to nie ma. Problemem nie do przeskoczenie (dosłownie!) dla K1000 jest maksymalny wychył membrany. Miałem je niedawno w domu parę dni wraz ze wzmacniaczem wyciskającym z nich prawie 2W, czyli z głośników 8 omów jakieś 25. Już to wystarczy, żeby bas z okolic 40Hz, nie niżej, słuchany na jeszcze nie całkiem odpowiadającej live głośności, powodował słyszalny clipping przetwornika, kiedy następuje pełne wykorzystanie zakresu swobody zawieszenia przetwornika i uderza obudowę.

Powyższy wstęp dotyczy tego, że spadek skuteczności reprodukcji basu od 60Hz w dół wynika z niemożności wygenerowania fali akustycznej, a nie spadku zdolności wychyłu przetwornika. On się tak samo wychyla przy niskim basie. Od prądu stałego nawet będzie stał w odchylonej pozycji. Podkręcanie basu equalizerem spowoduje tylko tyle, że będziemy często słyszeć clipping, gdyż membrana będzie pracować na większej amplitudzie akurat tych częstotliwości, które ją mają największą już na nagraniach.

Tu trzeba kolejnego wyjaśnienia teoretyczno-praktycznego. AKG K1000 to jest taki przypadek słuchawek, gdzie przetwornik pracuje z reguły blisko 100% swoich możliwości. W Sennheiserach HD800 jest maksimum 500mW, w K1000 maksimum 1W do wykorzystania, tylko skuteczność 1mW to jest 97 i 74dB odpowiednio. Czyli średnio 200x więcej mocy przy tej samej głośności, a w przeliczeniu na wartości względne - gdy Sennheiser gra na 1% swoich możliwości, a AKG już na 100%. Dalsze implikacje są takie - jeśli chcemy podbić 30Hz o 10dB, to Sennheiser wskoczy na 10% obciążenia jeśli akurat gra śednio 97dB, a AKG teoretycznie 1000%, a w praktyce będzie mechaniczna demolka przetwornika i clipping wynikający z ograniczeń gabarytowych i konstrukcyjnych.

Podsumowanie - equalizer jest fajny przy założeniu akceptacji tego, co robi z fazą, tylko dla przetworników elektroakustycznych z zapasem możliwości fizycznych, no i oczywiście w towarzystwie wzmacniacza, który odpowiednie moce poda. K1000 się wybitnie nie nadają do takiego traktowania, bo 10dB więcej to 10x tyle mocy. Pomijając, że przetwornik nie wykona zadania, to i tak musiałby mieć do towarzystwa wzmacniacz 10W co najmniej na kanał, czyli 150W przy 8 omach. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 18-10-2012, 00:42
Wystarczy poczytac kilka pochwalnych watkow na head-fi i uzmyslowic sobie, ze majac do czynienia z czyms tak wyjatkowym, kosmicznnym i l33t - po prostu ten niski bas nie jest nam potrzebny do szczescia. Co wiecej gdyby po prostu byl - to Ci glupi zazdrosnicy co go sluchaja nie mieliby sie do czego przyczepic. To po prostu celowy feature wprowadzony przez AKG z litosci dla posiadaczy nizszorzednych modeli :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Radical w 18-10-2012, 00:50
Odpowiadasz na wpis
>> fallow, 2012-10-18 00:42:38
To po prostu celowy feature wprowadzony przez AKG z litosci dla posiadaczy nizszorzednych modeli :)

--------------------------

Znaczy AKG dało fory innym i mogło by gdyby chciało ale akurat im się nie chciało? ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 18-10-2012, 10:31
Majkel, jak problemem jest Xmax, to na niskich poziomach powinno być dużo niskiego basu. A czy tak jest? Miałem takie konstrukcje i cierpią na to, że bas ucieka na boki, a im niższy, tym bardziej. Rozwiązaniem jest np. układ całkujący na wyjściu i bardzo nisko strojony filtr GP nawet na kilka Hz. Wtedy niestety dla utrzymania stałego ciśnienia membrana musi się wychylać ze stałą prędkością. Jeżeli K1000 są ograniczone przez Xmax, to klapa, totalna klapa. Tylko jeszcze jest jedna sprawa: jak z liniowością przetwornika? Górę można wyrównać, ale może dalej spadnie skuteczność. Musiałbym posłuchać, bo tak to można gdybać jak brzmią ;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 18-10-2012, 11:05
>> brodacz, 2012-10-18 01:12:20
"Wystarczy poczytac kilka pochwalnych watkow na head-fi i uzmyslowic sobie, ze majac do czynienia z czyms tak wyjatkowym, kosmicznnym i l33t - po prostu ten niski bas nie jest nam potrzebny do szczescia"

 Moze tobie nie jest potrzebny ale do reprodukcji muzyki i owszem tak jak inne czesci pasma.<<

Niech żyje inteligencja!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 19-10-2012, 00:22
Odpowiadasz na wpis
 >> brodacz, 2012-10-18 01:12:20
Moze tobie nie jest potrzebny ale do reprodukcji muzyki i owszem tak jak inne czesci pasma.

===

Nie wiem nie znam sie na takiej dziedzinie, nigdy nie mialem ani nie mam urzadzenia co by "reprodukowalo muzyke" :))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 23-10-2012, 02:34
<>

To co piszesz sugeruje szybkie zużycie przetwornika. Pytanie teraz jak ta wiedza przekłada się na rodzaj przetwornika. Twój opis z tego co widzę odnosi sie do ogólnego zagadnienia na liczbach i pokazuje faktycznie jak to fizycznie się przedstawia.
Pytanie tylko jaka jest odporność przetwornika "zwykłego" i tego w k1000


Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Dj w 23-10-2012, 04:37
Drivery są przeważnie odporne na moc, jednak są wyjątki np KPP bardzo łatwo te drivery usmażyć, są to chyba najczęściej uszkadzające się przetworniki.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 23-10-2012, 09:34
4m --> zawsze można mieć backup w postaci drugiej lub trzeciej pary :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 23-10-2012, 09:38
Ten backup to świetny pomysł. Może trafi się któryś egzemplarz "bass heavy" :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 23-10-2012, 11:08
Już przy niecałych 2W na kanał o dyspozycji przetwornik w K1000 gdzieś się zaczyna obijać, natomiast cewki są podobno bardzo odporne na przeciążenie, 10x daje radę.

Co do backupu - kupuje się nowe przetworniki w Niemczech.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 23-10-2012, 11:34
majkel --> wrzucisz namiary?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 23-10-2012, 11:36
Z broszury widzę, że K1000 było robione pod free field. A co by było, gdyby cała charka przejechana sinusem na ucho była płaska? Zamieniłem diffuse field na coś innego, ale ciężko znaleźć teraz charakterystyki. Z materiałów K1000 wynika, że jest to free field.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 23-10-2012, 11:37
w.luczyński  -->
czy bawiłeś się może w recabling?
myślę o wymianie firmowego kabla na S.A.A ... tyle, że zastanawiam się kto mógłby mi to ewentualnie wykonać :(
znacie jakąś  osobę godną zaufania?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 23-10-2012, 11:42
Ktoś tu już rekablował K1000 ...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 23-10-2012, 11:44
... wiem! Wiktor kablami Staxa.

Tu gdzieś to jest:
http://audiohobby.pl/topic/10/2209/1
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 23-10-2012, 11:46
http://www.rw-soundsystem.de/

Można pisać po angielsku. Recabling K1000 też robiłem.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 23-10-2012, 12:22
Johnys z mp3store, kolega majkela
robil rekabling na moich k1000 sprzedanych mu. Nie wiem czy majkel bral w tym udzial czy nie ale ktos byl napewno
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 23-10-2012, 12:57
zdezintegrowany
Nie robiłem recablingu. Nikt (poza Piotrem) na forum nigdy nie napisał, że ma system z K-1000, który pobije wszystko inne. Jeśli taki system usłyszę (i porównam z moim) to postaram się złożyć podobny lub taki sam. Jeśli będzie to wymagało recablingu lub zdjęcia grilla to kupię drugi egzemplarz. W sumie to bardzo tanie słuchawki jak na high-end :)

Napiszcie może jakie wg Was tranzystory (w tym końcówki mocy lub integry) dobrze napędzały K-1000. Mogą być wiadomości przeczytane lub zasłyszane, ale oczywiście najlepiej własne doświadczenia. Cena nie gra roli (powiedzmy). Mam diabelski pomysł pogodzenia elektrostatów Staxa z dynamikami AKG.
Pozdrawiam maniaków K-1000 :)
Włodek
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 23-10-2012, 13:25
Mozna podpatrzeć jaki wzmak ma Piotr.

Jeśli lubisz cieplejszy dzwięk  i starocie to kup jakiegoś leciwego  Accuphase, jest spora szansa że nie będzie cięło po uszach.

Np.: http://allegro.pl/accuphase-high-end-e-206-okazja-i2725908616.html

PS. Nie znam tego Pana :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 23-10-2012, 13:38
jjurek
Piotr ma po pierwsze lampy, po drugie coś czego już nie produkują i czego praktycznie nie można dostać z drugiej ręki (tak mi się wydaje).
Co do Accu to fajna propozycja. Dzięki.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 23-10-2012, 14:37
Nie wykonywałem nigdy usług wspólnych z Johnysem, a recabling, o którym wspominam to moja indywidualna robota.

Słuchałem K1000 w następujących konfiguracjach technologicznych:
- źródło tranzystorowe, wzmacniacz głośnikowy w czystej klasie A
- źródło tranzystorowe, pre-amp tranzystorowy, końcówka hybrydowa w klasie A
- źródło tranzystorowe, pre-amp lampowy, końcówka hybrydowa w klasie A
- źródło tranzystorowe, pre-amp tranzystorowy, końcówka lampowa
- źródło tranzystorowe, pre-amp lampowy, końcówka tranzystorowa w klasie AB
To są bardzo różne rodzaje prezentacji, o różnych akcentach i sposobie budowania dźwięków, jak i samej przestrzeni. Zasadniczą różnicę robi technologia końcówki mocy. Hybryda ma najciekawszą holografię, a pierwsze skrzypce gra nazwijmy to skorupa dźwięków, czyli kształt, skupiona energia, nasycenie barwą. Lampa najwięcej się zajmuje budowaniem planów przestrzennych. W hybrydzie najwięcej liczy się pierwszy plan i to co namacalne, a w lampie to co się dzieje dalej, podróż dźwięków, ale nie ma tej podawanej na talerzu energii każdego dźwięku, jest dystans do prezentacji. Klasa A tranzystorowa najwięcej się zajmuje rysowaniem wszystkiego możliwie dokładnie, stąd dobrze otwarta góra pasma, akuratna tekstura, barwy nie przesycone a naturalne, bezpośredniość gdzieś pomiędzy lampą, a hybrydą. Klasa AB tranzystor (chip) to dobre nasycenie i impakt, prezentacja nieco projektorowa, czyli bez szczególnej bezpośredniości w jedną, ani budowania planów przestrzennych w drugą stronę.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 23-10-2012, 16:12
majkel
Gdybyś zechciał uściślić tzn. jakie to były tranzystorowe pre i końcówki, która (ze wszystkich łącznie z lampami) Ci się podobała najbardziej a która właścicielowi/właścicielom AKG. Do tej pory głównie miałem koncepcję napędzania AKG lampami 300B, co było spowodowane opiniami na head hifi.
Dziękuję
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 23-10-2012, 17:31
tranzystor klasa A - Accuphase A??, ten co miał Wiktor.
hybryda - Croft Polestar 1.
lampowiec - Dynakit Stereo 35 oryginał z podwojonym zasilaczem, nieco upgradowany. Brumi na granicy słyszalności (to do jjurka). To jest push-pull na EL84.
tranzystor klasa AB - Gainclone na porządnych częściach

Accuphase grał chyba najbardziej naturalnie, hybryda najciekawsza pod względem połączenia realizmu z efektownością. Lampa najbardziej relaksująca i eteryczna, w sensie nasycenia barwą podobnie naturalna do Accuphase. Generalnie to z lampy bym wziął kreację samej przestrzeni, z hybrydy holografię źródeł i obecność pierwszego planu, z Accuphase teksturę i stopień nasycenia barw. :) GainClone\'a można tu odpuścić jako wzorzec czegokolwiek, taki rzetelny równiak bez szału w czymkolwiek.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 23-10-2012, 17:45
Dobry opis majkel. Różnice musiały być ogromne, bo jak u siebie na jednym źródle mogę uzyskać każde z trzech brzmień i identycznie opisać, to jest dziwne:
1. granie przestrzenne, dźwięk niezwykle przyjemny, trochę papkowaty i niezbyt dokładnie, ale barwa bardzo przyjemna.
2. granie wszystkimi dźwiękami, nic nie ucieknie, każdy dźwięk zaznaczony, wyraźne, ale gra blisko.
3. granie zrównoważone, łączące przestrzenność, delikatność i barwność dalszych planów z bardzo dobrą wyrazistością pierwszych.

Za dużo się nasłuchałem opcji #2, opcja #1 jest fajna, a najlepiej wg mnie brzmi #3, gdzie czystość pięknie pozycjonuje plany, przestrzeni wystarczy, a barwność ciekawa przez poszerzone pasmo.

Bez dobrego oscyloskopu muszę wspierać się pomiarami innych i symulować. W dodatku z rzeczywistych pomiarów wynika, że pora użyć ferrytów do sprzęgania kondensatorów.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 23-10-2012, 18:48
Dzięki majkel.
Johny pisał, że do LRT i Staxów mocy musi być dużo, min. 130-150W a zatem wzmaki Accu serii A odpadają.
Zostają P (czyli klasa AB) z mocą 500W lub więcej.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 23-10-2012, 19:11
Accuphase w klasie AB też dobrze grają, ale znam je z głośników, a nie ze słuchawek. W sumie to nawet znacznie lepiej sobie radzą np. z kolumnami Dynaudio niż te w klasie A. Ja w ogóle nie jestem fanem końcówek single-ended. Dobry push-pull to jest to, bez względu na to czy to lampa czy tranzystor. Oczywiście słyszałem bardzo dobre rozwiązania SET, ale też nie słyszałem ich wyższości nad PP. Pewnie też kwestia gustu.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 23-10-2012, 20:00
Majkel, gdy skończy się koniunktura na elektronikę, przy takich zdolnościach zawsze będzie mógł parać się literaturą, zwłaszcza liryką.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 23-10-2012, 20:04
Ok, to Majkel weźmie lirykę, Piotr R. epikę, a Rolandsinger co? dramat? ;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 23-10-2012, 20:04
Żeby nie było, że to zwykła kąśliwość, ale żaden nie-audiofil by tych wszystkich złożonych, górnolotnych epitetów i peryfraz obecnych w powyższych opisach nigdy by nie wysnuł na podstawie wykonania muzyki na żywo, nie mówiąc już o jakichkolwiek słuchawkach.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 23-10-2012, 20:07
>> Corvus5, 2012-10-23 20:04:04
Ok, to Majkel weźmie lirykę, Piotr R. epikę, a Rolandsinger co? dramat? ;-)<<

Pozostanę przy prozie, choć uczciwie przynaję, że niegdyś te napuszona stylistyka dyskursu w stosunku do sprzętu AGD/RTV nie była mi obca.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 23-10-2012, 20:14
>> 4m, 2012-10-23 20:09:12
>> Najważniejsze to rozbudzać marzenia :>

To nie takie złe. Gorzej że takie opisy rozbudzają... oczekiwania! A stąd prosta droga do zawodu i frustracji.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 02-11-2012, 12:26


http://www.google.com/patents?id=9Lg2AAAAEBAJ&printsec=abstract&zoom=4&hl=pl#v=onepage&q&f=false
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 02-11-2012, 15:04
>> 4m, 2012-10-23 20:27:25
Weź mi nie mów Cypis, do hd800 i t1 włącznie nic nie gra dla mnie na tyle dobrze, aby coś kupić, a wyżej nich jeszcze nie słuchałem, bo to trochę przesada wywalać teraz tyle kasy, jeżeli słucha się 97% czasu na głośnikach.


Nie ma w sumie nic specjalnego powyzej tych wymienionych sluchawek, jesli juz, to predzej w sensie ze \'inaczej\'. Dla osoby sluchajacej na glosnikach wystarcza smialo AKG K550 na zaleczenie owych chwil bez glosnikow, przynajmniej ja tak mam, chociaz, gdybym nie mial kolumn to i tak pozostalbym przy tych sluchawkach skoro wygonily do pudelka byle faworyty GS-1000.

Na koniec dodam, ze od wszystkich tych wspanialych nausznikow, wlacznie z K1000, wolalem prezentacje tanich Tannoyow M2 (850PLN) pedzonych z niedrogiego, choc przejrzystego toru (elektronika Exposure). Wolalem je, w sensie czystej przyjemnosci i radosci ze sluchania muzyki, prosze wiec nie wplatac mojego oswiadczenia w takie hasla jak wyczynowa, ultra audiofilska: rozdzielczosc, precyzja czy detalicznosc, te cechy byly jednak wystarczajaco dobre, choc slabsze od hi-endowych nausznikow. Tyle, ze to dopiero poczatek ofertyy kolumnowej, a ceny sluchawek (rowniez i wzmacniaczy do nich jak popatrzec po roznych ofertach) staly sie kosmicznie wysokie.

Nie ma wiec takiej sytuacji, jak jeszcze 15-20lat temu, ze tylko sluchawki pozwalaly tanim kosztem (za te dawne 2 tysiaki na calosc) dostac sie w posiadanie wzglednie hi-endowego grania (w tych kilku aspektach jak neutralnosc, precyzja i detalicznosc) w przasnym domowym zaciszu. To juz sie dawno zmienilo, wraz z atakiem (na szeroka skale!) przez firmy montujace nauszniki, bariery 6-8kPLN, ktora kiedys byla rzadko przekraczana i glownie w celach prestizowych, bo tak sie to kojarzylo. To samo ze wzmakam (choc teraz wygryzaja je zintegrowane DACi z wyjsciem duzy jack).




Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 02-11-2012, 21:07
@pastwa, podaj przykład choć jednej osoby, u której combo wygryzło wzmacniacz słuchawkowy + osobne źródło oprócz siebie. ;) Ja z mojego doświadczenia wywnioskowałem, że ciężko jest upchać pełnokrwisty wzmacniacz/preamp i z prawdziwego zdarzenia źródło w taki gabaryt pod jeden dach. Czego do tej pory nie posłuchałem, to było pojechane najczęściej po wzmacniaczu, rzadziej po DACu, a i sporo jest takich (raczej tych tanich) klocków, że ani to ani to nie błyszczy. To jest raczej myślenie życzeniowe podbudowane wygodą, że taki pojedynczy klocek zamiata wszystko.

Mnie naprawdę trudno zachwycić dźwiękiem z głośników. Najlepszy system jaki całościowo słyszałem ma kolega. Był też pan z poważnego sklepu audio i też stwierdził, że takiego czegoś jeszcze nie słyszał. Dźwięk jest niesamowicie namacalny i obecny, a przy tym kompletny i przyjemny w odbiorze. Za kolumny dał połowę tego co ja za słuchawki to fakt. ;) Ale nagimnastykować się trzeba było przy tym systemie w każdym jego punkcie, włącznie z posadowieniem odtwarzacza i lampowej końcówki mocy na odpowiednich nóżkach. Kontrolą i jakością basu, jak również rozdzielczością, mój system słuchawkowy jest jednak przed tym. Natomiast na pewno nie da się zrobić takich jaj, że idziemy sobie z kolegą do kuchni,a z pokoju dobiegają odgłosy, jakby sobie Ella Fitzgerald z Louisem Armstrongiem zrobili jam session tam i teraz. Co ciekawe - system jest maksymalnie rozkawałkowany, ponieważ preamp jest osobno od końcówki mocy, a nawet zasilanie preampa to osobne pudełko, choć stojące dość blisko tego ostatniego. W sumie to tylko transport z przetwarzaniem C/A siedzą w jednej budzie.

Jeszcze taka uwaga - akurat w odniesieniu do powyższego systemu głośnikowego, słuchawki klasy średniej nie mają w zamian nic do zaoferowania, czego nie można powiedzieć o takich z górnej półki. Ja bym musiał mieć takie słuchawki, żeby uzasadnieniem sięgnięcia po nie nie była tylko niemożność skorzystania z głośników.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 02-11-2012, 22:37
=>4m
Pierdu pierdu!
   
Na obu systemach satysfakcja może być podobna                        
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 03-11-2012, 00:56
Ależ bzdury! Właśnie rock to jest muzyka, która kładzie najwięcej systemów głośnikowych. Pitu pitu to na prawie każdych zagra. Słuchawek się całkiem sporo znajdzie, które wyciągną wszystkie pozytywne brudy z gitary i podeprą to odpowiednio teksturowanym basem bez snucia się. A że nie wali basem po klacie... dla mnie nie musi. Generalnie, mam wielką frajdę ze słuchania ciężkiej muzy na Grado PS1000, GS1000i, GS1000, a nawet RS2 do tego stykały.

Ceny kolumn nie należy tu traktować jednoznacznie, bo normalnie to jest segment 5~10kzł. Dwudrożne na Seasach, na dole papier impregnowany, na górze aluminium, podłogówki. Tranzystor by pewnie poprawił sytuację z basem, co było kiedyś udowodnione, tylko z resztą pasma się pokićkało.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 03-11-2012, 02:48
[Nie wiem czy podobna - widziałem jak to wygląda na komórze, ale mimo wszystko oglądam jednak filmy na 4mx2,20 ;)]

Żadne tłumaczenie. Jak chcesz to mozesz zamontować nawet ekran kinowy wprost z Cinema City :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 03-11-2012, 03:00
Majkel przeciez Ciebie jako producenta sluchawkowego nikt tutaj nie traktuje powaznie ;\')) Oprocz mnie, zdaje sie ze Max (posiadacz`Sonic Pearl)  tez odpuscil sluchawki jako wyznacznik muzycznej, referencyjnej satysfakcji. Dla mnie, nie ma tutaj zadnej wielkiej zagadki, kolumny wygrywaja w calej rozciaglosci, tez tak kiedys bedziesz swiadczyl, jak tylko wyprodujujesz wzmak do kolumn ;\'))

Tak wiec, badzmy razem szczerzy ;\'))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 03-11-2012, 03:19
Acha, Majkel, specjalnie dla Ciebie:

Zadne sluchawki, chociazby sie zesraly, nie wygeneruja takiej przestrzeni ani ciezkosci instrumentow jak kolumny, to samo sie tyczy zejscia basu jak i skali dzwieku. Co najwyzej, najdrozsze nauszniki, te  po 7 kafli, sie wezma i wysila i przysraja audiofilska przejrzystoscia oraz transparencja niszczaca uszy. Tu nie ma czarow. Seryjnie ;\'))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 08:12
Słuchawki potrafią zauroczyć misterią, precyzją, barwą. Specyficznie żeby nie powiedzieć dziwnie w stosunku do prezentacji live przedstawia sie przestrzeń i poczucie pełni/namacalności. Dziwnie nie oznacza "nieatrakcyjnie" bynajmniej. Część wrazen towarzyszacych wykonaniom live zwiazana z odbiorem fizycznym wrazeń jest w  sluchawkach w ogóle niedostępna.

Różnica  charakteru brzmienia między niezlymi myśle systemami sluchawkowymi jakie do tej pory słyszałem a prezentacją z równie udanych systemów glośnikowych jest jak dobrze zrobionego samochodziku na resorkach w ktorym wszystkie detale mamy dopieszczone i czasami aż trudno oderwać wzrok zastanawiając sie "jak to jest zrobione ze takie fajne", podczas gdy z kolumn mamy seryjne auto.

Wyobrazacie sobie co by było gdyby idac na koncert(naglasniany rzecz jasna) czy choćby do kina każdy zamiast dźwięku jaki zwykle nam tam towarzyszy dostał słuchawki ?:-D


Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 03-11-2012, 08:50
Dlatego kochani wybralem wzm integre Cary 300SEI(300B) i bede mogl sluchac sluchawek i kolumn,to wszystko z gory mialem przemyslane,uwazam ze ta uniwersalnosc to byl dobry pomysl!teraz jestem na etapie szukania kolumn najlepszych do Carego!!! w ktorym jak wiadomo jest piekna lampa 300B.Cala sztuka znalezienia odpowiednich kolumn, aby jak najlepiej pokazaly piekno tej lampy,chyba ze sto kolumn przerobilem z kolegami na roznych forach,wiadomo teoretycznie! ktore to spelniaja wymagania odnosnie 20m/2 pokoju,moznosci jak nablizej ustawienia ich( scian tylnych i bocznych),wysokoskutecznej swojej mozliwosci itd.Dopiero wylonilo sie pare kolumn(jakosc-cena) ktore mozna bylo zakwalifikowac do odsluchow,na polu boju pozostaly;
AUDIO NOTE-AN-E SPE HE
GOLDEN NOTE XS 96
AVATGARDE ACOUSTIC UNO NANO G2
BANASIS MATERHORN GEMINI
Oczywiscie cenowo mowimy tylko o uzywanych czyli ceny ok. -50%/-60%
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: magus w 03-11-2012, 09:11
mirek10

niesłuchanie muzyki na kolumnach i słuchawkach to 2x większa frajda, niż niesłuchanie tylko na słuchawkach :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 03-11-2012, 09:46
>> magus, 2012-11-03 09:11:38
niesłuchanie muzyki na kolumnach i słuchawkach to 2x większa frajda, niż niesłuchanie tylko na słuchawkach :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 03-11-2012, 09:55
Wiem, że znowu będzie, że się czepiam, że dosrywam itp itd. OK. Przyjmuję to do wiadomości i biorę na klatę.

Tak czy inaczej stawiam tezę, że zaczyna się to ocierać o audiofilską patologię.
Nikt mnie nie przekona, że można znaleźć czas na pisanie postów na forum a jednocześnie nie można znaleźć na podłączenie zestawu audio. Powiedzmy, że tego typu sytuacja nie mieści się mojej małej główce.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 03-11-2012, 09:56
Frajda bedzie jeszcze wieksza kiedy wszystko bedzie odsluchiwanie w jednakowym czasie,najwazniejsze ze jest na czym odsluchiwac!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 03-11-2012, 10:02
>> mirek10, 2012-11-03 09:56:05
Frajda bedzie jeszcze wieksza kiedy wszystko bedzie odsluchiwanie w jednakowym czasie,najwazniejsze ze jest na czym odsluchiwac!!!


Czy sugerujesz, że istnieje możliwość odsłuchiwania słuchawek i wzmacniacza w innym czasie niż jednakowy?


Mirku, Tak jak napisałem. Mam zbyt małą mam wyobraźnię i zbyt małą inteligencję aby tego typu sytuację zrozumieć.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 10:15
>> lancaster, 2012-11-03 08:12:20

Wyobrazacie sobie co by było gdyby idac na koncert(naglasniany rzecz jasna) czy choćby do kina każdy zamiast dźwięku jaki zwykle nam tam towarzyszy dostał słuchawki ?:-D      



Tak już parę lat temu wyobrażałem sobie na koncercie sala 16\'000 osób przetworniki AKG K1000 zamocowane na stałe w zagłówkach foteli to dopiero byłby odjazd!!!

Każdy miał by perfekcyjny dźwięk niezależnie od tego w którym miejscu siedzi! Żadnych pogłosów czy efektów typu pusty stadion!

Obecnie na dużych koncertach jest to na prawdę kwestia przypadku i mimo posiadania przez parę firm w kraju cyfrowej korekcji akustyki (jakie to nieaudiofilskie) Też nie jest to genialne bo po prostu nie ma szans!                    
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 10:18
 Odpowiadasz na wpis
>> Gustaw, 2012-11-03 09:55:21
Wiem, że znowu będzie, że się czepiam, że dosrywam itp itd. OK. Przyjmuję to do wiadomości i biorę na klatę.

Tak czy inaczej stawiam tezę, że zaczyna się to ocierać o audiofilską patologię.
Nikt mnie nie przekona, że można znaleźć czas na pisanie postów na forum a jednocześnie nie można znaleźć na podłączenie zestawu audio. Powiedzmy, że tego typu sytuacja nie mieści się mojej małej główce.



No cóż posty można pisać zwyczajowo z pracy; później wracasz wieczorem do domu witasz się z piękna małżonką;kolacja przy świecach i takie tam i rozumiesz że czas się nagle skurczył ;)                            
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 03-11-2012, 10:21
No i znowu ciekawostki, bo o ile nie ma większych przeszkód konstrukcyjnych uzyskać infradźwięki na słuchawkach wskutek sposobu oddziaływania na ucho, o tyle nieduży głośnik bez odpowiedniej średnicy i objętości/długości linii transmisyjnej choćby się , to żadnej fali akustycznej nie wyprodukuje, i zejście w głośnikach poniżej 45 herców realnie, to jest rzadkie zjawisko w domowych pieleszach, a z reguły i tego nie ma, albo ze spadkiem, który bardziej już można nazwać ciszą. Dyskusja o realności nie ma żadnego sensu, bo gdyby w sprzedaży były nagrania ze sztucznej głowy, to dla głośników jest przysłowiowy szach-mat, i tylko brak takich nagrań powoduje, że na głośnikach jest ta cała masa, skala, wpisz co chcesz, bo o ile na głośnikach mogę zbudować złudę obecności muzyków w pewnym obszarze przed sobą, to nagranie binauralne robi to samo, tylko że w rozpiętości 360 stopni dookoła głowy wokół wszystkich trzech osi współrzędnych.

Słuchałem na głośnikach więcej lat w sumie, niż te ostatnie 6 na powiedzmy porządnych słuchawkach, i były to podłogówki. Zejścia wystarczającego nie miały, żeby zagrać stopę wraz z jej basowym miechem. Krótko miałem kolumny, które dawały radę, tylko że to tąpnięcie było słychać kilka metrów dalej, czyli na drugim końcu powierzchni mieszkalnej. Niski bas grał łazience, a reszta u mnie w pokoju. I to samo było u innego kolegi, że po niższy bas trzeba było iść do przedpokoju. Jak ktoś kupuje monitorki albo stawia głośniki w małym pomieszczeniu, to z definicji odpuszcza pełne przenoszenie basu, a o tym, czy to jest potrzebne i komu, to akurat w tym wątku wiadomo, że nie. ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 10:27
Rafaell, mogą być przecież Sony R10 dla audiofili.
Nie muszą byc sluchawki otwarte, a na upartego i dokanałówki :-)

Podałem jako przykląd przepasci dzielacej CHARAKTERY prezentacji słuchawek i live. Gdyby kazano ludziom założyć słuchawki każdy w  oczywisty spoósb powie "co to ma być ?"....no może nie każdy bo pewnie znajdzie sie kilku audiofili którzy stwierdzą ze tak jest lepiej :-)
Mówię o DOBRZE nagłośnionym koncercie a nie kaszance. W poznanskiej Filharmonii siedzac na balkonie po lewej od sceny z przodu dźwięk jest tragedia, siadajac na parterze w rzedach z przodu i blizej srodka publiki....proszę Cie ...ja takiego dźwięku ze sprzętu w  życiu nie słyszałem. choćby sie napinał, swoje kosztował  i dobrze nazywal. I to nie tylko sluchawki mam na myśli.
Po prostu w  słuchawkach cześci wrażeń towarzyszacych prezentacji live nie stwierdzono.

Wystarczy przejsc sie na dobrze naglosniony koncert do poznanskiego Blue Note ... posluchać instrumentu solo ... a później zalożyć słuchawki :-)

Jak taki test nie pomoże znalexć róznic to już nic nie pomoże :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 10:46
majkel, jesli poiszesz ze 45Hz to lipa spójrz na pomiar PS1000. Tu nie ma mowy o interakcji z "domowymi pieleszami" które mogą troche basu dorzucić :
http://en.goldenears.net/index.php?mid=GR_Headphones&page=11&document_srl=4378

Tam jest - 6dB przy 30Hz, podbity wzgledem środka midbas i o drobne 10dB góra pasma.

I może do porównania zamkniete Beyery 770, które swobodnie chodzą do 20Hz z bdb liniowością w wyższym zakresie basu i równie uroczym podbiciem ok 10KHz.
http://en.goldenears.net/index.php?mid=GR_Headphones&page=6&document_srl=8535

A jakie wrazenia ? Pewnie bas z nie tak nisko schodzacych Grado lepszy i schodzi niżej ?:-) Dziwna sprawa.

Podobnie jest z porównaniem słuchawek z kolumnami. Nawet z kolumn majacych -6dB dla 50Hz bywa bardziej namacalny niz z najlepszych słuchanych do tej pory przeze mnei słuchawek. Oczywiscie najniższe pomruki maja wtedy prawo sie nie pojawić, ale to co jest ma ciało a nie tylko "obrys, fakturę i zejscie".

Wspominam o PS-ach bo uchodzą za słuchawki majace bdb bas. Po lewej PS1000, po prawej DT770.


PS. majkel, to Ty na zywo slyszysz kontarbas z tylu ? Nagrania binauralne to jakiś bajer ala KD a scena w słuchawkach jest jaka jest i z rzeczywistą niestety nie ma wiele wspólnego. Muzycy na żywo stoją zwykle z przodu, scena ciągnie sie w gląb. Na kolumnach słyszę sporo nagran w rozpiętości przestrzennej od 11:45 - 12:15. Niektórzy slyszą efekty z tylu, mi nie bylo dane. Na żywo tez mnie jakos wokal wykonawcy nie atakuje od tylu widząc faceta z przodu :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 11:07
>> lancaster, 2012-11-03 10:27:01



Dobre miejsce na koncercie to podstawa druga sprawa inteligentny realizator za konsoletą i trzecia sprawa znośny sprzęt bo na bardzo dobry to nie ma co liczyć.

No cóż z odbiorem muzyki to jak z filmem musi być czas i miejsce akcji. Problem z koncertami live jest tego typu jak z jedzeniem ;nie można tych samych lodów zjeść dwa razy . Przy muzyce "mechanicznej" jest to możliwe co ciekawe za każdym razem te lody smakują trochę inaczej :)                              
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 03-11-2012, 11:13
@lancaster, abstrahuję od PS1000, bo to można dojść do tej samej mantry, którą podają wielbiciele monitorków, że ten niski bas to tak naprawdę niepotrzebny. Różnica np. między GS1000 i PS1000 jest taka, że pierwszą nutę organową Also sprach Zaratustra! i jej podstawowy ton na PS1000 słuchać, a na GS1000 nie. Moje HD565 grają 40, 30 i 20Hz sinus ze spokojem. Sprawdzałem na generatorze. To samo Beyerdynamic T1. Sony MDR-EX700LP mają problem poniżej 40Hz.

Z tyłu, góry, boku, itd. słyszę akustykę sali, odgłosy publiczności, itp. Gdy wchodzą oklaski, to poza siedzeniem w ostatnim rzędzie, coś tam z tyłu do mnie dociera. Scena na słuchawkach jest do bani, bo nagranie jest zrobione pod inny typ odtwarzania. Posłuchaj dobrego nagrania binauralnego, jakiś koncert na orkiestrę, to zobaczysz gdzie w systemie stereo jest kompresja zasięgu przestrzeni, skali, itp. Domowy system stereo dobrze nadaje się do odgrywania rzeczywistości kameralnej, klubowej. Koncercik jazzowy w knajpie, pojedyncze instrumenty, instrumenty lub głosy solo, wszystko to, co się daje zamknąć na scenie przed słuchaczem, najlepiej niezbyt dużej.

Porównanie z modelem samochodu w pomniejszeniu i samochodem jest poniekąd trafne. Tyle że to kwestia wyboru, czy wolimy się zachwycać majstersztykiem wykonania miniaturki, czy patrzeć na zwykły samochód. Parę lat temu jeszcze tak miałem, że jak u siebie wyłączyłem głośniki i założyłem słuchawki, to miałem wrażenie, że oto całe wydarzenie muzyczne zostało wepchnięte do rozmiaru klatki, a muzykami są siedzące w niej myszy. Teraz już tak nie mam mimo, iż do czynienia mam z lepszym systemem głośnikowym i słuchawkowym. Nawet zrobiłem eksperyment, że odpiąłem głośniki i podłączyłem K1000, a potem znowu głośniki. Podstawowe różnice - inny balans tonalny, inna cielesność dźwięku - na plus dla głośników, i inny dystans do muzyki - tu plus dla słuchawek.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 03-11-2012, 11:30
>>Na moje ucho słuchawki mogą wygrać jedną czy dwie bitwy z kilkudziesięciu, ale wojnę z kolumnami przegrywają z kretesem. I nie ma przy tym żadnej dyskusji, bo różnica między nimi jest właśnie taka jak przy seansie filmowym z telefonu komórkowego, a dobrego projektora czy pomiędzy resorakiem, a prawdziwym samochodem. Dziwię się trochę Tobie Majkel, no ale cóż, co kto lubi... ;) Spójrzcie zresztą na bohatera tematu - to słuchawki, które bardzo chciałyby być - i nawet udają, że są - kolumnami.<<

Ciągle głupio przyrównujesz. To tak jakby tłumaczyć że motor z kretesem przegrywa z autem albo na odwrót dorabiając sobie oczywiście stosowne wyniki w postaci wytrzymałości, szybkości etc.
To nie jest tak ze dobre kolumny to Mercedes S klasa a AKG k1000 C Klasa. To coś zupełnie innego. Fakt ludzie przyrównywali je do głośników z racji sposobu prezentacji ale troszke niesłusznie bo i one potrzebują stosownej budy do gry czego z kolei nie potrzebują k1000. Swoją drogą w ten sposób rozumując to własnie k1000 biją wiele kolumn i monitorów bliskiego pola na głowe według ich użytkowników a ustępują jedynie w najniższym basie co jest logiczne. Da się to wyczytać w co najmniej kilku recenzjach. Kolumnom i Moniotorom często zarzucany jest sposób gry a jeszcze częściej konieczność stosownego ustawienia w pomieszczeniu
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 11:31
   >> lancaster, 2012-11-03 10:46:13

To nie tak do końca z tymi pomiarami tam też zależy sporo od interakcji z wzmacniaczem który podaje sygnał z generatora na słuchawki.  We wzmacniaczach słuchawkowych duży Damping Factor też mocny ma wpływ od 0 doaz 500Hz.

Ogólnie wykresy są poprawne i zgadzają się z odczuciami. Mało za to jest o THD które w słuchawkach potrafią być zarówno niższe jak i wyższe od kolumn. Przysłowiowe BD880 jak dla mnie kaleczą uszy a np. Sansui SS100 grają gładko.                          
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 03-11-2012, 11:33
Wiele osób też mówi że dopiero naprawde świetny i nie tani sprzęt zrównuje się i wyprzedza k1000. Gdyby jeszcze wziąść po uwagę proporcje wychodzi na to że większość elementów stoi własnie po ich stronie. "Rozmach" i "Najniższy Bas" to nie wszystko. Celowo wziąłem "Rozmach" pod nawias jednego elementu bo góry, średnicy etc. to wiadomo jak jest
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 11:50
Wracając do wątku K1000 wygrywają z większością monitorów bliskiego pola które przeważnie schodzą sobie na 60,50Hz nie niżej. Oczywiście pan realizator budzi się z ręką w nocniku jak się materiału posłucha na monitorach dalekiego pola a wtedy jest za późno na ingerencje w materiał na płytę.  Taka dygresja;mało studiów a szczególnie modny obecnie tzw homerecording ma monitory z prawdziwego zdarzenia!

Kolejna sprawa sztuczna głowa dla czego przegrywa juz prawie 40 lat to ogólnie wiemy. Istotne jest to że tak jak majkel pisze lokalizacja w przestrzeni 3D potrafi wychodzić kapitalnie! Jest tylko jeden problem że w takim np. topowym mikrofonie Neumanna KU100 siedzą dwa małe mikrofony pomiarowe! O ile pamiętam dobrze to firmy B&K   Dżwięk nagrany takimi maleństwami ma się nijak do mikrofonów wielkomembranowych z membrana o grubości nawet 0,5 mikrometra. Te wielkomembranowe mikrofony bardzo pomagają kolumnom gdyż dźwięk z nich jest 10X lepszy niz kolumny potrafia go odtworzyć. W słuchawkach jest łatwiej odpowiednikiem dla takich wielkomembranowców s np. elektrostaty Staxa. wszystko pięknie i fajnie ale znów muzyka jest nagrywana pod odsłuch na kolumnach no i kółeczko się zamyka :)

                       
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 11:55
>> 4m, 2012-11-03 11:47:35

Widzisz kolego akurat w tym wątku na K1000 ucho słyszy zarówno lewy jak i prawy kanał tak ze nie pisz bzdur :)                            
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 03-11-2012, 12:03
Dużo osób tutaj lubi słuchawki i nie traktuje ich jako substytut głośników. Oczywiście można wmawiać tym co lubią, że nie lubią, wszystko można ;)

Moim zdaniem do czerpania przyjemności ze słuchania słuchawek potrzebna jest odrobina wyobraźni, czy może po prostu mózg musi się nauczyć odpowiednio interpretować to co słychać ze słuchawek. Nie każdy to ma, naiwne byłoby zakładanie, że nasze wrażenia są takie same.

A znacie jakieś dobre płyty z muzyką nagrane ze sztucznej głowy?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 03-11-2012, 12:11
Analogia do telefonu komórkowego kontra kino zupełnie mi nie pasuje, bo oglądanie na małym ekranie powoduje, że nie można oglądać szczegółów, tych drobiazgów, które dopiero duży ekran odsłoni. Tymczasem na słuchawkach detale są łatwiej czytelne i w większej ilości obecne, więc jak to jest, na mniejszym więcej widać?

Fizyka? Która fizyka? Fizyka słuchania na stereo jest taka, że masz interferencje na pewnych częstotliwościach, podbijanie i gaszenie częstotliwości, i to się odbywa także na użytecznych kątach ustawienia kolumn. Piszą to w podręcznikach elektroakustyki, i tego się nie przeskoczy. To już jest wpisane, dlatego sukces dobrego grania stereo to dobra elektronika ORAZ dobre ustawienie głośników ORAZ właściwe pomieszczenie wraz ze swoją akustyką ORAZ nagranie mieszczące się swoją realizacją w ramach tego, co musi być skompensowane z racji zasady działania systemu stereo. Dlatego jedne nagrania grają lepiej w tym systemie, a inne w tamtym, bo pan realizator miał pod innym kątem ustawione głośniczki, w innym pomieszczeniu, i same głośniki też nie zawsze te same. Pojedynczy instrument inaczej generuje fale akustyczne i inaczej się one rozchodzą, niż gdy jego dźwięk leci z dwóch źródeł (głośników) i rozchodzi się zgoła inaczej.

W systemie binauralnym natomiast mamy bezpośrednie przekazanie do ucha tego, co zostało zarejestrowane z możliwie dużym przybliżeniem ludzkiej percepcji. Co słyszało ucho lewe - słucha ucho lewe, a co słyszało ucho prawe - słucha ucho prawe. Nie ma po drodze przetwarzania wszystkiego przez pomieszczenie wraz ze swoją akustyką i fizyką. Nie jest też problemem, a nawet zaletą jest to, że prawe nie słyszy lewego i vice versa, bo jeśli tak było podczas nagrania, że oba uszy słyszały dany instrument, to tak to się nagrało i oba uszy ten instrument usłyszą, a gdzie się on zlokalizuje - to już jest robota mózgu na podstawie zapisu zawierającego już informacje przestrzenne z racji konstrukcji urządzenia rejestrującego.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 12:17
majkel, sorry ale nie wiesz o czym piszesz. Z mojej strony EOT.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 12:26
Główną zaletą i wygrywanie z kolumnami mają słuchawki w tym że odpada im niejako adaptacja akustyczna pomieszczenia odsłuchowego. W tzw zwykłych pomieszczeniach mieszkalnych dźwięk docierający do uszu zarówno bezpośredni jak i odbity jest na ogół bardzo przypadkowy i chaotyczny. Słuchawki temperują ten chaos i już na dzień dobry coś sobą reprezentują choć też nie jest genialnie bo jak wiemy np, słuchawki typu otwartego grają z efektem powiększonej sceny a np. dokanałówki maja dosyć mała scenę.                            
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 12:28
...może spróbuję raz jeszcze na prostym przykłądzie.

Gitara

Siedzi facet przed Tobą w odległości 5m z przodu na godzinie 12:05 powiedzmy. Gitara elektryczna, jakiś Marshall dajmy na to.
Słyszałeś kiedyś cos podobnego ze słuchawek ? Bo ja nie. z kolumn DUZO bliżej tego co słyszę na zywo.
A mówimy tu o pojedynczym instrumencie, w przypadku bardziej złożonych skladów i słuchawek schodzimy o poziom głębiej fraktalnej struktury muzyki i robi sie jeszcze mniejsze drzewko Bonzai :-) To jest ładne i można podziwiac, ale od razu widać ze wyhodowane.

Podobnie prezentacja sceny w  tym samym przyklądzie. Kolumny daja obraz jaki znamy z prezentacji live. Słuchawki generują własna kreację. Z tego co czytam bywa ze "udoskonaloną" efektami ala KD. Bez sensu jak dla mnie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 12:30
Rafaell, w tym jednym słuchawki są lepsze. Cała reszta wypada słabiej. Raz zaadaptujesz w miarę rozsądnie/dobrze ustawisz zestawy/usiądziesz i masz spokój. To tak jak z tym dobrym miejscem na koncercie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 03-11-2012, 12:31
@4m

Przyznasz ze nie wystarczy kolumn kupic. Postawic je w dowolnym miejscu pomieszczenia po czym usiasc na lewo przy oknie i liczyc na poprawny scenowo dzwiek a co za tym pociaga dzwiek poprawny w innych aspektach. Przy kolumnach ma wplyw wszystko. Chociazby to czy pokoj masz zawalony czy w stylu japonskim minimalizm. Wazne jest to gdzie siedzisz by odbior byl poprawny. K1000 w tym sensie ustawiac nie trzeba. Czy beda 1 cm od ucha czy 4 cm przekaz bedzie poprawny lecz inny lekko bo one w przeciwienstwie do kolum nie sa tak zalezne od czynnikow pomieszczenia w korym stoja. Owszem moze przesadzam bo w wiekszosci zagraja poprawnie ale skoro na forum jest duza dawka audiofili wazne jest by o takim aspekcie wspomniec.

Reasumujac k1000 w swoich zalozeniach wyciagaja prawie 100%, wiekszosc kolumn niestety nie, a zeby to zrobily trzeba spelnic wiele czynnikow
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 03-11-2012, 12:34
Pozatym, ile nagrań robionych jest na sluchawki a ile w inny sposob ? Trzeba byloby jeden utwor w kilku realizacjach przedstawic i wyiagnac wnioski co trzeb w swojej klasie (podkreslam) ocenic. A nie konfrontowac Tira ze sportowym bolidem
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 12:38
  >> lancaster, 2012-11-03 12:17:59

Poza "oba uszy" nie mam zastrzeżeń do ostatniego tekstu majkela :D  

Z ciekawostek ja np. mam pogląd żeby stereo dobrze grało potrzebne są 3 a nie dwie kolumny ostatecznie mogą być dwie takie i jedna po środku ;)

W sumie to smutne ze dla systemu stereo np. wokal nagrywa się tylko jednym mikrofonem

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=xSCQNI-ANmw
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 12:44
Rafaell, Vincent Gallo słucha na WE MONO i daje radę. Chodzi o sposób prezentacji znany z ive a nie o kreację sceny.

Gdyby iść tym tropem to tanie KD 7.1 rozwala każde stereo bo np. odrzutowiec obleci pokój dookoła. A w zasadzie nie odrzutowiec, tylko cos co go przypomina :-)

Serio, zastanów sie jak przestrzeń jest rozgrywana efektamiw  kinie (nie domowym :-)) a jak w słuchawkach. Skala, potęga, namacalnosć.....nie ma porównania.
Aczkolwiek w mikroskali słuchawki sa urokliwym rozwiazaniem. tak bym to określił.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 13:00
=>>> lancaster, 2012-11-03 12:44:19


 Posłuchaj sobie mono na kolumnach i powiedz mi dla czego warto odpiąc jedną kolumnę bo dwie kaszania wszystko. Przy dobrych słuchawkach dźwiek wychodzi idealnie z jednego punktu w przestrzeni przy kolumnach robi się pewna mała ale jednak plama!

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=Zp21sggMaHQ#t=201s
                               
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 13:11
Rafaell, słuchałem nie raz i wiem o co biega. To zjawisko minimalizuje sie tak ja pisałem odpowiednim ustawienie/miejscem odsłuchu.
W słuchawkach moze i jest większa precyzja ale odbywa sie ona w nienaturalnej perspektywie.

Wspomnainy Gallo ma fabrycznie robionego mono CD Levinsona (pewnie sumowanie an rezystorach hi hi), wiec nie słucha 1 kanału, tylko całosci.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 13:21
Możesz sobie ganiać z kolumną po całym pomieszczeniu ale przy mono dopiero w bardzo dużym pomieszczeniu zaczyna być przyzwoicie. Mało kto dysponuje salka gimnastyczną 10x12mx5m :)


No i to jest ból bo sumowanie kanałów z racji wcześniejszego zrobienia miksu kastruje dźwięk;nie słyszysz tego?


                             
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 03-11-2012, 13:23
Gustaw-wiem ze udajesz ze nie wiesz o co chodzi,proste sprawa, w domu moim prawdopodobnie w podobnym czasie kiedy uruchomie sluchawki to tez beda juz kolumny,dlaczego jeszcze moj tor nie gra? to tez proste! nie bylo wszystkich elementow toru np.dobrego laptopa,odpowiednio szybkiego internetu itd,akurat zmiana mieszkania.Kiedy brak spokoju i nie jest dopiety tor do konca, to nie ma sensu podlanczac cos ,co moze slabo zagrac.Dlatego nie trzeba w tym wszystkim szukac inteligecji itd.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 13:36
Rafaell, a Ty nie słyszysz ze to samo sumowanie kanałów z racji wcześniejszego miksu idzie też na słuchawki :-))))

Zaczynasz fantazjować. Akurat nie o to biega z problemami "stereo" kolumn.
W znacznym stopniu mozna sie pozbyc problemu stosujac fullrange lub kolumny grajace bardziej kierunkowo (nie chodzi tylko o interakcje z pomieszczeniem) oraz samo ich ustawienie.

Układania sceny w słuchawkach i takiej a ie innej mamacalnosci dxwiku wzgledem kolumn niestety nie zrównoważysz niczym.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 03-11-2012, 13:45
@4m

Jak najbardziej trafne porownanie i w innym przypadku zgodzilbym sie ale k1000 nie sa w swieie sprzetu audio fiatem wiec porownanie mialo dobry zamiar ale nie trafilo
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 13:45
=>> lancaster, 2012-11-03 13:36:12
Rafaell, a Ty nie słyszysz ze to samo sumowanie kanałów z racji wcześniejszego miksu idzie też na słuchawki :-))))



Nie jestem Gallo nie słucham na słuchawkach nagrań stereo z właczonym przełacznikiem mono. Za to kapitalnie np. słychać nagrania np EMI z lat 50 nagranych na vinylu mono. Na dobrych słuchawkach po prostu taki dzwięk  po prostu KOPIE Wyobraż sobie nagle z cichego fragmentu orkiestrowego wchodzi forte, instrumenty wrecz wybuchaja z jednego punktu i masz wrażenie jak by  się nagle wylewały pod niesamowitym ciśnieniem z kranu.
Może kiedyś w odległej galaktyce coś takiego usłyszysz na głośnikach :D    


=>W znacznym stopniu mozna sie pozbyc problemu stosujac fullrange lub kolumny grajace bardziej kierunkowo

Jak w kolumnach coś jest do wszystkiego to jest do niczego, słuchawki też maja problemy z całym pasmem ale jest to mniej bolesne w odbiorze :)                  
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 13:50
  >> aallen, 2012-11-03 13:45:20
K1000 w przeciwieństwie do Bugatti nie są przerostem formy nad treścią po prostu służą do słuchania muzyki a nie do lansu :)                            
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 13:53
Z resztą nawet Clarcson marudził na Bugatti nie słyszałem żeby coś wspominał o K1000 ;)  

Ja za to pomarudzę; K1000 potrzebuje bardzo dobrego zespołu wyścigowego i drogiego paliwa :)                            
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 14:02
Rafaell, póki co na ziemi żadne słuchawki nie maja w wymienionym przez Ciebie aspekcie startu do kolumn. Niestety. I pisze to z żalem, bo też bym wolał zeby było inaczej. Taniej, mniej miejsca zajmują itp.
Nigdy np. na słuchawkach zadnych słuchawkach nie miałem gesiej skórki, nie mrugałem przy szybkich impulsach itp.
Na żywo i z kolumn owszem.

Skala i potęga (nie biorąc pod uwagę specyficznej sceny) ze słuchawek jak z pełnopasmowych systemów głośnikowych  ? Powiedzmy tylko HE HE HE HE :-D

Rafaell, słuchawki to TEZ FULLRANGE - te dynamiczne chyba każde jedne ? :-) Niektore nawet uwazane za bdb brzmia zwyczajnie słabiej od fullrange. BArdzo lubię staxa i brzmi to najczęsciej bardzo łądnie, ale porownanie do natury ?

Wspomnaine przez Ciebie miksy nagrań uważanych za bdb pod wzgledem realizacji są robione na kolumnach czy słuchawkach ?:-)
W takim dajmy na to Abbey Road robi się to na np. B&W 802D  .... czy raczej na słuchawkach tej samej lub innej firmy ?
Sorry...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 14:02
Rafaell, póki co na ziemi żadne słuchawki nie maja w wymienionym przez Ciebie aspekcie startu do kolumn. Niestety. I pisze to z żalem, bo też bym wolał zeby było inaczej. Taniej, mniej miejsca zajmują itp.
Nigdy np. na słuchawkach zadnych słuchawkach nie miałem gesiej skórki, nie mrugałem przy szybkich impulsach itp.
Na żywo i z kolumn owszem.

Skala i potęga (nie biorąc pod uwagę specyficznej sceny) ze słuchawek jak z pełnopasmowych systemów głośnikowych  ? Powiedzmy tylko HE HE HE HE :-D

Rafaell, słuchawki to TEZ FULLRANGE - te dynamiczne chyba każde jedne ? :-) Niektore nawet uwazane za bdb brzmia zwyczajnie słabiej od fullrange. BArdzo lubię staxa i brzmi to najczęsciej bardzo łądnie, ale porownanie do natury ?

Wspomnaine przez Ciebie miksy nagrań uważanych za bdb pod wzgledem realizacji są robione na kolumnach czy słuchawkach ?:-)
W takim dajmy na to Abbey Road robi się to na np. B&W 802D  .... czy raczej na słuchawkach tej samej lub innej firmy ?
Sorry...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 14:03
sie 2 razy wkleiło :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 03-11-2012, 14:12

>> lancaster, 2012-11-03 12:44:19
Rafaell, Vincent Gallo słucha na WE MONO i daje radę. Chodzi o sposób prezentacji znany z ive a nie o kreację sceny.

Gdyby iść tym tropem to tanie KD 7.1 rozwala każde stereo bo np. odrzutowiec obleci pokój dookoła. A w zasadzie nie odrzutowiec, tylko cos co go przypomina :-)

Serio, zastanów sie jak przestrzeń jest rozgrywana efektamiw kinie (nie domowym :-)) a jak w słuchawkach. Skala, potęga, namacalnosć.....nie ma porównania.
Aczkolwiek w mikroskali słuchawki sa urokliwym rozwiazaniem. tak bym to określił.

Tutaj się zgodzę w 100% z Lancasterem miałem okazję słuchać nagrać i byc przy realizacjach studyjnych i dźwięk wielokanałowy wygrywa i tu nie ma dyskusji nawet Stereo grane na głośnikach jest lepsze niż stereo grane na słuchawkach np zamkniętych , co innego K 1000 lub elektrostaty gdzie efekt tak zwany mieszania występuje i gra to lepiej niż na sł zamkniętych;)

Nawiązując zobaczcie co można zbudować -

http://www.kipnis-studios.com/The_Kipnis_Studio_Standard/Kipnis_Home_Theaters.html

Poczynania Kipnisa śledzę dość długo i śmiem twierdzić jedno , zazdroszczę mu tej przyjemności ogladania i słuchania muzyki w tak skonstruowanym studio.





Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 03-11-2012, 14:16
A ja miałem wielokrotnie gęsią skórkę i inne objawy emocjonalnej nirwany ze słuchawek, i to wielokrotnie częściej niż z głośników. Pewnie kwestia systemów, bo jak to inaczej wytłumaczyć?

Bólem większości nagrań jest to, że ścieżki zgrywane są mono, potem się tylko kręci pokrętłem PAN, żeby to wypozycjonować, ewentualnie jakieś czary mary fazą między kanałami, żeby zrobić przestrzennym to, co już za mikrofonem przestrzennym nie było, bo szło mono. Tu rzeczywiście słuchawki nie dadzą ni za darmo.

Skala, potęga - a po co to komu? To się bierze z oddawanej mocy i faktu, że jakaś tam część pasma odbierana jest przez ciało, a nie tylko przez uszy, tyle że to raczej nie dotyczy koncertów i instrumentów klasycznych albo śpiewu. Niech gra zestaw stereo po 100W na kanał realnie, to ile z tej całej mocy pożytkowane jest na słyszenie? Myślę, że z trudem pojedyncze miliwaty uwzględniając, ile ciśnienia akustycznego trafia na błonę bębenka usznego w odniesieniu do całości energii wypromieniowanej przez głośnik. To jakieś bardzo małe ułamki procenta. W słuchawkach ten procent jest rzędy razy większy.

Co do analogii jeszcze - nie musi być wielki ekran, żeby oglądać wielki obraz. Wszystko się sprowadza do umieszczenia odpowiednio układu optycznego względem oka ORAZ właściwego przetworzenia obrazu dla każdego z nich. W latach 70-tych w USA popularne były takie przeglądarki podobne do lornetki, do których się wkładało tarcze z malutkimi slajdami, dla każdego oka ciut inne ujęcie, żeby było 3D. To było takie 3D, że najnowsze plazmy się chowają, nawet te największe, bo one mają mocną głębię 3D, tylko tej rozpiętości właśnie w trybie 3D brakuje. Złe proporcje. Do IMAXa trzeba by pójść, no i wtedy to przynajmniej się rusza, a nie tylko slajdy, tyle że sama zasada działania nie wyklucza oglądania filmu.

Gitara elektryczna prosto z pieca - no przykład pod głośniki optymalny, bo cóż lepiej odegra grający głośnik od grającego głośnika? :) Tu właśnie cała "lipa" masteringu idzie w parze z kolumnami, bo gitara zgrana po kablu z przystawki zamienia się w "gitarę właściwą" w momencie odtwarzania na kolumnach. Natomiast jakby nagrać binauralnie gitarzystę grającego na zestawie z piecem, to w porównaniu do słuchawek głośniki mogłyby zagrać co najwyżej tak samo dobrze. Problem ze sceną słuchawkową to jest właśnie mastering, czyli rozsuwanie po czasoprzestrzeni ścieżek mono. Audiofilskie nagrania w technice XY brzmią już znacznie lepiej i bardziej realnie, a ze sztucznej głowy to nadal niedościgniony ideał. I kinem domowym się go nie nadrobi, bo tylne głośniki z przednimi też będą wchodzić w interferencje zależne od akustyki i ustawienia, a wszystkich wariantów na etapie masteringu się nie obsłuży.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 03-11-2012, 14:19
MAG, czy mógłbyś wyjaśnić - jak i gdzie następuje mieszanie kanałów w słuchawkach elekstrostatycznych?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 14:51
No właśnie nagranie gitary z pieca gitarowego pokazuje ułomność  odtworzenia tak zrealizowanego nagrania!
Nikt normalny  nie słucha 100-200W pieca gitarowego z odległosci 40cm (tak jak robi to mikrofon) I taką papkę sobie w domach puszczamy. I tu się zgodzę tylko koncert da nam poznać piękno pieców Marschalla :)  

Co do telewizji wysokiej rozdzielczości to sobie darujmy mam zrobione w latach 80" na Kodaku zdjęcia (slajdy) NY z WT Center; kurde nawet bez przeglądarki stereo obraz dech zapiera no i ten Kodakowo lukrowy kolorek rodem z słuchawek Orfeusza :)    

Kolejna sprawa dynamiki na Szurkach mam 122dB które kolumny z tych po domach tak potrafią; pewnie fulrange :)

Cudowne Tanoye lubiane przez Lutka , Lana i paru innych,napędzone 3x mocniejszym wzmakiem zbieraja sie jak słoń do lotu. Słuchałem w dużej sali konkretnie tej http://www.amuz.krakow.pl/Panorama/data/panorama_08.htm dużych kolumn Tanoya smoki takie prawie jak ich topowy model i co? ano kiepsko sam wokal mocno podkolorowany na tak dużej przestrzeni powinno być idealnie a jednak nic z tego!

Z resztą co my się kłócimy zobaczymy ile kolumn na AS da w tym roku ciała! Będziemy słuchać że znów coś tam nie zagrało bo podłoga była krzywa :)  Z słuchawkami jest sprawa prosta albo nam się podobają albo nie. Z kolumnami owszem mogą się podobać ale jak zburzymy pół domu i postawimy ściany od nowa ;)    

                 
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 14:55
majkel, jak skala i potega oraz naturalne ulożenie sceny nie są priorytetami to w zasadzie sluchawki są w 100% OK.
Dla tych osób które preferują prezentację bliżej live jak ja  będą one OK na 70%.

Na sluchawkach słucham stosunkowo dużo i uwazam ze dobrze sie słucha. Niemniej jeśli mam "obiektywnie" ocenic glosniki vs sluchawki to porównanie wypada jak napisałem. Nie biorę tu pod uwagę moich domowych nausznikow bo to zaden wykwint (choc do sluchania muzyki w  niczym mi nie przeszkadza) ale najlepsze prezentacje słuchawkowe jakie dane mi bylo.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 15:15
Rafaell, widzę z zacząłęs gadac sam ze sobą.

1. Ułomny to by musiał byc realizator który by to tak zrealizował (wgląd w piec gitarowy jak z 40cm).

2. To samo miałbyś na słuchawkach lub kolumnach. Tylko teoretyzujesz na szczęscie, ale jeśli nie i znasz nagranie które na kolumnach jest zrealizowane z 40cm a na słuchawkach robi sie 5m jak w moim przykłądzie to poproszę.

3. Gdzie wyczytałeś ze polecam inne coaxy Tannoya niż SRM i Glenair ? Pisałem kilka razy ze ani Kingdomy ani Westminstery mi nie podeszły. Lutek w ogóle o innych niż SRM nie pisał (przynajmniej nie czytałem).

4. Jakie Szurki ? Muszę ich posłuchać, pewnie to najlepsze słuchawki jakich słuchałem do tej pory wiec proszę o tą informację (serio).

5. Na AS będą tez słuchawki, w zeszłym roku bodaj rzuciłem uchem na flagowca Ultrasona....sorry
Jak juz bedziesz wysmiewał te niedobre kolumny hurtem to przynajmniej zadaj sobie trud i usiadź w dobrym miejscu sali odsłuchowej jaka by ona nie była....bo wiesz ocena grajacych słuchawek wiszacych na stojaku nie musi być miarodajna nawet subiektywnie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 15:16
 Wykwint zobowiązuje; tak plastycznie i realistycznie odtworzonego Karajana jak na Sony R10 to na żadnych kolumnach nie słyszałem!

Znasz takowe lancaster?  

Owszem mogło być z podmuchem :) z atomizacja szczegółów, co z tego jak odtworzenie przestrzeni sobie po prostu kuleje. Najnowsza płyta Muńka jest nagrywana w jednym z lepszych ustawień dla duzych składów czyli Decca three Ale jak się jej na kolumnach posłucha efekt jest przekombinowany. Charles Munch wydany przez Pathe Marconi a nagrany Deccą robi wrażenie ale ta plastyka z R10 ech!                        
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 15:24
Rafaell, wystarczą mi Twoje Szurki z tego co czytam nie muszą byc żadne legendarne Soniaki.
Wiktor  z tego co czytałem pozbył sie Soniaków i zostal przy Staxie/Orpheusu.

Różne są wiec jak widać oceny/preferencje i gusta.

I kolejne pytania : na jakich konkretnie kolumnach masz przekombinowane efekty najnowszego Muńka ?:-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 15:42
 >> lancaster, 2012-11-03 15:15:58
Rafaell, widzę z zacząłęs gadac sam ze sobą.


No cóż w Poznaniu gadają a w Krakowie rozmawiają a nawet pisza do szuflady;)

1. Ułomny to by musiał byc realizator który by to tak zrealizował (wgląd w piec gitarowy jak z 40cm).

Tak się lancaster nagrywa gitary elektryczne w studio-wybacz ale jest to ponad 90% popularnych ustawień mikrofonu wynikajacych z braku odpowiedniej kubatury studia,odbić od scian,etc.

2. To samo miałbyś na słuchawkach lub kolumnach. Tylko teoretyzujesz na szczęscie, ale jeśli nie i znasz nagranie które na kolumnach jest zrealizowane z 40cm a na słuchawkach robi sie 5m jak w moim przykłądzie to poproszę.

Napisałem lancaster wcześniej ze wole słuchać na koncercie, to nie jest mój dźwiek!

3. Gdzie wyczytałeś ze polecam inne coaxy Tannoya niż SRM i Glenair ? Pisałem kilka razy ze ani Kingdomy ani Westminstery mi nie podeszły. Lutek w ogóle o innych niż SRM nie pisał (przynajmniej nie czytałem).

No to przykra sprawa bo te słuchane koloryzujące to Glenair

4. Jakie Szurki ? Muszę ich posłuchać, pewnie to najlepsze słuchawki jakich słuchałem do tej pory wiec proszę o tą informację (serio).

Po co ten cynizm Shure z serii E uzywa się na estradzie E5 mają taka dynamike;w czym problem?

5. Na AS będą tez słuchawki, w zeszłym roku bodaj rzuciłem uchem na flagowca Ultrasona....sorry
Jak juz bedziesz wysmiewał te niedobre kolumny hurtem to przynajmniej zadaj sobie trud i usiadź w dobrym miejscu sali odsłuchowej jaka by ona nie była....bo wiesz ocena grajacych słuchawek wiszacych na stojaku nie musi być miarodajna nawet subiektywnie.  


No cóz E10 z hifimanem to raczej kiepski pomysł, no ale rzucaj dalej uchem :)                          
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 15:49

>> lancaster, 2012-11-03 15:24:52
I kolejne pytania : na jakich konkretnie kolumnach masz przekombinowane efekty najnowszego Muńka ?:-)    

Na kombinowanych :)

Tak serio posłuchaj sobie tego podwójnego albumu (moze nawet vinyla) ogólnie fajnie ale momentami przekombinowane i w związku z tym scena nie spójna. W sumie takiego Muńka mimo wszystko lubie najbardziej :)

Nie zdziwił bym się jak by to na AS była płyta testowa nr 1 sporo tam się można dowiedzieć o odsłuchiwanym systemie.                      
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: magus w 03-11-2012, 16:16
Generalnie to ta rozmowa zmierza w kierunku z góry ustalonym przez każdego z rozmówców, ale... bardzo podobają mi się niektóre porównania, np.:

- słuchawki są lepsze od głośników, bo pewien wybrany model słuchawek gra lepiej, niż większość przypadkowych modeli głośników
- słuchawki są lepsze od głośników, bo głośniki można przecież źle ustawić ... (próbował ktoś słuchać z prawą słuchawką na tyle głowy a lewą na nosie? obawiam się, że może nie być optymalnie...)

nie to, że sam chcę kogoś do czegoś przekonywać, ale naprawdę warto lepiej dobierać argumenty
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: magus w 03-11-2012, 16:19
p.s. tak naprawdę, to tematem dyskusji nie jest chyba co jest lepsze od czego, ale co lepiej od czego gra, więc powyższe przykłady powinny się zaczynać od "Słuchawki grają lepiej od głośników..."
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 03-11-2012, 16:26


>> majkel, 2012-11-03 14:19:44
MAG, czy mógłbyś wyjaśnić - jak i gdzie następuje mieszanie kanałów w słuchawkach elekstrostatycznych?

Mam kilka par elektrostatów i  one wszystkie grają na zewnątrz dość głośno , nie są to konstrukcje zamknięte wystarczy założyć jedną słuchawkę np prawą a lewe ucho słyszy bardzo dobrze to co jest akurat grane z prawej strony, można wyciszyć balansem całkowicie lewą słuchawkę a i tak słyszy się dźwięk lewym i prawym uchem , to nic trudnego do zrobienia sam możesz tego doświadczyć , oczywiście jeśli masz elektrostaty.



Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 03-11-2012, 16:36
Bardziej przeźroczystych akustycznie słuchawek od Grado to pewnie nie ma poza K1000, choć może w elektrostatach jest tak samo.

Nie potrzebuję balansu ani technologii elektrostatycznej do sprawdzenia słyszenia drugim uchem. Wystarczy, że odepnę jeden kabel sygnałowy - prawy lub lewy - od wzmacniacza. Sprawdzę to dziś.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 16:51
 magus zaczynaj od czego chcesz; ja lubię zarówno słuchawki jak i kolumny. W kolumnach nie lubię jak dźwięk nie wychodzi mi aż do samego nosa przede mnie i poza kolumny na bok wiem ze w niektórych systemach tak da radę to dla czego nie w tych budżetowych i trochę lepszych :)   Nie lubię też uwiązania 4 liter w sweet spocie.  Słuchanie np. muzy w wannie to całkiem fajna sprawa! Kolejna sprawa to to jeżdżenie fotelem tył przód by nie wpaść w strzałkę ulubionej niskiej częstotliwości fali; słucham basu z 15" i na samym dole na prawdę wiele potrafi się dziać i dla tego z lenistwa czasem wolę słuchawki zamiast z 5 metrów od kolumn zjeżdżać np na 3,5m od kolumn.
W obu systemach  musi być cisza tła! W zamkniętych słuchawkach ciut łatwiej o to. Słuchawki na głowie potrafią zaszeleścić kolumny stoją sobie jak te katafalki i cicho jak na smentarzu. Ogólnie mam odczucie ze kolumny zmuszają mnie do większego pietyzmu w świecie 3D słuchawki wrzucam na uszy i przestaję o tym myśleć. Przesuwająca z obrotem głowy scena czy obraz pozorny w głowie, mniejsza przestrzeń efekt tak dotkliwy dla innych przy słuchawkach mnie nie wzrusza po prostu szmat czasu słucham na słuchawkach i przywykłem do tego. Nawet 650gram wagi używanych słuchawek mi nie przeszkadza. Może jestem mało delikutaśny jak inni na tym forum :)    
Dalej zaznaczam że że lubię oba systemy odsłuchu w domowych pieleszach. To na prawdę luksus takie preferencje :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 03-11-2012, 16:53

Majkel tak naprawdę cała sprawa rozbija się jeśli chodzi o różnice (scena-głębokość ,szerokość,wysokość -całe 3D w skrócie) moim zdaniem w możliwości mieszania się kanałów , przy korzystaniu z normalnych nagrań(nie binauralnych).

Cały widz jest jak najbardziej zrozumiały z punktu widzenia konstruktorów takich AKG K 1000 oraz nauszników otwartych jak i elektrostatycznych aby kanały mogły przynajmniej w minimalnym stopniu oddziaływać na siebie.

Nic nie odkryłem to są fakty.





Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 03-11-2012, 16:57


Ja jeszcze raz zaznaczę że lubię słuchać muzyki poprzez słuchawki jak i zestawy głośnikowe.
Ostatnio zaniedbałem swój zestaw referencyjny i postanowiłem coś zmienić , ulepszyć .




Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 16:58
 >> MAG, 2012-11-03 16:26:36

Jak ci zazdroszczę masz jeszcze balans a przecież to takie nieaudiofilskie :)


                               
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 03-11-2012, 17:03

>> Rafaell, 2012-11-03 16:58:02
>> MAG, 2012-11-03 16:26:36

Jak ci zazdroszczę masz jeszcze balans a przecież to takie nieaudiofilskie :)

Rafael heh z audiofilli to ja się wyleczyłem ;) dość dawno poza tym jak ktoś lubi taśmociagi to niestety taki balans wiele ułatwia.





Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 17:10
 MAG

Życzę wytrwałości z taśmociągami bo taśmy, głowice znikają w tempie zastraszającym.                              
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 03-11-2012, 17:50
 >> Rafaell, 2012-11-03 17:10:59
MAG

Życzę wytrwałości z taśmociągami bo taśmy, głowice znikają w tempie zastraszającym.

Zauważyłem jedną rzecz poprzez tyle lat używania jako źródło magnetofonów amatorskich jak i profesjonalnych , mianowicie częściej ludzie gonią za nowym przetwornikiem D/A-A/D czy to za innymi źródłami muzyki komputer,MP3 ,FLAC i inne, natomiast przez ponad 50 lat analogowe taśmiaki rządzą i mają się dobrze , a telefon ,komputer,MP3ka ile pociągnie?

Nie nie nie myślcie też używam ale hmm;)

Pozdrawiam wszystkich lubiących swoje hobby ;)





Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 18:21
Rafaell, to ze sie gitary z 40cm nagrywa(tam stoi mikrofon) nie znaczy ze realizator je tak pakuje w nagranie. Chyba ze u Ciebie to tak słychać na glośnikach ?  Podobnie wokal nagrywa sie z kilkunastu cm a pojawia sie na scenie w harmonii z resztą instrumentów a nie z punktu widzenia mikrofonu.

Glenair nie słuchałem 15cali, byc moze to te. Mniejszy model na bank nie muli i nie rozpędza sie jakby chciał a nie mogl. No chyba ze jakis wybitnie sprzyjajacy wzmacniacz ku temu....nie wyobrazam sobie takiego szczerze mówiac. Być moze 15 cali tannoye ogólnie są mniej udane, Zarówno Kingdom jak Westminster nie przypadły mi do gustu. Glenair 15 fakt nie słuchałem, wiec moze nie powinienem rzucac ogólkną nazwą serii, tylko konkretnie Glenair 10. 10 calowe coaxy Gold też mi średnio podeszły, podczas gdy SRM jak najbardziej. Podobnie DC10 to nie to samo co SRM.

Jak E10 z hifimanem to kiepski pomysł powiedz o tym dystrybutorowi nie mi.
Na tej zasadzie mozna stwierdzić ze wszystkie kolumny leją najlepsze słuchawki tylko akurat nie z tym wzmakiem z którym ich słuchałeś :-D
Poza tym naczytałem sie juz dość na temat "specjalnych" wzmacniaczy bo inaczej "słuchawki nie grają" po czym skonfrontowałem to w odsłuchu z wzmakami które niby grać powinny a było zwyczajnie inaczej (pod niektórymi wzgledami lepiej pod innymi słabiej itp.).

PS. odpuszczę sobie odsłuch E5, nawet gdyby były najlepszymi słuchawkami na świecie. Nie odpowiadają mi dokanałówki.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 18:24
"Cały widz jest jak najbardziej zrozumiały z punktu widzenia konstruktorów takich AKG K 1000 oraz nauszników otwartych jak i elektrostatycznych aby kanały mogły przynajmniej w minimalnym stopniu oddziaływać na siebie."

To brzmi sensownie, bo nagrania są masterowane w warunkach w których kanały stereo oddziałowują na siebie (monitory bliskiego/średniego/dalekiego pola).

W słuchawkach remasterują chyba tylko jacyś osiedlowi DJ ?
Może sie mylę, jesli tak to proszę o wyprowadzenie z błędu.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 18:31
MAG, ja tez lubie słuchac i przez słuchawki i przez glosniki. Wspominałem juz o tym. Po prostu opisuję jak widzę róznice w sposobach prezentacji sluchawek i glośników. Słuchawki uwazam za dodatek. Przyjemny i dosć wygodny, ale tylko mniej lub bardziej powazną namiastkę.
Faktem jest też ze za 5Kzł dostaniemy niezłe słuchawki i nie jest to problem, natomiast za 5Kzł nie ma szans na wysokiej klasy zestawy glośnikowe.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 18:46
=>Lancaster

Robiono lata temu badania i najważniejszym w rozpoznawaniu stereo jest posiadanie własnego nosa :)

Na nim występują interferencje które pomagają nam zlokalizować dokładnie źródło dzwięku.    

To ze on dociera do dwojga uszu nie jest gwarantem tego ze bedziemy mieli dobra lokalizację pozornych żródeł dzwieku!

Tak ze tylko K1000 z racji tego ze przetworniki sa z przodu (interferencje na nosie) gwarantują że scena idzie nam do przodu. Przesłuchy miedzy słuchawkami typu otwartego powoduja raczej że dźwiek jest odbierany jako płynący z tyłu a co za tym idzie d4.   W sumie tak ma być bo dzwiek ulega "zwarciowi" miedzy kanałami na innym krótszym odcinku.

Nie wiem czy rozumiesz co to jest zapisanie dźwięku odbieranego jako dźwięku docierającego do osoby stojącej z pewnej odległości  a co to jest zapisanie dźwięku o poziomie ponad 100dB i puszczania go potranslacji do poziomu jak by był słyszany powiedzmy z 5 metrów.

Co do odsłuchów po studiach to oczywiście szanujące się studia robią to na monitorach a nie na słuchawkach. Z drugiej strony mistrzowie konsoli jak np. realizatorzy 2PR potrafią!!! zrobić genialny miks na festiwalu Sacrum  Profanum na słuchawkach Sony MDR 7506HD i puścić go  na antenę i po słuchaniu go na kolumnach
muzyka gra genialnie tak jak na koncercie.  No ale to poziom mistrzowski :) 99.98% współczesnych nagrań to sztampa i przecietnośc co po prostu w lepszych systemach wali po uszach!                  
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 03-11-2012, 18:54
Jest dokładnie tak jak mówił Rafaell. Dyskutujemy tu o wyższości Lamborghini nad Porsche, i MAN\'a nad SCANIą, a jak widać należałoby najpierw zacząć od infrastruktury by to wszystko miało jak sensownie hulać i otrzymywać stosowne warunki.

Czy słuchawki są namiastką ? Trudno tak naprawdę powiedzieć. Tutaj grają raczej pierwsze skrzypce kwestie indywidualne. Dla jednego "łomot" głośnikowy będzie nie do przełknięcia z różnych przyczyn. Nie lubi jak słyszą sąsiedzi, żona, dzieci, lubi indywidualność i w pewnym stopniu intymność. Inny musi poczuć ten wydmuch by dopiero powiedzieć że "coś" go trafiło.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 19:00
Rafaell, OK ale majac słuchawki na uszach nos niewiele nam daje. Może być jak Pinokia może byc jak u Jacko a źródla dxwieku (przetworniki) i tak go nie widzą.
K1000 ze wzgledu na swoja budowę sa tu wyjątkiem. Nie słuchałem niestety.

Rozumiem czym jest mastering i rozumiem ze kazdy instrument/wokal jest zdejmowany mikrofonem tak by mógł być sciezka. Nie jest natomiast nagrywany jako całosć z miejsca odsluchu. Pewnie bywają koncerty nagrywane "ogolnie" Wtedy odpada temat dopasowywania poziomów za to poszczególne instrumenty nie będą tak precyzyjne (za to ogólny klimat nagrania ma szanse byc niezły) W trakcie masteringu dopasowuje sie poziomy tak by z wianuszka instrumentów uzyskać wrażenie jakbyśmy sluchali tego samego zdarzenia z pewnej fizjologicznej odleglości (a nie dla przykłądu z uchem 15 cm od ust wokalisty i 40cm od paczki giarowej i to NARAZ).
Do tego dochodzi temat kompresjii, reszta w rękach i uszach realizatora.

Życzmy sobie dobrego dźwięku niezależnie czy na słuchawkach czy głośnikach :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 03-11-2012, 19:11
PS. być może to o czym pisał MAG (wzajemne przenikanie kanałów stereo) tłumaczyłoby często wspominana przewagę słuchawek otwartych nad zamkniętymi ?
Normalnie (w naturze) nie ma rozbicia na kanał prawy/kanał lewy, tylko mieszają się one.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: magus w 03-11-2012, 19:15
>> lancaster, 2012-11-03 19:00:07
>Pewnie bywają koncerty nagrywane "ogolnie"

ponoć Klipsch takich słuchał - z 2 mikrofonów
i ponoć brzmiało rewelacyjnie
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 03-11-2012, 19:19
 Już pisałem wcześniej że nagranie "ogólne" w systemie Decca three sa bardzo precyzyjnie lokalizowane również pomieszczenie jest genialnie "fotografowane" efekt jest świetny na kolumnach a i na słuchawkach jest OK.  
Jak na razie nic fajniejszego z 5 mikrofonów bez mieszania na konsolecie nie wychodzi :)
Nagranie jest odbierane jako bardzo naturalne i mocno zbliżone do warunków live.      Trochę przeraża konstrukcja mocowania mikrofonów.  Warto poszukać sobie nagrań zrealizowanych ta technologią ja jestem w niej zakochany szczególnie przy muzyce orkiestrowej :)                      
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 03-11-2012, 19:56
>> lancaster, 2012-11-03 19:00:07
>> Pewnie bywają koncerty nagrywane "ogolnie"

Wytwórnia Chesky Records specjalizuje się właśnie w takim nagrywaniu. Zespół, dwa mikrofony w "sztucznej głowie" w optymalnym miejscu odsłuchowym, jedno podejście, praktycznie zero postmasteringu. Bardzo dbają też by nie kompresować dynamiki, co niestety ma też i swoje wady bo niektóre nagrania szumią "otoczeniem". Ich płyty dema można wynaleźć w sieci.

Efekty są bardzo dobre szczególnie na głośnikach. Jednak do pełnego realizmu "ciut" brakuje. No i nie wszystko daje się tak nagrać.

Warto posłuchać jeśli ktoś nie słyszał.

BTW. Czy ktoś ze słuchawkowców próbował połączyć lewą komorę odsłuchową (słuchawkę na uchu) z prawą za pomocą "dźwiękowodu" w postaci np. rurki?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 03-11-2012, 23:31
@Rafaell

Czy mógłbyś podać przykłady - płyt, artystów, producentów - takich nagrań?
Rozumiem, że nie chodzi Ci o nagrania binauralne, bo to inna bajka.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 04-11-2012, 09:41
>> 4m, 2012-11-04 08:48:47
>> Najsensowniejszym i najprostszym wyjściem do takich eksperymentów słuchawkowych
>> wydaje się być umieszczenie dwóch driverów w odpowiednich proporcjach, po jednym dla każdego kanału,
>> na każdą stronę ucha.

IMO to za mało. Zabraknie opóźnień czasowych (różnych dla różnych częstotliwości) i przesunięć fazowych (też różnych w zależności od f). No chyba, że posterujesz je z zaawansowanego procesora muzycznego potrafiącego założyć mapowanie na częstotliwość typu np. Dolby Headphone.

Wybitna, jak na słuchawki, stereofonia K1000 wynika z tego, że grają lekko od przodu a lewe ucho słyszy co jest grane do prawego. Fale dźwiękowe docierają omijając po drodze naszą głowę (z przodu - wnosząc większy wpływ i tyłu - wnosząc mniejszy). Jak ktoś napisał, to "dzięki nosowi słyszymy kierunek dźwięku".

Dźwiękowód (niekoniecznie rurka, choć to najprostsze do zaeksperymentowania) powinien zasymulować przód twarzy by dało się zauważyć efekt.

Pomysł nie jest nowy. Co więcej. Przesyłanie rurkami zostało sprawdzone i wdrożone do produkcji. Swego czasu szukałem słuchawek surround do gier. Chodziło o jak najlepsze pozycjonowanie dźwięku (bardzo ważne w strzelankach FPP) i trafiłem na takie oto słuchawki:

http://www.psykoaudio.com/About/Technology

Przetworniki umieszczone w pałąku. Dźwięk do padów doprowadzony jest "dźwiękowodami". Mieszanie kanałów lewy-prawy następuje tutaj na drodze akustycznej czyli symuluje rzeczywiste "na nosie".

Opinie o tych słuchawka są bardzo, bardzo dobre.

Oczywiście osobną sprawą (i mniej istotną w zastosowanach do których one służą) jest jakość dźwięku.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 04-11-2012, 09:47
I jeszcze jedne słuchawki (?) "surround": http://www.yulanderson.com/tube/index.html

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: kuben w 04-11-2012, 20:01
http://www.head-fi.org/t/57805/history-of-the-akg-k1000
Na drugiej stronie odzywa sie jeden z twórców K1000, lektura obowiązkowa.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 05-11-2012, 09:01
Rafaell, dopiero teraz doczytałem GDZIE Wy robicie odsłuchy kolumn domowych :-)))) Dobrze że nie ocenialiscie tam Guarnieri Sonusa :-D

"Cudowne Tanoye lubiane przez Lutka , Lana i paru innych,napędzone 3x mocniejszym wzmakiem zbieraja sie jak słoń do lotu. Słuchałem w dużej sali konkretnie tej http://www.amuz.krakow.pl/Panorama/data/panorama_08.htm dużych kolumn Tanoya smoki takie prawie jak ich topowy model i co?"

No to inna rozmowa. I jajco chciałoby sie napisać ludziom z taką wyobraxnią. Kolumny są dedykowane do określonych pomieszczeń i warunków. Pomijajac, ze 15-ek tannoy Glenair nie słyszałem, wiec mogą byc faktycznie takie sobie.
Tam to sobie możecie instalować Panowie np Meyer Milo, np po 3szt na kanał stereo, choc pewnie i po 1 by wystarczyło + sub.... a Tannoye z 15-kami do pomieszczeń rzędu 30....70m2 z normalną kubaturą (wysokość do 3,5m)
Warunki ustawienia o jakich wspominałem + oczywiscie normalne warunki domowe (rozpraszajaco tłumiace).
Dziwie sie ze ludzie wiedzący jak duzy wpływ ma wymiana padów, czy nawet oddalenie przetwornika od ucha nie mają wyobraźni w sprawach oczywistych.

Nastepne wrazenia proponuję odebrać w hali odlotów dworca lotniczego, a słuchawki najlepiej zostawic na stole w pokoju a słuchać w łazience, albo nawet podmienić je miejscami zamiast kolumn :-))))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 11-11-2012, 18:44
 >> 4m, 2012-11-11 18:13:36


Dokładnie tak! OCEANY MUZYKI aż się chce słuchać!


Słyszysz teraz jak "nie wiele" trzeba do szczęścia :)

Z kolejnych zalet na słabszych systemach to już też przyjemnie gra.



 Jak by który mądry puścił takie nagrania na AS to okrzyknięto by jego zestaw zestawem wystawy ;)


Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-11-2012, 09:02
Pytanie do posiadaczy, znawców K1000. Czy te słuchawki mogą zagrać dobrze z Marantzem PM-35?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-11-2012, 11:31
Ehhh...czyli jak zwykle mam brać w ciemno? :P
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-11-2012, 12:39
Może zapytam inaczej. Czy podpinając K1000 do zacisków kolumnowych jakiejkolwiek starej integry zwykle jest szansa, że zagrają, czy przeważnie nie grają i trzeba szukać dalej?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-11-2012, 13:04
PS Zdezintegrowany -> To nie Twoje K1000 właśnie kupuję? :D
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 12-11-2012, 13:12
Zagrają z każdej integry. A co dalej - zobaczysz :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 12-11-2012, 13:13
Paweł -->

kilka osób o nie pytało, w chwili jak się ogłaszałem chodziło mi po głowie by je sprzedać :),
ale teraz ...  nie bardzo widzę alternatywę i ciężko mi się z nimi rozstać ... tym bardziej, że dokupiłem w międzyczasie do nich trochę części zamiennych na zapas ;)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-11-2012, 13:16
Kurka ale jesteś, a już narobiłem sobie apetytu :P Masz u mnie taaaaaaakieeego minusa ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-11-2012, 17:04
Zdezi, zdezorientowałeś mnie :) Pytałem się o te z giełdy i wygląda na to, że to nie Twoje ogłoszenie, widocznie zbieżność imion. Dostałem dane do przelewu i za jakieś dwa-trzy dni dołączę do klubu posiadaczy K1000 z numerkiem 6xxx :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 12-11-2012, 17:17
-Pawel-

w takim razie gratuluję ... czarna skrzyneczka? moje też zaczynają się na 6xxx :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-11-2012, 17:19
Zgadza się, czarna :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 12-11-2012, 17:23
Paweł - bardzo ładnie, czyli za kilka lat zmienisz temat na . . .Elektrostaty :)
A tak serio to wszystko opisz jak przyjdą, jak wyglądają, jak grają, czym będziesz je napędzał, w jakiej muzyce sprawdzają się najlepiej itd.
Ja też wracam do K-1000, będę szukał końcówki tranzystorowej bo lampy mnie męczą :)
Dobrej zabawy
Włodek
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 12-11-2012, 17:26
>> w.luczynski, 2012-11-12 17:23:32
Paweł - bardzo ładnie, czyli za kilka lat zmienisz temat na . . .Elektrostaty :)

Tak, tak. Kuracja po używaniu Grado musi trochę potrwać ;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-11-2012, 17:48
Dzięki dzięki :) Ja je trochę traktuję w roli trofeum dla prawdziwego słuchawkowca, nie sądzę aby chciały wyeksmitować inne "tysiączki" z mojego mieszkania :) Ale tak czy inaczej, dla mnie to jest jeszcze do tej pory wielka i chyba ostatnia tajemnica słuchawkowego świata, którą postanowiłem zgłębić gdy nic innego już nie będzie mnie tak kręciło. Myślę, że ten moment właśnie nadszedł :>

Elektrostaty jakoś niezbyt przekonująco do mnie mówiły, nie wiem czy będę miał ochotę na kolejną randkę o_O
Widocznie wolę brunetki ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 12-11-2012, 18:39
Moja historia wyglądała podobnie do Twojej tylko jest odrobinę "dłuższa":
- HD650 -> Grado GS1000 -> pierwsze podejście do Staxów 007 MKII - nieudane -> Grado PS1000 -> AKG K-1000 -> drugie podejście do Staxów (pierwsze dni nieudane), wreszcie brak zdecydowania które lepsze, ostatecznie Stax 009 i MK I
- w międzyczasie custom IEM 3 way, CAL i wiele innych przesłuchanych w biegu
- gdybym miał pieniądze na nowe słuchawki to były by to z pewnością Staxy (stare Omegi SR)
- jak znajdziesz Złotego Graala w postaci idealnego wzmaka do K-1000 to wpraszam się na odsłuchy :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-11-2012, 19:28
Zobaczymy jak to będzie u mnie wyglądało :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 13-11-2012, 11:21
jakby ktoś szukał w idealnym stanie :) ... trochę drogo no i Azja :(

http://www.ebay.co.uk/itm/AKG-K1000-Stereo-Headphone-in-absolutely-MINT-condition-/200844104351?pt=US_Headphones&hash=item2ec33dd29f

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 26-11-2012, 17:41
K1000 zostały wysłane z Irlandii we wtorek 13 listopada. Brodacz wysłał mi oddzielnie tego samego dnia słuchawki - w pudle i zestaw kabli do nich - w kopercie. Koperta z kablami dotarła już w czwartek 15 listopada, słuchawek zaś nie ma do dziś. Czy to jest normalne czy powinienem poważnie zacząć się martwić? Niestety tego irlandzkiego An Posta nie da się nijak monitorować, nr przesyłki z paragonu nie jest poprawny na naszej poczcie, natomiast na ich stronie wywala błąd. Czy mogę w jakikolwiek sposób namierzyć tą paczkę w Polsce is sprawdzić gdzie utknęła? A może to normalne, że z Irlandii paczka idzie 2-3 razy dłużej niż z USA wraz z odprawą celną?!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: ryan55 w 26-11-2012, 17:49
Jakiś czas temu kupiłem na ebay-u w Irlandii "Westone 3" i przyszły w niecały tydzień /kurier DHL - ubezpieczenie na pełną wartość/ mimo, że zapłaciłem za nie 150 ojro...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 26-11-2012, 18:20
Paweł
Ja miałem taką akcję, że kupiłem K-1000 od gościa z Niemiec. On wysłał paczkę pisząc na niej "do 3.5 kg", na naszej poczcie przeczytali "dokładnie 3.5 kg", jak zważyli i wyszło mniej niż 3.5 kg to czekali dopóki sam nie przyjdę i nie sprawdzę zawartości. Nie informowali mnie o tym, rozumiesz, nie zadzwonili i nie powiedzieli, że paczka czeka na mnie tylko czekali aż się sam domyślę :) Tak przeleżały "legendarne" K-1000 na mojej poczcie (jakieś 100 m od mojego mieszkania) 2 tygodnie.
Gość z Niemiec też był wkurzony bo chciał mieć pozytywny komentarz. Razem szukaliśmy tej paczki po świecie :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 26-11-2012, 18:44
Włodku, ja na swojej poczcie byłem już ze 3 razy wypytywać się czy nie ma przypadkiem przesyłki do mnie, ostatnio w piątek i chyba jutro też się przejdę, mam pracę po drugiej stronie ulicy. Obawiam się jednak, że paczka z K1000 mogła utknąć gdzieś w Warszawie na którymś urzędzie pocztowym/celnym, a ja nie mam pojęcia gdzie konkretnie jej szukać i dlaczego tyle czasu ją trzymają :/ Przydałby się jakiś monitoring, ostatecznie sam bym po nie się przejechał ehh... Może po samym adresie dałoby się ją jakoś namierzyć, spróbuję jutro ładnie poprosić "panią z okienka", może da się zrobić coś więcej. Przecież to nie igła kurcze, a w tym czasie to już mogłaby świat okrążyć :[
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 26-11-2012, 18:57
Właśnie sprawdziłem w monitoringu paczkę z E-MU 1212m, którą nadałem do Irlandii 19-11-2012, została doręczona 23, tak więc z paczką z K1000 nadaną do mnie jest ewidentnie coś nie tak i musiała gdzieś utknąć. Spróbuję jutro zgłosić zaginięcie, może to ich jakoś zmotywuje do wysłania jej dalej.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 26-11-2012, 19:00
Zadziałać mogą wyłącznie telefony ew. maile do firm, które przewoziły paczkę od miejsca nadania do firmy, która zajmuje się dystrybucją w Polsce. Ja o moją też się pytałem najpierw na mojej poczcie, ale paczka była na "innej" półce, więc pani z okienka jej nie zauważyła kilka razy.
Proponuję - telefon sprzedającego do firmy za granicą, z pomocą której wysłał paczkę. Firma ta poda mu nazwę firmy, która przejęła tą paczkę w Polsce. Potem dzwonisz do firmy w Polsce (w wiele miejsc, u mnie to było kilkanaście telefonów, każdy mnie odsyłał). Ta firma poda Ci telefon miejsca w którym wiedzą gdzie jest paczka.
Jeśli to idzie przez cło to również musisz interweniować w urzędzie celnym - numery telefonów są na stronach internetowych.
Niestety w takich sytuacjach trzeba używać wszystkich technik jakie były na szkoleniach z negocjacji, sprzedaży, efektywnej komunikacji, organizacji czasu itp. i na koniec zawsze, ale to zawsze prosić o podanie nazwiska osoby, z którą się rozmawia aby można było się powołać. A na sam koniec mówisz wprost - zadzwonię jutro i ponownie zapytam gdzie jest moja paczka. Ludzi to przeraża jak wiedzą, że jutro mają znowu tego samego upierdliwego gościa na głowie.
Do tego nigdy nie podnosić głosu, nie używać brzydkich wyrazów, zadawać po kilka razy te same pytania (jak mogę spowodować aby ta paczka trafiła w końcu do mnie ?).
Przednia zabawa, powodzenia.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 26-11-2012, 19:10
"Przednia zabawa, powodzenia."

No to szykuje się powtórka z cudownej współpracy z agencją celną DHL i dwutygodniowej odprawy celnej Little Dot\'a... Nazwisk osób, które wówczas prowadziły tą sprawę oraz ich telefonów/adresów mailowych nie mogę zapomnieć do dnia dzisiejszego :/

Mam teraz nauczkę na przyszłość żeby nigdy nie wysyłać, ani nie pozwalać na wysyłanie do siebie paczek bez numeru, po którym można ją monitorować.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 26-11-2012, 19:20
PS Czy ten paragon z miejsca wysyłki niesie za sobą jakąkolwiek przydatną informację?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 26-11-2012, 20:09
Wydaje się, że nie :(
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 26-11-2012, 22:15
W ogłoszeniach stoją K1000 a Panowie po świecie się szwendają i sprowadzają ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 27-11-2012, 09:16
Tak wiem, ale stoją od niedawna, teraz to już musztarda po obiedzie :P
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Radical w 27-11-2012, 09:33
-Pawel- wydaje mi się iż najłatwiej będzie jak osoba wysyłająca pójdzie z tym paragonem i zgłosi że jest coś nie teges i powinni ustalić gdzie dotarło i gdzie utknęło.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 27-11-2012, 09:54
Ze sprzedającym jestem cały czas w dobrym kontakcie, oczywiście on ze swojej strony również szuka tej przesyłki.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 28-11-2012, 14:06
Funkiel-nófki o_O

http://www.ebay.pl/itm/AKG-K1000-Headphones-Black-Red-Worlds-Best-Headphones-/221158469766?pt=US_DJ_Monitoring_Headphones&hash=item337e127086
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 28-11-2012, 16:43
Nie widze orgainalnych zdjec tych sluchawek,nie ma podanego numeru,roku produkcji,opakowania i jeszcze nowe !!!!! jak moja babcia ha ha
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 28-11-2012, 17:11
zgadzam się z mirkiem, nieoryginalne zdjęcia przedmiotu :(
widziałem jak wyglądaja nowe, zapakowane i niestety wygląda to trochę inaczej :)
dodatkowo sprzedajacy ma aż 3 komentarze (sic!) ...

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 28-11-2012, 18:56
No to ładnie idą jak na fake :D
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 28-11-2012, 19:24
Jak sfotografować słuchawki, których pudełko nie zostało otwarte?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: magus w 28-11-2012, 19:32
>> Gustaw, 2012-11-28 19:24:42
>Jak sfotografować słuchawki, których pudełko nie zostało otwarte?


nie takie rzeczy się robiło - można np. sprzedawać szczebel z drabiny, która przyśniła się św. jakubowi
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 28-11-2012, 19:32
>> 4m, 2012-11-28 19:25:35
A pamiętasz te rentgeny Velumów? :D

Też pomyślałem o RTG :)

" CNN. Z ostatniej chwili. Lotniskowy licznik Geigera wykrył ślady materiału radioaktywnego w pudełku od słuchawek znanej niemieckiej firmy podczas rutynowej kontroli paczki u jednego ze spedytorów. Nadawcę oraz niedoszłego odbiorcę paczki aresztowały już antyterrorystyczne oddziały Inter-Polu"
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 28-11-2012, 19:45
>> magus, 2012-11-28 19:32:39
nie takie rzeczy się robiło - można np. sprzedawać szczebel z drabiny, która przyśniła się św. jakubowi


Polska klasyka literacka jak widzę zawsze w cenie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 28-11-2012, 21:29
{{Jak sfotografować słuchawki, których pudełko nie zostało otwarte?}}

sfotografować chociażby pudełko. Ja nigdy kartonu od k1000 na oczy nie widzialem. Pudelka tym bardziej, jednakze mysle ze to te czasy ze cos mozna bylo otworzyc i zamknac. Ja zdjecie moich nowych k1000 widzialem :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 28-11-2012, 21:48
>> Gustaw, 2012-11-28 19:32:46
" CNN. Z ostatniej chwili. Lotniskowy licznik Geigera wykrył ślady materiału radioaktywnego w pudełku od słuchawek znanej niemieckiej firmy podczas rutynowej kontroli paczki u jednego ze spedytorów. Nadawcę oraz niedoszłego odbiorcę paczki aresztowały już antyterrorystyczne oddziały Inter-Polu"


Zarówno nadawca jak i odbiorca do tej pory przebywają na wolności i zastanawiają się gdzie może być paczka nie szczędząc przy tym epitetów poczcie międzynarodowej :<
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 28-11-2012, 21:51
>> Gustaw, 2012-11-28 19:24:42
Jak sfotografować słuchawki, których pudełko nie zostało otwarte?

...może tak?



Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 28-11-2012, 21:53
Kurcze, a może ta aukcja - fake to moja zguba? Może wystawił ją któryś z pracowników poczty, podając się za Izraelczyka, a sprzedając przedmiot niby z Niemiec, dla większej komplikacji cenę ustanowił w USD. Do tego zdjęcia z Internetu + to, że słuchawki nie były nawet otwierane. To fakt, jeśli zap... przesyłkę to mógł jej nie otwierać przecież. No bo gdzie niby trafiają takie "zaginione" paczki jak nie na ebay? Chyba w magazynach poczty nie ma czarnych dziur...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 28-11-2012, 22:29
>> zdezintegrowany, 2012-11-28 21:51:04

Kiedy na Allegro wystawiam np. kompletnie nową rzecz, która nie jest rozpakowana, to zamieszczam zwykle zdjęcia producenta. Oczywiście w wypadku tych K1000 może to być wałek ale na moim przykładzie widać, że niekoniecznie.

>>Paweł,
Nie zakładaj aż tak czarnej wersji wydarzeń.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 28-11-2012, 22:34
>> zdezintegrowany, 2012-11-28 21:51:04
>> Gustaw, 2012-11-28 19:24:42
Jak sfotografować słuchawki, których pudełko nie zostało otwarte?
...może tak?


No i gdzie na zamieszczonym zdjęciu są widoczne słuchawki? Może w środku znajduje się nieżywa świnka morska?

;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 28-11-2012, 23:15
>>Gustaw, coraz trudniej o optymizm w tej sytuacji. W sobotę postaram się zajrzeć na Warszawski oddział pocztowy do wymiany z zagranicą. Może tam ktoś widział moją paczkę...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 29-11-2012, 10:39
Z tego co widzę te słuchawki są gdzieś koło Drezna, czyli blisko naszej granicy :)
Cena pewnie dojdzie do 1500 USD, ale jeśli jest możliwość odbioru osobistego i są one rzecywiście nowe to warto :)
To trochę jak lokata kapitału ;) ... za 5 lat pewnie bedą chodzić za 2000 USD.
Jedno wiem na 100%, w Polsce nie ma już żadnej nowej sztuki :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 29-11-2012, 10:45
Fejki na pewno ładnie by się rozchodziły :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 29-11-2012, 11:01
Numer seryjny #3667.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 10-12-2012, 17:05
kolejne nóweczki ... dla ludzi o mocnych nerwach :)

http://www.ebay.de/itm/AKG-K1000-Headband-Headphones-Black-Red-Worlds-Best-Headphones-/221165040472?pt=US_DJ_Monitoring_Headphones&hash=item337e76b358

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 10-12-2012, 17:15
To są te same, zwróć uwagę na numer seryjny podany w aukcji i ten, który ja uzyskałem od kupującego z poprzedniej aukcji. Ktoś coś kręci...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 10-12-2012, 17:16
gość był z Izraela, poprzedni towar wysyłany był z Niemiec, teraz Austria bez podania miasta ;)
normalnie obieżyświat z niego!

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 10-12-2012, 17:17
A przy okazji. Nr K1000 skradzionych przez Pocztę Polską:

#06545

Gdyby ktoś kiedyś się natknął na słuchawki o takim numerze, proszę o kontakt. Odbiorę je osobiście...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 10-12-2012, 20:03
Pawel: Wspolczuje calej sytacji.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 10-12-2012, 20:20
Dołączam na prośbę sprzedawcy - zdjęcie drewnianego boxa z charakterystycznym wgnieceniem z lewej strony oraz słuchawek z widocznym S/N.

>>fallow, sytuacja strasznie nieprzyjemna dla obu stron. Sprzedający wziął odpowiedzialność na siebie więc odzyskałem pieniądze, jednak takie zdarzenia nie powinny mieć miejsca. Jeden mały błąd i człowiek nagle traci taki sprzęt :(

Pytanie do moderacji. Czy nie będzie problemem, jeśli info o zaginionych słuchawkach wrzucę do działu ogłoszeń? Chciałbym żeby ta informacja mogła "wisieć" gdzieś na forum przez dłuższy czas, w wątku szybko zostanie przykryta.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 10-12-2012, 21:31
-Pawel-
warto by również opisać całą sytuację na head-fi.org ... z mailem kontaktowym,
kiedyś te słuchawki wypłyną a wtedy będzie można coś działać!



Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-12-2012, 17:22
W jaki sposób podłączyć te kolorowe kabelki z przejściówki od K1000 do zacisków integry? Znaczy się, który kolor na jakie gniazdo?

To nie te zaginione słuchawki, kupiłem drugą parę. Póki co słucham na GCHA, jest dobrze... tylko cicho, na maksa słuchawki zaczynają trząść się od basu i pierdzieć, a mimo wszystko nadal nie jest tak głośno jak słucham na Grado. Nie wiem jeszcze czego jest to przyczyną. Musze sprawdzić na integrze tylko nie wiem jak to podłączyć :/

Na pierwszy rzut ucha są jakby spokojniejsze od Grado, nieco mniej góry i bardziej zdystansowany przekaz. Znacznie muzykalniejsze od studyjnych K2xx, nie ostre jak DT880 Pro, bas całkiem przyjemny, taki monitorowy, ale muzykalny. Wydają mi się ani ciemne ani jasne, takie w sam raz. Dół faktycznie urywa się w pewnym momencie, ale to nie przeszkadza, to co jest dodaje wystarczająco ciepła. W rocku sobie radzą. Dźwięk niesamowicie lekki, brak bezpośredniości, nic nie rzuca się na pierwszy plan, można się w coś wsłuchać albo po prostu chłonąć przekaz całościowo. Ponadto są piękne w swojej brzydocie :D
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 12-12-2012, 17:41
czerwony - prawy plus
niebieski - prawy minus
biały - lewy plus
czarny - lewy minus
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-12-2012, 17:48
Dzięki Włodek :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-12-2012, 18:06
Marantz PM-35 i życie stało się o wiele przyjemniejsze. Pojawiło się jeszcze więcej barw, wreszcie mogę słuchać głośno! Teraz góra bywa trochę niegrzeczna i zaczepna, a dynamika zachwyca jak w Grado, do tego fajna-drapieżna średnica, jest super!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-12-2012, 22:08
Na pewno nie skończy się przelotnym związkiem, ale dwie żony pod jednym dachem...żeby się tylko nie pozabijały ^^
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 19-12-2012, 22:13
//W ramach przenoszenia dyskusji o K1000 z wątku Elektrostaty.

Koledzy, czy ktoś próbował napędzać AKG tą integrą?

http://www.yaqinpolska.pl/pl/article/show/id,17-.html

Strasznie mnie korci żeby zabrać to to na testy, cena nie jest wygórowana, do tego dostępny (wkrótce) od ręki w Polsce. Mocowo powinien podołać. A może w roli ampa do AKG w ogóle się nie sprawdza? Jeśli ktoś ma jakieś info na temat to z chęcią poczytam, jeśli nie to po nowym roku zaryzykuję wypożyczenie :>
Kiedyś uważałem go za jedną z piękniejszych lamp, jednak wówczas nie potrzebowałem integry :>

Hmm...
Ostatnio zastanawiam się nad pojęciem jasności brzmienia w słuchawkach. Kiedyś wyszło mi z porównania łeb w łeb, że PS1000 są jaśniejsze od RS1. Teraz przy AKG są niczym symulator schodzenia do piwnicy po ziemniaki. Grado jasne?! Dobry żart...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 20-12-2012, 08:55
Rozumiem, że pytasz o ED10? Grały jaśniej od Grado, ale ciężko mi się odnieść z pamięci jak miałyby się w stosunku do K1k. Zapytaj Baele, posiadał przez jakiś czas jedne i drugie równocześnie, na pewno odpowie Ci konkretnie jak się sprawa przedstawia.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 22-12-2012, 17:29
Odsluchuje nagrania z plikow  ..........cos pieknego,sterylnosc,scena wielka,slychac wszystkie insrumenty muzyczne idealnie oddalone od siebie ,jedne blizej drugie dalej, tak jakby na zywo.Trzeba powiedziec ze w K-1000 nie ma zadnych szumow ,brumienia itp. czystosc jak w laboratorium,basu jest tyle co trzeba,balem sie ze cos nie zagra, ze cos bedzie  nie tak,ale uwierzcie jest tak idealnie, zeby sie tak tor spasowal !to cud,jestem zachwycony,ciezko bedzie znalesc sluchawki ktore to osiagna!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 22-12-2012, 19:24
>> mirek10, 2012-12-22 17:29:18
>> Trzeba powiedziec ze w K-1000 nie ma zadnych szumow ,brumienia i

Ekchm, ekchm... Od kiedy to pasywny sprzęt szumi lub brumi?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 22-12-2012, 19:40
Piszczy, jak się przechodzi przez bramkę elektromagnetyczną ;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 22-12-2012, 19:59
Uwielbiam czystosc w przekazie ,o cieple i aksamicie nie bede sie rozpisywal bo to wiadome przy lampie 300B, ale co ja bede pisal jak niewielu slyszalko ta lampe! wiec trudno  im sobie wyobrazic o czym pisze!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 22-12-2012, 20:06
;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 22-12-2012, 20:23
Gdy słucham w K1000 jestem pod wielkim wrażeniem realizmu i detaliczności, czuję się jak na koncercie na żywo. Po jakichś dwóch godzinach mam dosyć wszystkiego, całej muzyki.
Gdy przesiadam się na PS1000 myślę sobie w pierwszej chwili: "Co za muły, zero przestrzeni i wszędzie ten natrętny bas". Po dwóch godzinach mam ochotę na więcej i więcej...

Gdybym miał wskazać, które z nich są lepsze, bez chwili wahania wskazałbym AKG. Gdybym był zmuszony pozostawić sobie tylko jedną parę, bez namysłu wybrałbym Grado.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 22-12-2012, 20:55
Paweł, wymiana jacka w PS1000 się kłania, na ten http://www.tme.eu/pl/details/ts3pbm-au/zlacza-jack/amphenol/#
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 22-12-2012, 21:01
Dzięki Michał :) Jak tylko zrobi się cieplej to wybiorę się z nimi do znajomego z odpowiednim sprzętem.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 22-12-2012, 21:23
Tylko nie ucinajcie kabla! Wtyczkę Grado się rozcina wzdłuż i zdejmuje ten gumowaty korpus, następnie odlutowujesz kabelki od oryginalnego jacka i możesz zakładać nowy bez zarabiania kabla, no może poza drobną korektą długości. Jakby co to zadzwoń do mnie, powiem jak zrobić w Amphenolu z osłonięciem pinu masy od korpusu, żeby lepiej grało.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 22-12-2012, 21:33
Czyli, co ze te PS1000 z wymieniona wtyczka pobija "bez watpienia lepsze" dla Pawla K1000 lub przynajmniej sie do nich zbliza :) ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 22-12-2012, 21:34
(*) Przepraszam, nie bez watpienia lecz "bez chwilia wahania" :))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 22-12-2012, 21:39
@Majkel mam lepszy pomysł, jak tylko się ociepli to wyślę do Ciebie większą paczkę zawierającą również moje DVD :) W tej chwili tylko się kurzy, a sprzedaż tego modelu w tym momencie jest dla mnie zupełnie nieopłacalna, już wolę stracić na wysyłce gdyby w najgorszym wypadku okazało się, że nie da się go uratować. Umówimy się bliżej wiosny, myślę, że najwyższa pora zacząć myśleć poważnie o konkretnym źródle :) Zamówię jeszcze tylko tą soczewkę, mam nadzieję, że coś się uda z nią zrobić. Nie widzę innej opcji naprawy więc trzeba zaryzykować, cena nie jest duża.

@Fallow, jeśli jakościowo się zbliżą to całościowo zdecydowanie je wyprzedzą ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 22-12-2012, 21:54
Góra pasma się otwiera, przez co rośnie precyzja. Mówiąc kolokwialnie - słuchawki ciągną wyżej, ale wcale góry jako takiej nie przybywa, natomiast bas gra jakby mniej ścianą dźwięku, a bardziej przestrzennie wybrzmiewa w skojarzeniu z instrumentem. Do tego jest bardziej wrażenia bycia tam niż bycia widzem z boku.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: ogorek w 22-12-2012, 22:02
@mirek

Ja obydwa wzmacniacze Carrego ćwiczyłem 2 lata temu. Ten co masz i SLI80. Do kolumn i różnych słuchawek. Piękne barwy i brzmienie ale z czasem wydawało mi się, że dźwięk jest słodzony. To jest mój indywidulany odbiór.

Np. chińczycy robiacy wzmacniacze tak piszą:

http://6c33.com/eng/product/807/807.htm

 (1) Noble, fine and smooth sound, surpass more than 300B.
 (2) The motive force that 15 watts of powerful pure As analogizes, can stick and stick to the clothes more than 87 dB of loudspeakers, low frequency is brutal and unreasonable ! Totally capture the weakness of 300B.  
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 22-12-2012, 22:41
Pawel: To juz dla mnie za wielka abstrakcja :) Na jednych sluchasz i czujesz sie jak na koncercie ale po 2h masz dosc, na drugich jest natretny bas a po 2h chcesz sluchac wiecej. To jest juz poziom audiofilskiej Czomolungmy na ktory mnie sie chyba nigdy nie udalo sie wspiac :))

Z reszta jedne i drugie sa dla mnie niepraktyczne i nie za bardzo sluchalne :)))) Jedne naparzaja gora a drugie basem. To juz na starcie je dla mnie dyskwalifukuje wiec nawet nie ma co przechodzic do innych walorow badz ich brakow. W kazdym razie szacun, u mnie poki co audiofilski czekan i raki leza na strychu.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 22-12-2012, 22:43
Odpowiadasz na wpis
>> fallow, 2012-12-22 22:41:06
Jedne naparzaja gora a drugie basem

Zastosuje się bi-słuchawing i będzie OK :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 22-12-2012, 23:08
@fallow, musisz myśleć szerzej niż tylko w kategoriach equalizacji, wznieść się ponad to. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 23-12-2012, 09:22
ogorek-jednak tez odsluchiwales Carego 300SEI(300B) gratulacje,w moim torze powiem tobie ze za duzo nie widze slodzenia,nie wiem czy to DAC Cayx? czy kable srebne (USB i interkonekty ) tak wplynely na przekaz?ale tak samo jak za wiele  tej slodyczy nie bylo w kolumnach DUEVEL(Bella Luna Diamante) na AS ! tak i w moich K-1000 nie zawiele cukierka slychac,przypadek? a moze lepsze lampy bardziej by oslodzily klimaty?jedno jest pewne ze tak jak teraz graja bardzo mi odpowiada ,a to przeciez najwazniejsze zeby trafic w swoj gust!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 10:29
>> Gustaw, 2012-12-22 22:43:04
Odpowiadasz na wpis
 >> fallow, 2012-12-22 22:41:06
 Jedne naparzaja gora a drugie basem

 Zastosuje się bi-słuchawing i będzie OK :-)


===

Ale wtedy wyjda GS1000 z sypiaca gora i walacym basem bez srednicy :) Trzeba jeszcze bedzie centro-sluchawing w tri-sluchawinku czyms zrobic :)


Odpowiadasz na wpis
 >> majkel, 2012-12-22 23:08:30
@fallow, musisz myśleć szerzej niż tylko w kategoriach equalizacji, wznieść się ponad to. :)

---

Jak mi sluchawki wala basem albo sypia gora to nawet nie chce mi sie rozwijac audiofilskich skrzydel :) Chocbym nie wiem jak szybowal w powietrzu i w jakiej skali lapal metafizyczne doznania - na dluzsza mete nie strawie :)

Ale wiem, ze jak sie mysli szerzej, to kazda audiofilska potwora znajdzie swego amatora :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 23-12-2012, 10:36
Odpowiem na znaną już modłę: u mnie nic nie wali. :))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 10:45
W IT mamy podobna gadke :) - "U mnie dziala" :))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-12-2012, 10:59
>> fallow, 2012-12-23 10:45:48
W IT mamy podobna gadke :)

Z innych standardów to:
"Będzie Pan zadowolony"

lub z innych, których doświadczyłem to
"To kosztuje, bo jest to proces twórczy"

:)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-12-2012, 11:43
Odpowiadasz na wpis
>> fallow, 2012-12-22 22:41:06
Jedne naparzaja gora a drugie basem
=================================

Gdyby w moim przypadku na odbiór słuchawek w co najmniej 70% składała się sama equalizacja to zaadoptowałbym sobie w playerze 10 różnych korektorów i cieszył się posiadaniem wszystkich światowej sławy hi endów :)

K1000 sprawiają wrażenie przebywania w reżyserce podczas pracy z muzykami w studio, ciekawe doświadczenie, ciekawostka, ale nie tego wymagam na co dzień od swoich narzędzi do reprodukcji dźwięku. Grado natomiast to słuchawki, na których po prostu przyjemnie słucha się muzyki.

>> fallow, 2012-12-22 22:41:06
Ale wtedy wyjda GS1000 z sypiaca gora i walacym basem bez srednicy :) Trzeba jeszcze bedzie centro-sluchawing w tri-sluchawinku czyms zrobic :)
=================================

Kompletnie nie rozumiem tej teorii, dla mnie to już jest sci-fi :) Przecież Grado PS1000 mają mniej basu i więcej góry niż GS1000 więc jakim cudem w połączeniu z kompletnie płaskimi K1000 wyjdą z nich jeszcze bardziej "zamulone" GS1000?! Potrafisz to jakoś wyjaśnić/udowodnić? :)

PS Dysponowałem tylko takim wykresem, ponieważ właśnie wysiadł hedphone.com
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-12-2012, 11:48
>> brodacz, 2012-12-22 23:05:34
Te dwie pary sluchawek sa extremalnie inne.
Zabawa z nimi dwoma jest przednia.

I o to się właśnie rozchodzi gdyby ktoś jeszcze nie kumał :PPP

___________________________________________
Życie jest zbyt krótkie, by używać kiepskich słuchawek
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 23-12-2012, 11:51
Wcale nie są ekstremalnie inne, a do tego PS1000 to jedne z niewielu słuchawek jakie znam, które założone po K1000 nie dają wrażenia, że się zostało z czegoś okradzionym. Plus możliwość usłyszenia podstawowych tonów basowych, a nie tylko obwiedni i harmonicznych.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-12-2012, 11:58
>> Majkel w takim razie kupno K1000 było strzałem w dziesiątkę w kontekście materiału porównawczego! Gdy tylko przestanę dostrzegać braki PS1000 w bezpośrednich porównaniach - system będę mógł uznać za skończony :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 12:05
Ja sie chcialem tylko troche pobawic i potrollowac. No ale zaden szanujacy sie audiofil nie zniesie jak sie psioczy na jego ukochane precjoza.

Napisze Ci tak:
- K1000 sypia dla mnie gora i nie maja basu
- PS1000 - wala dla mnie basem
- GS1000 za to sypia i gora i basem (nie wala bo ma slabe wypelnienie).

Wiec jak sie zmiksuje PS1000 z K1000 to wyjda GS1000 :)

>> -Pawel-, 2012-12-23 11:43:59
Gdyby w moim przypadku na odbiór słuchawek w co najmniej 70% składała się sama equalizacja to zaadoptowałbym sobie w playerze 10 różnych korektorów i cieszył się posiadaniem wszystkich światowej sławy hi endów :)

Mysle, ze zrobilbym tak samo :)))

Wiesz ja jestem programista, mam prosty algorytm, pierwszym krokiem jest sprawdzenie podstawowego warunku koniecznego. Jak w tak podstawowej sprawie jak sypanie gora i walenie basem juz cos nie gra, to nawet nie sprawdzam pozostalych krokow :)

Tak tak - to jest zawezone maszynowe nieaudiofilskie myslenie. Trzeba myslec audio-szerzej-filsko :) Wtedy sluchawki moga sie rozpadac, wyciekac z nich maz, kolic w leb, sypac czymkolwiek, eksponowac sybilanty, siac tysiacem zaklocen po harmonicznych a i tak bedziemy zadowleni - wszak to sa emocje jak obcowanie z legenda, czy ogolocenie portfela :)))

---

Co do wykresu K1000 ktory przedstawiles, ale to jest suchy RAW. Jezeli chcesz porownywac je do wykresow z Headphone.com - ktory traktuja te suche dane takze funkcjami symuljacymi to jak slyszy ten dzwiek czlowiek (tj. jak equalizuje echo etc.) to wtedy wykres K1000 wyglada tak:

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 12:07
I ten wykres dopiero mozesz odniesc do wykresow z Headphone.com --
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 12:11
Odpowiadasz na wpis
 >> majkel, 2012-12-23 11:51:04
Wcale nie są ekstremalnie inne, a do tego PS1000 to jedne z niewielu słuchawek jakie znam, które założone po K1000 nie dają wrażenia, że się zostało z czegoś okradzionym. Plus możliwość usłyszenia podstawowych tonów basowych, a nie tylko obwiedni i harmonicznych.

===

Z tym sie akurat w pelni zgadzam, prznajmniej w PS1000 moga obcowac z basem - to juz wole z nim obcowac niz go olac :))

(Czekam na fanboyow K1000 ktorzy mi zaraz napisze jaki to mega naturalny wlasnie jest bas w K1000) - przybywajcie :D :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-12-2012, 12:13
>> fallow, 2012-12-23 12:05:54
- PS1000 - wala dla mnie basem

Zgadza się ale tylko w sytuacji kiedy akurat się nie zepsuły ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-12-2012, 12:20
@Fallow dla mnie kompletnie bez znaczenia jest algorytm, podejście audiofilskie, programistyczne, religijne, ortodoksyjne, pieniężne czy jak sobie je byś nazwał. Liczy się stopień zadowolenia. Skoro max przyjemności z przekazu daje mi środek X i mnie na niego stać to nie muszę sobie dorabiać jakichkolwiek teorii. A jeśli można go ulepszyć to jestem otwarty na wszelkie propozycje, a wiem, ze Majkel wiele potrafi więc wymiana wtyku nie jest dla mnie czymś złym nawet jeśli tylko stracę na tym te kilka zł i niczego nie zyskam. Ot całe sedno sprawy.

BTW Masz spore wymagania wbrew temu co piszesz :))) To jakie nie walą basem, nie sypią górą, mają wypełnienie i są po prostu the best? Dla mnie pewnie Twój typ będzie brudny i mało czytelny, ale właśnie o to chodzi aby znaleźc coś dla siebie.

Ostatnio robiłem test kilku niby najlepszych IEM w Audiomagicu w ramach poszukiwania następcy 2-way. Żadne z nich nie maiły ani walącego basu ani sypiącej góry, a jednak okazały się taką masakrą, że nie dałbym za nie nawet 1/10 proponowanej ceny, już wolałbym chodzić w Grado RS1 po ulicy i byłaby to lepiej spożytkowana gotówka.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-12-2012, 12:27
Z połączenia wykresu, który zamieściłeś z PS1000 nadal nie wyjdzie GS1000, a raczej coś zupełnie niestrawnego. Będzie miało średnią ilość basu i zatrważająco dużo góry, jedynie średnica zmieści się w ramach rozsądku. Wyszłyby z tego takie jeszcze bardziej przejaskrawione DT880 Pro. Poziom Studio-Master :)))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 12:39
Odpowiadasz na wpis
 >> Gustaw, 2012-12-23 12:13:08
>> fallow, 2012-12-23 12:05:54
 - PS1000 - wala dla mnie basem

 Zgadza się ale tylko w sytuacji kiedy akurat się nie zepsuły ;)

====

Pozwolilem sobie napisac w tej sprawie list do samego Johna Grado gdyz zaniepokojony wpisami o awaryjnosci moich 2 par PS1000 (jedna dodatkowa nie zaszkodzi - a moze i pomoze - polecam obecnym uzytkownikom zainswestowanie w zapasowa pare) postaowilem wyjasnic sprawe raz na zawsze!

****

Dear Johny Grado,

We (Holy Grail Audiophile Club Poland) want to ask you a question. Once and for all explain to us what the Holy thing is with that unexpected malfunctions of the top grade products of yours.

In addition, here is an invoice of small christmas gift from the deepest of our hearts.
[Please find 10.000 USD Paypal invoice in attachments]

***

Oto odpowiedz jaka nasz klub dostal:

Dear Holy Grail Audiophile Club Poland,

I want to thank you for small christmas gift, it is very kind. Anyway - This is a matter of respect.
You should have respect to the music you love, Grado headphones is just an intrument - just buy few more pairs. It\'s just a money, What is the money really ? Do it to save the music you love.

Merry Xmas,
Johny Grado


==================

Odpowiadasz na wpis
 >> -Pawel-, 2012-12-23 12:20:17
(...)  Liczy się stopień zadowolenia. Skoro max przyjemności z przekazu daje mi środek X i mnie na niego stać to nie muszę sobie dorabiać jakichkolwiek teorii. A jeśli można go ulepszyć to jestem otwarty na wszelkie propozycje. (...)

---

Jezeli bedzie wiecej takich ludzi jak Ty Pawel, i Dziadek Grado to odkryje to juz wkrotce bedziemy mieli flagowce po 2.000 i 3.000 USD :))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 12:42
(*) Przepraszam zapomnialem ze juz sa przeciez po 1.7K USD. Chcialem napisac wiec po 3.000 i 4.000 USD :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Radical w 23-12-2012, 12:42
fallow czemu nie mówiłeś, dorzuciłbym czeka też od siebie co by John nie musiał w zimie palić GS\'ami w piecu.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Radical w 23-12-2012, 12:46
>> fallow, 2012-12-23 12:42:56
(*) Przepraszam zapomnialem ze juz sa przeciez po 1.7K USD. Chcialem napisac wiec po 3.000 i 4.000 USD :)
__________________________

Inflacja....
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-12-2012, 12:55
Czyli lepiej jest zacisnąć zęby, wrzucić cykające CAL! i "cieszyć się" dźwiękiem, który zupełnie mi nie odpowiada, ale za to jak tanio :))) Ja Cię nigdy nie zrozumiem :)))

Serio, słuchałem trochę tego i w zakresie od KPP do Omega II najbardziej opłacalny w stosunku do zaspokojenia potrzeb okazał się tor z PS1000. Nie wiem co w tym takiego złego skoro zdaje egzamin :D Przyznaj się, kiedy ostatnio zmieniałeś nauszniki? Albo inaczej, które wytrzymały u Ciebie więcej niż 5 miesięcy, 3-4 krotne kupno w odstępach czasowych się nie liczy, tylko ciągłe posiadanie jednej pary :P

A tak w ogóle to Wesołych Świąt dla wszystkich obchodzących!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-12-2012, 13:16
PS CAL! przytoczyłem, nie dlatego, że ich tak nie lubię, ale dlatego, że z tej całej "odkrywczej taniochy" jako jedyne prezentują jakiś poziom ;))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 23-12-2012, 13:27
Never ending completely senseless argument.

Gusta są różne, jedni wolą Karaiby w pięciogwiazdkowym hotelu, inni Afrykę w szałasie z moskitami, cholerą, tyfusem i malarią, Afryka jest 5x droższa, ale preferencje są różne i właściwie bezprzedmiotowe jest tego podważanie. Niemniej gdy fan wypadu do Afryki zaczyna odwoływać się do argumentu:

"że Afryka jest lepszym miejscem na urlop, bo przecież hardcore`owa przygoda jest lepsza od lamerskiego opalania dupska nad basenem z drinkiem w dłoni", to już jest ostry odpał.

I z tym przegięciem mamy właśnie tu do czynienia ustawicznie od kilku dobrych lat w przypadku fanklubu audioszrotu za tysiące.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 13:27
Pawel: Ja Cie nie pisze jak masz postepowac i jak masz robic. Nie broni nikomu isc audiofilska droga ani zaciskac zeby na czymkolwiek chce. Nikt mi jednak nie zabroni sie z tego napierdzielac :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 13:30
Otoz, to. Audiofile sie zachowuja czesto jak by mieli wylacznac na realizm i obcowanie z "prawda muzyczna". Jak ktos ich zdaniem w subiektywnym odczuciu slucha "na czyms gorszym" to czesto w dyskusjach wychodzi to tak, ze pol muzyki mu ucieka a slyszy jakies ochlopy czy cykanie :)) Oczywiscie Audiofil tez powie, przeciez on nikomu nie mowi na czym ma sluchac i jak sie ten ktos cieszy to jego sprawa i sam audiofil sie cieszy - jasne, nie powie wprost ale zawsze dobrze czuc z tonu wypowiedzi - co ow audiofilski delikwent o Tobie "synku" mysli :))))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 13:37
> -Pawel-, 2012-12-23 13:16:23
PS CAL! przytoczyłem, nie dlatego, że ich tak nie lubię, ale dlatego, że z tej całej "odkrywczej taniochy" jako jedyne prezentują jakiś poziom ;))

No widzisz, a moim zdaniem zajebisty poziom z "odkrywczej taniochy" prezentuja np. Fostex TH7. Dynamiki za 275 PLN brutto. Wole je zdecydowanie niz CAL. Ale co z tego jak to jest jakies moje subiektywne zdanie.

W ogole rozmowy o gustach muzycznych i subiektywnym odbiorze dzwieku sa bez sensu. Mam kolege z ktorym przez rok pieprzylem 3 po 3 o audiofilizmie i percepcji dzwieku. W koncu moj mega zajebiscie dograny tor od transportu po sluchawki pojechal do niego. Dla mnie byl neutralny z nutka ciepelka i analogu a on powiedzial, ze to mega po bandzie pojechany neutralny do bolu zestaw i muzykalnosci w nim zero. Chlop malo nie sluchal :) A przez rok wymienilismy tyle przykladow i opisow dzwieku ze wydawalo sie, ze rozumiemy sie doskonale i bedziemy ten zestaw odbierac dokladnie tak samo.

Dla mnie juz po latach fajnie sie po prostu czyta te dyskusje w kontekscie humorystycznym, najwieksze boki zrywam jak te same tematy zaczynaja sie po raz milionowy :))

Poza tym dzieki chlopakom takim jak Gustaw jest prznajmniej na forum smiesznie ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-12-2012, 13:55
>> fallow, nikt mi jednak nie zabroni sie z tego napierdzielac :)

Ja w duchu podśmiewam się z wąskiego sposobu widzenia osób z przeciwnej strony. Wystarczyło, że dyskusja zeszła na wiadomy temat i już pojawił się Roland "stroszący piórka" :D Wybaczcie, ale dla mnie te Wasze teorie są bez najmniejszego sensu. Dajcie mi sposób, dzięki któremu nie będę stały ani bywalcem komisów, ani "szczęśliwym" posiadaczem 6 par słuchawek zmieniając je przy tym co najmniej raz w miesiącu to chętnie spróbuję.

>> fallow, 2012-12-23 13:37:48
No widzisz, a moim zdaniem zajebisty poziom z "odkrywczej taniochy" prezentuja np. Fostex TH7. Dynamiki za 275 PLN brutto. Wole je zdecydowanie niz CAL. Ale co z tego jak to jest jakies moje subiektywne zdanie.
======================================================


Spoko, ale w 2013 roku wyjdzie kolejny tysiąc modeli słuchawek na podobnym poziomie jakościowym, w dodatku każde z inną equalizacją. Podejmiesz wyzwanie? :D

>> fallow, Dla mnie juz po latach fajnie sie po prostu czyta te dyskusje w kontekscie humorystycznym, najwieksze boki zrywam jak te same tematy zaczynaja sie po raz milionowy :))
=================================================


No właśnie :)) To jest bez sensu, bo mamy do tego tematu zupełnie inne podejście, dla mnie Twoje jest od dupy strony względem mojego i vice versa, mamy kompletnie inne drogi do zaspokojenia potrzeb, a gdzieś w tle lata jeszcze Roland ze swoją misją i Gustaw z dobrym żartem, w końcu nie wiem czy jest to jeszcze śmieszne, czy już nudne... Proponuję Zakończyć Offtop bo chyba marnotrawimy tylko własny czas. Przecież ani ja nie sądzę, żebym przekonał do czegokolwiek Ciebie, a Ty chyba też nie sądzisz, że przekonasz do swojego punktu widzenia mnie :))

PS Nie jestem polonistą, ale wydaje mi się, że nie ma takiego słowa jak "audiofilizm",  poprawną formą w języku polskim jest "audiofilia".
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 13:58
Pawel, ale ja powtorze jeszcze raz - nie mam zamiaru nikogo przekonywac. Co jest w Audiofilach ze jak sie zabierze glos i ponapierdziela - bo chyba nie sadzisz ze np. List do Dziadka Grado byl na powaznie, to od razu mysla ze ktos ich chce do czegos przekonac. Mam to gdzies :)

Jak ktos chce miec audiofilska oaze kontemplacji i oswiecenia to trzeba bedzie zalozyc forum dostepne tylko dla zarejestrowanych uzytkownikow klubu. Poki co kazdy moze przyjsc i sie rozerwac.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 13:59
Czy ja Ci kazlem ze mna trollowac. Widzocznie czujesz wewnatrzna potrzebe :D :P ;))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-12-2012, 14:02
>> fallow, 2012-12-23 13:37:48
W ogole rozmowy o gustach muzycznych i subiektywnym odbiorze dzwieku sa bez sensu. Mam kolege z ktorym przez rok pieprzylem 3 po 3 o audiofilizmie i percepcji dzwieku. W koncu moj mega zajebiscie dograny tor od transportu po sluchawki pojechal do niego. Dla mnie byl neutralny z nutka ciepelka i analogu a on powiedzial, ze to mega po bandzie pojechany neutralny do bolu zestaw i muzykalnosci w nim zero. Chlop malo nie sluchal :) A przez rok wymienilismy tyle przykladow i opisow dzwieku ze wydawalo sie, ze rozumiemy sie doskonale i bedziemy ten zestaw odbierac dokladnie tak samo.



Tutaj przyznaję Ci 100% racji, sama gadka często może prowadzić do takich odjechanych "konfrontacji" :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 14:04
kto wie, moze jak bysmy sie sptokali na zywo to bysmy sie nawet zrozumieli. A po kilku glebszych (przepraszam, po jednym dzbanie SzataLato Wreplelewu awekusze bla bla) to juz bankowo :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Fomalhaut w 23-12-2012, 14:07
fallow, lubię czytać to forum, a szczegolnie archiwalne posty jak to userzy żonglowali sprzętem, Ty min. także gs1000.
Dzisiaj wydajecie się być piewcami innej \'\'lepszej\'\' drogi, i innego spojrzenia na słuchawki, mimo wszystko jednak czytając niektóre komentarze przypomina mi się pewna anegdotka, która jest idealną metaforą dla tej sytuacji:
Siedzi facet po pas w szambie i zagaduje rozbawiony do przechodzącego obok kolesia: ty, hehe...ptak ci nasrał na czpkę
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-12-2012, 14:08
>> fallow, 2012-12-23 13:58:54
Pawel, ale ja powtorze jeszcze raz - nie mam zamiaru nikogo przekonywac. Co jest w Audiofilach ze jak sie zabierze glos i ponapierdziela - bo chyba nie sadzisz ze np. List do Dziadka Grado byl na powaznie, to od razu mysla ze ktos ich chce do czegos przekonac. Mam to gdzies :)

Jak ktos chce miec audiofilska oaze kontemplacji i oswiecenia to trzeba bedzie zalozyc forum dostepne tylko dla zarejestrowanych uzytkownikow klubu. Poki co kazdy moze przyjsc i sie rozerwac.
================================================================


A czy ja napisałem gdzieś, że przeszkadza mi Twoje "rozrywanie się"? Dla mnie luz, spoko majonez ;)
Nie chciałbym wcale jakiegoś zamkniętego forum wzajemnej adoracji z nadętą atmosferą i klapkami na oczach. Staram się być otwarty, wiadomo jak to jest w Internecie, nie zawsze prawidłowo odczytujemy ton wypowiedzi innych itd o czym niedawno wspominał Kot.

List do dziadka Grado wcale nie najgorszy, również swego czasu z nim korespondowałem pomagając znajomemu w naprawie swoich ex-GS1000. Zrobili nawet za darmo, prawdopodobnie poszło z funduszu fun-klubu ;)))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 14:12
Odpowiadasz na wpis
 >> Fomalhaut, 2012-12-23 14:07:23

Oczywiscie, ze zonglowalem. Bylem jednym z wiekszych piewcow kunsztu Grado GS1000  i modlilem sie do recenzji Piotra Ryki. Ale to Ty masz jakis problem z nowa lepsza droga ktora niby staram Ci sie wcisnac. Mnie totalnie nie interesuja jaka droga se idziesz Ty czy kto inny. Ja sie najzwyczajniej w swiecie napierdzielam.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-12-2012, 14:14
>> fallow, 2012-12-23 14:04:39
kto wie, moze jak bysmy sie sptokali na zywo to bysmy sie nawet zrozumieli. A po kilku glebszych (przepraszam, po jednym dzbanie SzataLato Wreplelewu awekusze bla bla) to juz bankowo :)
================================

Ja się piszę!!! Możemy zrobić meeting i w bezpośredniej konfrontacji wyłonić ABSOLUT TOP FIDELITY z dedykacją dla Mirka ;)))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-12-2012, 14:15
Jestem zdecydowany podjac wyzwanie  :))) Idea jest zacna!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-12-2012, 14:17
>> -Pawel-, 2012-12-23 14:14:26
ABSOLUT TOP FIDELITY z dedykacją dla Mirka ;)))

Bez przesady. Chcecie sączyć jedną butelczynę przez pół roku? :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Fomalhaut w 23-12-2012, 14:27
>> fallow, 2012-12-23 14:12:22
Odpowiadasz na wpis
 >> Fomalhaut, 2012-12-23 14:07:23

 Oczywiscie, ze zonglowalem. Bylem jednym z wiekszych piewcow kunsztu Grado GS1000 i modlilem sie do recenzji Piotra Ryki. Ale to Ty masz jakis problem z nowa lepsza droga ktora niby staram Ci sie wcisnac. Mnie totalnie nie interesuja jaka droga se idziesz Ty czy kto inny. Ja sie najzwyczajniej w swiecie napierdzielam.

--------------------------
ja se nie idę żadną drogą, chciałem być sprytny i zamiast iść pojechać chciałem, ale mi pekaes uciekł ; )
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 25-12-2012, 13:51
Narescie mam czas i slucham muzyki,powiem wam ze lzy sie kreca! tak pieknie ten moj zestaw gra ,na godz. 10 jest juz glosno i slucham na 8 Ohm,musze zobaczyc jak bedzie na 4 Ohm, ale jest tak fantastycznie ze nie chce sie nic zmieniac,zycze wszystkim w przyszlosci takiego toru.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 25-12-2012, 14:06
Na ta okazje w wersji klasycznej:
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: ogorek w 25-12-2012, 15:25
@Mirek - khm, khm - jakby tu powiedzieć świątecznie :) Cieszę się, że jesteś zadowolony z uzyskanych wyników i twój tor idealnie wpasowuje się w twoje gusta ale "zycze wszystkim w przyszlosci takiego toru" to niezbyt udane sformułowanie ...

Mam super auto za ponad 200 tys. Życzę wszystkim aby też mieli to auto ... ;)
Piszę to z życzliwością - proszę o tym pamiętać

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Co do krytyki @Fallowa to zauważyłem, że ma dosyć żonglowania drogim sprzętem i zmuszaniem tegoż do sprostania naszym wymaganiom poprzez zmianę lamp/kabli/wzmacniaczy/technologii ...

Sam kiedyś tak miałem, że co zmieniłem w systemie to "grało lepiej". K1000 nigdy nie słuchałem ale dla mnie słuchawki mają być do cieszenia się muzyką w samotności.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 25-12-2012, 15:38
Takiego toru ktory by podobnie tak ladnie gral ,a nie takiego samego jak ja posiadam,wystarczy ze ja taki mam!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 27-12-2012, 14:36
Miras,

Jakie zes ostatecznie kolumienki dokupil do tego Cary, ze tak Ci podeszlo ich brzmienie ?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 27-12-2012, 20:05
pastwa-teraz gra tor tylko z sluchawkami K-1000 ! a kolumny juz wybralem na AS jak bylem w Warszawie,tylko szukam uzywanych w dobrej niskiej cenie i w tylko w tym kolorze:
http://audionote.wordpress.com/2011/08/01/duevel-bella-luna-diamante/#jp-carousel-590
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: magus w 27-12-2012, 20:12
>> ogorek, 2012-12-25 15:25:58

>Mam super auto za ponad 200 tys. Życzę wszystkim aby też mieli to auto ... ;)


to jeszcze nic!
jak ja bym ci teraz napisał, że mam samochód za 3 tys. i życzę wszystkim (w tym tobie, który masz samochód za 200 tys.) żeby mieli takie auto...
to dopiero byłby nietakt! :)

na szczęście ja takich rzeczy nie robię i pozwolę ci się nacieszyć tym, na co wydałeś tyle kasy :D
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 27-12-2012, 20:26
>> mirek10, 2012-12-27 20:05:02

W takim razie zycze Ci jak najszybszego ich zakupu, wowczas sie moze dowiesz jak brzmi naprawde dobre stereo ;\'))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: ogorek w 27-12-2012, 21:28
@Magus - to był przykład (wydumany), sarkazm aby zobrazować co może być źle odebrane w wypowiedziach kolegi. Nie spodziewałem się, że ktoś (zwłaszcza Ty) możesz odczytać to wprost ....
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: magus w 27-12-2012, 21:32
ogorek, proszę cię - trochę wiary w ludzi :)
(a w każdym razie we mnie :)  )
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: L3VY w 16-02-2013, 18:44
Poszukuję właściciela AKG K1000 z Lublina lub okolic. Jest tutaj ktoś taki? Lub może ktoś słyszał o posiadaczu K1000 z Lublina?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 05-03-2013, 15:26
po długich przemyśleniach postanowiłem się ich pozbyć :)
jakby ktoś potrzebował to zapraszam :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 05-03-2013, 15:41
nie do końca wierzę w wesję NOS,
ostatnio taką widziałem na ebay.de,  a wyglądała dosyć nieciekawie :(

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 08-03-2013, 22:16
< Jakie przewody stosujecie w swoich K1000 do podlaczenia ich do wyjac glosnikowych.
 Oryginalny nie wyglada zbyt solidnie ale i ten idacy od sluchawek wyglada na podobnej jakosci.>>

To tylko oplot.
Kabel jest na tyle dobry że nie ma sensu go modować. Uważam tak ja i np. Wiktor, który rekablował je kablem ze Staxów i stwierdził że szkoda zachodu
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 08-03-2013, 22:46
>> brodacz, 2013-03-08 19:44:41

Witaj,

moim zdaniem nie powinieneś nic robić z oryginalnym kablem K1000. Rzeczywiście, kabel z wyglądu nie wzbudza zaufania, ale na pewno jest tam nieprzypadkowo. Konstruktorzy K1000 nie mieli limitów w tym projekcie i to, że nie ma tam kabli jak wąż od prysznica, bo niby po co, nie oznacza marnej jakości. Oryginalny kabel zakończony żeńskim czteropinowym XLR powinien mieć również czterokolorową skrętkę w osłonie z napisami AKG.

Podobnie jest z tym czarnym, słuchawkowym kablem. Jest naprawdę dobry i raczej nie ma co szukać innych. Poza tym, jeśli mowa o przekrojach kabla, to zdziwiłbyś się,  jak cienki jest kabel wewnątrz metalowej osłony, od terminala "in" do membrany. To niewiele więcej niż 1/5 jednego z przewodów biegnących do earcups.

Jest jeszcze drugi powód dla którego nie warto tego robić. Otóż, lutowanie w tym obszarze może trwale uszkodzić te leciwe połączenie włoskowego przewodnika do membrany. Spójrz na poniższe zdjęcia.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 09-03-2013, 13:47
>> brodacz, 2013-03-09 09:02:37

AKG K1000 to bardzo solidna konstrukcja. Tak jak napisałeś, pancerne.

Oczywiście, jeśli użytkownik chce je uszkodzić, a pomysłowość ludzi nie ma granic, to i tak je zniszczy. Nigdy nie zostawiać ich wpiętych do wzmacniacza, następnie włączać/ wyłączać ten wzmacniacz. Duża szansa, że za którymś razem zamilkną na wieki.

:)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 09-03-2013, 14:46
Tak. Ze Staxem postępuj podobnie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-03-2013, 14:53
A co ze wzmacniaczami  lampowymi, których nie powinno się odpalać z odpiętym obciążeniem?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 09-03-2013, 17:06
wiktor-zaraz-zaraz to chcesz mi powiedziec ze mam za kazdym razem odkrecac z zaciskow swoje przewody !a jest ich cztery w moim dedykowanym kablu i spowrotem je zakladac???to jest nie mozliwe i nigdy tego nie zrobie, bo kable sa tak delikatne ze po paru razach takiego odkrecania rozpadlby sie!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 09-03-2013, 17:21
brodacz-masz racje nie pomyslalem ze mozna przeciez po drodze rozlaczyc,wiesz jak to wszystko na stale  siedzi to zapomnialem,ale jezeli Wiktor tak twierdzi to bede tak robil,ja zawsze sciszalem masymalnie wzm przed wlanczaniem i wylanczaniem i do tej pory nic mi nie nawalilo.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 10-03-2013, 00:18
>>AKG K1000 to bardzo solidna konstrukcja. Tak jak napisałeś, pancerne.

 Oczywiście, jeśli użytkownik chce je uszkodzić, a pomysłowość ludzi nie ma granic, to i tak je zniszczy. Nigdy nie zostawiać ich wpiętych do wzmacniacza, następnie włączać/ wyłączać ten wzmacniacz. Duża szansa, że za którymś razem zamilkną na wieki.<<

Tu proszę słuchać Wiktora. Moje stare AKG k1000 dokładnie w ten sam sposób straciły na kilka miesięcy swój żywot i tylko interwencja tak świetnego inżyniera jak Wiktor doprowadziła je do stanu używalności :)
Nie pamiętam jednak co było dokładnie uszkodzone ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: walkman6 w 24-03-2013, 17:58
Wcześniej jak słuchałeś K1000 to czy posiadałeś równocześnie PS1000? Teraz porównujesz do STAX. Może to jest ta różnica. Tak sobie gdybam :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: L3VY w 24-03-2013, 19:42
Pisząc Stax masz na myśli 009 czy jakieś inne?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 09-05-2013, 20:20
Tak słucham jak koledzy nasi piszą o psujacych im sie sluchawkach np. PS1000, a moje K-1000 tak grają super, ze cieżko znaleść podobnie grające kolumny do mojego Carego 300B żeby tak dobrze grały jak K-1000,są nie do zajechania,żadnych problemów technicznych,może koledzy powinni zamienić swoje słuchawki na K-1000? bo grają tak wspaniale ze trudno to opisać!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 09-05-2013, 20:38
Mysle, ze czesci tych kolegow np. Rolandsingerowi predzej odpadly by uszy niz zaczal uzywac K1000 :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-05-2013, 20:47
Mirku, ja miałem przez dwa czy trzy miesiące u siebie jednocześnie PS1000 i K1000, jedne i drugie grały tak pięknie, że K1000 cieszą już nowego nabywce.

Fakt, że pod K1000 nie miałem tak zacnego toru, ale to nie dla mnie sport skoro i tak nigdy nie zagrałyby w 100% tak jak lubię, tj. z dociążoną górą, mięsistą średnicą i nisko schodzącym dołem.

____________________________________________________________________________

"Ja umiem a wy musicie bulić. Tak już ten świat jest skonstruowany.

Oczywiście nie musisz u mnie , masz pełne pole do popisu.

Ale i tak u kogoś czy gdzieś wydasz.

I mniej lub bardziej humanitarnie będziesz wybzykany przez wszystkich w kolejce zwanej cena."
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-05-2013, 21:28
I żeby nie było, nadal uważam K1000 za pod wieloma względami wybitne i zawsze będę je wspominał jako jedne z lepszych, jednak nigdy nie były i nawet nie liczyłem na to, że będą słuchawkami do wszystkiego.  Było to dla mnie raczej zaspokojenie ciekawości i zdobycie trofeum, jednak w końcu miejsca w szafce zabrakło mi na te trofea :D

____________________________________________________________________________

"Ja umiem a wy musicie bulić. Tak już ten świat jest skonstruowany.

Oczywiście nie musisz u mnie , masz pełne pole do popisu.

Ale i tak u kogoś czy gdzieś wydasz.

I mniej lub bardziej humanitarnie będziesz wybzykany przez wszystkich w kolejce zwanej cena."
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 09-05-2013, 22:21
>> -Pawel-, 2013-05-09 20:47:33
Fakt, że pod K1000 nie miałem tak zacnego toru, ale to nie dla mnie sport skoro i tak nigdy nie zagrałyby w 100% tak jak lubię, tj. z dociążoną górą, mięsistą średnicą i nisko schodzącym dołem.


Tak to nie zagralyby pewnie na zadnym torze bo to nie ich domena. U Piotra tez tak sie nie zachowywaly choc zbudowal tor specjalnie pod nie, chyba, ze cos sie teraz zmienilo.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 09-05-2013, 22:23
>> mirek10, 2013-05-09 20:20:31
Tak słucham jak koledzy nasi piszą o psujacych im sie sluchawkach np. PS1000, a moje K-1000 tak grają super, ze cieżko znaleść podobnie grające kolumny do mojego Carego 300B żeby tak dobrze grały jak K-1000,są nie do zajechania.

Kup se Mirek Acoustic Energy Aelite 2, chodzily kiedys nowki po 200funtow, i najwazniejszde, tez sie nie psuja.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-05-2013, 22:29
>> mirek10, 2013-05-09 20:20:31
Tak słucham jak koledzy nasi piszą(...)

Masz jakiś syntezator mowy podłączony do komputera?

____________________________________________________________________________

"Ja umiem a wy musicie bulić. Tak już ten świat jest skonstruowany.

Oczywiście nie musisz u mnie , masz pełne pole do popisu.

Ale i tak u kogoś czy gdzieś wydasz.

I mniej lub bardziej humanitarnie będziesz wybzykany przez wszystkich w kolejce zwanej cena."
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 10-05-2013, 11:29
To jest wątek o sluchawkach K-1000 które są najlepsze,lepsze od innych dynamikow i elektrostatow nawet od Stax( 009 ),takie jest moje zdanie po odsluchach wszystkich  znanych słuchawek.Wydawanie tak duzych pieniędzy na np.Stax 009 uważam za zbyteczne,bo można zbudować tor z K-1000 dużo lepszy i przy okazji posłuchać innych słuchawek.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 10-05-2013, 11:51
Brakowalo mi tego :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: solpadeinelover w 10-05-2013, 11:52
>> -Pawel-, 2013-05-09 22:29:22

Mirek has voice over mashine with Morgan Freeman setting!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Radical w 10-05-2013, 18:59
Odpowiadasz na wpis
>> mirek10, 2013-05-10 11:29:01
To jest wątek o sluchawkach K-1000 które są najlepsze,lepsze od innych dynamikow i elektrostatow nawet od Stax( 009 ),takie jest moje zdanie po odsluchach wszystkich znanych słuchawek.Wydawanie tak duzych pieniędzy na np.Stax 009 uważam za zbyteczne,bo można zbudować tor z K-1000 dużo lepszy i przy okazji posłuchać innych słuchawek.
________________________

Mirku Twoja wypowiedź kosztowała wszystkich właścicieli 009 około 10tys zł (o tyle właśnie w tej chwili potaniały)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 10-05-2013, 20:57
Na dobrą sprawę to polityka AKG spowodowała dosyć "niską" jak na tego typu słuchawki cenę. Podejrzewam że Sennheiser, który by poleciał w kosmos i miał romans z NASA kosztowałby z drugie tyle co HE90 :0
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 10-05-2013, 21:17
Zgadzam się.
____________________________________________________________________________

"Ja umiem a wy musicie bulić. Tak już ten świat jest skonstruowany.

Oczywiście nie musisz u mnie , masz pełne pole do popisu.

Ale i tak u kogoś czy gdzieś wydasz.

I mniej lub bardziej humanitarnie będziesz wybzykany przez wszystkich w kolejce zwanej cena."
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 11-05-2013, 12:04
>>Tak to nie zagralyby pewnie na zadnym torze bo to nie ich domena. U Piotra tez tak sie nie zachowywaly choc zbudowal tor specjalnie pod nie, chyba, ze cos sie teraz zmienilo.<<

Najniższego dołu to one mieć nigdy nie będą. Wynika to z konstrukcji. Sam bas jednak ten średni i wyższy mogą mieć z wielki wykopem zapewniam a to potęguje o ich całokształcie.
Słuchałem k1000 na torze pod nie i owszem pod względem przykazań "audiofilskich" było wszystko jak należy, jednakże ja osobiście wolałem bardziej plebejskie rozwiązanie nastawione na fun co w tym wypadku z podbiciem dołu dało fajne doznaniowe rezultaty w połączeniu z takim otwartym brzmieniem.
Zależy więc kto czego oczekuje. Ktoś może dalej z precyzją chirurga jak na tym demotywatorze

http://demotywatory.pl/3774047/Najprostsze-rozwiazania

się katować, lub można też jak w jego drugiej części zrobić to prościej :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 11-05-2013, 15:43
Odpowiadasz na wpis
>> aallen, 2013-05-11 12:04:44
Zależy więc kto czego oczekuje.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 11-05-2013, 16:09
Ten przykład ze skarpetką jest dość drastyczny :)
dla mnie większość wygląda tak:



Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 11-05-2013, 16:10
dla jednego dużo, dla drugiego mało :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 11-05-2013, 17:46
zawsze mnie ciekawiło jaki jest "wzorzec" oceny wokalu, instrumentów etc. skoro nawet w rzeczywistości dwa wykonania piosenkarza/piosenkarki lub też różnego rodzaju instrumenty grają inaczej.
Wydaje mi się że jest to czysto subiektywna ocena i nie ma co się na tej płaszczyźnie kłócić. Żaden sprzęt nie odwzoruje rzeczywistości, ponieważ każdy jednak tą muzykę tylko i wyłącznie odtwarza.

Zawsze jednak jest to pole do dyskusji ponieważ najpierw można dyskutować na których słuchawkach "lepiej" jest odtwarzana gitara, następnie można dyskutować jaka to gitara. Czy jest to może Ibanez, Gibson tudzież Mayones, dalej można dyskutować nt. wyższości strun na umiejętnościach gitarzysty kończąc.

Reasumując nie ma co na siebie naskakiwać. Dla Mirka AKG k1000 mogą być najlepsze a dla kolegi brodacza mogą być to STAX 009 i co więcej żaden nie ma obiektywnej racji. To nie matematyka gdzie Mirek powie 2 + 2 = 3,99; a brodacz 2 + 2 = 4 i to on będzie miał rację ponieważ jest tu pewien wzorzec i wyjaśnienie dlaczego jest tak a nie inaczej
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 11-05-2013, 17:59
a z tym sie zgadzam. k1000 to już bodajże któreś najlepsze z kolei, co było wcześniej ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 12-05-2013, 00:02
Mirek juz by dawno sprzedal swoje K1000 i kupil Staxy 009, tylko nikt mu tych Staxow nie chce sprzedac za 1/3 ich ceny, bo tyle Mirek finansowo by pewnie wydolil na zakup tych nausznikow. Ot i cala prawda o jego milosci do AKG i slabszosci 009;D
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 13-05-2013, 19:11
Pamietam jak Piotr Ryka był na spotkaniu audifili w Krakowie u znanego dystrybutora,przyniósł swój cały tor sluchawkowy ,którego wszyscy mogli posłuchać,spotkanie skończyło sie "rozdziawieniem jap" jak wzm na lampy 300B+K-1000 zagraly i zdekladowaly wszystko co tam gralo.Piotr i ja rownież sluchalismy Stax 009 i nasze wnioski są takie same ,ze 009 nie są lepsze od K-1000 !a przecież z Piotrem mamy całkiem inne tory, tylko lampa 300B ta sama!koledze brodaczowi odpowiadam ze jego Cary jak sam pisał był stary i brumil itd, dlatego jego odsluchy nie mogły byc udane.Odsluchy moje słuchawek 009+WOO audio WES i na innych wzm elektrostatycznych obyly sie u mojego kolegi audiofila Anglika ,na torze marzen(pisałem jakim) w liczbie ok 20godzin ,a nie na wystawach,chyba wystarczająca ilośc prawda!Nie szukam i nie kupuje 009 ,bo mam lepsze słuchawki,ostatnio były wystawione 009+wzm Stax lampowy za 3500eur ,podalem link wszystkim(dobra cena) ,ale ja już mam swój idealny tor i nie potrzebuje nic sprzedawać .Kolega pisał ze pospadaly im ceny 009, po mojej wypowiedzi,myśle ze stać było ich na 009 jezeli sobie kupili i tyle.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 13-05-2013, 19:19
Gwoli ścisłości, Piotr Ryka nigdy nie pędzał K1000 via 300B. W ASL ma lampy 2A3 i napisał na samym początku, że K1000 z nim w ogóle nie grają, dlatego też słucha ich z hybrydowej końcówki Crofta. Tak więc Mirku masz zupełnie inny tor niż Piotr.

____________________________________________________________________________

"Ja umiem a wy musicie bulić. Tak już ten świat jest skonstruowany.

Oczywiście nie musisz u mnie , masz pełne pole do popisu.

Ale i tak u kogoś czy gdzieś wydasz.

I mniej lub bardziej humanitarnie będziesz wybzykany przez wszystkich w kolejce zwanej cena."
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 13-05-2013, 20:13
Przemek, właśnie wykazałeś, że to tylko i wyłącznie Twoja wina, że Mirek nie ma jeszcze SR009. Shame on you!

;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 13-05-2013, 20:46
Brodacz-pezeciesz pisałem ze K-1000 i Stax 009 to najlepsze słuchawki na świecie,o ile grają podobnie ,chodzi o jakość grania! to wybieram K-1000, bo są tańsze,lepsze i cały tor jest tańszy, wiec kto będzie przeplacal i jeszcze dochodzi zaleta praktyczna ze jest uniwersalny wzm  do wszystkich dynamikow .Jezeli chodzi o LRT to pierwszy raz usłyszałem od kolegów ze można coś takiego połączyć i ze elektrostaty zagrają,ale trzeba sprawdzić z Carym czy to da rade zagrac na poziomie,wtedy w przypadku przepływu gotówki można zaszaleć i kupić 009.Koledze który tyka mnie !pisząc o moich
"Latach" radzę  skupić sie na swojej rodzinie!!!!O przystawce na 300B w torze Piotra już pisałem wczesniej, tak ze nie musiałem sie powtarzać kolego,tor Piotra znam jak swój,jesli na całkiem innych torach tak swietnie grają K-1000, to potwierdza tylko ich wyjątkowość!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 13-05-2013, 20:57
Raz na jakis czas zdarzaja sie tutaj jednak takie "momenty", ze ciagle sie gubie i nie moge dojsc do tego czy to sie dzieje naprawde czy wszyscy jestesmy uczestnikami jakiegos dziwnego audiofilskiego eksperymentu :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 13-05-2013, 21:19
Fallow,

Myślę, że to kolejny Eksperyment Filadelfijski połączony z badaniami lądownika obcyh w Strefie 11.

Jak to było? E.T. phone home ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 13-05-2013, 23:34
myślę że Audiohobby to po prostu taki Hotel Splendide :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zibra w 13-05-2013, 23:42
Zyjemy w czasach konsumpcjonizmu. Trzeba zyc jak Bear Grylls.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 14-05-2013, 07:18
>> zibra, 2013-05-13 23:42:39
>> Trzeba zyc jak Bear Grylls.

A ma on choć jedne audiofilskie słuchawki? Choćby jakieś Superluxy? Nie? No to co to za autorytet?

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 22-06-2013, 21:21
To chyba pierwsze takie materiały video/photo na świecie.

Good work ;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 22-06-2013, 21:40
Brodacz bardzo fajny film nie myślałem że K1000 w środku jest tak skomplikowany!

d(-_-)b  MAG






Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-07-2013, 18:41
Szkoda że licytacja. Z tyle to bym sobie kupił drugą parę. Ja za nówki dałem 4000 :(
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 22-07-2013, 08:59
brodacz-kupowanie w kartonach sluchawek to przednia zabawa,pamietam jak moj kolega kupil z licytacji kartonowe nowki,sprzedajacy twierdzil ze nikt kartonu nie otwieral i dlatego nie odpowiada co jest w srodku!!!ha ha to jest dopiero zabawa za 700£, jak do tej pory!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-07-2013, 10:50
$2600
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 23-07-2013, 11:21
2900 - podbijam.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-07-2013, 11:33
ile z grubsza w ciągu roku sprzedawanych jest takich AKG-1000? (na internecie)

jakbym był jeszcze bogatszy niż jestem, to bym się zabawił
skupowałbym tak przez... 2 lata wszystkie oferowane AKG-1000 - wszystkie
a następnie rzuciłbym je wszystkie na rynek w jednym momencie

ciekawe, jak trwały wywarłoby to efekt na rynek...


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy". - prof. K. Kik

"To przekracza moją wyobraźnię". - S. Chandrasekhar, laureat Nobla, zwolennik teorii, wg. której cała materia Wszechświata miała swój początek w nieskończenie małym punkcie
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Soundman w 23-07-2013, 12:54
Eee teraz kryzys przecież, góra 2tys  Euro będzie za te AKG1000.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Soundman w 23-07-2013, 12:56
Tffuu...pomyliły mi się waluty, chodziło mi o 2000$ oczywiście.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 23-07-2013, 15:33
Jak zawsze pod koniec się rozkręci i ktoś będzie chciał mieć jedną parę dla siebie. Nie zdziwię się jak w przypływie szaleństwa wypłynie cena z 3 z przodu dwie minuty pod koniec licytacji. Takie rzeczy już nieraz się zdarzały. Często ktoś uzyskiwał cenę większą niż zamierzał, wystarczyło tylko dobrze to rozegrać, jeśli wiecie co mam na myśli :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Soundman w 24-07-2013, 06:12
Ha..prawie trafiłem. Stawiałem 2000$ a wygrywająca cena to 2,025...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 24-07-2013, 11:32
Ej ej teraz się nie wykręcaj sianem. Miał być browar to zapieprzaj do sklepu i wysyłaj browar w paczce dla Tomka. Tylko jakiś dobry, Irlandzki, nie jakiś sikacz :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Soundman w 24-07-2013, 12:24
Może być ta bańka 5litrowa Heinekena, jak wysyłać to coś sensownego...he,he.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 29-07-2013, 23:10
Przemek --> kolesie sztucznie podbijają cenę :(

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 29-07-2013, 23:13
:)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 30-07-2013, 08:51
Oferta na opakowanie kartonowe caly czas trwa,jak mozna byc tak glupim i tak ryzykowac!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 03-08-2013, 08:44
Ktos sluchal kiedys tego dedykowanego starego wzm?AKG / AKG K 1000 Amplifier Class A (599eur)
http://audio-markt.de/_markt/uploaded/8740406158_2_g.jpg
http://audio-markt.de/_markt/uploaded/8740406158_g.jpg
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: ptx w 03-08-2013, 11:20
AKG K 3003 ktos testowal?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mariusz30 w 03-08-2013, 15:38
Witam sluchalem AKG3003 z Sandisc sansa clip plus powiem tak graja fenomenalnie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 03-08-2013, 16:07
Witaj Mariusz.

 A słuchałeś może tych AKG na czymś innym? Np na zwykłym telefonie? Chodzi o to że niedługo szykuje mi się delegacja, a D7100 wolałbym nie brać na wyjazd i będę zmuszony poszukać czegoś konkretnego ale nie wpadającego w oko złodziejowi. D7100 grają super wpięte nawet w telefon (Sony Xperia Z koleżki - nówka minimum 1900 zł) ale wolę to mieć w domu. Panowie, prosiłbym o radę - jakiś mały set do przenośnego słuchania, niezbyt drogi. Coś z basem i w miarę czystą i szeroką średnicą. Może off top ale nie chcę tematu nowego zakładać. Jakby co to założę później. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mariusz30 w 03-08-2013, 16:28
Niestety nie sluchalem Akg z zadnym telefonem,ale zlodziejowi napewno wpadna w oko.
Do przenosnego sluchania polecam Phonak Audeo Pfe 012 za 379 zl bardzo dobre sluchawki.
Graja przejrzyscie,srednica jest czysta moze bas nie jest najpotezniejszy,ale kontrola bdb.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 03-08-2013, 17:40
"Kabak ty to myslisz ze kazdy zlodziej tylko na bas patrzy jak ty.
Zalozy na uszy i zostawi :)"

Nie, nie da się!  Pewne rzeczy muszą być i już! A złodziejskiego nasienia pełno. Złodzieje lubią bas, mówię Ci Przemysław ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Radical w 03-08-2013, 22:55
Kabak popraw mnie jesli zle zrozumialem ale niechcesz brac na wyjazd swoich danonkow za 2,5 tys dlatego chcesz cos nie drogiego i pytasz o k3003 za prawie 4 tys?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 03-08-2013, 22:59
Ups! Nie spojrzałem w ogóle na cenę. To taki stereotyp z mojej strony - małe to mało kosztuje. :) Chciałbym tańsze słuchawki. Zdecydowanie tańsze :) Proszę o wybaczenie. :) Polecicie coś jeszcze?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 03-08-2013, 23:17
No spojrzałem na zdjęcie... raz ... czy dwa... hehe :) Kurcze, brodaty, poleciłbyś co, a nie przyjaciela konfundujesz ;) Ja prosty człek ze wsi i nie wiem co to znaczy E=MC2 ;) Potrzebuję jakichś słuchakofonów do słuchania z telefonira. Jak pojadę to mnie 2 miesiące nie będzia. I co zrobisz wtedy beze mnie? ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Radical w 04-08-2013, 00:56
Zainteresuj sie Brainwavz B2
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 10-08-2013, 09:42
Ciekawy jestem jak wypadnie recenzja Piotra Ryki wzm mojego czyli CARY(300B) z sluchawkami K-1000 ,bo slucham mojego godzinami i nic nie slyszalem lepszego,ani na monitorach, ani kolumnach podlogowych, moze tylko w dobrym torze odsluchowym- powiedzmy kosztujacym okolo 100000fun,taka prawda, ze mozna nie wydawac majatku a miec tak super dzwiek!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 10-08-2013, 09:49
Mirku,

W tej sytuacji nie pozostaje tobie nic innego jak zgłoszenie swojego  zestawu audio do nagrody Nobla lub beatyfikacji.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 10-08-2013, 10:15
Musze ciebie poprosic o pomoc, bo nie wiem jak to sie przeprowadza!ty chyba masz niezbedne doswiadzczenie,trzeba zgloscic do Watykanu????
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 10-08-2013, 10:59
Mirek, co o byl za zestaw za 100000 funtow ? Jakos wierzyc mi sie nie chce ze lepszy...

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 10-08-2013, 12:06
takie zestawy po 100000fun i wiecej kosztujacych, sluchalem na wszystkich wystawach audio i jest ich wiele,tylko wiele z nich poleglo w porownaniu z moim torem,taka jest prawda ze jedno co potrafia firmy to przescigac sie cenowo i w ten sposob zwracac uwage na siebie, w Polsce zaczyna sie ten sam tred,firmy malo znane a ceny z sufitu!gorzej juz " sonicznie",wchodzimy do takiego pokoju odsluchowego i po minucie wychodzimy,taki niski poziom !z tego co pamietamy to szok cenowy,zeby jeszcze te gowno przetopic i sprzedac jako zloty zlom, to moze by sie oplacilo kupic, ale ze zlota ani platyny tego nie wykonano!W.Pacula w ostatniej rozmowie z wlascicielem firmy Transrotor dowiaduje sie jak firma X zamawia tanie ramiona do gramofonow a potem sprzedaje jako swoje po absurdalnych cenach!!!frajerow szukaja firmy na potege
http://www.highfidelity.pl/@main-1741&lang=
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 10-08-2013, 12:18
Brodacz-bardzo sie ciesze ze mamy te same zdanie o sprzecie!po tylu odsluchach doszedlem do wniosku ze zestaw ktory wybralem czyli Cary(300B) i K-1000 to najlepszy tor sluchawkowy jaki slyszalem,a przerobilem wszystko co bylo do sluchania na swiecie, nie mowiac juz ze moj tor ma pierwsze miejsce(jakosc-cena).Moze kiedys bedziemy mogli sie spotkac i dasz mi posluchac swojego(Eurydyka=SR-Omega) i wymienimy doswiadczenia,marze o takim spotkaniu gdzie bedzie jeszcze Wiktor i Piotr Ryka,dobre wino,koniak+cygaro dla Wiktora tez sie znajdzie!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-08-2013, 12:50
Nie żebym się z Was śmiał ale ani SR Omega ani K-1000 nie maja basu. Ciekawe słuchawki sobie wybraliście ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 10-08-2013, 12:57
Ja jestem wścibski i się pytam brodaty - co to znaczy szczeiwy nabywca? Znaczy szczelny? Czy co? ;)

Fajny pomysł z tym spotkaniem. A.. a... a ja... a ja też bym mógł? Tak se pomyślałem żebym wpadł skoro taka śmietanka... z moimi D7100. Chyba że zbyt mało kulturalne...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 10-08-2013, 13:07
I Michała też zaprosić trzeba.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 10-08-2013, 13:12
>> kabak1991, 2013-08-10 12:57:58
 Tak se pomyślałem żebym wpadł skoro taka śmietanka... z moimi D7100. Chyba że zbyt mało kulturalne...

Z 7100 to możesz jedynie uczestnikom pomóc kartony od wzmacnaczy nosić. Co innego gdybyś miał Superluxy. Już sama nazwa wskazuje, że właścicielowi należy się respekt a marka  Denon jedynie z jogurtem się kojarzy.


Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 10-08-2013, 13:18
 asmagus, 2013-08-10 12:50:11
Nie żebym się z Was śmiał ale ani SR Omega ani K-1000 nie maja basu. Ciekawe słuchawki sobie wybraliście ;)
-Jak wiesz kolego to bas te sluchawki posiadaja, ale ten piekny ,nie ten dudniacy i wszystko zagluszajacy, co wiekszosc metalowcow lubi,mowimy o basie wysokich lotow, a nie pirdzacych z d..y!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-08-2013, 13:31
Mirku, wierzę, że dla Ciebie jest wspaniały... ja SR Omegą nie mógłbym żyć jako jedynymi słuchawkami ;) Okej, do damskich wokali będą jak znalazł, ale co to za słuchawki co kontrabas brzmi w nich jak by był po kuracji odchudzającej.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 10-08-2013, 13:38
Dla mnie pirdzące z dupy są słuchawki które nie mają basu w odpowiednich ilościach właśnie. I co z tego że wyrafinowany itd. Denony D7100 też mają wyrafinowany bas tylko że w większych ilościach, a właściwie jak dla mnie np odpowiednich. To może ja mam pirdzący z dupy słuch? Gustaw ma rację z kartonami i jogurtem. Panowie od elektrostatów ubzdurali sobie że mają najlepszy słuch na świecie i tylko jeśli słuchasz Staxa to możesz powiedzieć że słyszałeś muzykę. Coś ma dużo basu - do piekła, bo pierdzi tak Mirku? Superluxy - do piekła bo tanie! Pirdzący z dupy kurka wodna jego mać...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Soundman w 10-08-2013, 13:42
Ooo...wypraszam sobie....co jak co ale pierdzącego i dudniącego basu to D7100 nie mają.To prawdziwy, krwisty bas...który powoduje że krew człowiekowi zaczyna szybciej krążyć! Wszelakie Staxy i inne Cudaki mogą zapomnieć o prawidłowym przekazie niskich tonów. Jak można nazwać słuchawki Hi-End-owymi, kiedy nie potrafią prawidłowo przekazać tak ważnego dla odbioru muzyki pasma jakim jest właśnie bas? To zawsze będą tylko słuchawki wyśmienite do pewnych rodzajów muzyki. W innych wyłożą się jak początkujący na lodzie...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 10-08-2013, 13:58
Wiesz Tomeczku, one niskie pasmo potrafią przekazać jak trzeba ale jeśli chodzi o jakość. Tylko że akurat ilość też ma znaczenie jak dla mnie. Mi tam nic się nie zalewa, wręcz przeciwnie, wysoka średnia jest tak mocarna na D7100 że dla mnie to są granice możliwości jeśli słucham bez EQ. Będzie mi tu Mirek gadał o pierdach. Dla mnie pierdzi coś co jest płaskie jak dupa węża a wszystko w przekazie jest jasne jak anioł pański. Przecież to nie jest naturalne w ogóle. Słyszeliście bębny na żywo? No to wiecie o co chodzi. Można sobie opróżnić kubek po jogurcie Danon Gustawa i postukać łyżką. Będzie więcej basu niż w pirdzącej dupie.

No dobra, wpadnę z Tadzikiem bo jak on jest to jakoś impra się rozkręca:) Przyniosę D7100 i od razu maść na ból dupy. ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 10-08-2013, 14:02
Stax Omega bas mają i 507 też ale z moich skromnych doświadczeń wynika, że raczej nie wtedy kiedy są podłączone do wzmacniaczy Staxa.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 10-08-2013, 14:20
Słuchałem z niemieckimi wzmacniaczami , których kontruktora lepiej zna Ductus.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 10-08-2013, 14:21
Oj Przemysław, ja Ci jednak muszę kupić te Superluxy żebyś sobie posłuchał bo Ci coś wali na dekiel. Ty się Gustawa pytasz o elektrostaty? Przecież on nie słyszał żadnych tylko Cię wkręca. Razem z Lancasterem spotykają się spotkaniach Suprluxowców. Podpinają wszystko do laptopa i słuchają z integry kompa.
 Już notuję: Superluxy dla Przemka na gwiazdkę.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 10-08-2013, 14:24
Oj Przemek Ty tak tego Miachała nam nie konfunduj tutaj. To że skarb to ja wiem :) Wiadomo że Michał by na spotkaniu się nie pojawił a Ty znasz przyczynę... Tak, chodzi o Tadzika. Oni nawzajem się nie lubią. Tadzik to głównie mój znajomy i niektórzy za nim nie przepadają no ale tak już jest.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 10-08-2013, 14:25
>> kabak1991, 2013-08-10 14:21:54
Oj Przemysław, ja Ci jednak muszę kupić te Superluxy żebyś sobie posłuchał bo Ci coś wali na dekiel. Ty się Gustawa pytasz o elektrostaty? Przecież on nie słyszał żadnych tylko Cię wkręca. Razem z Lancasterem spotykają się spotkaniach Suprluxowców. Podpinają wszystko do laptopa i słuchają z integry kompa.
Już notuję: Superluxy dla Przemka na gwiazdkę.

404 i 507 miałem u siebie dosyć długo (pozdrowienia dla kol. Chreesa). Omeg słuchałem przez jeden wieczór.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 10-08-2013, 14:27
No już dobra Gustaw, dobra... Weź coś naskrob więcej w tamtym temacie o odtwarzaczu bo powiem Ci że jestem w kropce trochę. Nie wiem czy brać tego Nada i jakie mogą być różnice. Ostatecznie te FLACi nie są najgorsze, ale może da się lepiej.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 10-08-2013, 14:35
Tak jak w przypadku kolumn,wybieramy takie sluchawki jakie zagraja najlepiej z gatunkiem muzyki jaki sluchamy i najbardziej lubimy,nie ma uniwersalnych takich, aby wszystko graly super, takich sluchawek nie ma i  kolumn tez!!!dlatego kazdy wybiera to co dla niego jest najlepsze.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 10-08-2013, 14:42
Całkiem ciekawa hipoteza docencie brodaty. Tylko że to niemożliwe. Dlaczego? Bo Tadzik był u mnie wczoraj. I co Ty na to? :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 10-08-2013, 14:44
kurka wodna Brodaty co Ty pepszysz dzisiaj? Nachlałeś się czy co? Jak nie pepszeni to szczeliwi nabywcy. Z Tadzikiem impreza czy jak?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 10-08-2013, 14:52
Proszę o wybaczenie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 11-08-2013, 22:07
>> brodacz, 2013-08-10 14:41:48
Gustaw ,teraz na serio sie pytam.Jakie miales wrazenia po odsluchu Omegi ?

To była starsza Omega. Szczegółów nie pamiętam bo było to już dosyć dawno ale pamiętam tylko, że nie miałem się do czego doczepić. Te słuchawki miały wszystko czego oczekuję - elegancją formę i rozsądną konstrukcję, odpowiednią ilość informacji i mikro szczegółów na średnicy, subtelne wysokie tony (gładkość dźwięku) i fajny, sprężysty bas.  Przy odsłuchu 507 też wrażenia miałem bardzo pozytywne chociaż jak wiadomo SR 507 idą swoją prezentacją w inną, bardziej techniczną, stronę.

Istnieje właśnie jeden drobny szczegół. To wszystko dotyczy odsłuchów z tymi niemieckimi wzmacniaczami a nie wzmacniaczami STAX-a.
W mojej opinii, set STAX-a, którego słuchałem a dawał przekaz wyjątkowy (przy swojej całej nieprawdziwości bo niskiego basu to można tam ze świecą szukać) to SRS 4040. I to grało zarąbiście. Nawet ten wycofany bas można przeboleć przy takiej średnicy i gładkości wysokich. Minusem jest oczywiście obudowa przypominająca swoim zaawansowaniem mydelniczkę lub kubeczek na szczoteczkę i pastę od zębów.
Co do K1000 to przewinęło się przez moją kwadratową głowę tyle słuchawek, że nawet nie pamiętam czy były pośród nich też K1000 więc z Omegami raczej nie porównam.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 11-08-2013, 22:17
Brodacz,

Przy okazji. Znalazłem zdjęcie w internecie słuchawkowego audiofila.
Minę ma tylko taką ... niewyraźną.
;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 12-08-2013, 10:09
>> brodacz, 2013-08-10 13:48:27
Asmagus -->
(...)
Widzisz kolego wszystko zalezy od punktu widzenia ja jako kontr argument moge Cie zapytac - co to za sluchawki gdzie kontrabasista siedzi na plecach wokalistce pol metra za nimi gosci gra na perkusji ,ze prawie palkami po glowach ich bije :)


Ja bym nawet odważył się napisać, ze kontrabas wpycha się do pierwszego rzędu ! ale z drugiej strony jest szeroko i głęboko tylko rzeczywiście instrumenty bazujące na niskich tonach wychodzą ze swoich rzędów. Niemniej jednak to ma znaczenie tylko w klasyce i to dobrze nagranej, wszystko niemal co powstało w studio standardowo to... nie ma i nie miało ani rzędów ani swojego miejsca.


>> mirek10, 2013-08-10 14:35:21
Tak jak w przypadku kolumn,wybieramy takie sluchawki jakie zagraja najlepiej z gatunkiem muzyki jaki sluchamy i najbardziej lubimy,nie ma uniwersalnych takich, aby wszystko graly super, takich sluchawek nie ma i kolumn tez!!!dlatego kazdy wybiera to co dla niego jest najlepsze.

Mirku, właśnie mój prowokacyjny wpis miał Ci o tym przypomnieć :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Mogos w 22-08-2013, 19:57
Gustaw ty się mnie nie czepiaj :) Jak mi robili to zdjęcie byłem zmuszony słuchać byle jakich słuchawek to i mina niewyraźna.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 22-08-2013, 20:13
Przyznaj się, Mogos, że słuchasz tylko w Hallowen i to tylko nagrań wykonanych techniką sztucznego arbuza :D
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Mogos w 22-08-2013, 22:04
A ty skąd wiesz że Dead Can Dance nagrywa techniką sztucznego arbuza? Przecież to skrzętnie skrywana tajemnica. Na tym zdjęciu nie jestem w stanie podjarania. Jakbyś widział te na których jestem to możliwe, że miałbyś taką samą minę.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 22-08-2013, 22:07
brodacz-sprawuje sie wysmienicie!!!z niczym nie porownywalem,zwyklego kabla nie mialem, tak ze nie wiem!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 24-08-2013, 09:15
Brodacz-wiem ze te proby z kablami bardziej sa potrzebne dla ciebie niz dla mnie!widze ze zastanawiasz sie czy taki Stefan Art kupic,jak masz mozliwosc tanio gdzies wziasc ,to kupuj i sie nie zastanawiaj,ja kiedys sluchalem u znajomego na normalnym kablu a potem podlaczylismy StefanArt i bylo super,duzo lepiej i inaczej,wiadomo ze mial inny tor niz ja ,ale chodzilo o zmiane na lepsze po zmianie,bardzo duza roznica!!!jezeli chcesz poprawic tor  ty kablem to kupuj polecam!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 24-08-2013, 10:25
Fabryczny kabel K1000 ma akurat konstrukcję właściwą i dodam, że preferującą wzmacniacze niesymetryczne, tzn. takie, które mają każdy zacisk głośnikowy (-) na masie, a nie na zasadzie ujemnej połówki napięcia jak ze wzmacniaczy zmostkowanych. Oczywiście to szczegół, grać będzie zawsze.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 24-08-2013, 11:35
Brodacz-Przeciez kabel StefanArt uzywany dostaniesz za niewielkie pieniadze!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 24-08-2013, 23:21
Nie próbowałem. Zrobić można jak kto chce. Do zacisków głośnikowych najlepiej polecieć zupełnie osobnymi przewodami podłączonymi do przetworników i nie wciąganymi we wspólny oplot.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Dawindyk w 25-08-2013, 00:38
>> brodacz, 2013-08-24 09:37:38
>Nie Mirek ,ja kabla w cenie sluchawek w ciemno nie kupie.
> Poza tym Majkel mi juz pokazal co siedzi w tych sluchawkowych kabla za tysiace zloty i moim zdaniem to nic lepszego niz co w oryginalnym kablu AKG.

W tych kablach ktore sam robi tez pokazywal? ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: nygus w 25-08-2013, 04:09
lepiej zainwestuj w słownik ortograficzny
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 25-08-2013, 09:00
>> Dawindyk, 2013-08-25 00:38:50
>> Dawindyk, 2013-08-25 00:38:50
>> brodacz, 2013-08-24 09:37:38
>Nie Mirek ,ja kabla w cenie sluchawek w ciemno nie kupie.
> Poza tym Majkel mi juz pokazal co siedzi w tych sluchawkowych kabla za tysiace zloty i moim zdaniem to nic lepszego niz co w oryginalnym kablu AKG.

W tych kablach ktore sam robi tez pokazywal? ;)

http://www.conducfil.com/images/PDF/Audio-Video/SONOLENE/03014.pdf

Przemek, da się to zrealizować. Na czyichś K1000 mogę podziałać, miałem już z nimi do czynienia w sensie rozbiórek i wymiany kabla.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 30-08-2013, 19:09
Po przerwie, znowu słucham K1000. Z końcówką mocy A-46  dla przyszłego energizera "LRT" dla elektrostatów, przyjemność słuchania jest całkiem spora. Zobaczymy ile wytrzymam.
 
;-))

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 30-08-2013, 20:35
>> brodacz, 2013-08-30 20:07:09

Trochę za wcześnie na takie wnioski. Generalnie K-1000 grają  inaczej niż elektostaty. Bardziej przed oczami, jednak nie jestem pewien, czy ta scena jest większa. Raczej nie. Po prostu dalej.

Jedno jest pewne, K1000 nie mają takiej delikatności w górnych rejestrach, jak SR-Omega czy Orpheus. Te wszystkie cykadełka, uderzenia w talerze, etc., są oczywiście OK w K-1000, do czasu aż porówna się je z tymi drugimi.

Z Accuphase basu jest w miarę sporo, oczywiście zważywszy na barierę konstrukcyjną AKG. To nawet mi nie przeszkadza. Poza tym, są one rzeczywiście bardzo realistyczne w kontekście kolumnowego grania.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 30-08-2013, 21:18
>> brodacz, 2013-08-30 21:00:11

Moim zdaniem bas jest zdecydowanie lepszy w: SR-007, SR-009, SR-Omaga i HE90. Tego nie sposób zakwestionować.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 31-08-2013, 00:02
Najbardziej smieszne jest to ze K-1000 maja tyle basu ile ja potrzebuje!!!wiecej nie chce,moze dlatego ze ja akurat slucham takiego gatunku muzyki w ktorym nadmiar basu akurat przeszkadza.Sluchalem nagran w ktorych esponowany byl bas i o dziwo k-1000 w bardzo zdecydowany sposob go pokazaly,tak ze uwazam je za najlepsze sluchawki ,bo wiernie odtwarzaja bas taki jaki jest ,a nie obojetnie co leci to  bas musi sztucznie byc napompowany i obecny!!!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 05-09-2013, 20:29
Może jedne są zepsute ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: L3VY w 05-09-2013, 21:38
brodacz świetnie że sprecyzowałaś różnice. Skoro dotyczą one bardzo niskiego basu z K1000 to ja nie mam się czym przejmować, że nie usłyszałem K1000 grających na 100% swoich możliwości i to z bardzo prostego powodu. Według mnie K1000 w ogóle nie ma niskiego basu. :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-09-2013, 12:18
to mi sie trafily K-1000 najlepsze ,bo bas tez swietnie graja!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 06-09-2013, 12:23
tak się składa mirek, że masz niestety  k1000 z najgorszego okresu produkcji :(

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 06-09-2013, 13:05
>> zdezintegrowany, 2013-09-06 12:23:14
tak się składa mirek, że masz niestety k1000 z najgorszego okresu produkcji :(


Mirek ma za to najwiecej wiary w swoj egzemplarz jak i jego brzmienie, mimo ze pewnie wpisuje sie ono w srednia statystyczna dla tego modelu ;\')
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 06-09-2013, 13:16
brodacz -->

opisz po krótce w jakich przypadkach objawia się ten mankament i jak go rozpoznać...
osobiście w swoich  k1000 nie namierzyłem żadnego mankamentu :)

no chyba że nie wiem jak go szukać, albo jestem głuchy ;)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-09-2013, 13:21
Może mój Cary(300B) z tymi świetnymi lampami poprawia to wszystko co u was wydaje sie słabe!co inny tor ,to i inne granie!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 06-09-2013, 13:30
Przecież to jest oczywiste!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 06-09-2013, 13:32
Zapewne Carry Brodacza tez musiał mieć ta wadę na basie skoro go wymienił...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 06-09-2013, 13:47
mirek -->
"Może mój Cary(300B) z tymi świetnymi lampami poprawia to wszystko co u was wydaje sie słabe!co inny tor ,to i inne granie!!!"

to nie Carry to prąd, masz po prostu wysokiej jakości angielski prąd!
a u nas?
kradną złodzieje prąd z najlepszych parametrów :( a to co zostaje jest podłe :(
... problem jest znany i opisywany na wielu forach audiofilskich np. audiostereo.pl
 
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 06-09-2013, 14:08
No tak. To musi być angielski prąd, bo wiadomo.... Król Artur, Stonehenge, Albion, Robin Hood, Bitwa o Anglię i Jaś Fasola.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 06-09-2013, 14:13
A to nie było tak, że Robin zabierał prąd bogatym Anglikom i rozdawał biednym Polakom?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 06-09-2013, 14:20
Tak było, dlatego sprzęt vintage grał u nas lepiej niż w Anglii.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-09-2013, 14:39
To Brodacz wymienił Carego na nowszego?tego nie wiedziałem,może napisze co to za rocznik i z jakimi lampami 300B gra,bo ja mam z tego co wiem najsłabsze lampy 300B a jak super grają! a co dopiero jak wsadzi sie te lepsze co ma Piotr Ryka ,to już szok!!!z tego co wiem zaraz będzie recenzja mojego wzm Cary 300B z wszystkimi najlepszymi lampami 300B,specjalnie nowy wygrzewa sie u sprzedawcy i po odsluchach P.Ryka przedstawi swoją recenzje!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 06-09-2013, 18:11
@Mirek,


jaki masz numer seryjny AKG K1000?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 06-09-2013, 18:16
Moje K1000 mają numer 6641 i wszystko jest OK.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-09-2013, 20:12
Wiktor-ja ma nr 8789 (K-1000) i graja super,graja caly czas z tym kablem Stefan Audio Art podlaczonym z tylu wzm Cary(300B) do zaciskow glosnikowych!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-09-2013, 20:18
brodacz-poczytaj na forach zagranicznych,wysoka numeracja K-1000 w jasnych skrzynkach ,to najlepsze K-1000 i najbardziej poszukiwane na rynku!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 06-09-2013, 20:49
Jakiś czas temu, miałem w domu słuchawki naszego Kolegi Jakuba. Kojarzę, że były z tej pierwszej serii (w czarnym pudełku). Grały bardziej "basowo". Fakt, takie retrospektywne porównania mogą być zwodnicze. Skoro na to zwróciłem uwagę, tak pewnie było.

W K1000 "ilość" basu zmienia się w zależności od kąta odchylenia słuchawki od ucha. Im dalej od ucha, tym go mniej. Basu jest więcej za cenę przestrzenności. Jednak, jakby nie ułożyć te drivery, to nisko schodzącego basu nie mają.

Przyznam, że fajnie się słucha K1000 i rzeczywiście, po krótkim czasie można przyzwyczaić się do tego grania. Nie dziwię się Mirkowi, kiedy nie narzeka na ten zakres pasma. Te słuchawki mogą zauroczyć. Niestety, taki stan utrudnia obiektywną ocenę.

:)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-09-2013, 21:33
Moje ukochane sluchawki !!tak super graja, ze zadam pytanie  kolegom !jak mi kiedys glosniki w nich sie spala,nawala itp. to gdzie moge kupic je? aby miec na zapas i ile kosztuja dwa glosniczki?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 07-09-2013, 08:21
Brodacz, to zależy co się komu podoba. Stare przetworniki były z wyglądu matowe, jedwabiste w dotyku. Ich cechą charakterystyczną były niezwykłe wysokie tony, natomiast nowe przetworniki są bardziej przeźroczyste, jaśniejsze, materiał nie jest taki jedwabisty w dotyku, i te przetworniki mają większą gęstość i potęgę grania, dźwięk jest bardziej konkretny. Różnicę znam stąd, że wymieniałem stare przetworniki na nowe, i zarówno ja jak i właściciel stwierdziliśmy, że nie warto oddawać zalet nowych przetworników za cechy starych. I to nie był żaden wysoki nr słuchawek tylko zapasy serwisowe AKG jednego z ich dealerów.
Z niskim basem to jest tak - przetwornik go odtwarza bo to widać po membranie i czuć po obudowie, natomiast nie towarzyszy temu żaden dźwięk, gdyż nie ma sprzężenia ciśnieniowego z membraną ucha jak w przypadku klasycznych słuchawek, natomiast prawa fizyki nie pozwalają tak małej membranie wyprodukować fali akustycznej o odpowiednio niskiej częstotliwości, tak więc słuchawki nawet jak ten sub-bas grają, to usłyszeć go się nie da.
Jeszcze taka ciekawostka - K1000 mają wbudowany filtr dolnoprzepustowy RLC drugiego rzędu. Jest to prawdopodobnie filtr dolnoprzepustowy mający zabezpieczyć słuchawki przed wzbudzeniem wzmacniacza, który zwykle pracuje ze znacznie niższą impedancją obciążenia plus kompensacja rezonansu przetwornika filtrem Zobla. Ciekawostką jest to, że rezystancja cewki szeregowej wynosi 15 omów, więc te słuchawki nigdy nie grają ze współczynnikiem tłumienia większym niż 8, choćby nie wiadomo jaki piec do nich podłączać.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 07-09-2013, 08:41
Ponowne  pytanie do kolegów!gdzie moge kupić przetworniki do K-1000 i ile kosztują?chciałbym mieć w zapasie na wszelka ewentualność!to są słuchawki których nigdy nie sprzedam,wiec muszę mieć czesci na przyszłość!



Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 07-09-2013, 09:06
Widzę, że odwrotnie postrzegamy zwrot osi czasu. To może organoleptycznie - magiczne wysokie tony miały przetworniki matowe, a bardziej mnie się podobające ogólnie są te jasne, z przeźroczystą sferą pośrodku. Takie można kupić w rw soundsystem w Niemczech. Trzeba tylko zwrócić uwagę, że były dwie odmiany budowy przetworników i słuchawek K1000 - mogą nie pasować. Ja miałem to szczęście, że podeszły. Jeden typ K1000 był rozbierany na 6moons, a drugi przez Fitza na head-fi. W Niemczech mają te 6moonsowe.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 07-09-2013, 09:49
Słyszałem 2 egzemplarze K1000, z których jeden nie wiem jak miał druciki prowadzone. Ten, co miałem w domu, miał puszczone druty przez przetwornik w rogu, i tu inaczej grały przetworniki stare i nowe. Różniły się materiałem membrany, a nie kształtem. Na 6moons są zdjęcia tych dobrze grających, przeźroczystych na kopule, z "normalnymi" sopranami. Tamte były całe matowe, miększe w dotyku, ale konstrukcja taka sama. Artykuł na 6moons jest z 2005, więc to pewnie były nowe słuchawki z ostatniego rzutu, bo w 2005 przestali je robić. Ten przetwornik nie ma problemu z basem. Występuje natomiast w nich clipping, tzn. słychać że od pewnej amplitudy przetwornik w coś uderza, albo się już po prostu łamie. Według danych technicznych maksymalny SPL tych słuchawek to 103dB, czyli względnie niewiele. Nie należy więc oczekiwać koncertowych poziomów głośności bez zniekształceń.
Dochodzi jeszcze kwestia taka, że przy ich 135 omach razem z cewką, żeby dostały ten 1W na kanał, to wzmacniacz głośnikowy musi oddawać co najmniej 17W przy 8 omach. Cary CAD 300-SEI ma 2x 15W, więc równie dobrze to on może zniekształcać bas, a nie słuchawki na granicy wysterowania. W każdym razie zapewniam, że ze wzmacniaczaem o dwukrotnym zapasie mocy względem wymaganego nie ma problemów z basem na "nowych" przetwornikach AKG aż po kres wychylenia kiedy słychać, że membrana gdzieś w coś uderza, albo szarpie, a wychylenie jest na kilka milimetrów patrząc.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 07-09-2013, 09:55
>> brodacz, 2013-09-07 09:18:45

K1000 z drucikami od terminala przyłączenia kabla i dalej pod membraną - seria I. Foto na head-fi po lewej stronie "bass heavy".

K1000 z drucikami od terminala przyłączenia kabla i dalej na membranie- seria II.  Foto na head-fi po prawej stronie "bass light".

Jak robiłem rekabling w sn.6654, było jak wyżej.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 07-09-2013, 10:04
>> majkel, 2013-09-07 08:21:26

"  Jeszcze taka ciekawostka - K1000 mają wbudowany filtr dolnoprzepustowy RLC drugiego rzędu. "

Myślisz, że w tej płytce jest wbudowany?

 .
 .
 .
...
 .
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 07-09-2013, 10:19
Wiktor, ja to sprawdziłem miernikiem i patrząc na ścieżki. Ta okrągła puszka to dławik z rdzeni kubkowych, wpięty szeregowo z przetwornikiem, a ten rezystor i kondensator to już nie pamiętam czy są szeregowo połączone czy równolegle, ale na pewno są równolegle podłączone względem przetwornika. Niestety nie ma jak odczytać pojemności kondensatora ani indukcyjności dławika. Trzeba by je zmierzyć. Natomiast podejrzewam, że gdyby zrobić dedykowany wzmacniacz do K1000 pozwalający wywalić cały ten filtr, to by dopiero zagrały.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 07-09-2013, 10:32
>> majkel, 2013-09-07 10:19:13
Trzeba by je zmierzyć. Natomiast podejrzewam, że gdyby zrobić dedykowany wzmacniacz do K1000 pozwalający wywalić cały ten filtr, to by dopiero zagrały.


Identyczny efekt jest w przypadku ERGO AMT - bieda wersja jest sprzedawana z pasywnym filtrem. Ale producent sprzedaje również własny wzmacniacz z sekcją aktywnego filtru.
Ja nie posiadam do moich ERGO AMT oryginalnej zwrotnicy ani wzmacniacza. Ale zwrotnicę wykonałem samodzielnie.
Porównałem ją z filtracją za pomocą z DSP - potwierdzam, że przetworniki nie dławione pasywnym filtrem grają lepiej, więc przeczucie Cię w sprawie K1000 raczej nie myli :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 10-09-2013, 15:51
Zdjęcia prototypu znalezione w na profilu FB AKG:  https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10151406926041621.1073741829.96269711620&type=1
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 10-09-2013, 15:52
Proszę się nie pytać skąd takie dziwne formatowanie tekstu w poście powyżej - nie mam pojęcia :-(
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 22-11-2013, 12:17
http://www.ebay.pl/itm/AKG-K-1000-Kopfbugel-Kopfhorer-Schwarz-Rot-/171174779262?ssPageName=ADME:B:WNA:PL:3160

Aukcja już niedługo się skończy.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 16-12-2013, 00:18
Ja mam jedno pytanie. Czy wzmacniacz na lampach 2A3 o mocy 3,5W na trafach Tamury może napędzić poprawnie te słuchawki.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 16-12-2013, 12:39
Ja mam 9W z 300B i jest bosko :)
3,5W nie za dużo ale moze warto sprawdzic ,ta lampa moze dobrze im zrobic.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 16-12-2013, 15:08
Poczytałem właśnie trochę o tych słuchawkach. Piotra Ryki wzmacniacz na 2A3 nie dał raczej rady. Ktoś też pisał, że z 2A3 nie było za dobrze. Właśnie tutaj okazuję się, że chyba jednak 300B.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 16-12-2013, 15:15
300B jest sprawdzona z K1000.Jeden forumowicz nawem miak monobloki na 300B do zasilania K1000.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 16-12-2013, 15:19
>> lok

Wzmacniacz Piotra Ryki to nie jest "duży" głosnikowy  wzmacniacz. To raczej przedwzmacniacz.

Sun powinien da radę.


Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 16-12-2013, 22:57
A czy ktoś może napisać krótkie porównanie do hd 600. Posiadam HD 600 i lampowy wzmacniacz Dubiela HV-1. Czy będzie to drastyczna zmiana. Czy warto drążyć temat.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 16-12-2013, 23:37
2A3 spokojnie wystarczy do popędzenia K1000, tylko wzmacniacz musi być zrobiony wprost pod impedancję tych słuchawek, innymi słowy dedykowany. Z głośnikowca o mocy 3,5W to za wiele mocy nie pójdzie na te słuchawki, bo z odczepów 8 omów to jakieś 0,5W, czyli jak ze zwykłego słuchawkowca, z odczepu 4 omy jeszcze mniej. Jakby trafo wyjściowe na uzwojeniu wtórnym miało 4x tyle zwojów co pod 8 omów, to by do AKG K1000 było idealnie. One mają impedancję 120 omów, a doliczając szeregowy dławik w nie wbudowany jest razem 134 omy.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 17-12-2013, 10:00
Krystian - to będzie drastyczna zmiana, jedna z większych jakie się mogą zdarzyć w słuchawkowym świecie, warto drążyć temat. Najlepiej poczytać to forum oraz strony: stereo-underground i http://hifiphilosophy.com/.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 17-12-2013, 10:02
Tafa Tamury w Sunie maja odczepy 16ohm wiec mocy (choc niewiele) przybywaj, wzmacniacz ma spore wzmocnienie napieciowe. Tylez plusow.
Nie wiem czy wysteruje K 1000 bo nie sprawdzalem, Krystian w ciemno bym nie bral tych sluchawek pod Twoj wzmacniacz.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 17-12-2013, 10:09
">> lok, 2013-12-16 22:57:44
A czy ktoś może napisać krótkie porównanie do hd 600. Posiadam HD 600 i lampowy wzmacniacz Dubiela HV-1. Czy będzie to drastyczna zmiana. Czy warto drążyć temat."

Krystian
Zmiana będzie jak najbardziej drastyczna co nie znaczy ,że po dłuższym zapoznaniu ( bo tylko takie daje miarodajna onenę ) się Tobie spodoba.
W swoim zestawie masz na pewni wiecej relaksu,spokoju i delikatności,wiecej kremowości.K1000 to drapieżne ,realne granie ale nie koji nerw i nie zapadasz sie z nimi w fotelu.W K1000 instrumenty maja pazur tam nie ma pierdu pierdu jak masz solówe na gitarze czy trabce to czujesz to w kościach.Przerobilem wiekszość sluchawkowego hajendu prócz Orpheusza i R10 i na żadnych słuchawkach fortepian nie brzmi tak jak na K1000.Przestrzen w stosunku do Twoich HD600 to będzie ja wyjście z szatni na sale gimnastyczna.Zawsze jak je zakladam po dluższej przerwie to jest duże wow ale jakos nie słucham ich zbyt często gdyż ja wole wiecej relaksu i "tego" klimatu.

Miałem 5 par K1000 i słuchawki z różnych okresów produkcji różnia się brzmieniem troche a te z numeracji poczatkowej powiedzmy do 3000 i powyżej 10000 różnia sie dość znacznie.Bez porównania nie bedziesz wiedział o czym mówie ale ja jak je porównalem zdecydowanie wolałem te wczesne.
Wiele egzeplarzy K1000 posiada problem z zaklóceniami przy bardzo niskich czestotliwościach wielu forumowiczów bedzie odpowiadać ,że nie mam w tym racji to wklejam fotke dokumentu z serwisu skopjowana z Head-Fi ,że nie tylko ja to słyszę.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 17-12-2013, 11:39
brodacz-nie bodz taki delikatny!ze sobie czasami pierna to takie ludzkie przeciez,jak dobrze jesz to tez popierdzisz,one graja tez na sterydach i czasem baka sobie puszcza ha ha
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 17-12-2013, 11:39

A ja swoje K 1000 oddałem w ręce wielbiciela marki i cieszy mnie że on je bardziej docenił, słuchałem 3 różnych sztuk i niestety żadna z nich nie przypadła mi do gustu ale mają w sobie to coś.

Kwestia gustu.







Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 17-12-2013, 13:28
Ja swoje  K-1000 tak kocham ze nie oddam za zadne pieniadze,jeszcze chetnie dokupie glosniczki na wymiane do nich, jakby kiedys sie spalily!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 17-12-2013, 23:17
>> brodacz, 2013-12-17 10:09:18
"K1000 to drapieżne, realne granie ale nie koji nerw i nie zapadasz sie z nimi w fotelu. W K1000 instrumenty maja pazur tam nie ma pierdu pierdu jak masz solówe na gitarze czy trabce to czujesz to w kościach. Przerobilem wiekszość sluchawkowego hajendu prócz Orpheusza i R10 i na żadnych słuchawkach fortepian nie brzmi tak jak na K1000."

>> MAG, 2013-12-17 11:39:48
"A ja swoje K 1000 oddałem w ręce wielbiciela marki i cieszy mnie że on je bardziej docenił, słuchałem 3 różnych sztuk i niestety żadna z nich nie przypadła mi do gustu ale mają w sobie to coś."


Jutro lub pojutrze, jak wszystko dobrze pójdzie będę mógł osobiście zweryfikować te i inne opinie na temat  AKG K1000.
"Odgrażałem się" od jakiegoś czasu, że szukam takich w dobrym zdrowiu i dobrej cenie do 3500 PLN.
Co do ceny to uległem magi Świąt i trochę przekroczyłem założony pułap cenowy.
Słuchawki na zdjęciach wyglądają dobrze.
Poprzedni właściciel twierdzi, że wszystko jest OK i że bardzo trudno jest znaleźć używane AKG K1000 w tak dobrym stanie.
Ale tak naprawdę w jakim są stanie dowiem się dopiero jak przyjdą i je rozpakuję.
Mam nadzieję, że rzeczywiście wszystko będzie w porządku i uatrakcyjnią mi jeszcze bardziej te i tak ze swej natury miłe i radosne Święta. :)


Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 18-12-2013, 09:57
Dzięki wszystkim za pomoc i uwagi. Będę szukał możliwości podłączenia i przesłuchania na swoim wzmacniaczu. Jeżeli ktoś jest z okolic Poznania i będzie możliwość posłuchania i podłączenia, to będę wdzięczny.
Posiadam Sun Audio 2A3 i cd Docet 06.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-12-2013, 17:23
Mam w swoim wzmacniaczu słuchawkowym takie specjalne wyjście do ortodynamików, mające ponoć ponad 3,5W na kanał i ciekawi mnie jak zagrają AKG K1000 z tego właśnie wyjścia.
Żeby się nie nudzić w oczekiwaniu na dotarcie przesyłki zawierającej wspomniane wyżej słuchawki, zrobiłem przejściówkę umożliwiającą podłączenie ich do wzmacniacza z gniazdem jack 6,3mm.
Schemat podał Wiktor w wątku "Słuchawki wysokiego lotu": http://audiohobby.pl/topic/10/26/253
Tak naprawdę to nigdzie więcej nie znalazłem tego schematu w Internecie.
Wydaje mi się, że poszukiwanie tego schematu intuicyjnie rozpoczynane jest w tym wątku czyli "AKG K1000".
Przynajmniej ja tak zrobiłem i jak nic nie znalazłem to zacząłem "przekopywać" Internet.
Dopiero sporo później, trochę przypadkowo, trafiłem na schemat Wiktora.
Dlatego, mając nadzieję że Wiktor się nie obrazi, zamieszczam ten schemat jeszcze raz w tym miejscu, wraz z fotką wykonanej przeze mnie przejściówki.
Użyte komponenty to:
 - 1m kabla SOMMER-BINARY-434DMX,
 - gniazdo XLR Neutrik NC4FXX,
 - wtyk jack Neutrik NP3X.

Ma nadzieję, że już w ten weekend sprawdzę jak to wszystko zadziała. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-12-2013, 17:43
A i jeszcze jedno.
Nie wiem czy to prawda, ale ponoć warto jest polutować to w sposób jak na rysunku poniżej.
Przynajmniej wtedy gdy stosuje się kabel Supra Rondo 4 x 2.5 lub 4 x 4.0
Podobno gdy przewód podłączymy zgodnie z rysunkiem, zachowamy najniższą indukcyjność na poziomie 0. 25-035µH/m.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 18-12-2013, 20:13
>> Karol, 2013-12-18 17:23:54

Bardzo dobrze, że umieściłeś te informacje. Absolutnie nie mam nic przeciw.

Czy długość tego kabla ma jakieś praktyczne znaczenie?  Moim zdaniem im krótszy, tym lepszy. Świetnie sprawdzi się ten oryginalny przewód do połączenia z terminalem głośnikowym.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-12-2013, 21:52
>> wiktor, 2013-12-18 20:13:59
"Czy długość tego kabla ma jakieś praktyczne znaczenie? Moim zdaniem im krótszy, tym lepszy."


W moim wypadku długość przejściówki wyznaczona została poprzez długość oryginalnego kabla AKG K1000 i odległością wzmacniacza od kanapy.
Myślę, że 40cm kabla dłużej, czy też krócej nie robi różnicy.
Mało widziałem i mało doświadczyłem, jeżeli chodzi o kable z tzw. górnej półki.
Tak naprawdę niezbyt się tym interesuję bo stosując kable, które posiadam nie stwierdziłem żadnych zakłóceń.
Mam porządnie polutowane przewody z kabla góra 50zł/m (przeważnie od 10 d0 30 zł/m) i złączami Neutrika, Amphenola albo Switchcrafta.
Uważam je za wystarczające.
Nie słyszę żadnej różnicy stosując kabel Shellera, Shultza, Klotza, Utralinka czy też firmy Supra Cables albo Sommer Cable.
Żeby było jasne nie neguję zakupów nawet bardzo drogich kabli, jeżeli ich zastosowanie przynosi komuś wyraźną dla niego różnicę.
A nawet jeżeli nie przynosi a ma taki kaprys to jego sprawa. :)
W moim przypadku byłby to tzw. "przerost formy nad treścią" i wyrzucanie pieniędzy.
Mam ten luksus, że w moim zestawie kable "nie grają". :)
Nawiasem mówiąc, chętnie porównałbym te swoje z innymi.
Najlepiej u kogoś kto takie różnice ewidentnie zauważa.
Ciekawi mnie czy tylko jestem przygłuchy czy po prostu mało jeszcze widziałem i słyszałem.
A może mam tak wspaniały zestaw i kable ... :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 19-12-2013, 21:38
A jak wygląda podłączenie takich słuchawek. Dostajemy wraz z kablem standardowo na dużego jacka. I dodatkowo kpl. kabli do wpięcia do zacisków głośnikowych wzmacniacza ?

Poczytałem http://hifiphilosophy.com/ fajna strona naprawdę fajnie się czyta.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 19-12-2013, 22:10
Krystian
To sa zakupy tylko i wyłacznie z drugiej,trzeciej albo i piatej ręki bo taki jest przemiał z tymi słuchakami wiec co dostaniesz z nimi  zależy tylko od ogłoszenia.
Duży jack to w wiekszosci przypadkow tylko gadżet choć miałem raz doczynienia z małym wzmacniaczem słuchawkowym który je ruszyl przez jacka, był to Grace m903.W wiekszości przypadków należy jednak bazowac na wyjsciu glośnikowym.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 19-12-2013, 23:10
Dziękuję.
Czyli raczej większość powinna mieć kable do głośników. To fajnie bo na tym mi zależy.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 22-12-2013, 03:43
Reportaż z pierwszego odsłuchu...

Tekst jest trochę długi ale mam nadzieję że nie zanudzę wszystkich. :)
Założenie było takie - kupuję AKG K1000 najlepiej w cenie 3000 do 3500 PLN i z "bass heavy".
O ile nad zadanym sobie pułapem finansowym mogłem panować to w kwestii basu musiałem liczyć na łut szczęścia.
Przegrałem 3 aukcje i wycofałem się z jednych negocjacji bo gość, zdaje się niemiecki Turek, coś podejrzanie kręcił.
Nie byłem w stanie mu zaufać.
Ulegając magii zakupów przedświątecznych i kierując się niejasnym przeczucie, że to właśnie te oraz przekraczając "co nieco" maksymalną kwotę - stałem się posiadaczem AKG K1000.
Po niecałym tygodniu dotarły do mnie.
Po rozpakowaniu paczki stwierdziłem, że słuchawki są rzeczywiście w bardzo dobrym stanie wizualnym.
Rzut oka pod światło poprzez grille na przetworniki i właściwie jestem pewien, że to te "bass heavy".
Czyli mam trochę szczęścia. :)
No to teraz ciekawe co z resztą.
Czy są sprawne? Jak grają? Od jakiej muzyki zacząć?
Klasyka, czy może coś z rocka? A może jazz?
No i do którego wzmacniacza najpierw je podłączyć?
Odpinać kolumny, czy do wzmacniacza słuchawkowego, poprzez przejściówkę na dużego jacka?
Zdecydowałem się odłączyć kolumny.
Postanowiłem, że najpierw posłucham, podłączając je  do  wzmacniacza  kolumnowego.
Łatwiej mi będzie później wyrobić sobie zdanie jak sprawuje się mój "słuchawkowiec" ze specjalnym wyjściem dla nauszników orto.
Podłączyłem słuchawki do zacisków poprzez dostarczoną z nimi, oryginalna przejściówkę.
Przymiarka na głowę. Jakoś tak trochę dziwnie.  Czuję ucisk w skroniach.
Zobaczymy jak będzie gdy dłużej posiedzą na mojej głowie.
Trząchnięcie głową - nie spadają. To dobrze.
Na wierzchu leżała płyta Santany "Golden Rock Classics".
I to ona jako pierwsza poszła do odtwarzacza Toschiby.
Pierwszy utwór to chyba wszystkim znana "Samba dla ciebie", słuchana przeze mnie setki razy.
Znam praktycznie każdy "niuansik" na pamięć.
Zamieniam się w słuch i od razu efekt "ułła"!
Coś nowego. Brzmi to zdecydowanie inaczej niż zwykle.
Puszczam jeszcze raz od początku.
Jak nic nowa jakość. Tak jeszcze ten utwór nigdy mi nie brzmiał.
Rodzi mi się w głowie pewne podejrzenie.
Jeszcze jedna pauza. Szybka zamiana kabelków w zaciskach wzmacniacza.
I jeszcze raz od początku. No i wszystko się zgadza. :)
Na przejściówce nie ma oznaczeń.
Było zdecydowanie inaczej bo zamieniłem kanały lewy z prawym.
No to jeszcze raz od początku.
Ogólnie, dźwięk jest lepiej niż w porządku.
No i jest wykop jest bas. Szybko porównuję w pamięci z basem Denonów AH-D7100.
Ten  na AKG K1000 bardziej mi odpowiada. Jest bardziej "sprężysty". Tak bym to określił.
Utwór się rozkręca. Skupiam się na detalach, przestrzeni, barwie.
Jest znakomicie. Mam zastrzeżenia tylko do barwy.
Jest taka trochę zbyt jasna, taka trochę "tranzystorowa".
Pomyślałem, na "słuchawkowcu" lampa zrobi swoje i będzie wyśmienicie.
Następna myśl to ta, że chyba polubię te słuchawki.
No i pierwsze uczucie radości i zadowolenia z zakupu.
Bardzo dobrze się stało, że nie spodziewałem się tzw. cudów.
Rozdmuchane oczekiwanie i następuje przeważnie mniejszy lub większy zawód.
Wkładam płytą z utworami Vivaldiego. Cztery pory roku - Wiosna.
Skrzypce się skrzą i mienią. Jest przestrzeń, można spokojnie lokalizować położenie solisty i grup instrumentów.
Słuchać taki jak lubię niski pomruk strun basetli targanych smyczkiem.
Rozpoczyna się partia skrzypiec. Jest lirycznie, spokojnie, pięknie.
Jedyne zastrzeżenie to znowu ta, jakby troszeczkę, zbyt jasna barwa.
Choć właściwie to się pomału zaczynam przyzwyczajać.
Zmieniam płytę. Vivaldiego zastępuje król walca - Johann Strauss.
Włączam wzmacniacz słuchawkowy.
Niech się w tym czasie gdy słucham na wzmacniaczu do kolumn, pogrzeją lampy wzmacniacza słuchawkowego.
"Nad pięknym modrym Dunajem" rozpoczyna się spokojnie niby snująca się o świcie mgła nad brzegiem rzeki.
Następnie nabiera tempa i po chwili już sunę w myślach po marmurach wiedeńskich pałaców.
Poddaję się nastrojowi i muzyce.
Zauważam, że przestałem "nasłuchiwać" a zacząłem niepostrzeżenie, nie wiadomo kiedy, słuchać.
To mówi samo za siebie. To potrafią sprawić tylko naprawdę dobre słuchawki.
To najkrótsza i zarazem najlepsza rekomendacja jaką mogę wystawić AKG K1000.
Dalej idzie:
   "Polka Tritsch-Tratsch" - rozmach wręcz podrywa do galopu,
   "Wino, kobieta i śpiew" - kołysze i buja,
   "Walc cesarski" - momentami niczym "Bolero" Maurycego Ravela, itd.
Nie wiadomo kiedy przeleciała cała płyta.
Konstatuję - siedzę na kanapie słucham i czuję ogromne zadowolenie i mam wspaniały nastój.
O to w tym wszystkim przecież chodzi, no właśnie po to słucham.
"Przesiadam się" na wzmacniacz słuchawkowy.
Jeszcze raz ten sam repertuar tylko już Straussa, pojedyncze kompozycje.
Wrażenia te same co poprzednio.
Tak jak się spodziewałem, barwa uległa przyciemnieniu.
Przy tym dźwięk jakby nabrał gęstości i wypełnienia.
Moim zdaniem jest prawie idealnie. No i co najważniejsze nie brakuje mocy.
Mam taki prosty test.
Puszczam sobie na słuchawkach odpowiednio głośno piosenkę "Dreams" zespołu The Cranberries.
Jeśli siedząc, zaczynają mi chodzić najpierw barki, następnie ręce niczym perkusiście, przytupywać stopy a po karku zaczynają latać mrówki i słuchawki nie rzężą - to mocy jest wystarczająco dużo.
Wyjcie orto w moim wzmacniaczu test przeszło i to bardzo dobrze.
Przerzucam się od soulu poprzez pop, jazz i rocka.
Słucham jeszcze po utworze:
   Amber Rubath - "A Kiss to Build a Dream On",
   Randy Crawford - "Rainy Day In Georgia",
   Cari Bremnes - "Gragasa",
   Adele - "Lovesong",
   Sade Adu - "Love Is Stronger Than Pride".
Jest klimat, bas ładnie schodzi, spora przestrzeń, bardzo dobre stereo.
Puszczam sobie Ellę Fitzgerald z akompaniującym jej na gitarze Joe Passem.
Głos Elli jest bardzo naturalny i wciągający.
Akordy gitary J. Passa brzmią  naturalne no i co by tu nie mówić - piękne.
Następnie słucham Katie Melua - "Nine Million Bicycles".
Pierwsze uderzenia perkusji, piękne zejście gitary basowej i po chwili aksamitny głos Katie, czasami z "cieniem" gardłowej chrypki dodającej realizmu.
Ciekawi mnie jeszcze słynny utwór "Sweet Jane" - Cowboy Junkies.
Co będzie z sybilantami przy słowie sweet?
Słucham całej piosenki i ani razu nic nie zaświszczało.
Niewiele słuchawek to potrafi.
Z tych bardziej "topowych" świszczą:
   Staxy SR-007 MK1 i SR-404, świszczą Hifimany HE-5LE i Denony AH-D7100.
Tak naprawdę z mojej kolekcji, żadne oprócz K1000, nie potrafią zagrać tego utworu bez sybilizacji.
W trakcie słuchania eksperymentuję z ustawieniami słuchawek i sprawdzam wszystko pozostałe, co wyczytałem na ich temat.
Zanim nastąpi krótkie podsumowanie, kilka spostrzeżeń.
Jeżeli chodzi o odchylenie głośniczków to mim zdaniem najlepiej jest je ustawić równolegle do małżowin usznych.
To taki punkt orientacyjny. Proszę mnie dobrze zrozumieć.
Nie chodzi o ustawienie równolegle do głowy tylko równolegle do uszu.
Każdy ma inny kont odchylenia uszu od głowy i każdy będzie miał inny kąt odchylenia głośników.
Ja preferuję, tak jeszcze plus około 2-3 stopnie więcej.
Słyszałem też narzekania, że nie można z AKG K1000 na głowie słuchać na leżąco.
Sprawdziłem - można, przynajmniej w mojej ulubionej pozycji.
To taka pozycja wsparta na poduszkach.
Bardzo podobna do tej jaką przybierali starożytni Rzymianie na swych sofach.
Trzeba jeszcze tylko jedną z rąk podłożyć pod głowę i można spokojnie słuchać.
Bez ręki pod głową słuchawki spychane są przez poduszkę.
Po jakiejś pół godzinie ręka cierpnie.
Dlatego nie polecam podkładania pod głowę dwóch rąk.
Jak jedna zdrętwieje to mamy druga na wymianę. :)
Początkowe uczucie ściskania skroni bardzo szybko mija.
Po jakiś 10 minutach "zapomniałem", że mam je na głowie.
Bardzo obawiałem się, że AKG K1000 mają niedostateczną ilość basu.
Niepotrzebnie. W moich bas jest. Jest go ile trzeba i taki jak lubię.
AKG K1000 grają ostro ale nie potwierdzam żeby były krzykliwe.
W moim odbiorze, na moim wzmacniaczu, nie są.
Acha i jeszcze jedno.
Słuchając słuchawek podłączonych do zacisków wzmacniacza do kolumn, nieco trudniej było mi zatopić się w muzyce.
Trochę trudno to wytłumaczyć ale spróbuję.
Czasami miałem wrażenie jakbym z odległości ok. 2m słuchał kolumn.
Na wzmacniaczu słuchawkowym było bardzo bezpośrednio.
Tak jak bym słuchał wykonawców prosto ze sceny.
Z całą odpowiedzialnością, mogę polecić mój słuchawkowy wzmacniacz lampowy do ich napędzania.
Wzmacniacz jest produkcji  firmy WBA z dodatkowym specjalizowanym wyjściem na słuchawki ortodynamiczne.
Słuchałem też paru utworów podłączając AKG K1000 do wzmacniacza "Black Pearl".
Radził sobie całkiem nieźle. Moim zdaniem można na nim słuchać K1000.
W stosunku do wzmacniacza od WBA na wyjściu orto brakowało mu tylko mocy.
Porównując za to z graniem z wyjścia "zwykłego" będącego czystym OTL (w odróżnieniu od hybrydowego wyjścia orto), moim zdaniem „Black Pearl” wypadł lepiej.
Podsumowując.
Mam to szczęście, że nie muszę ale gdybym musiał, to mając do wyboru Stax SR-007 MK1 i AKG K1000, dziś wybrałbym K1000.
Nie słuchałem jeszcze na K1000 muzyki elektronicznej i może jak posłucham to zmienię zdanie ale jak do tej pory, nie miałem wrażenia budowania przez te słuchawki, jakiejś ogromnej czy niezmiernej przestrzeni.
Mam odczucie, że jest naturalna tzn. taka jak trzeba.
Nie mała ale i nie za dużą. Taka w sam raz.
Mogę podpisać się właściwie pod większością zachwytów nad tymi słuchawkami i dołączam do twierdzących, że są to słuchawki wybitne.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 22-12-2013, 08:34
Bardzo ladnie i naturalnie opisales przygode z K-1000,graja one najbardziej podobnie do kolumn,tylko nie potrzeba specjalnego pomieszczenia odsluchowego jak w przypadku odsluchow z kolumn,mozliwosc regulacji  odleglosci od uszu w K-1000 zapewnia niesamowita wygode zmiany sluchania utworu, czyli mozliwosci budowania dowolnej przestrzeni,zauwazylem tez ze z plikami wysokiej-rozdzielczosci lepiej troche blizej zbizyc do uszu  na ok.40%.K-1000 bija inne sluchawki na glowe, bo nie graja jak normalne sluchawki,tylko jak prawdziwe kolumny,jakosc ich gry jest uzalezniona tez od wzm z jakim graja i calego dobranego toru odsluchowego z moim Carym 300B graja wspaniale!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 22-12-2013, 08:41
Karol
Czy Twoje K1000 maja nr. 04037 ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 22-12-2013, 09:20
Brodacz, pewnie masz na myśli konkretne słuchawki i właściciela a ja w pierwszym momencie pomyślałem, że jest może jakaś "super seria" w okolicach tego numeru. :)
Podany przez Ciebie numer jest całkiem "blisko" numeru na moich K1000.
Mam numer 04387. Słuchawki są w czarnej skrzyneczce.
Czy numer, który posiadam to tzw. "dobry numer" ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 22-12-2013, 09:21
:)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 22-12-2013, 09:30
Moje w jasnej skrzynce drewnianej nr.ok 9000!bas i reszta znakomite!!!tak ze to roznie bywa z ta numeracja!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 22-12-2013, 09:43
Mirek a porownywales z innymi seriami ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 22-12-2013, 09:58
Brodacz zdaję się, że Ty robiłeś takie porównania.
To jak to jest? :)
Podziel się wiedzą, bo takie porównania to trochę kosztowane przedsięwzięcie i nie każdego na nie stać.
Wymaga też czasu i sporo zachodu.
Przypuszczam, że wielu na tym forum (i nie tylko) chciało by wiedzieć jak to jest z tą numeracją!
Brodacz nie daj się prosić... :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 22-12-2013, 10:11
Na pewno zostały Ci jakieś zapiski, notatki...
Sięgnij do archiwum i do własnej pamięci.
Mnie sprawa tej numeracji ciekawi.
Nikt rozsądny twoich spostrzeżeń, nie weźmie mam nadzieję za prawdy niezmienne i objawione niczym 10 przykazań.
Przy zakupach można je brać pod uwagę ale nic ponadto. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 23-12-2013, 14:55
A ja mam jeszcze pytanie. Jak wyglada sprawa serwisu. Czy jeżeli sie coś uszkodzi jest szansa na serwis. Czy zrewiduje jeszcze sie te słuchawki.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 23-12-2013, 15:02
Prawdopodobnie sa jeszcze części i drivery lecz te którymi Oni teraz dysponuja czyli z ostatnich serii produkcyjnych mnie akurat ich brzmienie sie nie podoba w stosunku do pierwszej serii.Jesli nigdy nie porównasz ich obok siebie bedziesz żyl w szczęsciu jeśli jednak nadaży się taka okazja możesz sie do nich zrazić tak jak ja.To oczywiscie kwestia gustu i u innych może być odwrotnie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 23-12-2013, 15:18
.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 23-12-2013, 18:38
>> lok, 2013-12-23 14:55:13

Sprawdzałem dostępność części u polskiego dystrybutora AKG. Driverów nie ma, części jako takich tez prawie zero, jedynie zostało kilka par "poduszek" pałąka. Te dwa maleństwa kosztują 200 zł/ para.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 23-12-2013, 19:07
wiktor dziękuję. To trochę nieciekawie. Czy słyszeliście już o przypadkach awarii nauszników.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 23-12-2013, 19:19
>> lok, 2013-12-23 19:07:32


...ba, nie dość, że słyszałem, to jeszcze widziałem. Moim zdaniem, największym zagrożeniem dla driverów, nie tylko AKG K1000, jest ich użytkownik.

;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 23-12-2013, 19:21
">> wiktor, 2013-12-23 18:38:40
>> lokr, 2013-12-23 14:55:13

Sprawdzałem dostępność części u polskiego dystrybutora AKG. Driverów nie ma, części jako takich tez prawie zero, jedynie zostało kilka par "poduszek" pałąka. Te dwa maleństwa kosztują 200 zł/ para."


Ciekawe jak jest u AKG Swiitzerland ( jesli coś takiego jeszcze istnieje) , moga jeszcze coś moeć.Widziałem nie tak dawno ogłoszenia  o sprzedzy K1000 z wymienianymi driverami.

Krystian jesli bedziesz dbał choć trochę o swoje K1000 posłuża Ci aż do śmierci.Pady w K1000 moga odpaść ale to nic groźnego sa na klej i łatwo to naprawić.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 24-12-2013, 13:24
Znalazłem dla siebie chyba akg. Sprzedawca ma na sprzedaż 2 pary akg 1000. Czy ktoś jest zainteresowany druga para.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Leszek w 24-12-2013, 13:33
Wstępnie bym był zainteresowany.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 24-12-2013, 15:45
Fajny opis sluchawek K-1000
"DISCONTINUED / JUŻ NIE DOSTĘPNE / wyprzedane! Naprawdę wybitne słuchawki zapewnienie pełnego i naturalny dźwięk, AKG K-1000 z łatwością zasługuje historyczne miejsce wśród najlepszych słuchawek kiedykolwiek Grace audiofilską słuchawkowe ziemię. WOW - otwartość sceny dźwiękowej K-1000 zapierał dech w piersiach. Wydawało się słyszeć umiejscowienie każdego instrumentu na scenie dźwiękowej nagrania dokładnie i precyzyjnie. Ogromna rozdzielczość szczegółów dźwięku przez połowy zakresów i najwyższej góry było sonic cechą K-1000. Dla niektórych słuchaczy, lekko suche dno klasy basu był najczęściej zauważyć sonic wada. Teraz całkowicie wycofany przez producenta i nie jest już dostępna, K-1000 może być uznana (w różnych warunkach) na internetowych serwisach aukcyjnych od czasu do czasu ... Powodzenia w licytacji i przygotować zapłacić poważne kawałek ciasta! Dopasowanie tych rzeczy był z pewnością wyjątkowy: opaski na głowę i świątynia klocki ustawione duże "głośniczkiem" grill nieco z dala od uszu, przeguby, gdzie głośniki ucha przywiązują do pałąka pozwoliło kątowego "toe-in" regulacji w stosunku do Twojego uszy. Użytkownik został również wyposażony w umiarkowanym stopniu kontroli nad dynamiką w porównaniu głębi obrazu poprzez regulację kąta głośniczkiem placemant stosunku do kanału słuchowego. Były one wygodne słuchawki? Nie, wcale nie - ale, hej, niesamowity dźwięk był wart bólu dla wielu!

W sumie, teraz-K-1000 przerwano dostarczane najbardziej przejrzysty organiczną i ekspansywną słuchawek wrażenia słuchowe jakie mieliśmy. Największym minusem było to, że K-1000 były bardzo, bardzo, bardzo nieefektywne słuchawki - wymagają one absolutne minimum 7 surowych watów mocy wyjściowej wzmacniacza słuchawkowego do prawidłowego kierowania; To absolutnie ogromny pobór mocy dla słuchawek więc dodatkowe inwestycje w bad-boy wzmacniacz słuchawkowy jak Grace M-902 to kolejny wydatek de facto dla AKG K-1000 Instrukcja. Były też zupełnie szerokie słuchawki \'open\': nie ma absolutnie żadnego tłumienie hałasu otoczenia zewnętrznego, a te wiszące wokół ciebie będzie łatwo usłyszeć dźwięk emanujący z nich. Nie muszą się obudzić sąsiadów, ale koledzy twoje biuro będzie w stanie łatwo zidentyfikować dokładnie muzykę jesteś korzystających. Ponieważ większość normalnych wzmacniacze słuchawkowe po prostu nie będzie działać z głośników AKG K-1000 ucha, zbadaliśmy szereg standardowych wzmacniaczy mocy głośników do użycia z nich. Byliśmy bardzo zadowoleni - nie, zdumiony - jak dobre wzmacniacze Grace głowa-model 901 lub 902 brzmiało z K 1000! Kiedyś mieliśmy gwałtowne papierowych cały dzień walki o to, kto ma korzystać z tego ustawienia tutaj w biurach nadszybiu. Produkt ten został oficjalnie wycofany przez producenta jako stycznia 2006 ... Jesteśmy całkowicie wyprzedane! "
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 02-01-2014, 02:32
AKG K1000 drugie spojrzenie...


Bez dwóch zdań AKG K1000 to są bardzo dobre słuchawki.
Na razie słucham i porównuję, po pierwszym bardzo dobrym wrażeniu.
Zaczynam dochodzić do pierwszych w miarę wyważonych konkluzji.
Pierwsza to taka, że brak mi jednak do nich odpowiedniego wzmacniacza.
Mój WBA z tym specjalnym wyjściem dla słuchawek ortodynamicznych, z ponad 3,5W mocy na kanał, to trochę za mało dla tych słuchawek.
Tak mi się wydaje przy bliższym i dłuższym obcowaniu z AKG K1000 wpiętymi do niego.
Dlaczego zacząłem tak sądzić?
W niektórych nagraniach gdzie prosiło się o więcej rozmachu i mocy, niby było co jeszcze odkręcać ale energii dźwiękowi to już nie dodawało.
Pojawia się najwyżej "lekka chrypka". Jak się wszyscy domyślają, to eufemizm charczenia. :)
Sprawdzając te same nagrania na słuchawkach podłączonych zacisków kolumnowych  Philipsa, jeżeli chodzi o wyżej wspomniane  kwestie, wszystko było jak należy.
Philips ma odpowiednią moc i mocniejszym odkręceniu potrafi wprawić je nawet w kliping, ale barwa dźwięku nie za bardzo mi odpowiada.
Przekaz jest, jak już pisałem przedstawiając swoje pierwsze wrażenia, taki zbyt jasny, zbyt "tranzystorowy".
Ogólnie mówiąc  na sprzęcie, który mam nie jest źle ale uważam, że AKG K1000 na pewno mogą zagrać lepiej.
Mam bardzo podobne odczucia jak przy SR-007 MK1.
Lepszy wzmacniacz i będzie "odlot"! :)
W jednym i drugim przypadku słuchawek bym się nie czepiał. Wydają mi się w porządku.
I tu i tu "braków" szukałbym we wzmocnieniu.
Potrzebne są mim zdaniem, lepsze wzmacniacze do tych słuchawek, niż te które ja posiadam.
Porównania AKG K1000 i Omeg Stax-a już były i chyba nie dałbym rady konkurować. :)
Poza tym, że są to moim zdaniem, dwie całkiem różne szkoły grania, to jest to też jak takie, porównywanie mistrzów sprintu na 100m.
Różna aparycja biegaczy, różna uroda, inna postawa, trochę inne techniki biegania ale różnice na mecie - minimalne.
Kwestia którego bardziej lubię, który moim zdaniem ma lepszą, ładniejszą technikę i ogólnie lepiej się prezentuje, no ale bez fotokomórki nie stwierdzi się kto wygrał.
Mnie zaciekawiło jak wypadną AKG K701 w porównaniu ze sławnymi i kultowymi już AKG K1000.
Powinno być łatwiej. Różnice powinny być widoczne i to gołym okiem.
W tym miejscu następna, moja konkluzja czy spostrzeżenie.
Jeżeli chcemy zachować bardzo dobrą opinie i przekonanie o wyjątkowości swoich faworytów, to nie należy porównywać ich z innymi niezłymi ale w ogólny przeświadczeniu nie dorastającymi im do pięt konkurentami.
Okazuje się, że AKG K701, przy bardzo dobrym napędzie jaki mam do nich, wcale nie tak wiele "odstają" od sławnych K1000.
Po szybkiej zamianie jednych słuchawek na drugie takie pierwsze, zresztą przemijające wrażenie to to, że dźwięk wydobywa się, wyraźnie z czegoś co mam na głowie, w przypadku AKG K701.
Jak z "hełmofonu", w wielkiej przesadzie (i nie chodzi tu o jakość dźwięku).
W przypadku K1000 dźwięk dochodzi gdzieś z poza, gdzieś z przestrzeni.
Powietrze wokół głowy robi swoje.
Jak wspomniałem wyżej, przy nie do końca moim zdaniem, optymalnym wzmocnieniu dla K1000 i bardzo dobrym dla K701, różnica miedzy nimi nie jest "powalająca".
Przy "słabszych" nagraniach jednakowo źle wypadają, albo jednakowo dobrze pokazują ich niedoskonałości. :)
Niedostatki w "wyartykułowaniu basu" w jednych i drugich są na podobnym poziomie, choć trzeba przyznać, że w K1000 te niedomagania są mniejsze.
AKG K701 grają bliżej, tzn. zespól czy orkiestra oraz wokalista jest sporo bliżej.
Niemniej kubatura pomieszczenia, w którym dokonano nagrania, wydaje się być podobnej wielkości w odbiorze.
W AKG K701 dźwięk jest niewiele ale jednak, taki nazwałbym to, bardziej "ciepły", łagodny i jakby troszkę bardziej zagęszczony.
Porównując go do tego z AKG K1000, jest trochę podobnie, jak przy oglądaniu tego samego widoku w lato i w zimę.
Nie chodzi mi o różnice typu: tu jest śnieg a tu nie ma.
Nie mam też na myśli tego kiedy ta sama okolica wygląda piękniej.
Chodzi mi o powietrze.
O ośrodek przez, który patrzymy na te dalekie w obu przypadkach plenery.
Ma ono wpływ na to jak widzimy.
Inaczej widać przez niezwykle rześkie i przeźroczyste powietrze mroźnego dnia, skrzącego się i mieniącego refleksami kryształków śniegu i inaczej spoglądając przez też jeszcze rześkie, ale już lekko falujące powietrze poranka, zapowiadającego kolejny upalny dzień.
Ta różnica w odbiorze prezentowanego przez oba modele dźwięku, została przeze mnie przedstawiona oczywiście w ogromnej przesadzie.
Jak wielka to przesada?
To tak jakby z kolumn zdjąć maskownice i raptem zdajemy sobie sprawę, że jest różnica.
Tak jakby dźwięk miał do przebycia jedną "przeszkodę" mniej i łatwiej, swobodniej docierał.
Zdaję sobie sprawę, że te tzw. niuanse można pewnie prościej opisać, ale mnie do głowy nic lepszego nie przyszło. :)
Po tych zawiłych porównaniach mogę stwierdzić.
Moim zdaniem, na AKG K1000 dźwięk jest bardziej ostry, klarowny, swobodny, "wyraźny" i mam nadzieję, że teraz mniej więcej, wiadomo o co mi chodzi. :)
Charakter grania, sygnatura dźwięku obu słuchawek są bardzo podobne.
Jakby nie było to ta sama rodzina - AKG.
Jeden z członów tej rodziny jest bardziej sławny, wzbudza większe zaciekawienie, jego towarzystwo jest bardziej pożądanie i oczekiwane, bo jest też i mniej dostępne, ale... to na pewno ta sama rodzina.
To nie są bliźniacy ale podobieństwo jest duże.
Podsumowując.
Jak zwykle podkreślam, że jest to jedynie tylko moje skromne zdanie, na temat tych słuchawek.
W wyniku tych porównań, moja dobra opinia o AKG K701 zyskała dodatkowe uzasadnienia.
Żeby nie wzbudzać kontrowersji powiem oględnie, że AKG K701 powinny być sporo droższe.
A o ile?
No tego nie powiem.
To już mogłoby wzbudzać kontrowersje i na dodatek jest mocno subiektywne.
Zresztą jak wszystko powyżej. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Soundman w 02-01-2014, 06:44
To jak tam Karol, różnica między AKG701 a AKG1000 taka nieduża ? Czy to ja źle odebrałem twoja opinię?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 02-01-2014, 11:11
Sondman,
może ujmę to tak. Nie tak znów wielka jak się spodziewałem. :)
Nie będę tak kategoryczny jak swojego czasu Fallow, który stwierdził, że woli AKG K701 niż K100 jeżeli chodzi sposób grania.
Jednak z moimi wzmacniaczami, jak podkreślałem, przepaści nie ma.
Moim zdaniem, wiedząc jak brzmią AKG K701, można mieć dosyć dobry obraz tego jak grają AKG K1000.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 02-01-2014, 11:39
Karol-poszukaj sobie uzywanego integre Cary 300B i bedziesz mial napedzone K-1000 jak turbo i inne sluchawki tak samo super,jeden dobry zakup i zapomnisz o zmianach , muzyki tylko bedziesz sluchal ,skonczylo sie bieganie za bialym kroliczkiem.
&feature=related
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 02-01-2014, 11:52
Porownywanie K-1000 do innych sluchawek jest smieszne,to jedyne sluchawki ktore graja  tak jak kolumny glosnikowe ,tak ze nie ma podobnie grajacych sluchawek,kto chce sluchac przekazu takiego jak z kolumn a nie ma odpowiedniego pokoju odsluchowego, to K-1000 wszystko mu zastapia!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 02-01-2014, 12:00

AKG K 1000 mają swoją urodę dźwiękową niestety muszę to napisać do dobrych zestawów głośnikowych nie mają startu z własnego doświadczenia tak stwierdzam co nie znaczy że wokalistyka brzmi na nich żle nie wręcz bajkowo.
Natomiast porównywanie ich z innymi słuchawkami grającymi pełnym pasmem jest ciekawym doświadczeniem i weryfikuje preferencje dlatego ja wolę słuchawki które grają trochę więcej niż K 1000.







Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: A.H. w 02-01-2014, 12:03
Znalazłem w sieci tweak mogący pomóc K 1000 w jakości reprodukcji basu.

http://www.innerfidelity.com/content/headphones-absolute-fidelity-zimoun


Mit freundlichen Grüssen
A.H.

.............................................................................
Meine Damen und Herren. Hier ist ein wunderbarer !!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: fallow w 02-01-2014, 12:05
Piekne :))))

Dwa w jednym - design AKG z lat 80tych i filozofia Grado :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 02-01-2014, 12:42
MAG - nic dodać, nic ująć. Od siebie tylko dorzucę nieakceptowalną dla mnie ergonomię. Zdarza mi się słuchać z pochyloną wprzód lub w tył głową, a z K1000 to niemożliwe.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 02-01-2014, 12:46
"Zdarza mi się słuchać z pochyloną wprzód lub w tył głową, a z K1000 to niemożliwe. "


Z PS1000 również ;-) Końcówkę piwa też lepiej jest przelać do szklanki jeśli nie chce się zbierać słuchawek z podłogi za fotelem :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 02-01-2014, 12:48
Z PS1000 i K1000 piwko pije się przez słomkę i nie ma problemu :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 02-01-2014, 12:48
W zakresie o którym piszę PS1000 trzymają się na mojej głowie pewnie. Co do piwa - przez słomkę powinno być OK. :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 02-01-2014, 12:51
Na słomkę nie wpadłem :) Ostatecznie i tak przerzuciłem się na szkocką "herbatkę", tutaj ten i inne problemy nie mają miejsca :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 02-01-2014, 12:59
>> mirek10, 2014-01-02 11:39:44
Karol-poszukaj sobie uzywanego integre Cary 300B i bedziesz mial napedzone K-1000 jak turbo i inne sluchawki tak samo super

Rozglądałem się za Cary Sli-80.
Podobno nie jest gorszy od Cary 300B a co poniektórzy twierdzą, że bardziej uniwersalny.
Może wiesz coś konkretnego na ten temat?


>> mirek10, 2014-01-02 11:52:30
Porownywanie K-1000 do innych sluchawek jest smieszne,to jedyne sluchawki ktore graja tak jak kolumny glosnikowe...

Mirek,
zawsze jest jakiś punk odniesienia.
Jeżeli chodzi o porównania to uważam inaczej niż Ty.
Bez porównań wyrobienie sobie własnego zdania na cokolwiek, byłoby bardzo trudne a niekiedy prawie nie możliwe.
Dlatego moim zdaniem porównywać warto.
AKG K1000 też! :)
Ty zresztą pewnie też to robisz, tylko ich granie odnosisz do kolumn a nie do słuchawek jak ja.
To porównania pozwoliły mi zauważyć większą precyzję, lepsza lokalizację źródeł dźwięku.
Tę świeżość czy rześkość przekazu też określałem w stosunku do innych słuchawek.
W tym wypadku w stosunku do AKG K701.
Ważne jest jak zwykle po co to robię i jakie wnioski z tego wyciągnę.
A czy się nimi podzielę to już inna sprawa. :)
Upubliczniając je na forum mam szansę, że do moich spostrzeżeń odniosą się inni użytkownicy.
Nie mam patentu na nieomylność.
W ten m.in. sposób weryfikuję swoje "odkrycia".
Jest jeszcze taka ewentualność, że się to komuś przyda.
I to też jest niezły powód by takie porównania robić. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 02-01-2014, 13:17
>> mirek10, 2014-01-02 11:39:44
...jeden dobry zakup i zapomnisz o zmianach , muzyki tylko bedziesz sluchal ,skonczylo sie bieganie za bialym kroliczkiem.

Widzisz Mirek,
gonienie tego króliczka to też niezła zabawa.
Dopóki sprawia mi to frajdę, to będę sobie go gonił. :)
Jak przestanie mi sprawiać, to dam sobie spokój, nie mając wcale "najlepszego zestawu na świecie". :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: A.H. w 02-01-2014, 13:30
Mirek goni króliczka na innym forum. 45 stron gonienia króliczka w postaci wysoko-skutecznych kolumn.
Już króliczek jest łapany za ogonek (chyba ogonek) a jednak bestia wciąż ucieka.


Mit freundlichen Grüssen
A.H.

.............................................................................
Meine Damen und Herren. Hier ist ein wunderbarer !!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 02-01-2014, 13:35
>> Karol, 2014-01-02 12:59:57
Rozglądałem się za Cary Sli-80.
Podobno nie jest gorszy od Cary 300B a co poniektórzy twierdzą, że bardziej uniwersalny.
Może wiesz coś konkretnego na ten temat?


Miałem oba te wzmacniacze.
Porównywałem je na kolumnach Dynaudio S25.Cary 300 na tych kolumnach byl duzo lepszy.
Jesli bedziesz kiedys zainteresowany ktoryms z nich moge porownac je dokladniej na ktorys z moich sluchawek i opisac Ci co slysze.
Obydwa sa na pewno bardzo uniwersalne zasilajac dynamiki ,orto ,K1000 i kolumny do tego wygladaja zajebiaszczo co dla mnie jest nastepnym punktem do brzmienia :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 02-01-2014, 13:42
 >> majkel, 2014-01-02 12:42:19
...Zdarza mi się słuchać z pochyloną wprzód lub w tył głową, a z K1000 to niemożliwe.

Sprawdziłem.
Rzeczywiście się nie da!
Słuchawki lecą z głowy jak dojrzałe śliwki.
No chyba, że pasek przytrzymujący K1000 umieścimy na czole.
Nie jestem jednak do końca przekonany czy to rozwiązuję problem. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 02-01-2014, 14:08
>> brodacz, 2014-01-02 13:35:15
Miałem oba te wzmacniacze.
Porównywałem je na kolumnach Dynaudio S25.Cary 300 na tych kolumnach byl duzo lepszy.
Jesli bedziesz kiedys zainteresowany ktoryms z nich moge porownac je dokladniej na ktorys z moich sluchawek i opisac Ci co slysze.
Obydwa sa na pewno bardzo uniwersalne zasilajac dynamiki ,orto ,K1000 i kolumny do tego wygladaja zajebiaszczo co dla mnie jest nastepnym punktem do brzmienia :-)

Brodacz,wielkie dzięki za chęć pomocy.
Takie porównanie plus przelanie tego na papier to poświęcenie ładnych paru godzin na ten cel.
Zdaję sobie z tego sprawę i tym bardziej to doceniam.
Interesują mnie oba wzmacniacze.
Chętnie kupię jeden z nich ale używany. W dobrym stanie i w tzw. dobrej cenie.
Żeby było jasne mam całkiem przeciętne kolumny Dantax-a.
Jakie słuchawki posiadam pisałem i być może pamiętasz. Jeżeli nie to zrobię spis i wyślę Ci na PW.
Może znasz kogoś lub wiesz, kto taki wzmacniacz ma na sprzedaż.
Też chętnie się dowiem, gdzie i od kogo można jeden z tych wzmacniaczy kupić.
Było ogłoszenie na hi-fi. Ktoś sprzedawał Cary Audio Sli-80 za 7000 zł ale się spóźniłem.
Myślałem też o jakimś np. starszym Accuphase, ewentualnie innym tzw. "kultowym vintage".
Ale nie za bardzo mam rozeznanie.
Jak widać nie mam wyrobionego zdania ani gotowego postanowienia.
Jak to mówią rozglądam się.
Na tą chwilę wszystko jest możliwe.
Nawet to że kupię np Audeze LCD-3 a kupno wzmacniacza odłożę na trochę później.
Dlatego będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Tylko nie wiem co na to moderator.
W końcu to wątek o AKG K1000. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 02-01-2014, 14:31
Accu na pewno na dzwiek wysokiej próby lecz ja szedlbym w Cary bo z Accu nie zasilisz dynamikow i Audeze a taki SLI80 zrobi to wybornie.
Cary300 lekko brumi z bardzo nieko ohmowymi takimi jak  Denony 7100.
W SLI 80 jest cisza jak makiem zasial.
Poisz na priv z checia pomoge jak moge.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 02-01-2014, 17:16
Wziąłem się za słuchanie rocka na AKG K1000.
W tej chwili słucham koncertowego nagrania Carolyne Mas i utworu "Sittin\' In The Dark"
Znowu wpadłem w lekkie zadziwienie.
Wyrwało mi się coś na kształt:
 - o kurde to jest to!
Jak ktoś ma niech posłucha.
A nie planowałem słuchać na AKG K1000 rocka. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 02-01-2014, 17:33
Rock na K1000 wywierał na mnie większe wrażenie niż klasyka :) Tylko tutaj ważny był dobór płyt, progresywne, nawet cięższe brzmienia pokroju Dream Theater to był mały koncert odbywający się pomiędzy tymi dwoma przetwornikami. Dopiero cięższe odmiany nie dawały rady ze względu na braki "mięcha", a nagrania zbyt spokojne typu "plum plum" były zbyt sterylne i nie było się w co wsłuchiwać.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 02-01-2014, 17:34
K1000 są na pewno bardziej rockowe od K701.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 02-01-2014, 20:23
Brodacz Cary LSI80 nie umywa sie  do Carego 300B ,ktory nie brumi,wszystko co brumi to znaczy ze jest uszkodzone!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 02-01-2014, 20:31
Również posiadasz obydwa modele?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 02-01-2014, 20:50
Mirek,
z tego co kiedyś wyczytałem wynikało, że wcześniejsze modele Cary 300B brumiły.
Te nowsze już podobno nie.
Coś tam zostało poprawione.
Tyle wyczytałem.
Jak jest na pewno - nie wiem.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 02-01-2014, 21:30
Mirek
Skad wiesz czy się SLI80 nie umywa do 300B,porownywales oba?Z chęcią przczytałbym Twój pierwszy od kąd jesteś na forum opis brzmienia.
Cary 300B brumi z bardzo nisko ohmowymi! Taka ilość słuchawek która przetestowałem z tym wzmakiem daje mi odpowiedni pogląd na ten wzma.Moge wypowiedzieć się o jego wadach a nie tylko pisać ,ze jest najlepszy na swiecie nie majac najmniejszego odniesienia.
Słuchałes z nim tylko K1000 wiec nie wypowiadaj się tak stanowczo proszę ze ten co brumi jest uszkodzony.
Nie będę Ci pisal zebys posłuchał Denow 7100 z tym Carym aby uslyszec bez problemu brum bo nigdy pewnie tego nie zrobisz.
Mirku jak bys unmiał przysluchac sie temu wzmacniaczowi to uslyszalbys ,ze przez K1000 tez slychac ten brum lecz bardzo,bardzo delikatnie.
Miałem dwa wzmacniacze Cary 300B które dzielilo ok 20lat wieku i ten najnowszy ( 2013) brumi troszkę mniej lecz brumi.

Kiedyś sam napisałem ,ze nowe Cary300B nie brumia lecz to przez to ,że salon który mi go sprzedawal wprowadził mnie w błąd.Nie mieli odpowiednich słuchawek aby to usluszeć przypuszczam.

Brum ten który słysze na dwóch tylko parach moich słuchawek w ogóle mi nie przeszkadza gdyż nie jestem w stanie tego usłyszeć przez muzyke.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 02-01-2014, 21:37
>> mirek10, 2014-01-02 20:23:07
wszystko co brumi to znaczy ze jest uszkodzone!

Jestem wielkim amatorem porównojac swą wiedze techniczną do większości kolegów na forum ale i ja wiem, że niektóre wzmacniacze lampowe tak maja i nic na to nie poradzisz.Niektórzy się z tym godza a inni nie lecz każdy wie ,ze to nie jest kwestia uszkodzenia.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 02-01-2014, 21:50
Co to za lampowiec, w którym miałaby panować idealna cisza? To jak gramofon, który ani razu nie trzaśnie, nawet nie pryknie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: maccoo w 02-01-2014, 21:55
Kurcze, mam zepsutego Virtusa - cisza jak makiem ;/ a serio-czasem z jedną konkretną lampką pojawiają się jakieś brumy a tak to cisza. Ciekaw jestem jak gra Cary z LCD3 swoją drogą bo coś mi się wydaje z opisów, że to może być zestaw docelowy ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 02-01-2014, 21:58
U mnie na WBA też była cisza przy 32ohm. Ale jak wyłączyłem komputer i przycisnąłem przetworniki do uszu to było ciche "buuuu", czyli działał! :)

Podepnij sobie jakieś ultraczułe IEM 16 Ohm lub poniżej, to jest dopiero crushtest dla lampy :>
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 02-01-2014, 22:13
W SLI80 jest cisza prawie jak w tranzystorze i to z nisko jak i z wysoko ohmowymi.
Nie szukam całkowitej sterylkosci kosztem brzmienia.Nawet jak wzmak czy jakas lampa ma jakiś leki brum a gra magicznie i pięknie tak jak lubie mi się to nawet podoba.

Będziecie się smiac ze taki amator ze mnie ale jak odkryłem ze jak bardzo podglosze wzmak lampowy jak jest cisza w pokoju to mege uslyszec muzyke z samych lamp to się zakochałem w tych bańkach takie to mi się magiczne i piękne wydało i pomyslałem sobie ,że te lampki rzeczywiscie daja mi muzyczke :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 02-01-2014, 22:21
"Odpowiadasz na wpis

>> -Pawel-, 2014-01-02 21:58:33
U mnie na WBA też była cisza przy 32ohm. Ale jak wyłączyłem komputer i przycisnąłem przetworniki do uszu to było ciche "buuuu", czyli działał! :)

Podepnij sobie jakieś ultraczułe IEM 16 Ohm lub poniżej, to jest dopiero crushtest dla lampy :> "



Niektóre wzmakni lampowe brumia z wysoko a niektóre z nisko ohmowymi słuchawkami.Nie mam pojecias od czego to zależy.
Leben brumi z wysoko ohmowymi a w Cary300 cisza z takimi jak makiem zasiał.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 03-01-2014, 00:09
AH-K-1000 maja tyle basu ile trzeba,jak jest go wiecej w nagraniach to go natychmiast pokazuja i to zdecydowanie,moze mlodzi audiofile chca samego basu sluchacm to ich sprawa, dyskoteka zniszczy im do konca sluch, prawdziwi audiofile zaczynaja od srednicy ,potem gora,  na koncu czy jest wystarczajacy piekny bas !nie dudnienie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: A.H. w 03-01-2014, 00:17
Mądrości ludowe prawie jak od druida plemiennego.

Mit freundlichen Grüssen
A.H.

.............................................................................
Meine Damen und Herren. Hier ist ein wunderbarer !!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 03-01-2014, 00:34
"AH-K-1000 maja tyle basu ile trzeba,jak jest go wiecej w nagraniach to go natychmiast pokazuja i to zdecydowanie,moze mlodzi audiofile chca samego basu sluchacm to ich sprawa, dyskoteka zniszczy im do konca sluch, prawdziwi audiofile zaczynaja od srednicy ,potem gora, na koncu czy jest wystarczajacy piekny bas !nie dudnienie."

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 03-01-2014, 23:42
Cary 300B i SLI80
http://media-cache-ak0.pinimg.com/originals/0d/68/e2/0d68e2a4391b9beb379d0c2d02d0bf95.jpg
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 19-01-2014, 11:58
Wiem ,że to nie dział odłoszeń ale może moderator przymknie oko.

Koledzy od dłuższego czasu poszukuje egzeplarza K1000 ktory będzie grał jak moja obecna para z nr.2000 ale bez tego charczenia/trzeszczenia driverow przy bardzo niskim basie.
Mam teraz unsiebie już szusta pare i co z tego ,że nie ma tej wady jak nie gra w ogóle jak moja.Miałem słuchawki z numeracja ok 5000 , 6000, 7000, 8000 i 10 100 i żadna nie gra tak jak moja. Im wyższy nr. słabsze brzmienie, im wyżej tym na wiekszej diecie sa te sluchawki.
Jesli ktoś miałby parę AKG K1000 z nr. do 2500 i bez tej wady zapłace za nia ok 6000zl. w zależności od stanu.Prosiłbym tylko o przetestowanie dla mnie tych słuchawek w sposób który podam już w rozmowie z zainteresowanym sprzedaża.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 19-01-2014, 20:02

Brodaczu nie miałem tylu par co Ty ale 3 sztuki dokładnie przetestowałem i wynik był odwrotny to znaczy sł z nr 3000 grały cieniej od tych z 2700a najlepsze były jako całość nawet bas z nr 11000 więc to raczej nie jest regóła że niższe nr inaczej niż wyższe .
To moje doświadczenie w tym temacie.






Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 19-01-2014, 23:04
MAG szanuje Twoje zdanie lecz w tym temacie ufam tylko wlasnemu doświadczeniu.Wiem też ,że nie zawsze lepsze dla jednego jest lepszym dla drugiego.
Bardzo mnie zaciekawiło to co napisałeś gdyż dla mnie wnioski były jednoznaczne.Czy myślisz ,że może to być kwestia wygrzania ?
Czy wszystkich trzech par słuchałeś w tym samym systemie ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 20-01-2014, 14:27
Czym wyzsza numeracja K-1000 tym lepiej,to sa te w jasnych skrzyneczkach,moje graja super numer ok. 9000!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: patrykvel w 20-01-2014, 15:05
Tylko, ze nawet gosc ktory tworzyl K1000 wspominal o tym, ze czym nowszy model tym bardziej szli po kosztach. Prototypy mialy najlepsze zejscie na basie, a czym nowsze modele, tym wieksze braki w basie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 20-01-2014, 15:06
>> brodacz, 2014-01-19 23:04:47
MAG szanuje Twoje zdanie lecz w tym temacie ufam tylko wlasnemu doświadczeniu.

Brodacz ja tylko opisałem własne doświadczenia i nie oczekuje ani nie próbuję wpływać na Twoje.
Cóż mogę napisać o Twoich doświadczeniach nic bo są Twoje.

Myślę że takie inne granie nie dotyczy tylko k1000 i inne słuchawki też grają różnie mówię to odnośnie tych samych modeli 007 SR Omega a nawet Wiktor kiedyś wspominał że sprawa dotyczy także Orfeusza każdy gra minimalnie inaczej.







Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 20-01-2014, 15:37
patrykvel -->

mirek ma najlepsze z wyprodukowanych K1000, ba nawet udało mi się zakupić jedynego niebrumiącego CARY na 300B ... co za szczęśliwy zbieg okoliczności :)

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-01-2014, 16:20
Ja piernicze ...ale gosc ma .... szczescie...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 20-01-2014, 16:30
Szkoda, ze Mirek ich nigdy nie sprzeda.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: almagra w 20-01-2014, 17:08
Ale może zapisze testamentalnie....?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Road To Nowhere w 20-01-2014, 19:22
Chłopaki przestańcie już jeżdzić po Mirku ,człowiek jest pozytywnie zakręcony na tle tego swojego Cary i trzeba go akceptować takiego jakim jest z całym dobrodziejstwem inwentarza.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-01-2014, 23:51
Dostapilem.

Naprawde bardzo fajne sluchawki.
Zaczne od podziekowan dla lok'a. Jego Sun Audio SV 2A3 przerobiony na 300B (FM) wg specyfikacji firmowej.
Xrodlo CD 6 Docet Lector.

Po sluchawkach spodziewalem sie przesuniecia w gore pasma i ogolnie lekkosci dxwieku. Lekkosc rzeczywiscie byla ale nie spowodowana odchudzeniem tylko latwoscia komunikacji.
Sluchawki to jakis wczesniejszy wypust a wiec ponoc z mocniejszym basem. Moge tylko powiedziec ze mi osobiscie basu w ogole nie brakowało, wrecz przeciwnie robil bdb wrazenie, przy naprawde glosnym sluchaniu lekki przester przetwornikow ale naprawde nie wadzi i naprawde głośno. Świetna przestrzen....nie nazwalbym jej jak z kolumn bo przepiecie na kolumny pokazało ze tak dobrze to nie ma, ale naprawde fajna, swobodna prezentackja.
Bardzo fajnie zagraly tez z t-ampem. Mniejsza aura ale chyba nawet ciut lepsza zwartosc dxwieku. Na obu wzmacniacach moglbym sluchac tych sluchawek.

Mirku, naprawde fajne sluchawki i mysle ze i z Twoja 300B ladnie graja.

:-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 26-01-2014, 23:49
Tak na szybko na razie napisze i krótko z tel pisze. Po jednym wieczorze słuchania mogę napisać jest pięknie. Dziękuje wszystkim za polecenie tych słuchawek. Sun Audio 2a3 nie dał rady występować. 300b już tak. Basu jak na razie mi nie brakuje.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: SklepAudio_com w 01-02-2014, 10:19
AKG to dobry wybór,sam posiadałem kiedyś ten model i mogę z czystym sumieniem polecić,w tej ceni zdecydowanie lider.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 06-02-2014, 14:32
http://allegro.pl/akg-k-1000-rarytas-i3950589882.html

czuję tu jakąś ściemę
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 06-02-2014, 15:44
Ktoś kupuje K1000 i nie ma ich jak sprawdzić? Skoro wie że rarytas to dlaczego nie pójdzie do sklepu i wepnie w jakiś wzmacniacz. Stwierdza że to rarytas i nie wie jaki wtyk tkwi na końcu? Hehe, dobre :) I ta cena :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 06-02-2014, 15:51
JeszkeLombard (0)

Potrzebujecie lepszych referencji ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 06-02-2014, 15:53
OSZUSTEM śmierdzi na odległość. Gość (może nawet ktoś z tego forum) założył sobie nowe konto na allegro o "niebudzącej wątpliwości" lombardcośtam, że niby ktoś oddał do lombardu, a jego kierownik nie ma niby pojęcia co to za słuchawki. Jakiś dziwny kabel zwisa na końcu, nie wiadomo co to itd. Na końcu zaproszenie, piszcie, składajcie oferty, chętnie zakończę przed czasem. Niby nie wiem co to. nie mam jak sprawdzić, chcę wyjść na debila i niby sprzedaje jakby coś jako uszkodzony. Zakładam nową skrzynkę pod nowe konto, wysyłam towar kurierem jak Jan Nowak z Warszawy, a 3-4 tyś dla mnie. Dziękuję z góry.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 06-02-2014, 15:54
"Skoro wie że rarytas to dlaczego nie pójdzie do sklepu i wepnie w jakiś wzmacniacz."
99% wzmakow sluchawkowych nie ma wyjscia zbalansowanego. To akurat brzmi wiarygodnie.

Jak jest ktos z Łodzi mozna sprobowac sie umowic ze sprzedajacym, na spotkanie wziac jakies wzmak stereo + redukcje xlr - gołe kable i sprawdzic.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 06-02-2014, 15:56
no nie wyobrażam sobie innej możliwości. Chyba do niego napiszę, choć z Łodzi nie jestem (on pewnie też nie:) ) i zobaczymy co to za ptaszek
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 06-02-2014, 16:01
mail wysłany; zobaczymy, co odpisze - że pewnie przebywa teraz na delegacji w Malezji, ale rodzina wyśle
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: almagra w 06-02-2014, 16:05
Z Łodzi,czyli złodzij!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 06-02-2014, 16:14
niestety coraz więcej takich skurw.cwaniaczków na allegro itp. tu następny:
http://allegro.pl/grado-gs-1000i-i3927996429.html

napisałem do niego; nie ma dowodu zakupu, po gwarancji już. Aha, czyli gość kupił słuchawki ponad 2 lata temu za 4tyś zł i słuchał ich przez 30h; no zajebiście. Cenę pomijam. napisał mi też:
"Nie zmienia to faktu, że słuchawki były mało używane a Grado Labs jest firmą jakościową więc o zużycie raczej nie należy się martwić."

nie będę tego komentować, podobnie jak ceny i nowego konta. eh; kur..napisałby normalnie, że mu przetwornik poszedł, wymienił i mu sie na nowo wygrzewać nie chce i dałby 3000zł i tyle; ja nie wiem o co tym ludziom chodzi.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 06-02-2014, 16:18
"Nie zmienia to faktu, że słuchawki były mało używane a Grado Labs jest firmą jakościową więc o zużycie raczej nie należy się martwić."

No to niech skomentuje Pan Jacek Gmoch w swoim stylu skoro Samuel nie chce. :)

"He He He"
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 06-02-2014, 16:25
co do tych k1000 i gs1000 to dziwi mnie to, że w przekonaniu sprzedawcy osoby, które chcą/mogą kupić te słuchawki będę debilami, a mnie się zdaje, że jak ktoś chce kupić k1000 czy gs1000 to takim debilem nie jest (antygradowców proszę o nie komentowanie drugiej części wypowiedzi).
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 06-02-2014, 16:33
"co do tych k1000 i gs1000 to dziwi mnie to, że w przekonaniu sprzedawcy osoby, które chcą/mogą kupić te słuchawki będę debilami, a mnie się zdaje, że jak ktoś chce kupić k1000 czy gs1000 to takim debilem nie jest"

Właśnie dlatego mówiłem o tym wtyku. Ktoś ma takie słuchawki to znaczy że od kogoś kupił przecież. Więc jak może nie wiedzieć że kabel jest zakończony wtykiem XLR? Przecież to jest bez sensu. Nawet ten sprzedjący by mu powiedział. Zresztą wyszło i tak po odpowiedzi. Super. I gość tak szybko odpowiedział? Pewnie czekał przy kompie jak  cielę przy wodopoju, bo myślał że ludzie się rzucą jak na ciepłe bułki. Kiszka. Może żart tylko żeby ferment posiać? A my się nabieramy. :p
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 06-02-2014, 16:39
cytowałem część odpowiedzi sprzedawcy gs1000. Sprzedawca k 1000 nie odpisał
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 06-02-2014, 16:44
A jeśli komuś umarł np. tata albo dziadek i teraz rodzina pozbierała graty i wyprzedaje? Może się nie znają, więc poprosili kogoś by im pomógł założyć konto, ale nie chcą być frajerami i dać się oskubać, więc poszperali w sieci o tym co wystawiają.
Wystarczy, że wszyscy dobrze pamiętali jak ojciec/dziadek nonstop gadał jakie to super słuchawki ma, jakie były drogie, może pamiętają awanturę jaka miał z żoną o to? I może nie ma już sprzętu (z różnych powodów, może przed śmiercią coś już sprzedał), do którego można to włączyć?

To nie jest takie całkiem nieprawdopodobne według mnie.

W każdym razie brzydko wygląda to obsmarowywanie na kredyt, jakie tutaj Panowie Dżentelmeni uprawiają.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 06-02-2014, 16:44
to według mnie nie jest żaden żart. Bardzo możliwe, że mu przetwornik padł (lub coś innego) w tych k1000 i nie ma jak wymienić, bo musiałby kupić kolejną sztukę na rynku wtórnym, a ostatnio cena za k1000 mocno podskoczyła w górę na ebay itd., więc pewnie chce sprzedać najwyżej jak się da zepsute k1000 i podpiął oryginalny kabel (bo wątpię, żeby używał ich na co dzień z tym przewodem, aby jeszcze więcej głupa zagrać), a swój sprzeda osobno lub przerobi wtyki na inne słuchawki. Nie wiem.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 06-02-2014, 16:47
Krzysztofie:

może, może, ale jeśli pozwolisz ja nie zaryzykuję i wolę przestrzec innych, choć zgoda, że robię to w niezbyt eleganckim stylu.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: w 06-02-2014, 17:05
Myślałem że mowa dalej o K1000, nie kliknąłem w link. Ok, no to nieporozumienie. Choć to i tak nic nie zmienia. Ja tam nie wierzę że ktoś sprzedaje takie słuchawki i nic o nich nie wie. 1000zł nikt by nie wołał nawet jak by na życie brakło bo za o wiele więcej szybko byłby kupiec. Chociaż zdarzają się przypadki różne. Kiedyś facet wyjeżdżał do Anglii i sprzedawał wszystko - dom, samochód... BMW warte 20 000 poszło za 3000 bo wszystko na szybko szło... Różnie to bywa.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Sim1 w 06-02-2014, 17:17
Podstawowa zasada kupowania używanych rzeczy na allegro: "nie mam jak sprawdzić" = "kompletny trup ale może ktoś kupi jak głupi"
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 07-02-2014, 09:55
sprzedawca k1000 odpisał:
"witam, odbior osobisty mozliwy ale nie ma opcji sprawdzanai przed zakupem - sluchawki sa wystawione jako niesprawdzone i bylo by to nie fair wobec innych, prosze je traktowac w ten sposb. Pozdrawiam"

a zatem na 10000000% słuchawki są zepsute,  więc sprzedawcy należy się niezłe lanie, że tak postępuje. Mam nadzieje, że nikt ich nigdy nie kupi (zalicytował sam sobie z innego kąta zapewne), bo takie postępowanie to antypody uczciwości kupieckiej, mówiąc jak najdypolmatyczniej.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 07-02-2014, 10:01
I tutaj się zgodzę - zachowanie sprzedawcy haniebne. Przecież spokojnie na podstawie Twojej opinii mógłby dopisać na aukcji, że zostały właśnie sprawdzone i są sprawne.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 07-02-2014, 10:03
Przeklejam w kwestii K1000 ku przestrodze z forum.mp3store.pl:

wpis kolegi Karmazynowy:
Nie wiem, czy sprzedawca byłby na tyle głupi, żeby pokazywać nr seryjny jeśli słuchawki byłyby ciepłe.
Tak czy siak wychodzi na to, że to był ich były właściciel (lub obecny?), jeśli dobrze serial no odczytałem, więc jak komuś zależy to można w łatwy sposób prześledzić ich historię.
http://www.head-fi.org/u/31242/jrisles

wpis kolegi Rithirel, który napisał PM na head-fi do właściciela K1000 o tym numerze seryjnym (widać go na ostatniej fotce z aukcji):

"Hi Victor

Yes just as well you got in contact with me. I presume you did a search on the Head-Fi site for this serial number. I HAVE NOT sold my AKG 1000\'s. I still have them and still use them frequently & yes i can confirm the Serial number of my pair is indeed 01478.

Hope this helps.

Thank You

regards
Jeff
(Brisbane, Australia)"

Komentarz chyba zbędny?!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 07-02-2014, 10:35
>> Samuel, 2014-02-06 16:14:22
(...) czyli gość kupił słuchawki ponad 2 lata temu za 4tyś zł i słuchał ich przez 30h; no zajebiście. (...)

Pomijając tę aukcję, mam słuchawki których nie słuchałem w ostatnich 2 latach nawet 10 h.
Znam osoby, które kupiły kolejne słuchawki z kilka X000 zł i w ogóle ich nie słuchały poza pierwszymi odsłuchami. Wiszą na stojakach zdobiąc mieszkania i domy. Co w tym złego lub dziwnego, jak ktoś nie jest sprzętowym świrem, jak my tu, to nie jest to jego obiekt westchnień, kupił, ale woli inne. Koniec kropka.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 07-02-2014, 10:37
PS. Jak ja bym kupił GS1000i to by nawet 1h w dwa lata nie uzbierały ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 07-02-2014, 10:45
bałbyś się, że po 30h się zepsują? To jakim sposobem uzbierałbyś 2000h, żeby poznać ich magię :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 07-02-2014, 10:47
Ha ha ha ... widzisz, jeśli dopuścić w ogóle możliwość, że wytrzymają lekko ponad 2000h i dopuścić również, że po tych 2000h grają dźwiękiem, którego mógłbym słuchać w moim repertuarze muzycznym, to ... nigdy bym się o tym nie przekonał :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 07-02-2014, 10:54
Aukcja K1000 już zdjęta przez pracownika Allegro. No cóż, każdy mierzy innych swoją miarą, dlatego szukający idiotów nieszczególnie odstają od swojego targetu.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 07-02-2014, 10:56
jeśli słuchasz spokojnej muzyki to gs1000 są wybitne pod wieloma względami (ja ich nie maiłem nigdy na własność, jedynie kilkakrotne odsłuchy, choć mnie kusiły kilka razy i nie wiem jak to jest z tym ich psuciem do końca; z grado miałem tylko 325is oraz rs1i i te się nie psują).
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 07-02-2014, 12:19
Każdy woli co innego, nie twierdzę, że tylko idiota (koniecznie głuchy) może słuchać na gs1000, czy też że AKG K1000 to tylko dla fanów wykopalisk i muzyki bez basu... po prostu dla każdego to co lubi. Nie mnie oceniać.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 07-02-2014, 13:34
Słuchałem k1000 kilka razy (jeden model) i mi basu nie brakowało, ale ja nie jestem denon7000lubem, k1000 były z początku produkcji, mały wpięty entreq i tor pod nie ustawiony (właściciela pewnie kojarzysz :) )
O grado tu nie rozmawiamy; pamiętam tylko jak dobrych kilka lat temu były tu same achy i ochy na temat grado, a gs1000 to był już 8 cud świata - i tylko mnie zawsze zastanawiał ten odwrót o 180 stopni (dosłownie) - wtedy gs1000 były królem, teraz nawet splunąć na nie to hańba.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 07-02-2014, 13:58
Nie wiem kiedy to było, ale... musiało to być dawno temu, pewnie ... zanim ktokolwiek je słuchał ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 07-02-2014, 14:12
>> Samuel, 2014-02-07 13:34:21
...pamiętam tylko jak dobrych kilka lat temu były tu same achy i ochy na temat grado, a gs1000 to był już 8 cud świata - i tylko mnie zawsze zastanawiał ten odwrót o 180 stopni (dosłownie) - wtedy gs1000 były królem, teraz nawet splunąć na nie to hańba.

Samuel,
poczytaj dawne opisy i recenzje AKG K601, AKG K701 oraz Sennheiserów HD600 i HD650.
Sądząc z opisów, kiedyś grały naprawdę pięknie.
Teraz, też o nich nikt nie wspomina, a jak już, to tak jakoś, delikatnie mówiąc "bez entuzjazmu".
Wychodzi na to, że chyba się popsuły od tamtego czasu. :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 07-02-2014, 14:26
Kedyś ludzie sie zachwycalo poloneze a teraz juz nie...

Od tamtego czasu wyszło troche lepszych słuchawek choćby jak HD800,HE-6,Audeze,T1,009,PS1000 i dlatego dawne straciły swój blask.
Co by robił nie dogodzisz,ja nie ma postępu to jest źle jak jest to też źle :-).

K701,HD600/650 czy GS1000 dzisiaj to żadne cudo a wręcz mizerniaki.Aby się przekonać czy tak jest naprawdę wracałem do tych trzech po dłuższym okresie słuchania na lepszych słuchawkach i odsłuch konczył się po 3 płytach,one nie maja szans z obecnymi topowymi słuchawkami i tyle.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 07-02-2014, 14:36
Mają jednak (szczególnie K701 i HD600) swoich oddanych zwolenników i szanujemy ich za to.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 07-02-2014, 14:39
Ja dobrze pamiętam i mogę linki wkleić jak sporo osób z tego forum, włącznie z Fallowem (obecnie antygradmanem) jarała się swoimi wygrzanymi gs1000, porównywała, opisywała itd.
gs1000i nie są ani takie stare, ani takie tanie. Nie będę polemizować ze starymi userami tego forum, ale rzecz jest względna - poczynając od T1 (które mnie wcale nie powaliły) po audeze. Nie twierdzę, że gs1000 są super itd. ale przeciwstawienie gs1000i (że to polonez) T1, hd800, ps1000 (nowoczesny passat) nie jest uprawnione. Ale to rzecz gustu itd.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 07-02-2014, 14:50
W różnych firmach może różnie to wygląda ale moim zdanie HD800 w stosunku do HD600 to nie Passat to wręcz Mercedes.
U Sennheiser ten postęp jest naprawde spory.
Z tego co donosi Ryka u AKG ten postęp też jest duży.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 07-02-2014, 14:56
Słuchałem tych słuchawek, tyle że bez innego kabla i niewygrzanych - i ja bym radził ten postęp sprawdzić osobiście przed przelewem. Weź pod uwagę, że Piotr Ryka recenzował je z cd za ponad 60 tyś zł, ze swoim dzielonym headem i kablami grubości węża ogrodowego.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 07-02-2014, 14:56
Najwiekszy postep jaki zaobserwowalem w tej branzy sluchawkowej w ostatnich 8-10 latach, to glownie ten we wzrastajacych cenach, juz nie wiedza ile maja krzyczec producenci za te smiesznie male wyroby do sluchania muzyki. Jakims dziwnym trafem, takie starocie jak Orfeusz czy inne Stax Omega wciaz nie moga zostac przeskoczone przez nowe egzemplarze, mimo owego postepu ;\'))


ps. dla mnie prawdziwym postepem bylo dopiero przejscie ze sluchawek na kolumny, chociaz wielu ma inne spojrzenie na sprawe, nic jednak na to nie poradze, kwestia posiadanych klamotow i pomieszczenia ;\'))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 07-02-2014, 15:03
myślę, że przy dużym budżecie i finalnej cenie słuchawek jak za Orfeusza czy Omegę owy postęp mógłby zachwiać bardzo łatwo Twoje twierdzenie o braku postępu (ale ja Orfeusza ani Omegi I nie słuchałem).
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 07-02-2014, 15:05
ale z tego co mi mówili ci, którzy słuchali ten "postęp" Orfeusza w stosunku do hd800 nie ma odzwierciedlenia w "postępie" ceny
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 07-02-2014, 15:38
Orfeusz był znacznie droższy - o ile się nie mylę - niż są HD800.
Ponadto porównywanie elektrostatów do dynamików raczej nic dobrego nie da. Zobacz na Sony R10, wiele osób uważa, ze cała masa dzisiaj produkowanych słuchawek jest lepsza. Qualia? To samo, nawet tu na forum mamy takie recenzje. Legenda to jedno, wartość kolekcjonerska to kolejny aspekt, ale teraz słuchawek dynamicznych najwyższych lotów jest całkiem sporo - a że różnią sie charakterem brzmienia to świetnie. Jeden woli T1, inny HD800 a jeszcze inny TH900.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 07-02-2014, 16:00
Ja słuchałem Sony R-10 i Qualia (tak na serio, nie w snach) i jednak prawdę powiedział Ryka, że jeśli chodzi i R-10 to Sennheiser musiałbym wyprodukować hd 1500, bo hd 1000 to dalej byłoby za mało na R10.serio
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Soundman w 07-02-2014, 16:07
Samuel, a jak byś określił brzmienie Sony R-10? Zwiewne i detaliczne, jasno grające czy też może z mięsem i bardziej namacalne?
Grają naturalnym przekazem? Bo jeżeli nie to do HD800 nie miałyby u mnie startu.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Samuel w 07-02-2014, 16:24
Porównywanie R-10 do hd-800 to jak porównywanie Michaela do Ralfa Szumachera
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: A.H. w 07-02-2014, 16:27
… albo jak porównanie Karola Marksa do braci Marx.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 07-02-2014, 20:54
>> Samuel, 2014-02-07 15:05:20
ale z tego co mi mówili ci, którzy słuchali ten "postęp" Orfeusza w stosunku do hd800 nie ma odzwierciedlenia w "postępie" ceny

Tak samo jak postep (watpliwy) PS1000 wzgledem GS1000, czy tez HD800 wzgledem HD600 itd. Wiec o czym my tu rozmawiamy...poza tym mylisz chronologie, to Orfeusz byl pierwszy, wiec jesli jakis postep mial nastapic to powinnismy miec dzwiek lepszy od niego za maly procent ceny Orfeusza, a go jakos nie ma....
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 07-02-2014, 20:55
>> asmagus, 2014-02-07 15:38:57
Ponadto porównywanie elektrostatów do dynamików raczej nic dobrego nie da.

A co to, na jednych sie slucha muzyki, a na drugich juz nie ???
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 08-02-2014, 13:25
Właśnie zauważyłem, ze moje słuchawki maja inaczej wyprowadzone przewody niż inne słuchawki. Zaczęłem przeglądać zdjęcia i są dwa rodzaje wyprowadzeń kabla raz do przodu raz do tylu. Czy ktoś sie orientuje o co chodzi. Czy to sie wiąże z wcześniejsza seria czy późniejsza.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 08-02-2014, 14:26
Powinno być do przodu.
Może ktoś kto rozbierał słuchawki zamienił lewa na prawa ( to jest możliwe do zrobienia).
A co ten pałak masz taki zmasakrowany ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 08-02-2014, 14:48
Nie wiem takie kupiłem. Tylko na niektórych zdjęciach jest właśnie do tylu. A pałąk co powinien być prosto ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 08-02-2014, 15:29
Przegladnalem swoje zdjecia wszystkich K1000 ktore miałem i każde maja kabel do przodu.Miałem K1000 z poczatku ,środka i końca stawki.
Pałak powinien być prościutki a jedyne zgięcia to te które prowadza go do słuchawki.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 08-02-2014, 15:48
Krystian popatrzyłem w Google grafika na K1000 i znalazłem tylko jedne które maja kabel do tyłu ale ten egzeplarz był rekablowany czyli komuś sie pomyliło przy składaniu jak w przypadku Twoich.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Road To Nowhere w 08-02-2014, 15:50
Ale przynajmniej lewy jest lewy a prawy,prawy ? :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 08-02-2014, 16:00
W tej sytuacji lewy jest po prawej stronie a prawy po lewej ,czy ma to jakiś negatywny wpływ nie wiem ale zapewne ktoś dużo przy nich grzebał.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 08-02-2014, 20:14
A czy ktoś ma może serwisowke do takich słuchawek. Czyli było coś w nich zapewne grzebane.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 08-02-2014, 20:31
Proszę...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 08-02-2014, 20:32
... cd
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 08-02-2014, 20:34
Mam w PDF ale nie umiem takiego czegoś wstawić na forum.Podaj email na priv a Ci prześle.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 08-02-2014, 20:34
Dodatkowo schemat podłączenia kabla.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 08-02-2014, 20:36
Dziękuje bardzo
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 08-02-2014, 20:37
O :-) mam to samo co Wiktor tylko On umie to wstawić :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 08-02-2014, 20:38
Dziękuje bardzo.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 23-02-2014, 21:01
Muszę wykonać przedłużacz do słuchawek. Czy możecie polecić jakiś ciekawy przewód. On chyba musi być czteroprzewodowy. Jakie są wasze propozycje.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 23-02-2014, 21:44
>> lok, 2014-02-23 21:01:44

lok,
spokojnie może być ten z którego robiłem wczoraj kabel symetryczny do Audeze LCD-3, tzn. Schulz Kabel MK12 4x0,22mm2.
Przewód, z którego ja zrobiłem swoją przejściówkę do AKG K1000 (http://audiohobby.pl/topic/10/6592/29), tj  SOMMER-BINARY-434DMX,
jest w porządku, ale jest trochę zbyt "sztywnawy".
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 10-03-2014, 22:38
Mam jeszcze pytanie. Czy ktoś próbował podpiąć k1000 do wzmacniacza na lampie gm70 ? Jakie wrażenia ? Czy ma ktoś jakieś doświadczenie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 22-06-2014, 18:24
AKG K2000
http://www.akg.com/K2000-1289.html?pid=1658
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 22-06-2014, 18:28
.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 22-06-2014, 18:29
To nie mikrofon?
Bo słuchawki zazwyczaj są dwie. :)
Wie ktoś, coś więcej na ich temat?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 22-06-2014, 18:31
O już jest więcej.
Dziękuję.:)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 22-06-2014, 18:32
>> Karol, 2014-06-22 18:29:41
Wie ktoś, coś więcej na ich temat?


Na temat mikrofonu K2000 wiem tylko tyle, ze juz go nie produkuja ;\'))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 09-09-2014, 20:48
O rozdzielaniu egzęplarzy na bass heavy i bass light,różnych brzmieniach poszczególnych K1000 i powtarzalnosci tego względem nr. seryjnego
Już wkrótce :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 10-09-2014, 16:08
brodacz
Czekamy na recenzję. Ale ci się trafiło. Prawie jak 6 w totka...:)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 12-09-2014, 19:31
Brodacz i jak tam wrażenia ?


Sent from my iPhone using Tapatalk
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 12-09-2014, 19:47
Mały apdejcik.

K1000 które dzieli zaledwie 40 sztuk grają inaczej.
Odsłuchiwałem to z kolegą i specjalnie pozwoliłem po teście wypowiedzieć mu się poerwszemu.Zależało mi abym usłyszał całkowicie jego własną opinie bez żadnej sugestii i wyłapał ideentyczne różnice co ja więc coś jest na rzeczy.
Teraz jedne odpoczywają a drugie grają codziennie przez kilka godzin ,zobaczymy czy to wygrzanie czy brak powtarzalności.
Jest jeszcze jedna opcja ,jedne mają "pierdzenie" przy bardzo niskim basie a drugie nie i to może być też powodem innego brzmienia gdyż jak ostatnio ustaliłem jest to skutkiem odklejania się lub słabego przyklejenia membrany do plastikowej ramki.
Ale sprawa byłaby wtedy zbyt prosta.Miałem K1000 z s/n 11000 i 08000 i miały podobne "pierdzenie" a brzmiały zupelnie inaczej niż seria 02000 ale to była zypełnie inna partia więc rozjazd w brzmieniu jest łatwiejszy do wytłumaczenia.
Tu natomiast oba numery bardzo bliskie sobie i oba zwane "bass heavy" więc sprawa robi się ciekawa i trudna.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 12-09-2014, 19:54
Brodacz i jak tam wrażenia ?


Sent from my iPhone using Tapatalk


 :-) Ale klimat w czasie jak pisałem apdejcik ty zapytałeś o niego :-)
Widzę,że Ci zależy na info w tym temacie więc dostaniesz wszystko bardzo dokładnie opisane może nawet dokładniej niż chciałbym zanudzać tym forum.
Podaj maila na pw.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 13-09-2014, 00:07
Widzę,że Ci zależy na info w tym temacie więc dostaniesz wszystko bardzo dokładnie opisane może nawet dokładniej niż chciałbym zanudzać tym forum.
Podaj maila na pw.

Brodacz,
nie zgadzam się! Dawaj to na forum. :-)
Też chcę wiedzieć. Myślę zresztą, że nie tylko ja.
A poza tym masz niezwyczajną spostrzegawczość i potrafisz to wszystko syntetycznie ująć i opisać.
Tak więc nie kryguj się i pisz dla wszystkich.
:-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: 4m w 13-09-2014, 00:33
Nie inaczej.

Dobre ucho to podstawa audiofila :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 13-09-2014, 12:12
Nie inaczej.

Dobre ucho to podstawa audiofila :)
Jak czytam czasami opowieści z mchu i paproci o zjawiskach magicznych w sprzęcie audio to uważam, że zdrowa głowa jest jeszcze ważniejsza, bo to ona decyduje czy dobre uszy są w ogóle wykorzystywane z sensem :)

O K1000 nie napiszę, bo ja już kiedyś od serca napisałem i się porobiło ... :D
Ale cieszę się, że Brodacz aż tak się wciągnął, że skupuje po kilka egzemplarzy naraz :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 13-09-2014, 13:09
Aż tak się nie wkręciłem :-)
aktualnie mam tylko jedną parę w domu ,ta druga (kiedyś była moja) należy do mojego kolegi który pomagał mi w odsłuchu.
Dobrze ,że to on ją kupił ,jest pod ręką :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 13-09-2014, 16:14
Ja również czekam na wrażenia opisane na forum :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: .johny w 13-09-2014, 20:09
Przemek szukam k1000 z ,,dobrym basem,,
Jak cos bedziesz wiedział daj cynę.
pozdr
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 13-09-2014, 21:25
Janek
Takiego basu jak z dobrego elektrostatu nigdy z K1000 nie uzyskałem ale Ty masz tam mega wzmaka ,
choć brzydal :-)
Jak już miałem wszystko poukładane i myślałem ,że wszystko wiem przyszło porównanie tych s/n 02000 K1000 i zgubiłem trop.

Może wkleję opinie Roberta po tym odsłuchu.Robert się tu nie udziela choć powinien.

"hej przemek
napiszę ci opinie chociaż nie jestem pewien czy będzie spójna  bo krótko sluchałem . ale  to co zauważyłem;
twoje słuchawki  grały  czyściej , przecyzyjniej ,jaśniej , z lepszą kontrolą zródeł ,bas spójniejszy bardziej kontrolowany ,wydzwięk  basu  krótszy i nierozmyty,instrument klarowniejsze  , ale to wplywało na wieksze odchudzenie (wyczyszczenie ) dżwięku nie było  mięsisto.
moje w drugą strone  jakby  pełniejszy dżwięk , lepsze wypełnienie sceny jakby bardzej upakowane , bas grubszy i  dłuższy wydżwięk , można  chyba powiedziec że bardziej kremowo ,spokojnie ,nie natarczywie i relaksująco chociaz miałem wrażenie że lekko zawoalowany i rozmyty  dżwięk .
acha  nie zauwazyłem  różnic w wokalu( ten sam poziom prezentacji i ta sama czystość )  miałem wrażenie że nic się nie zmienilo w  obu odsłuchach .
nie zwróciłem uwagi na wielkośc sceny .pozdr "
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: .johny w 13-09-2014, 23:21
Wiem jakie są mozliwości K1000 w kwesti odwzorowania basu. Ma 2/3 tego zakresu jaki bym sobie zyczył na słuchawkach, ale te 2/3 są bardzo dobre, róznorodne z referencyjna kontrolą i kapitalnym narastaniem i wygaszaniem impulsu. Nizej się nie da i kropka i tu nie pomoże nawet osmy cud świata. Nie ma idealnych słuchawek.
W kwesti odwzorowania kolorów  instrumentów te słuchawki są najlepsze jakie słyszałem i tu nawet Dziadek Orfi klęknie :-)
 To są wybitne słuchawki.
W moim torze zagrały w pewnych aspektach olśniewajaco i naturalnie jak zadne inne do tej pory.
Cena tych nauszników do ich mozliwości jest poprostu śmieszna!!!!

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: .johny w 13-09-2014, 23:35
http://www.ebay.pl/itm/AKG-K1000-Headphones-LOW-S-N-1028-/351160776630?pt=Kopfh%C3%B6rer&hash=item51c2d037b6&_uhb=1

Czy to faktycznie z basem tym lepszym?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 14-09-2014, 07:45
Janku
Człowiek który pracował dla AKG przy konstruowaniu K1000 pisze ,że pierwsze 4000 sztuk było przygotowanych bez zmian ale on odszedł z firmy gdzieś koło 1990r. i nie wie co było dalej.
Ja jak szukałem dałem sobie bezpieczną granicę do s/n 03500.

Te z twojego linku troche przy drogie ,da sie taniej.Ja za swoje w idealnym stanie stargowałem do 1000euro z wysyłką.
Pisałem do tych z Twojego linku z taką ofertą ale nie zeszli.

Tu też jest aukcja niskiego nr.: http://www.ebay.de/itm/Original-AKG-K1000-Headphone-High-End-HIFI-Kopfhorer-Neuwertig-Sammlerstuck-/331306732695?pt=Kopfhörer&hash=item4d236b8c97

Ale czy numery polecane przeze mnie zagrają tak samo pieknie lub jeszcze lepiej jak egzeplarz Karola który ostatnio słuchałeś tego nie wiem i nie gwarantuje.

Aby być pewnym ,że driver nie był wymieniany i jest on rzeczywiście z początku produkcji musi mieć drucik prowadzony pod mębraną a nie przez nią.Gdy poświecić latarką widać to przez grille bez otwierania.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 14-09-2014, 08:00
Najtaniej jak ostatnio widziałem poszły za ok 750euro. ale wtedy trzeba brac jak leci a nie przebierać w s/n i kondycji.

Wspomniałeś Johny o ich wartości i tu muszę się absolutnie z Tobą zgodzić.Tak realne i nietuzinkowe granie plus w jakimś sensie legenda audio za taką kwotę to chyba najlepsza relacja jakość/cena ze wszystkich słuchawek ever.Może i nawet ze wszystkich słuchawek i głośników.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 14-09-2014, 10:16
A ile ich realnie wyprodukowali. Czy są to znane informacje.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 14-09-2014, 10:53
brodacz
Czekamy na recenzję. Ale ci się trafiło. Prawie jak 6 w totka...:)

6 w totka to jest to:
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 14-09-2014, 11:01
Dużo wyższych numerajci za bardzo nie widywałem.

Zrobiono ich zdecydowanie za dużo,moim zdaniem produkcja powinna zakończyć sie gdzieś koło 5000 sztuk.
Tak samo Stax nie powinien za dużo wyprodukować SR-009.Myślę ,że powinni zakończyć produkcje w tym lub najpóźniej w przyszłym roku.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 14-09-2014, 11:23
A czy koledzy zauważyli ,że małe skórzane pady nie są takie same?
Te z przodu są mniejsze a te z tyłu większe/grubsze.
Pomimo odchylanych całych muszli AKG chciało zapewnić ten kąt też dzieki padom.
Pady te są w większości egzeplarzy K1000 już dość pogniecioje i nie rzuca się to w oczy.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 15-09-2014, 09:10
Wiem jakie są mozliwości K1000 w kwesti odwzorowania basu. Ma 2/3 tego zakresu jaki bym sobie zyczył na słuchawkach, ale te 2/3 są bardzo dobre, róznorodne z referencyjna kontrolą i kapitalnym narastaniem i wygaszaniem impulsu. Nizej się nie da i kropka i tu nie pomoże nawet osmy cud świata.

Przepraszam, ze się wtryniam w rozmowy właścicieli ale skoro już wygląd K1000 jest kuriozalny to czy ktoś próbował dołożyć do nich.... np. lekkie piankowe odgrody?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 30-09-2014, 20:31
Jakby tu zacząć?
Może najlepiej będzie, jak zacznę od początku. :)
Jeden z moich kolegów audiofilów, chyba mający już dosyć mojego "przynudzania", jak to mi teraz wspaniale grają SR-007MK1, w rewanżu, napisał do mnie coś takiego.
Nie cytuję słowo w słowo, ale moim zdaniem cudzysłów jest tu wymagany. :-)

   "Ja, spędzam teraz dużo czasu z K1000 i jestem oczarowany ich graniem po raz kolejny.
Scenę mają lepsza od 009 i w tej kwestii mogą rywalizować, nawet z Orfeuszem. Natomiast SR-009, już nie.
Dla odmiany, w innej kwestii, 009 dorównują Orfeuszowi, a K1000 pozostają w tyle.
Mają jednak K1000 coś takiego, czego nie mają absolutnie żadne inne słuchawki.
Ta realność, szorstkość... Ciężko to nawet opisać.
Na 009 bas schodzi głębiej niż na K1000.
A na Orfeuszu, jeszcze głębiej i jeszcze niżej. :-)
K1000, mają u mnie bardzo podobną silę uderzenia basu, co dziewiątki i Orfeusz.
Wydaje mi się, że poniekąd, jest to spowodowane odpowiednio mocnym "zasileniem" AKG K1000, (niemal czuję te Waty, gdy podgłoszę muzykę), oraz (biorąc pod uwagę Wasze ostatnie doniesienia), być może niedostatecznym wysterowaniem moich elektrostatów.
Gdy znajdę kiedyś odpowiednią końcówkę mocy, to spodziewam się, że moje elektrostaty wybuchną dźwiękiem, jak Twoje MK1.
Tak na koniec.
Jak już myślisz, że wszystko słyszałeś, masz co trzeba, wszystko wiesz, to pojawiają się takie wieści, że znowu zaczyna się robić ciekawie i intrygująco.
Za to, kocham tę pasję! :-)
"

A później, jeszcze dobijające...

"
Ach, jak te K1000 grają, no żyć się chce...
:-)

"

Chyba nikogo nie zaskoczę tym, że ten kolega to "Brodacz" oraz, że siedzę teraz z AKG K1000 na głowie.
Słucham sobie utworu "In The Middle Of It All" z płyty Irmy Thomas - "After The Rain" i powtórzę za kolegą.
No, chce się żyć! :-)
Korzystając z licentia poetica.
Kiedy SR-007MK1 zagrały wreszcie tak, że myśli się, iż lepiej już nie można...
To zakłada się na głowę takie AKG K1000 i choć jest inaczej, to stopień zasłuchania podobny i przyjemność nie mniejsza.
I na nowo, odkrywa się tę ich fascynującą prezentację.
Gdy słucha się Frankie Goes To Hollywood - "Rage Hard The Sonic Collection", można zamykając oczy i wpaść w lekki stan nieważkości.
Ta przestrzeń hen po horyzont, potrafi oczarować i wciągnąć.

Mam nadzieję, że kolega nie obrazi się rozpoznając swój tekst. :-)
W poczuciu bezradności, pożyczyłem go sobie.
Bo jak tu lepiej wyrazić i przekazać radość, jaką potrafi dać to hobby?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 30-09-2014, 21:00
muszę kiedyś posłuchać. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego grania. Bo to w sumie takie dwie wiszące odgrody na uszach?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 30-09-2014, 21:04
Synthax, koniecznie musisz to zrobić.
:-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 30-09-2014, 21:13
Ale Mirek jest stary , gluchy i wybral K-1000 i Cary 300B jak to sie stalo??ciekawe prawda!
Mam bardzo wysoki model K-1000 ok.9000 i to ten wysoki model gra najlepiej.
Na forach polskich graja K-1000 najlepiej te nizsze modele a za granica te wysokie modele!dziwne prawda!moze inna pogoda......
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 30-09-2014, 21:54
Gdzie za granicą wychwalają wysokie modele K1000 ponad te niskie ?
Przeczytałem chyba wszystko na temat tych słuchawek ale tak stanowczego stwierdzenia bym się nie podjął ,że w Polsce lepiej graja niskie modele a za granicą wysokie.
Na naszych forach jest tylko jedna osoba która testowała kilka różnych modeli K1000 i ma jakieś wnioski.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Fatso w 30-09-2014, 21:54
No, K1000 to już ostatni klocek do pełni szczęścia. Ale poszukiwania swojego egzemplarza rozpocznę po nowym roku chyba.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 30-09-2014, 22:56
Ale Mirek jest stary , gluchy i wybral K-1000 i Cary 300B jak to sie stalo??ciekawe prawda!

Zaryzykuje, ze bylo to pod wplywem recenzji Piotra Ryki jak i innych recenzji ;')))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 30-09-2014, 23:27
Brodacz-nie spinaj sie tak!jak to Wiktor mowi to sa tylko sluchawki,wiecej luzu,jak starszy pisze to trzeba mu uwierzyc ha ha,od napiec hemorojdy sie robia i problem.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 30-09-2014, 23:43
Pastwa-Piotra Ryke najlepszego recenzenta w Polsce nie mieszaj do tego!
 Poczytal co kiedys myslalem o K-1000 ,to bys nie uwierzyl,myslalem o samych negatywach i smiac mi sie chcialo z ich wygladu,okazalo sie po odsluchach ze to najlepsze sluchawki na swiecie.
Carego 300B Piotr wtedy nie mogl mi polecic bo nigdy go nie testowal,dopiero miesiac temu to zrobil i dlaczego nikt z was nie odezwal sie kiedy zamiescilem na tym forum jego recenzje?wiadomo magiczne cechy charakteru polskie,nawet nie trzeba ich wymieniac hi  hi
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 01-10-2014, 02:20
Brodacz-nie spinaj sie tak!jak to Wiktor mowi to sa tylko sluchawki,wiecej luzu,jak starszy pisze to trzeba mu uwierzyc ha ha,od napiec hemorojdy sie robia i problem.

Nie ma zmiłuj Mirek ja prace magisterską z tego piszę więc wszystko musi być na tip top bo mi nie przejdzie.
Zobacz nawet wczoraj podczas pisania tego miałek kolejne dwie pary do porównań.
A do tego Mirek ja K1000 to miałem już w 85r.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 01-10-2014, 02:50
.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 01-10-2014, 03:05
Pastwa-Piotra Ryke najlepszego recenzenta w Polsce nie mieszaj do tego!
 Poczytal co kiedys myslalem o K-1000 ,to bys nie uwierzyl,myslalem o samych negatywach i smiac mi sie chcialo z ich wygladu,okazalo sie po odsluchach ze to najlepsze sluchawki na swiecie.
Carego 300B Piotr wtedy nie mogl mi polecic bo nigdy go nie testowal,dopiero miesiac temu to zrobil i dlaczego nikt z was nie odezwal sie kiedy zamiescilem na tym forum jego recenzje?wiadomo magiczne cechy charakteru polskie,nawet nie trzeba ich wymieniac hi  hi

Piotr Ryka najlepszy na świecie recenzent i K1000 najlepsze na świecie słuchawki i twój Cary najlepszy na świecie wzmacniacz i ty najlepszy na świecie forumowicz... aż zawrotu głowy idzie dostać od tych najlepszości.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 01-10-2014, 07:39
Chociaż jedno jest pewne. Piszemy na najlepszym na świecie forum o audio ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 01-10-2014, 09:32
Przeciez wiecie ze pisze na wesolo i uzywam tego naj....... dla smiechu!ale jak ktos pisze prace magisters....na ten temat to juz mocna sprawa!jak pisze o Piotrze naj..... to zawsze paru tu osobom nerwy puszczaja ha ha
Co do ilosci produkowanych sluchawek to powinni produkowac ich jak najwiecej i jak najtaniej, jak graja oczywiscie swietnie, bo wiecej audiofili je bedzie moglo posluchac,nie jestem za ograniczeniami w produkcji i specjalnymi seriami.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 05-10-2014, 12:59
Doprowadzą mnie te K1000 do łysiny od drapania sie po głowie albo do siwizny od myślenia.
Jak już wszystko wiedziałem po odsłuchaniu i porównaniu z egzeplarzem odniesienia 7 par K1000 wtedy los dał mi spróbować dwie pary o bardzo podobnych i niskich numerach seryjnych z początku dwóch tysięcy ( o czym już chyba wspominałem) i to zachwiało całe badania.
Egzęplarze te grają dość odmiennie tak ,że jedne z nich mogły by się zwać bass heavy a drugie bass light.
Oba przetworniki sa z wczesnej produkcji z drucikiem pod membraną a nie przez nią.

Czy miedzy 02010 a 02050 była jakaś zmiana w produkcji czy to tylko wypadek przy pracy może potwierdzić tylko zdobycie sztuki z nr. poniżej 02000 czyli z pierwszego tysiąca gdyż K1000 są numerowane podobnie jak Staxy od 1000.
Teraz jednak siędzę cicho z tymi moimi rozkminkami bo po moich wpisach na ten temat na Headfi ludzie licytuja wczesne K1000 jak wsciekli.Jedne ostatnio poszły za 1350euro a teraz jedna para osiąga już 1700euro.

Cieżko wybrac lepszą miedzy tymi dwoma parami.Jedne czarują ciepłem i basem a drugie zjawiskowymi wysokimi, prawie elektrostatycznymi ich eterycznościa i przestrzenią.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 05-10-2014, 13:15
Brodacz, miej na uwadze że w zależności od warunków pracy, repertuaru, poziomów głośności, wilgotności powietrza, słuchawki nabierają odmiennych sygnatur brzmieniowych. Oczywiście nie rewolucyjnych ale odczuwalnych.
Oczywiście czasem wynika to ze zmian w seriach produkcyjnych ale bardzo często z tego o czym pisałem na początku.

Inaczej zagra membrana użytkowana intensywnie na wysokich poziomach, inaczej ta napędzana z filtrem częstotliwości subsonicznych itd...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 05-10-2014, 13:27
Nie ułatwiasz Synthax :-),dzieki za pomoc.
Czy myślisz ,że ta sygnatura może się przekształcić przez zmianę warunków pracy czy jak już osiągnie swoje wygrzanie to już tak zostaje?

W pewnym momencie pracy nad K1000 przeszła mnie myśl ,że to to odklejanie membrany od plastikowej ramki które powoduje zniekształcenia na niskim basie, jak i pewne w wysokich tonach np.przy fortepianie( takowe ma ten basowy egzeplarz który obecnie u mnie gości) może powodować słyszalne zmiany w brzmieniu bo membrana ma wiecej ruchu.
Miałem jednak egzęplarz z nr. ponad 10000 z tą przypadłością i grał cinko jak rabarbar.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: 4m w 05-10-2014, 14:16
Inaczej zagra membrana użytkowana intensywnie na wysokich poziomach, inaczej ta napędzana z filtrem częstotliwości subsonicznych itd...
Sam to wymyśliłeś? :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 05-10-2014, 18:34
Jeśli jest ktoś z forumowiczów kto posiada K1000 z nr. < 02000 i chciałby się dołaczyć do testu bardzo proszę o kontakt odeśle swoje K1000 w ramach rewanżu.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 05-10-2014, 22:18
Moje K-1000(nr.ok 9000) graja swietnie,jestem bardzo zadowolony,tak jak Cary 300B nie brumi i cisza  w sluchawkach  i na wzmacniaczu tez,dlaczego inni maja jakies problemy?moze za duzo chodzili na dyskoteki i im caly czas w glowie szumi........
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 06-10-2014, 03:36
Mirek a mógłbyś nam jeszcze przypomnieć dokładniej jaki masz cały tor tak żeby każdy wiedział dokładnie co z czym trzeba połączyć żyby mieć taki super efekt jak u ciebie.Najlepiej jeśli podałbyś jeszcze linki żeby można było zobaczyć.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-10-2014, 08:05
Tak przedstawia sie moj tor ktory posiadam:
1)Laptop Samsung NP550P7C-S05UK(WIN8,INTEL CORE i7,8GB,1TB,BLURAY,1Gb LAN.LCD 17.3)
2)DAC Calyx http://www.highfidelity.pl/@main-1183&lang= plus do tego zasilacz Calyx Power Supply
3)Kabel USB http://audio.com.pl/sklepy-lista/kabel-gfmod-silver-red-usb-w-ofercie-salonu-q21
4)Wzmacniacz Lampowy integra CARY 300SEI(300B)
5)Kable srebne kierunkowe analogowe(interkonekty)laczace DAC(Calyx) z Wzmacniaczem(CARY) firmy GFmod
6)Sluchawki AKG K-1000 http://www.ebay.co.uk/itm/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&_trksid=p4340.l2557&hash=item2ec0218ffb&item=200791920635&nma=true&pt=Accessori_Audio_Video&rt=nc&si=WdnSvzFiYp0NfoiHWHQ2S1iOIyg%253D&orig_cvip=true&rt=nc wlasnie dokladnie te z tym dodatkowym kablem podlaczanym bezposrednio do zaciskow glosnikowych w wzmacniaczu a nie z przodu do dziury!

&feature=related
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-10-2014, 08:21
Tu dodatkowo o moim kablu sluchawkowym ktory kupilem razem ze sluchawkami K-1000
http://www.6moons.com/audioreviews/stefanaudioart2/k1000.html
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-10-2014, 08:26
Zdjecia i opisy mojego toru w watku moim "LAPTOP+ DAC+WZM SLUCHAWKOWY+SLUCHAWKI "
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 06-10-2014, 09:11
4m tu nie ma nic do wymyślania. Czysta fizyka. Membrany słuchawkowe są delikatne. I wiele osób potwierdza, że różne egzemplarze grają w nieco odmienny sposób. I zapewniam Cię że to nie tylko kwestia kontroli jakości.
Jak chcesz się przekonać na własnych uszach to zrób doświadczenie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 06-10-2014, 09:36
Daj jeszcze Mirek linka do fotela który wybrałeś ,nie każdy wie na czym powinien siedzieć taki audiofil.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: 4m w 06-10-2014, 12:18
4m tu nie ma nic do wymyślania. Czysta fizyka. Membrany słuchawkowe są delikatne. I wiele osób potwierdza, że różne egzemplarze grają w nieco odmienny sposób. I zapewniam Cię że to nie tylko kwestia kontroli jakości.
Jak chcesz się przekonać na własnych uszach to zrób doświadczenie.
Nie, Ty napisałeś, że te same membrany będą miały odmienną trwałą charakterystykę brzmieniową, gdy najakiś czas na jedną puścimy zwyczajny sygnał muzyczny, a na drugą ten sam sygnał, ale potraktowany filtrem subsonicznym.

To, że może być rozrzut produkcyjny +/- xdB to ja wiem, ale Ty wyraźnie napisałeś o  nabieraniu przez membranę cech brzmieniowych od rodzaju materiału muzycznego :D Przypomina mi się tutaj wpływ żarówek 40, 60 i 100W na brzmienie kolumn - też wiele osób go potwierdza...

Wytłumacz proszę czym różni się charakterystyka brzmieniowa membrany pracującej z zwyczajnym sygnałem muzycznym od tej samej membrany pracującej z filtrem subsonicznym?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: 4m w 06-10-2014, 12:24
Zdjecia i opisy mojego toru w watku moim "LAPTOP+ DAC+WZM SLUCHAWKOWY+SLUCHAWKI "
Dzięki Mirek za przypomnienie nam wszystkim! A czy Ty przypadkiem nie miałeś jakieś dwa lata temu kupić sobie kabla zasilającego? :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-10-2014, 13:56
4m-ale ty masz pamiec swietna!oczywiscie ze tak i nie tylko to mam do kupna,tyle  jeszcze z dodatkow mam do kupna ze wszystkie przyjemnosci beda jeszcze w przyszkosci.
Teraz skupiam sie nad duzymi zakupami czyli kolumny Audio Note,gramofon,stolik profesjonalny pod caly moj sprzet firmy Rogoz Audio 5SPW2/BBS.
Potem dopiero kabel zasilajacy,listwy,lepsze lampy,fotel do skuchania sluchawek itd
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-10-2014, 14:01
Brodacz-mam dwa takie linki,swietne dwa meble do sluchania sluchawek w pozycji lezacej i siedzacej,podam jutro bo dzis mam duzo pracy do 23.00 i jestem poza domem.

 
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 06-10-2014, 15:01
Mirek,

Lepiej bys wkleil jakies zdjecia tej plyty z muzyka, ktora posiadasz. Mnie by to bardziej ciekawilo ;'))

ps. to jest zapytanie o ulubiony repertuar muzyczny, tak dla jasnosci.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-10-2014, 18:27
Skad mam miec plyty jak gram z plikow?najpierw musze kupic gramofon a potem plyty!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: microb1987 w 06-10-2014, 20:53
Mirek,
Który gramofon jest najlepszy? Jestem nowym entuzjastą analogu i miło byłoby wiedzieć na co zacząć odkładać.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 06-10-2014, 23:47
Najlepszy to taki na ktorego ciebie i mnie stac!ostatnio mialem mozliwosc poogladac i posluchac pieknie grajacych gramofonow.Olbrzymia ilosc firm produkujacych,trzeba zdac sie na fachowcow ,bo to temat rzeka.Bede musial podac kwote i sluchac co mi koledzy doradza!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 09-10-2014, 20:32
Co to się dzieje,ludzie kupują teraz K1000 jak wściekli i jak wściekli płacą.
Trzy dni temu ktoś wystawił parę za 1500euro...już sprzedana.

Ciekawe czy to taki jesienny zryw czy ostatnia sznasa na upolowanie ich w naprawde dobrej cenie?
Jedno ich właścicielom mogę doradzić ,choćby głód przyszedł trzymać je ,nie sprzedawać!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-10-2014, 20:39
Ja żałuję, że już nie mam w biurku drewnianej skrzyneczki :( Chyba trzeba zapolować, póki jeszcze się da w realnych pieniądzach, bo jak będą w cenie Orpheusów to będzie ciężej...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 09-10-2014, 20:47
Paweł w cenie Orfeusza raczej nie będą czyba że za jakieś 50 lat,za dużo ich powstało.Jedno jest jednak pewne K1000 są na bardzo krótkiej liście  nie tylko znakomitych ale i z roku na rok zyskujących na wartości słuchawek.

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-10-2014, 20:49
Chyba pora pomyśleć o prezentach gwiazdkowych :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 09-10-2014, 20:57
Żonie kup,sobie nowe wędzisko a dzieciakom jeśli je masz części do tuningu maszyny i sprawę świąt masz załatwioną.
:-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-10-2014, 21:04
Żony i dzieci nie posiadam, za młody się chyba na to czuję, kobicie miałem nowe słuchawki sprawić wiec może by tak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu... :> Chociaż nie! Jeszcze by popsuła :D Kupię jej jakieś Beyery, po CAL'ach powinna być zadowolona :)

PS A wędkę kupiłem już trzecią w tym sezonie, gdyby wszystko przychodziło tak łatwo :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 09-10-2014, 22:27
Kropla rozsądku: Choćby nie wiem co opowiadali to bez osobistego odsłuchu nie warto kupować żadnych słuchawek.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-10-2014, 22:37
Ja bym je najchętniej nie kupił, ale odkupił od osoby, której je sprzedałem, to był fajny egzemplarz. Jak zobaczycie jakieś ogłoszenia na K1000 z NY to poproszę o cynk ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 09-10-2014, 22:39
Mam identyczne zdanie, ale to prawie jak z dziewczynami ;'))

ps. do wypowiedzi Synthaxa to bylo.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 09-10-2014, 22:43
Popiszcie coś jak one grają poza tym że mają super przestrzeń.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-10-2014, 22:45
W moim wypadku to coś jak powrót do byłej, ale kochanki, bo Grado i tak przetrwały już trochę tych kochanek więc to już bardziej formalny związek ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-10-2014, 22:54
Popiszcie coś jak one grają poza tym że mają super przestrzeń.

Surowo i detalicznie, a za razem realistycznie i namacalnie. Coś jakbyś zamknął się w studiu podczas miksowania materiału, ze zdjętą osłoną z ostatecznego masteru, który upiększa materiał, ale też maskuje wiele elementów tworząc dodatkowa powłokę na przekazie muzycznym. Słuchawki, które czarują i zniewalają, a jednocześnie meczą, gdy masz ochotę posłuchać muzyki tak po prostu. Tego trzeba spróbować, nikt się jeszcze na nich nie zawiódł, bo trudno na nich stracić, a to, że usłyszysz z coś zupełnie innego niż ze wszystkich słuchawek jakie miałeś do tej pory jest niemalże pewne.

Ponadto w tym wypadku odsłuch przed zakupem nie zawsze jest możliwy.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 09-10-2014, 23:25
Kurde Paweł ale żeś to zajebiście ujął!!!
Nieraz jak po elektrostatach załacze K1000 to aż czuję ,że żyję.
Fortepian ,gitara elektryczna ,wokal - realizm do granic.

Jest w nich dużo mniej dokładności,subtelności i tego dąrzenia do perfekcji niż w topowych elektrostatach ale nie zawsze tego chcę.K1000 to zupełnie odmienny styl i ich szczegółowość polega na czym inny.
One grają bardziej "tu i teraz" topowe  elektrostaty bardziej obrazują w nich nie tylko sie słucha ale i widzi.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 10-10-2014, 08:54
Ach ten Mirek!!!caly czas piepszyl o tych K-1000 ze to najlepsze sluchawki a tu audiofile jednak zaskoczyli dopiero teraz, ze to wielka klasa,widac po cenach!to przeciez jedyne sluchawki na swiecie grajace tak jak kolumny,nie trzeba miec specjalnego adoptowanego pokoju odsluchowego.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: .johny w 10-10-2014, 21:07
Mnie K-1000 zauroczyły. One są znakomite. A ich relacja ceny do jakości jest jest ewenementem na rynku wtórnym.
Żadne inne słuchawki  nie zaoferują tyle  realizmu i prawdy o muzyce. Cena nie ma znaczenia.
Przespałem kilka lat słuchawkowego audio racząc się innymi słuchawkami  :)

Mirek .....
:-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 10-10-2014, 22:03
Johny, nie gadam z Tobą, nie jesteś już mój kolega :)
Podaj link do aukcji Twoich dziewiątek :)
Będziesz przepraszał :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: MAG w 10-10-2014, 22:59
Ja nie będę K 1000 chwalił miałem 2 pary i coś mi nie podeszły może to ich specyficzne podawanie muzyki zresztą kochaj albo rzuć.
Cieszę się że innym kolegom się podobają .
Czy ktoś tu już wklejał opracowanie patentowe K 1000?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 10-10-2014, 23:37
Mag-to tylko musialo w twoim torze cos nie zagrac,moze wzmacniacz lub cos innego, bo nie ma takiej opcji aby nie graly tobie swietnie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 11-10-2014, 00:52
Johny powinieneś sobie zapodać te K1000,wlicz to w koszta budowy a nie bedziesz miał wyrzutów.
Jeśli chcesz je jeszcze odsłuchać daj znać a wyśle Ci swoje do świąt a będę miał pretekst aby Cie odwiedzić i posłuchać jak powinien brzmieć tor z LRT/LST przed zakupem końcówki do mojego i oceną czy jej potrzebuję.
Każdy słuchawkowy fan którym Ty niewątpliwie jesteś powinien je mieć.
Włodek się dziwi ale zapytaj Go czy chce sprzedać swoje :-)

MAG, K1000 z jakimś z Twoich pieknych magnetofonów to musi być odjazd na maksa.
Wiktor też teraz pewnie drapie się po głowie co oni gadają , a może by tak znowu...
:-)
Ich cena za jaką można je jeszcze dostać jest kolejnym ZA.W relacji jakość/cena górują nad dziadkiem Orfeuszem i staruszką Omegą ( bardzo lubię te określenia ) choć uważam je wciąż za lepsze i z lepszą sceną która jest dla mnie tym faktorem który mnie rajcuje.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 11-10-2014, 02:18
Moj znajomy bedzie chyba sprzedawal swoj egzemplarz K1000 za czas jakis, wiec jak cos, to moge dac cynk, lepiej zeby je kupil jakis prawdziwy wielbiciel tych sluchawek, cena powinna byc dosc atrakcyjna (400£).
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 11-10-2014, 08:50
Przemek,

podpuszczasz mnie, ja to wiem. Prawdę mówiąc mam ku temu pretekst. Od 15 miesięcy stoi mi nieużywana końcówka mocy, która kupiłem pod energizer dla elektrostatów. Projektu nie udało mi się zrealizować. Niebawem będzie nowe cacko od Ductusa, ale póki co, A46 mógłby trochę rozgrzać się.

OK, niech będzie, kupię je znowu. Chociaż wiem, że bajerujecie z tą realnością przekazu.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 11-10-2014, 10:03
Wiktor-musisz miec K-1000!!! chociaz z jednego powodu ,abys wiedzial co ja slysze hi hi
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 11-10-2014, 10:20
Pastwa - jestem zainteresowany ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 11-10-2014, 10:36
Hold your fire ;'))

Jest bardzo duzo chetnych, widze ;')) Te sluchawki jeszcze nie trafily w ogloszen, to taki proces marudzenia na nie u mojego kolegi, ktore (marudzenie) zapewne sie przerodzi w pewnym momencie w ich sprzedaz.Podpytalem go z grubsza co i za ile, ale nie bede naciskal, zeby potem nie bylo na mnie ;'))

ps. przeanalizowalem godziny powiadomien. Kolega Brodacz bylby pierwszy w razie czego, stosujac te niepisana zasade.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 11-10-2014, 11:50
Zobaczcie jak ja kupilem swoje K-1000
http://www.ebay.de/itm/Cuffia-AKG-K-1000-Stefan-Audioart-tail-end-cable-1-5m-/200791920635?_trksid=p5197.m1992&_trkparms=aid%3D111000%26algo%3DREC.CURRENT%26ao%3D1%26asc%3D14%26meid%3D665363953495044277%26pid%3D100015%26prg%3D1006%26rk%3D1%26
sam ten kabel ktory dostalem za darmo wart byl prawie polowe sluchawek!!!
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 11-10-2014, 11:53
To ten kabel dostalem dodatkowo w komplecie od wspanialego kolegi z Wloch!zobaczcie ile ksztuje;
http://www.6moons.com/audioreviews/stefanaudioart2/k1000.html
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 11-10-2014, 13:44
To prawda Mirek K1000 plus taki kabel za 700euro to pół darmo.
Jesteś prawdziwym łowcą okazji.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 11-10-2014, 13:56
Prawdę mówiąc mam ku temu pretekst. Od 15 miesięcy stoi mi nieużywana końcówka mocy, która kupiłem pod energizer dla elektrostatów. Projektu nie udało mi się zrealizować. Niebawem będzie nowe cacko od Ductusa, ale póki co, A46 mógłby trochę rozgrzać się.

Jak by to ludzie z Accuphase przeczytali ,że ich 45W w pięknej czystej klasie A stoi gdzieś nieużywane to miałbyś przechlapane Wiktor
:-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 11-10-2014, 19:20
Kocham kupowac tanio!to tak jak znalezienie 1kg prawdziwka i to jeszcze zdrowego w lesie!
Carego 300B tez kupilem tanio ok. 2000eur z dostawa do domu,ktory byl ex-demo i pracowal przedtem tylko ok. 80godzin,jeszcze lampy nie byly odpowiednio wygrzane,wystawiala go firma niemiecka tylko na wystawach audio raz do roku i do kartonu na nastepny rok,swietny zakup,jedyny wzm w swoim kolorze, niby (ciemna sliwka wegierka).
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 07-01-2015, 14:04
Widze ze podzielono tematycznie sluchawki na dynamiczne i elektrostatyczne na tym forum,elektrostaty cieniutko wygladaja przy dynamikach.
Moje K-1000 graja wspaniale,zanosi sie w nowym roku na zakonczenie moich 2-letnich poszukiwan kolumn glosnikowych i zakonczenie projektu pozyskania dla mojego Carego 300B najlepszych na swiecie (oczywiscie dla mnie)sluchawek i wysokoskutecznych kolumn, ktorymi beda wspaniale  Goodmansy .
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 26-01-2015, 11:48
Mirek specjalnie dla Ciebie.
Czytaj wnioski.....:)

http://www.stereophile.com/content/cary-audio-design-cad-300sei-integrated-amplifier-measurements-part-3
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: nano w 09-02-2015, 21:33
panowie mam tylko jedno pytanie

ja mialem na uszach  w studio audio zagranica

http://www.ebay.de/itm/AKG-K1000-K-1000-Kopfhorer-Box-und-orig-Bedienungsanleitung-leider-teildefekt-/291374472475?pt=Kopfh%C3%B6rer&hash=item43d7459d1b

http://www.open-end-music.de/vb3/attachment.php?attachmentid=1031&d=1215719344

te sluchawki  jesli o te same chodzi

to prosze sie nie obrazac

mielam wrazeni ze muza leci jak z kolumn
jakby ktos chcial mi wmowic ze to kolumny
ale nie ma parcia cisnienia udezenia na klatke piersiowa
powietrza z kolumn brak  czyli  dziwota

odleglosc bezdotykowa  przy uszach
jakbym byl pieskiem jamnikiem
po prostu nic nie dotyka ucha mnie tak wkurzala  i po prostu dobijala


bardzo mnie to wkurzalo

i po prostu   
powiedzialem ze to nic dla mnie

skrobnijcie  cos na ten temat

lub mnie zlinczujcie sorry

------

czyzby w moim wypadku zwyciezyl komfort noszenia sluchawek nad dobra akustyka
chyba tak
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 13-03-2015, 11:34
Mirek specjalnie dla Ciebie.
Czytaj wnioski.....:)

http://www.stereophile.com/content/cary-audio-design-cad-300sei-integrated-amplifier-measurements-part-3
stary tekst z 2000r czytalem i sie smialem,w slepym tescie wybral Carego, wnioski takie jak zycie kochany "brzydka jak pies, ale ma takie orgazmy ze szalejesz za nia jak wariat i bardziej ciebie kreci niz Doda a to przeciez ona ma lepsze wykresy" nic ujac- nic dodac,prawda! patrz tylko na wykresy daleko pojedziesz......
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 13-03-2015, 11:42
panowie mam tylko jedno pytanie

ja mialem na uszach  w studio audio zagranica

http://www.ebay.de/itm/AKG-K1000-K-1000-Kopfhorer-Box-und-orig-Bedienungsanleitung-leider-teildefekt-/291374472475?pt=Kopfh%C3%B6rer&hash=item43d7459d1b

http://www.open-end-music.de/vb3/attachment.php?attachmentid=1031&d=1215719344

te sluchawki  jesli o te same chodzi

to prosze sie nie obrazac

mielam wrazeni ze muza leci jak z kolumn
jakby ktos chcial mi wmowic ze to kolumny
ale nie ma parcia cisnienia udezenia na klatke piersiowa
powietrza z kolumn brak  czyli  dziwota

odleglosc bezdotykowa  przy uszach
jakbym byl pieskiem jamnikiem
po prostu nic nie dotyka ucha mnie tak wkurzala  i po prostu dobijala


bardzo mnie to wkurzalo

i po prostu   
powiedzialem ze to nic dla mnie

skrobnijcie  cos na ten temat

lub mnie zlinczujcie sorry

------

czyzby w moim wypadku zwyciezyl komfort noszenia sluchawek nad dobra akustyka
chyba tak
to te same slynne sluchaki,zalezy w jakim torze je sluchales ,jaki wzm je napendzal,moze miales je zalozone odwrotnie z paskiem pod broda,trudno sie domyslec,ale jak lubisz podmuch na klate to najlepiej depnac na mine przeciwpancerna.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 19-03-2015, 23:04
Nowy kiler DAC i rowniez wzm sluchawkowy?
http://mytekdigital.com/hifi/products/manhattan-dac/
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 19-03-2015, 23:36
Nowy kiler DAC i rowniez wzm sluchawkowy?
http://mytekdigital.com/hifi/products/manhattan-dac/

Wyglada szkaradnie, pozostaje tylko unikac ;"))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 20-03-2015, 09:40
Patrząc na wnętrze to to stary Mytek 192 z lepszymi trafami od Toroidów, obudową, kondensatorami (chyba filtrującymi w zasilaniu) i inaczej zaprogramowanych chipem... Na pewno nie hi-end :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 20-03-2015, 16:47
Wnętrze przekłada się na dźwięk w mojej ocenie. Najlepiej pożycz i posłuchaj :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 20-03-2015, 17:15
Jak myślicie, będzie pasował do wystroju pokoiku odsłuchowego?

(http://balkanist.net/wp-content/uploads/2013/10/9.jpg)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 20-03-2015, 21:34
@Rumburak - ale gapa z Ciebie, w linku stoi jak wół :P

http: //mytekdigital.com/hifi/products/manhattan-dac/
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 20-03-2015, 21:38
A tak poza tym to też uważam, że to nie może być hi end. Nie miałbym komfortu psychicznego patrząc na takie paskudztwo.

PS Jeśli Panowie planują kontynuować wątek o Myteku to prosiłbym jednak o założenie stosownego wątku.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 21-03-2015, 10:16
Wnętrze przekłada się na dźwięk w mojej ocenie. Najlepiej pożycz i posłuchaj :)
Sorry Winnetou, ale to Ty wcześniej dokonałeś odsłuchu w stylu Pana jpegowca i zawyrokowałeś o niezdanym high-end'owym egzaminie :

"Patrząc na wnętrze to to stary Mytek 192 z lepszymi trafami od Toroidów, obudową, kondensatorami (chyba filtrującymi w zasilaniu) i inaczej zaprogramowanych chipem... Na pewno nie hi-end :)" .

Najlepiej pożycz i posłuchaj czy to jest high-end, czy nie jest :-P

Mogę zgodzić się z twierdzeniem, ze wnętrze przekłada się na dźwięk. Z pewnością sprzęt zaprojektowany i wykonany niechlujnie ma małe szanse by zabrzmieć dobrze, na miarę oczekiwań konstruktora a tm bardziej zainteresowanego zakupem. Z drugiej strony perfekcja widoczna po zdjęciu obudowy nie jest gwarancją nirwany podczas odsłuchu. Świat nie jest czarny lub biały lecz ma wiele odcieni szarości.

Wygląd tego urządzenia nie każdemu może przypaść do gustu. Przód "może być", chociaż wyświetlacz okropny. Tył lepszy , zwłaszcza ten napis w prawym, dolnym rogu : "Made in Poland" :)

Ja miałem przez pewien czas u siebie Myteka 192, po wielu zachwytach na forach zagranicznych, po tekstach jaki to on muzykalny i jaki wspaniały liczyłem na duuuuużo więcej w tej kwocie. A teraz nauczony życiowymi doświadczeniami uważam że ten model został po prostu bardziej zaudiofilizowany wizualnie - ale nie niesie rewolucji... To moja subiektywna ocena. Może niektórym pomoże a inni niech zignorują :)

Kolejna chińska mądrość to że jeśli sprzęt wygląda w środku jak komputer to i zagra jak komputer :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: majkel w 21-03-2015, 13:36
Cytuj
Kolejna chińska mądrość to że jeśli sprzęt wygląda w środku jak komputer to i zagra jak komputer :)
He he, dobre. :) No i pokażcie mi sprzęt, który przeczy tej maksymie. :P
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 22-03-2015, 17:22
Jeżeli mówimy wstecz do kwietnia 2013, to wypożyczyłem ponad 30 ( nie liczę drobnicy i galanterii audio), kupiłem 4.

Na dniach (może nawet jutro) będzie u mnie Arioso 2A3 od Feliks Audio i poprawiona wersja Laury od Toroidów, bo pierwsza już spakowana czeka na odbiór.

Nie upieram się z tym Mytekiem, to tylko moja ocena, a że oparta o obrazek - no masz rację że to zła metoda badawcza. Ale jeśli ktoś jeździł jednym rowerem górskim a okazało się że woli kolażówki, to nawet ten nowy góral może mu się przecież nie podobać...

Najlepiej jeśli poza Piotrem Ryką ktoś posłucha i się wypowie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 31-03-2015, 22:33
>> Karol, 2014-06-22 18:29:41
Wie ktoś, coś więcej na ich temat?


Na temat mikrofonu K2000 wiem tylko tyle, ze juz go nie produkuja ;\'))

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Ged w 01-04-2015, 08:11
Przepraszam za off-topic, ale widziałem przedwczoraj na żywo ten wzmacniacz Toroidów. Ładny i dobrze wykonany. Serio.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 10-04-2015, 09:55
K-1000 mowilem ze to najlepsze sluchawki na swiecie w koncu Piotr Ryka przyznal ze lepszych nie ma sluchawek na swiecie,maja z tym kablem wszystko i bas tez najlepszy czyli wspanialy,czytac kochani ta recenzje i kupowac jak znajdziecie:
 http://hifiphilosophy.com/akg-k1000-z-kablem-entreq-atlantis-konfrontacja-dawnego-flagowca-z-nowym/
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: saudio w 10-04-2015, 12:55
Bardzo ciekawe jak czytając ten sam tekst można dość do różnych wniosków.
A i żeby nie było słuchałem tych K-1000 z tym kabelkiem.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 10-04-2015, 18:31
Musisz Mirek przeczytac moja recenzje Grado GS1000, tam tez stoi jasno, ze to najlepsze sluchawki na swiecie ;'))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 10-04-2015, 18:43
Przepraszam za off-topic, ale widziałem przedwczoraj na żywo ten wzmacniacz Toroidów. Ładny i dobrze wykonany. Serio.
ja w poniedziałek będę mieć nową ulepszoną wersję, pierwsza ta ze zdjęć była u mnie ale do ideału jej trochę brakowało. Wykończeniowo i brzmieniowo.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 10-04-2015, 19:41
Wzmacniacz Toroidy zajebisty, przynajmniej wizualnie. Ile to ma mocy ?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 11-04-2015, 23:50
Saudio-jezyk polski jest jeden,tak ze nie wiem jak czytasz ze masz inne wnioski ,co do recenzji K-1000,jak podobnie masz ze sluchem to teraz rozumiem dlaczego jest tyle przeciwnych opini.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 11-04-2015, 23:51
Musisz Mirek przeczytac moja recenzje Grado GS1000, tam tez stoi jasno, ze to najlepsze sluchawki na swiecie ;'))
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 11-04-2015, 23:55
Grado GS-1000 bardzo mi sie podobaja i z wygladu i specyfiki grania,juz 10-lat temu odsluchiwalem je w Londynie,swietny bas, ale to zamalo do szczytowych miejsc.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: saudio w 12-04-2015, 10:08
Nie wiem po co Ci te osobiste wycieczki, uznajmy że Ty też jesteś najlepszy na świecie i po kłopocie.
Słuchałem Piotra słuchawek i jest to mocno zmodowany egzemplarz, ma zdjęte osłonki metalowe, wlutowany
dość drogi kabelek (sic! chyba 12kpln) z końcówkami pod wyjścia głośnikowe i tak ich Piotr słucha.
Słuchałem też K-1000 fabrycznych i nie mają porównania do tego egzemplarza, jak również do innych topowych słuchawek. Więc pisanie że K-1000 to najlepsze słuchawki jest trochę nie tyle śmieszne co dziecinne.
A i jeszcze jedno to chyba Piotr pisał że kabelki StefanAudioArt są raczej cienkie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 12-04-2015, 10:24
Mirek przecież Ty masz K1000 ze standardowym kablem a ten StefanAudio to tylko Twój przedłurzacz umożliwiajacy podłaczenie do zacisków kolumnowych wiec swoje słuchawki słuchasz na standardowym kablu bo co to za rekabling od połowy i jeszcze z użyciem wtyków po środku ?
Abyś mogł powiedzieć ,że słuchasz K1000 na innym kablu musisz go wlutować bezpośrednio w słuchawki,wtedy ma to sens.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: 4m w 12-04-2015, 10:40
A i jeszcze jedno to chyba Piotr pisał że kabelki StefanAudioArt są raczej cienkie.
To chyba lepiej, że kabel słuchawkowy jest cienki niż miałby być gruby jak zasilający czy inny python albo anakonda.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: saudio w 12-04-2015, 10:48
A i jeszcze jedno to chyba Piotr pisał że kabelki StefanAudioArt są raczej cienkie.
To chyba lepiej, że kabel słuchawkowy jest cienki niż miałby być gruby jak zasilający czy inny python albo anakonda.
Chodziło mi o to że jest słaby, ale to było w przypadku chyba HD800, w których to Entreq akurat sporo daje podobnie jak w K-1000, tylko ja akurat słuchałem Konstantina a nie Atlantisa.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 12-04-2015, 20:20
Saudio-to  ty jestes CIENKI a nie ten kabel,zawsze pisze zartobliwie "najlepsze na swiecie" zeby pobudzic takich napietych cieniasow do takich wypowiedzi jak twoja,dajesz sie sprowokowac a to swiadczy tylko o twojej inteligencji.
Brodacz-nikt tego kabla nie sluchal dlatego nie wypowiadajcie sie na temat jego grania.Kolega Saudio nie widzial go na zywo, ani nie sluchal,przeczytal tylko gdzies i to sa jego profesjonalne wypowiedzi to chyba on jest nalepszy na swiecie, mam drugie miejsce za nim.
Co do kabla StefanAudio to sprawdze czy Wloch zrobil rekabling wlasciwy czy tylko polowiczny,graja tak wspaniale ze nawet nie zagladalem do srodka,chyba dlatego ze jestem melomanem a nie audiofilem ciagle cos rozkrecajacym i wymienuajacym ha ha
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: saudio w 12-04-2015, 20:37
Na prawdę dziecinne.
A postu nie będę komentował, sam mówi za siebie.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 13-04-2015, 08:27
Saudio-to  ty jestes CIENKI a nie ten kabel,zawsze pisze zartobliwie "najlepsze na swiecie" zeby pobudzic takich napietych cieniasow do takich wypowiedzi jak twoja,dajesz sie sprowokowac a to swiadczy tylko o twojej inteligencji.
Brodacz-nikt tego kabla nie sluchal dlatego nie wypowiadajcie sie na temat jego grania.Kolega Saudio nie widzial go na zywo, ani nie sluchal,przeczytal tylko gdzies i to sa jego profesjonalne wypowiedzi to chyba on jest nalepszy na swiecie, mam drugie miejsce za nim.
Co do kabla StefanAudio to sprawdze czy Wloch zrobil rekabling wlasciwy czy tylko polowiczny,graja tak wspaniale ze nawet nie zagladalem do srodka,chyba dlatego ze jestem melomanem a nie audiofilem ciagle cos rozkrecajacym i wymienuajacym ha ha

Mirek Ty se jaja robisz czy na serio tak piszesz.Co Ty chcesz rozkręcac,gdzie zagladać ?
Toć to widać od razu ,że Twoje słuchawki maja oryginalny kabel.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 13-04-2015, 09:48
Maja orginalny kabel, ale dla jednych slaby chociaz nie widzieli,dla innych tylko do polowy orinalny jak piszesz, tak ze juz nie wiem co mam, widac ze wszyscy wiedza lepiej od wlasciciela ha ha
Dokladnie mam taki sam jak tu i tak samo podlaczony:
http://www.6moons.com/audioreviews/stefanaudioart2/k1000.html
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 16-05-2015, 12:50
Nowosci z Monachium:
http://highendheadphones.tumblr.com/post/119017788304/chord-electronics-launch-new-reference-dac-meet
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 25-09-2015, 09:34
Czyzby juz wszyscy kupili K-1000 ze nikt nie pisze o najlepszych sluchawkach i tylko sluchaja?
Przyznam sie ze caly czas slucham swoich kolumn Goodmansow i zapomnialem o moich K-1000,musze je podlaczyc ,bo jeszcze zasniedzieja i przypomniec sobie jak graja,tak to jest jak ma sie wyjatkowe kolumny.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 25-09-2015, 13:29
Czyzby juz wszyscy kupili K-1000 ze nikt nie pisze o najlepszych sluchawkach i tylko sluchaja?
Przyznam sie ze caly czas slucham swoich kolumn Goodmansow i zapomnialem o moich K-1000,musze je podlaczyc ,bo jeszcze zasniedzieja i przypomniec sobie jak graja,tak to jest jak ma sie wyjatkowe kolumny.

... i jak jest się wyjątkowo skromnym rzecz jasna ;-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: 4m w 25-09-2015, 14:54
tak to jest jak ma sie wyjatkowe kolumny.
+K1000 :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 26-09-2015, 00:33
Czołem Mirek,dawno Cię nie było. :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 30-09-2015, 21:21
Czyzby juz wszyscy kupili K-1000 ze nikt nie pisze o najlepszych sluchawkach i tylko sluchaja?
Przyznam sie ze caly czas slucham swoich kolumn Goodmansow i zapomnialem o moich K-1000,musze je podlaczyc ,bo jeszcze zasniedzieja i przypomniec sobie jak graja,tak to jest jak ma sie wyjatkowe kolumny.

... i jak jest się wyjątkowo skromnym rzecz jasna ;-)
Jestem skromny, tyko chwale to co ladnie gra....
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 30-09-2015, 21:55
Przyznam sie ze caly czas slucham swoich kolumn Goodmansow i zapomnialem o moich K-1000

Nareszcie zacząłeś słuchać muzyki jak prawdziwy facet a nie jak baba (czyli na kolumnach a nie na słuchwkach) *

* - celowa, najniższych lotów, prowokacja wymierzona w kolegów słuchawkowców.  :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 01-10-2015, 13:20
Przyznam sie ze caly czas slucham swoich kolumn Goodmansow i zapomnialem o moich K-1000

Nareszcie zacząłeś słuchać muzyki jak prawdziwy facet a nie jak baba (czyli na kolumnach a nie na słuchwkach) *

* - celowa, najniższych lotów, prowokacja wymierzona w kolegów słuchawkowców.  :)
kolumny i sluchaki sa dobre do sluchania,wieczorem sluchawki a w dzien kolumny
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 13-11-2015, 14:10
Czy juz wszystkie K-1000 wykupiono z rynku?
Mysle o zapasowych,bo widzac taki wysyp nowych sluchawek i tak drogich ze az dech zapiera, tylko od ceny ,bo z graniem juz cienko.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 20-10-2017, 14:32
Szykuję się mały następca K1000 przynajmniej jako koncepcja czegoś pomiędzy głośnikami a słuchawkami. Nazywa się to MYSPHERE 3.1.

http://mysphere.at (http://mysphere.at)

https://www.innerfidelity.com/content/canjam-rmaf2017-mysphere-earspeaker-dynamic-headphones (https://www.innerfidelity.com/content/canjam-rmaf2017-mysphere-earspeaker-dynamic-headphones)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 20-10-2017, 17:39
Gustaw, jakich Ty tych słuchawek szukasz? Opisz trochę to może uda mi się coś podpowiedzieć.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 22-10-2017, 16:23
To powyżej to tylko wrzutka. Osobiście szukam dźwięku zbliżonego do STAX-ów 404 ale w wersji dynamicznej.
Nie mam zamiaru dostawiać kolejnego wzmacniacza. Ma to dobrze grać z dziurki w Benchmarku.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 23-10-2017, 12:00
To powyżej to tylko wrzutka. Osobiście szukam dźwięku zbliżonego do STAX-ów 404 ale w wersji dynamicznej.
Nie mam zamiaru dostawiać kolejnego wzmacniacza. Ma to dobrze grać z dziurki w Benchmarku.

Też bym tak chciał, ale to niełatwa sprawa. Wydaje mi się że ortodynamiki będą bliższe staxom niż dynamiki. Dynamiki potrafią mieć spore zniekształcenia góry, a to psuje cały czar dźwięku.
Posłuchaj tez tez biocelulozy bo np takie NightOwl mogą być wyjątkiem od reguły w dynamikach.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 12-10-2018, 22:10
Ciekawe czy ktos z kolegow ma jeszcze K-1000 i jak to one maja sie do tylu nowych sluchawek,ktore teraz wyszly,ciekawy jestem opini i porownan...
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 28-11-2019, 15:28
Wlasnie slucham w tej chwili swoich AKG K-1000 i to jak zawsze przezycie, jak najbardziej pozytywne,jestem w tym roku po odsluchach najlepszych sluchawek swiata za "pierdzielin" pieniedzy i to wszystko K-1000 pozamiataly z moim Carym 300B(15W) jak ktos mowi ze K-1000 to takie sobie sluchawki to tylko dlatego ze nie ma czym ich napedzic,one potrzebuja wzm lampowego i to mocnego.Mozna oczywiscie kupic sobie nastepce K-1000 czyli sluchawki wstegowe RAAL ktore nie graja lepiej, ale bardzo podobnie, tylko ze kosztuja 350% wiecej od uzywanych K-1000 z ebay i bez wzm trazystorowego oklo 150W/8ohm to trzeba zapomniec, aby dobrze zagraly,sluchalem ich z wzm 100W i byl za slaby,brakowalo mocy.
Slucham wlasnie nagran z gramofonu z K-1000 i to jest wspaniale uczucie,tak jakbysmy chodzili miedzy grajacymi na scsenie sprzetami,do kazdego podchodzili i nadsluchiwali a wokalistka patrzyla tobie w oczy i miala mikrofon pare centymetrow od ciebie.Cykanie i swierszcze to raz w jednym uchu, tu naraz w przeciwnym,namacalnosc,barwa i otwartosc ,wspaniala scena,dawno nie sluchalem swoich wspanialych sluchawek,po odsluchach kolumn Goodmans to znow wspaniale przezycie,swietna inwestycja do konca zycia.Kupilem dawno temu wzm integre czyli Cary 300B z dokladnym nastawieniem, ze bedzie to najlepszy wzm lampowy (300B) do kolumn i sluchaweki sie nie zawiodlem,sluchawki K-1000 i kolumny wysokoskuteczne jakimi sa Goodmans(Twin Axiette 8) spelnily moje wszystkie  oczekiwania w 100% moj tor analogowy to przyklad, jak mozna konsekwentnie realizowac melomanskie marzenia,wszystkim audiofilom  zycze tego z calego serca.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 28-11-2019, 16:09
jak ktos mowi ze K-1000 to takie sobie sluchawki to tylko dlatego ze nie ma czym ich napedzic,one potrzebuja wzm lampowego i to mocnego.

Kiedy tych słuchawek miałem okazję posłuchać u kolegi Lok to i jego 3.5W z lampy 2A3 sprawiły, że te słuchawki pozamiatały każde inne dynamiki, które kiedykolwiek miałem na głowie :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 28-11-2019, 16:38
jak ktos mowi ze K-1000 to takie sobie sluchawki to tylko dlatego ze nie ma czym ich napedzic,one potrzebuja wzm lampowego i to mocnego.
Na koniec dzisiejszych odsluchow wlaczylem sobie szpuliwca RT-707 Pioneer nie wiem dlaczego,ale jak to zagralo z 40-letnim szpulowcem ,jak pieknie sie spasowal z K-1000 jak to analigowo przepieknie pozamiatalo a mialem zakonczyc sluchanie a to jeszcze lepiej gra niz z gramofonem, tak pieknie... inaczej....

Kiedy tych słuchawek miałem okazję posłuchać u kolegi Lok to i jego 3.5W z lampy 2A3 sprawiły, że te słuchawki pozamiatały każde inne dynamiki, które kiedykolwiek miałem na głowie :)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mirek10 w 28-11-2019, 16:46
Caly tor analogowy, ze mna wlacznie,wszystko stare, moze dlatego, tak idealnie sie spasowalo...ha ha
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: mar.s w 16-03-2020, 11:57
Witam .
Poszukuje pilnie kogoś kto zajmuje sie  serwisem K1000 .
Bedę wdzięczny za kontakt .
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 30-03-2020, 22:46
@mar.s zapytaj na PW np. @majkela,albo Krzysztof_M, może któryś się zgodzi.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Karol w 30-03-2020, 22:51
@Paweł miałeś czuja z tymi AKG K1000 i Aune S7.
Podłączyłem je po XLR do Questyle CMA Twelve, no i proszę Pana dawno nie słyszałem, tak dobrze grających K1000.
Patrząc na parametry Aune S7 i z tego co opowiadałeś wnioskuję, że z twoim wzmakiem zagrają nie gorzej, jak nie lepiej. :-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 31-03-2020, 07:56
:-)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: whero2 w 06-03-2021, 15:55
dzisiaj kupiłem... rezultat po ~ 3h... wciąż wolę stax'y ;)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gwos w 06-03-2021, 16:10
Zatem gratulować czy nie?

Kabel masz oryginalny? Zamierzasz go zmieniać? Piotr Ryka w komentarzu pod recenzją Susvary [1] przypomniał/wyjaśnił, co uczynić, by się brzmienie polepszyło. Myślę, że moje słuchawki czeka przekablowanie, bo nawet jeśli nie liczę na zbyt wiele, wyjęte z szuflady po latach K1000 grają dostojnie i można im w końcu jakoś pomóc.

Niniejszy watek dopiero będę czytał, może nawet go kiedyś (przed 10-ciu laty?) czytałem, ale pewnie znajdę tu ciekawostki. Fajnie, że go wybudziłeś.

[1] https://hifiphilosophy.com/recenzja-hifiman-susvara/?caly-artykul=1

Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: saudio w 06-03-2021, 16:23
Ja zmieniłem kabel i diametralnych zmian nie ma. Muszę gąbeczki wymienić.
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: whero2 w 06-03-2021, 16:40
Zatem gratulować czy nie?

Kabel masz oryginalny? Zamierzasz go zmieniać? Piotr Ryka w komentarzu pod recenzją Susvary [1] przypomniał/wyjaśnił, co uczynić, by się brzmienie polepszyło. Myślę, że moje słuchawki czeka przekablowanie, bo nawet jeśli nie liczę na zbyt wiele, wyjęte z szuflady po latach K1000 grają dostojnie i można im w końcu jakoś pomóc.

Niniejszy watek dopiero będę czytał, może nawet go kiedyś (przed 10-ciu laty?) czytałem, ale pewnie znajdę tu ciekawostki. Fajnie, że go wybudziłeś.

[1] https://hifiphilosophy.com/recenzja-hifiman-susvara/?caly-artykul=1
przerabiane przez heinz'a dwa lata temu... najpierw kilka innych rzeczy będę musiał ogarnąć.. pewnie przeskoczę jeszcze przez kilka innych par/wersji i podeślę znajomemu który zrobił ~ 30-40 par na lekkie ogarnięcie i się zobaczy.. trochę brakuje dołu chyba względem tego co powinno być ;( (~ 5150 BN a gra jak BL)
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: Gwos w 06-03-2021, 17:38
Wyjaśnisz co to znaczy "5150 BN" i "BL"?
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 06-03-2021, 18:41
A ja ostatnio podpiąłem moje akg bezpośrednio do zacisków Gainclona. Gra bardzo fajnym odciążonym dźwiękiem. Wczoraj na szybko podłączyłem tez do koncowki icepower 1200as2 Intel gra bardzo fajnie. Super kontrola i rozdzielczość.
Muszę jeszcze spróbować 2 x 1200as2 i to będzie 2kw na słuchawki.
Muszę chyba powoli rozglądnąć się za fajnym preampem z dacem do tych końcówek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: whero2 w 06-03-2021, 19:57
Wyjaśnisz co to znaczy "5150 BN" i "BL"?
wewnętrzne wersje przetworników - BN to najrzadsza w miarę neutralna - wszystkie przed nimi miały więcej basu a po nich znacznie mniej
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: lok w 06-03-2021, 20:15
A jak sprawdzić takie numery ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: AKG K1000
Wiadomość wysłana przez: whero2 w 06-03-2021, 20:56
A jak sprawdzić takie numery ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
trzeba znać ;)