Audiohobby.pl

OB,tuby itp. czyli alternatywne zestawy głosnikowe-baza wiedzy.

magus

  • 20990 / 5896
  • Ekspert
11-11-2008, 15:02
cocor2007

do tego trzeba dodać, że ludzie często wyrabiają sobie opinię na podstawie przypadkowych odsłuchów na takim Ałdioszoł

najbardziej zastanawia mnie, jak ktoś twierdzi, że technologia "konwencjonalna" jest lepsza, ale gdybyś dopytał, to ta sama osoba zazwyczaj powiedziałaby ci, że słyszała w życiu.... niech będzie dla równego rachunku - 300 róznych głośników "konwencjonalnych", z czego powiedzmy 250 nadawało się od razu na złom, 35 grało znośnie, a 15 świetnie. no i usłyszysz jeszcze zastrzeżenia, że trzeba brać pod uwagę niedopasowanie elektroniki, pomieszczeń, kabli, zmęczenia w danym dniu, etc. etc.

a jednocześnie ta sama osoba stwierdza, że słyszała 10 zestawów "alternatywnych" i że to nie to. ale tu już ten ałdiofil nie ma problemów z pomieszczeniem, eletroniką, przyzwyczajeniami dźwiękowymi i innymi takimi

ale sądy są ostateczne i niepodlegające weryfikacji
Odszedł 13.10.2016r.

arczar

  • 63 / 5849
  • Użytkownik
11-11-2008, 15:05
Urwało mi poprzednią odpowiedz:/

"OB nie rezonuje bo ma bas do 70Hz...."
Panowie,o czym my tu mówimy?!Nie dywagujemy nad kompromisami w postaci 40cm deska z 12" basem z wysokim fs które zejdzie do 70Hz...

tylko o 15" basisku z fs<30Hz(chociażby wspomniany altec lub coś z nowoczesnych konstrukcji) w 1,2m desce.

Czy to nie będzie już uniwersalny dźwięk?uniwersalny to pełnopasmowy,zatem wrzucamy dodatkowo na deche standardową kombinację 18cm+1"kopułka(może byc w waveguide) i już mam 3drożne odgrody....


Ktoś już wcześniej wspomniał,że mało jest melomanów słuchających tylko określonego typu muzyki...MA RACJE! Większość miłośników muzyki wędruje pomiędzy jazzem,rockiem,symofniką,metalem i elektroniką, a to przecież zupełnie rózne style grania?Nieprawdaż?"

arczar

  • 63 / 5849
  • Użytkownik
11-11-2008, 15:05
Znowu....cholera jasna-co jest!?

arczar

  • 63 / 5849
  • Użytkownik
11-11-2008, 15:07
"OB nie rezonuje bo ma bas do 70Hz...."

Panowie,o czym my tu mówimy?!Nie dywagujemy nad kompromisami w postaci 40cm deska z 12" basem z wysokim fs które zejdzie do 70Hz... tylko o 15" basisku z fs<30Hz(chociażby wspomniany altec lub coś z nowoczesnych konstrukcji) w 1,2m desce.
     Czy to nie będzie już uniwersalny dźwięk?uniwersalny to pełnopasmowy,zatem wrzucamy dodatkowo na deche standardową kombinację 18cm+1"kopułka(może byc w waveguide) i już mam 3drożne odgrody....

Ktoś już wcześniej wspomniał,że mało jest melomanów słuchających tylko określonego typu muzyki...MA RACJE! Większość miłośników muzyki wędruje pomiędzy jazzem,rockiem,symofniką,metalem i elektroniką, a to przecież zupełnie rózne style grania?Nieprawdaż drogi słuchaczu?

arczar

  • 63 / 5849
  • Użytkownik
11-11-2008, 15:08
"OB nie rezonuje bo ma bas do 70Hz...."

Panowie,o czym my tu mówimy?!Nie dywagujemy nad kompromisami w postaci 40cm deska z 12" basem z wysokim fs które zejdzie do 70Hz...

tylko o 15" basisku z fs poniżej 30Hz(chociażby wspomniany altec lub coś z nowoczesnych konstrukcji) w 1,2m desce.

Czy to nie będzie już uniwersalny dźwięk?uniwersalny to pełnopasmowy,zatem wrzucamy dodatkowo na deche standardową kombinację 18cm+1"kopułka(może byc w waveguide) i już mam 3drożne odgrody....


Ktoś już wcześniej wspomniał,że mało jest melomanów słuchających tylko określonego typu muzyki...MA RACJE! Większość miłośników muzyki wędruje pomiędzy jazzem,rockiem,symofniką,metalem i elektroniką, a to przecież zupełnie rózne style grania?Nieprawdaż?

arczar

  • 63 / 5849
  • Użytkownik
11-11-2008, 15:09
ale jaja....nie mogłem wstawić znacznika "większe", "mniejsze" - przerywal post...

lancaster

  • Gość
11-11-2008, 15:09
Maciek, mi sie wydaje ze z hornami to jest trochę jak z Gainclone :)
Wiadomo ze GC nie gra i grac nie moze, nie ma basu, nie ma dynamiki i wogóle jakiś taki do bani.
Po czym antoś robi porównanie z MPM korzystając z tego samego pre....i ...tatam....gra tak samo :))))
A obok stoi sobie i patrzy jakis Air Tight....no ale z silą przyzwyczajen nie ma sensu dyskutowac.
Rozumiem ze jest sporo klasycznych paczek ktre w określonych warunkach zagrają super i naprawdę bardzo sie cieszę z tego powodu...tyle ze m ten sposób grania "z pudełka" nie odpowiada.

cir

  • 360 / 5896
  • Zaawansowany użytkownik
11-11-2008, 15:12
a jaki rozmiar deseczki lan ?;))

w sumie ta decha mnie nie przeszkadza nawet duza i jest chyba najczesciej stosowana przez lampiarzy małej mocy
odsłuchy tuby  wystawowe nie maja duzego sensu,to trzeba zabrac do domu na tydzien i wpierw sie zaadaptowac do dzwieku szybszego niz swiatło aby cos rozsadzac
wrazenie życia w takim dzwieku jest niezaprzeczalne

cocor2007

  • Gość
11-11-2008, 15:13
zgoda magus,

ta proporcja 300:10 wynika z podaży rynku, choć ostatnio to się zmienia, coraz więcej ludzi próbuje "robić w tubie". Droga od audiofilskiej żylety z trzymanym za mordę ( zwykle przez kabel :) ) poluzowanym basem do żywego brzmienia ( choćby trochę podbarwionego) nie jest łatwa do przejścia. Sam ciągle jadę na burczybasie -  (Matrix805), ale to się zmieni :)

  • Gość
11-11-2008, 15:17
ja nie chce nikogo przekonywac oczywiscie, dzwiek w pewnym sensie , w pewnym zakresie tubowy mam na codzien od kilku lat,ale chcialem tylko zasiac nieco niepewnosci w serca tych , ktorzy szukaja tutaj guru i jedynej prawdy o dzwieku, bo tacy sromotnie sie zawioda i zaloze sie , ze czesciej oddadza jakies stare tuby sciagniete z zachodu po namowach i kwiecistych opisach gurus do komisu niz glosniki konwencjonalne uczciwie wykonane czy to tl , czy br  czy oz.. takie jest moje zdanie oparte na wielu spotkaniach z roznymi kolumnami, malo jest rzeczy naprawde olsniewajacych i swiezych dla mnie dlatego nie napisze co mi sie ostatnio podobalo jesli chodzi o glosniki, z polskich za uczciwie wykonane i niezle brzmiace uwazam harpia akustik, naprawde godne zainteresowania , nie przemodzone, nie otoczone jakas dziwna aura niesamowitosci i najlepszosci, grajace kazdy rodzaj muzyki i dajace przyjemnosc i relaks podczas odsluchu, dobrze odtwarzajace klimat nagrania....




lewacy sa wszędzie, niszczmy ich z całych sił...

magus

  • 20990 / 5896
  • Ekspert
11-11-2008, 15:26
cocor,

podejrzewam, że jeśli zwykły śmiertelny ałdiofil usłyszał 10 rzeczywiście różnych głośników "niekonwencjonalnych" to i tak pewnie jest dużo :)
żeby niebyło nieporozumień - to nie ironia. po prostu tak jak mówisz, nie jest łatwo na coś takiego trafić
do tego dochodzi kwestia "smieci na wejściu śmieci na wyjściu"
jeśli dana osoba słyszała wcześniej daną eletronikę z klasycznymi głośnikami i uszy nie bolały, to jeśli usłyszy ją później podpiętą pod tuby czy OB (czy inne po prostu przejrzyste kolumny, choćby klasyczne Rehdeko, o ile można je za takie uznać) i będzie kiepsko, to w 99,9% przypadków delikwent powie ci "ergo tuby są do dupy" :)
Odszedł 13.10.2016r.

  • Gość
11-11-2008, 15:30
przestawienie sie na podbarwiony dzwiek tez ma znaczenie, po kilku dniach z takimi kolumnami pewne rzeczy przestaja przeszkadzac, ba, wydaje nam sie , ze tak powinno byc, ale to dotyczy kazdej technologii, kazdego glosnika, po kilku dniach ze sprzetem wiemy tez czy jest to cos dla nas, osiagniecie uczciwie brzmiacego zestawu jest tak samo trudne teraz jak bylo 20 lat temu i bedzie za 20 lat, nie ma tutaj prostych rozwiazan, a w kierunku audio nie ida zadne dobrze finansowane badania , bo rynek stereo wyzszej klasy jest zbyt maly zeby firmy majace zaplecze materialowe i intelektualne w to inwestowaly, doskonale to widac na postepie w projektorach kinowych, wystarczy porowanc projektor za 7-8 tysi sprzed 5 lat i na ostatnim as, porazajaca roznica w jakosci, za te same pieniadze w tej chwili piekny , soczysty, szczegolowy obraz...


lewacy sa wszędzie, niszczmy ich z całych sił...

lancaster

  • Gość
11-11-2008, 15:31
electro, nie wiem czy tu jest jakis guru, a jaesli juz jakas myśl przewodnia jest to : olej wszelkie recki i sprawdź sam.

Co do preferencji dziwnym trafem mamy identyczne :)
Harpia to dla mnie bardzo OK kolumny o czym nieraz pisałem.

lancaster

  • Gość
11-11-2008, 15:38
electro, dokadnie. Jak sie czlowiek przyzwyczai do jednostajnosci i szarośi burczybasa oraz dxwięku z pudełka topotem nawet moze sie podobać.

Tka jak piszesz kazda epoka ma swoje plusy i minusy. Niestety w technice glośnikowej cieżko jednoznacznei zaobserwowac postęp. Nazwalbym to zmianą i to niekoniecznie idacą w kierunku podniesienia realizmu. Technicznie pewne sprawy sąmoze i lepsze, ale czy to sie przeklada dźwiękowo ?
Czy np. obecnie CD po x latach bytnosci na rynku jest zdecydowanie lepszy od gramofonu ?
Dziwacy twierdzą ze na razie nei ma szans....i ja muszę przyznac ze nie zawsze jestem tej wyzszości CD pewien.
Wzmacniacze, etc...to samo.
Po prostu wszystko poszo w kierunku komercjalizacji i ciecia kosztów.

....w pewnych dziedzinach postęp jest ewidentny, ale w audio akurat ciezko takowy zaobserwowac.

lancaster

  • Gość
11-11-2008, 15:41
....dodam tylko jeszcze, ze zrobilo sie...inaczej.
Ograniczono efektywność zestawow glośnikowych po to by w mniejszej obudowie za mneijszą kasę dac podobne rozciągniecie....niestety sporadycznie daje sie w tym zestawie ta samą żywość/namacalność i obecnosć dxwięku.
....ten sam efekt mozna uzyskac oczywiscie stosując zamiast np. 15cm woofera 30cm ale tak jak wyzej....cena i gabaryty....ale bas jakby nie patrzec niestety nie ten sam...pomimo deklarowanej tej samej czestotliwosci np. -3dB.
Niestety z 15cm pierdziawki basu jak z 30cm gośnika nie będzie...no ale koszty.