Lampy inaczej kreują wysokie częstotliwości. Proste syntezowane sygnały, np. prostokątne lub impulsowe brzmią zupełnie inaczej: skoki mają inaczej szlifowany kształt. Tranzystor gra tu twardo. Może być miękko, ale przez filtrację i w efekcie dynamika traci na swoim.
Można powiedzieć, że średnica właśnie jest łagodzona, ale tak nie jest - potrafi być bardzo wyraźna, gdzie wychodziły błędy niektórych DACów i różnice (wady) transportów. Systemy tranzystorowe nie pozwalają tak łatwo (licząc skromny sprzęt, który słyszałem za 1k-3kPLN) wniknąć w dźwięk i muzykę.