Na początek i po pierwsze:"Moje zdanie - dyskusja przebiega właściwym torem , fajnie się czyta , są rzeczowe argumentacje każdej ze stron - tak trzymać i niech temat się rozwija nadal :)Pozdrawiam wszystkich , Dudeck ."Po drugie:"taa, szkoda, że nie odniosłeś się do moich odpowiedzi.
Jakim to prawom zaprzeczyłem ?!? I gdzie ?!?
również pozdrawiam i więcej precyzji życzę w życiu, na pewno Ci się przyda :)"Dzięki za pozdrowienia, zdrowie zawsze się przyda, no i ta bezsenność....ehhh...
Precyzję osiągnąłem lata temu, jeszcze w podstawówce, gdy mały zegarek elektroniczny przerobiłem na nadajnik radiowy. Fale średnie.
~~~~~~~~~~~~
Odpowiadasz na wpis
>> Sabor, 2008-10-30 21:53:20
Gabriel, podziwiam Twoją cierpliwość... :)@SaborJest niewzruszona.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~XYZPawel - muszę Cię jeszcze raz zmartwić:Na forum audiohobby nie będziesz już miał czym żywić swojego zawyżonego ego.Pozdrawiam serdecznie,GabWięc jazda:
~~
XYZPawel Pytałeś , więc uprzejmie i krótko odpowiadam bez wyciągania z kontekstu, a twórca tematu nie ma nic przeciwko więc:"taa, szkoda, że nie odniosłeś się do moich odpowiedzi."#Więc do czyich?:">Moje odpowiedzi są dla Ciebie zbyt trudne w czytaniu i zrozumieniu. pochlebiasz sobie..."Tutaj mam rację ponieważ:"Mało tego obrażasz ludzi nie wiedząc nawet czym się zajmują, gdzie pracują, pracowali. To tak nawiasem do faktu iż są na forach audio projektanci i wykonawcy tych "zabawek". Nie tylko hobbyści."
~~~~~~~~~
"tak to już jest, gdy człowiek styka się z nową wiedzą :) Ale nie przejmuj się ;) Chłoń ją :))""Nigdy nie twierdziłem, że jestem jakimś ekspertem DIY, gdzie to wyczytałeś ?"
"Szczerze mówiąc nie wiem do czego zmierzasz.
Ja jestem elektronikiem, ze średnim wykształceniem, ale szkoła miała wysoki poziom.":#"XYZPaweł - myślałem, że niektóre techniczne aspekty znasz, zupełnie oczywiste sprawy - nawet ze szkoły. Zwłaszcza że przedstawiasz teorie i czyjeś wykresy...
To tak na temat twojego zarzutu że źle się Tobie czyta pewne moje teksty, w który po prostu piszę i nie oczekuję na odpowiedź, bo to chyba jasne co napisałem i nikt tego nawet nie próbował podważyć.
Zaś pisząc częste choć obszerne ale wymagające tego często wyjaśnienia słyszę od Ciebie że są zbyt rozległe i zawiłe (?)
Jak chcesz - jakby co to jednak ze względu na Twoją uwagę nie będę niczego za bardzo opisywał wzorami, żeby przypadkiem nie utrudnić czytania jeszcze bardziej."
"Ale odpowiedz na moje pytania."#Ja: "Odpowiadam:"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"również pozdrawiam i więcej precyzji życzę w życiu, na pewno Ci się przyda :)"">a wieczne unikanie odpowiedzi,
tak, unikam odpowiadania na bezsensowne pytania: np. o rezystory przy lampach. Bo one NIC nie wnoszą do dyskusji." Wnoszą, wnoszą... :
"Konkretnie jest to wzór na obliczenie minimalnej pojemności kondensatora bocznikującego rezystor katodowy dla dolnej częstotliwości granicznej, względem rezystora katodowego stopnia lampowego dla przyjętej wcześniej dolnej częstotliwości granicznej stopnia lampowego przy danej już wartości rezystancji rezystora katodowego. Kondensator ten stanowi zwarcie do masy katody dla przebiegów zmiennych. Zaś rezystor katodowy jest jednocześnie częścią prądowego ujemnego sprzężenia zwrotnego. Szczególnie zauważalne zjawisko bez kondensatora bocznikującego."I są konsekwencją braku Twojej odpowiedzi na moje proste pytanie:"Co przedstawia ten prosty wzór rozpisany przeze mnie powyżej? Czy to nazywasz chaotyczną gadką? Dla ułatwienia a jednocześnie abyś znowu nie wyciągnął czegoś z kontekstu napiszę Tobie że to część wzorów dla obliczeń stopnia lampowego (ten był opracowany przeze mnie dla przykładu dla pewnej osoby z tego forum)."#To i zdjęcie poniżej - to jest moja precyzja opisu względem konkretnej wyżej opisanej sytuacji:
~
Czy ten opis naprawy jest precyzyjny? Tak tylko pytam :) :Zakładam, że pasek napędowy talerza nie jest zbyt naciągnięty, rolka silnika, bieżnia i tuleja łożyska talerza są czyste, oś talerza i tulejka łożyska zostały nasmarowane. Smar do mechanizmów precyzyjnych itp.
Silnik PRM-33-1,5 ma wystarczająco duży moment obrotowy, ale konieczna będzie dokładna regulacja prędkości na płytce głównej.
~
Zakładam, że silnik PRM-33-1,5 jest nowy lub przynajmniej nie jest zużyty.
Zakładam, że wymieniając elektrolity i pozostałe elementy od razu założyłeś nowy silnik. Warto sprawdzić stary. Jest szansa że zadziała.
~
Zaczynamy od sprawdzenia napięcia zmiennego na uzwojeniu wtórnym transformatora. Znamionowe to 15,6V. Potem sprawdź napięcia oznaczone w coraz dalszych częściach schematu. Na dużej diodzie zener\'a powinno być około 10V.
~
Sprawdź napięcia podawane na fotorezystory, napięcia na tranzystorach. Najlepiej sprawdź jak wyglądają napięcia w punktach pomiarowych oznaczonych na schemacie. Niewielkie odstępstwa to niemalże norma. Choćby z tego powodu, że elementy dręczy tolerancja wartości.
Z racji tego, że zasilacz wygląda tak jak wygląda – rezystory nagrzewają się. Zwróć uwagę na moc tych rezystorów.
~
Sprawdź jakie napięcia podawane są na silnik przy ustawieniu 33 1/3 obrotów oraz 45 obrotów.
Na oryginalnym silniku PRM-33-1,9 powinny być napięcia bardzo bliskie wartościom odpowiednio 1,9V dla 33 1/3 obrotów i 2,6V dla 45 obrotów.
Uwaga: na silniku PRM-33-1,5 napięcia będą się delikatnie różnić od powyższych.
Sprawdź czy żarówki przy fotorezystorach są na 24V a ich ustawienie jest poprawne. Sprawdź przełączniki od prędkości obrotów (Isostat).
~
Jeszcze raz sprawdź rezystory - czy nie są ukruszone, czy wartości elementów są odpowiednie
a tranzystory, diody czy kondensatorki nie są wlutowane "odwrotnie" lub nie mają przebicia.
Sprawdź, czy ścieżki nie maja pęknięć, sprawdź kable, luty (zimny lut często jest niewidoczny dla oka) Sprawdź a najlepiej wymień potencjometr liniowy 2k2 (ten na przodzie gramofonu), ewentualnie przemyj go choćby spirytusem. Sprawdź rezystory nastawne na płycie - mogą „zarywać”.
~
Zwróć uwagę na kondensator w generatorze, o którym mówiłem wcześniej > C11 10uF - odpowiada za częstotliwość generatora - może mieć znaczną upływność lub po prostu jest już suchy. Najczęściej jedno i drugie a wtedy generator pracuje na innej częstotliwości.
Ten układ działa na zasadzie porównywania częstotliwości sygnału z generatora wzorcowego (ten z C11) z częstotliwością sygnału powstałego w fotoelemencie.
Efekt - układ „ze śmigłem” mimo zapewnienia jakiejś tam stabilizacji obrotów nie ustali ich na właściwej wartości. Nie ma szans.
~
Sprawdź rezystor R10 (220 Ohm) przy T4 (BD135). Możesz tam nawet znaleźć BC211 a rezystor o wartości 100 ohm :)
Tranzystor ten można wymienić na mocniejszy np. BD140 (+ radiator) wtedy R10 można usunąć. Zwiększy to moment obrotowy silnika.
Najczęściej drobne niedopatrzenie wnosi wredny błąd > np. ten podeschnięty kondensator C11.
~
Regulacja prędkości rezystorami nastawnymi na płycie:
Są tam 3 potencjometry montażowe: P1, P2 i P3. P1,P2 > ustawiasz nimi prędkość obrotów tak aby stroboskop pokazywał nieruchome paski. Potencjometr na płycie czołowej gramofonu ustaw na „0”. W czasie regulacji przełączaj często 33/45. Ustawisz dokładniej.
Regulacja jest dość żmudna. P1 ustawia 33 1/3 obr, P2 ustawia 45 obr. P3 ustawia napięcia na fotorezystorze. Na łączówce Ł24 ustaw 9V - fotorezystor przysłonięty skrzydełkiem śmigła. Po oświetleniu powinno być tam około 1V.
~
Hmmm, w razie czego pozostaje jeszcze naprawa w wersji hard core o_O#A to jest precyzyjne?:
"Nagrywaj na wejście liniowe w laptopie (zrzut 1), ale pamiętaj o wyciszeniu pozostałych wejść - zmniejszą się szumy i śmieci. Nagrywanie ustaw na stereo (zrzut 2).
Nagrywaj sygnał z wyjścia wzmacniacza korekcyjnego (krzywa RIAA);
Jeżeli masz tylko wzmacniacz liniowy sygnału z wkładki (np. na 5532 + kilka rezystorów) to korekcję RIAA możesz znaleźć w Audacity > Efekty >> Korekcja graficzna i wybierasz RIAA (zrzut 3).
Pamiętaj tylko o zmniejszeniu wzmocnienia przed korekcją > zaznaczasz kawałek nagrania lub całość
dalej > Efekty >> Wzmacniaj i zmniejszasz wzmocnienie. W ten sposób unikniesz przesterów.
Każde działanie możesz cofnąć."Albo to co napisałem choćby o regulacji głośności podczas ślepego testu:
http://audiohobby.pl/topic/1/331/2~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Jakim to prawom zaprzeczyłem ?!? I gdzie ?!?"#Może tym?:"Prawdziwi audiofile nie siedzą na forum tylko pieszczą swój swój sprzęta audio, a melomani słuchają wtedy muzyki :P"#Więc kim Ty jesteś? :)))"odnoszę się tylko do inwektyw gagacka, bo widzę, że tutaj robi taką samą trzodę jak na audiostereo (razem z discomaniacem). Ci faceci to jest jedna wielka inwektywa i wycieczka osobista."Czyli Twoje wpisy mogę zaliczyć tak jak i pozostali zrobili do poniższych:"W sumie to się nie dziwię, że jak chce się zaistnieć i nie ma się nic do powiedzenia, to nerwy puszczają... Ale wtedy lepiej sobie odpuścić "dyskusję".""Jakie nie masz o czym pisać, to nie pisz.""Brawo za czytanie ze zrozumieniem :)))">Prawdziwą wiedzę audio nie czerpie się z podawania linków."Ja nie czerpię wiedzy z podawania linków", ja czytam mądrych ludzi. A Ty naucz się pisać z sensem."
Przeczytał po: "1 minuta szukania...""To zrób sobie ślepy test :) W sieci jest opis, można kasę wygrać, chyba 5 kz$...
Poczytaj moje "o mnie".""W ślepym teście, z wyrównanymi poziomami (różnica mniejsz niż 0.2dB) różnica nie isnieje. Oprócz niektórych wzmaków lampowych ze zwalonymi charakterystykami +-1dB.""Nie można porównywać wzmaków (CD itd.) na niewyrównanych poziomach, wtedy zawsze będą się różniły.""Dlaczego więc część ślepych testów pokazuje różnice ?"
#Właśnie?? :))"ja herezi nie opowiadam, a Ty ?"#BTW:
"Wykresy nie kłamią."
#Na moje pytanie:"Pomiary i wykresy przytoczone przez Ciebie na przykładzie wzmacniacza nie podają metody przeprowadzenia pomiaru. Pomiary podano w sposób ogólny, tak jakby ten wzmacniacz był monofoniczny...
Jakie parametry S/N wykazał pomiar oddzielnie dla kanału "L" i "P" ?
Jakie wartości mierzonej dynamiki pokazuje pomiar po zastosowaniu filtru A ?
Widziałeś Pawle wyniki pomiarów dynamiki i zniekształceń mojego DAC. Nawet podpowiedziałeś mi że te nierówności pomiędzy kanałami to być może wina błędu pomiaru."
#odpowiadasz:"Sorry, ale porównaj sobie wykresy RÓŻNYCH wzmaków, wyglądają jakby pochodziły od jednego..."
jednocześnie uparcie twierdzisz w innym miejscu że:"Chyba sam tego nie przejrzałeś, bo na tym wykresie NIC nie widać, co jest na skali i o co chodzi ?!?
Nie rozumiesz ponadto, że na podstawie jednego wykresu NIC nie można powiedzieć." #Jest to IMO najlepsza część Twojej twórczości.... :))))"Nigdzie nie napisałem, że lampy grają źle.":
#Może jednak dla przykładu tutaj:
"Czy grają tak samo już napisałem, czasami tak, czasami nie. Lampa im głośniej tym więcej zniekształceń... To może być słychać w postaci, np. zmiany barwy."
"Niee, tak się może wydawać, bo lampa bardziej dodaje charmoniczne do oryginału, i się WYDAJE że dźwięk jest bogatszy. Bo jest, ale o NOWE składowe :)"
"Oprócz lampowców oczywiście, tam są spore zawirowania charakterystyki (zależnie od trudności impedancyjnych kolumn) i duże thd. Tam jest "bogate" brzmienie :)""To tyle w kwestii rzekomej przewagi lampy nad tranami...""A trany są nudne, tylko to jest nagrane... (upraszczając z punktu widzenia człowieka). Jak jest kiepsko nagrane, to będzie kiepsko brzmieć.""Wykres nr kabel ekranowany 4 metry. Wykresy są IDENTYCZNE. A pojemność i impedancja kabla zwiększyła się czterokrotnie...""Są setki ślepych testów kabli: WSZYSTKIE wykazują brak różnic międy kalblami. Nie ma ŻADNEGO, który by potwierdził, że są różnice.""Szczególnie, że zmiana wzmaków, CD i kabli generalnie NIC nie zmienia w dźwięku ;)""I nie niszcz wątku." :)) To było nawet zabawne :)#Ten matematyczny test wystarczy? Reszta w innym czasie.:
http://audiohobby.pl/topic/4/1517/6#BTW:
"Ja nie jestem specjalistą od kontrowersji, właśnie tacy mnie mylnie za takiego biorą... Ja tylko szerzę zdrowy rozsądek w audio, który kiedyś straciłem i niedawno odzyskałem."
"Wykresy nie kłamią."
"Ja jestem elektronikiem, ze średnim wykształceniem, ale szkoła miała wysoki poziom.""Wszystkie opinie i recenzje Orionów jakie czytałem były jeśli nie pisane na kolanach, to prawie ;)
To mi wystarczy. Być może są jakieś lepsze głośniki, ale gdzie są lepsze konstrukcje w tej cenie.";)) Dobre :)">> lancaster, 2008-10-18 14:33:15
>Kablem MOGĄ(i najczęsciej mają) mieć wplyw na DŹWIĘK.
>Kabel ma takie same parametry RLC jak każdy inny filtr.
>Niektóre wzmaki czy ogólniej rzecz biorąc układy wyjsciowe nei lubią np. dużych pojemności. Neiktórym nie sluży >indukcyjność(brzmieniowo).E, tam. To są najczęściej tak małe parametry, że nie mają wpływu na dźwięk, a jak mają, to po co kupować kable za setki zł lub tysiące? Lepiej kupić kondensatorek za 20 groszy...""Jeśli zjawisko jest mierzalne i w granicach postrzegania człowieka, to nie ma o czym gadać, wpływ na dźwięk jest."">Witam. Chciałbym zakupić jakiś "lepszy" kabelek sygnałowy chodzi o kabel, który będzie grał z dużą ilością >szczegółów,
To zostaw ten, który masz. Zapewniam Cię, że żaden szczegół Ci nie ucieknie. ""ak dowodzą badania naukowe i ślepe testy CD, wzmaki, kable i audiovoodoo nie mają swojego dźwięku (chyba, że celowo jest np. zwichrowana charakterystyka), są przezroczyste dla dźwięku."
"
"zrób taki eksperyment: posłuchaj jednych kabli, potem drugich, znajdź jeden element (np. słodkie wysokie, na jakimś fragmencie muzyki), który różni te kable, następnie przełącz na drugi kabel... znajdziesz tam ten sam element :)""Obecnie praktycznie każdy wzmacniacz jest dobry... Ma niskie zniekształcenia liniowe i nieliniowe. Pomijam oczywiście kwiestie mocy, bo tańsze wzmaki tutaj niedomagają.""Jasne, tylko co powiesz na to, że te wykresiki świetnie wyjaśniają to co jest w ślepych testach: jeśli wzmaki mają takie same parametry: w ślepym teście są nieodróżnialne, jeśli są większe różnice pomiarowe: w ślepych testach są odróżnialne..."Nooo, zwłaszcza ten:"bardzo mądre, tylko że współczesne wzmaki nie szumią "strasznie", musiałbyś ich słuchać z uchem przy tweeterze, może wtedy byś odróżnił jeden od drugiego...":"Nie ma praktycznie znaczenia co. Wzmak dobieraj mocą :)""Tak jak ja myślą ludzie, którzy mają faktyczną wiedzę o elektronice (np. Linkwitz). Ich sobie poczytaj.""Obecnie praktycznie każdy wzmacniacz jest dobry... Ma niskie zniekształcenia liniowe i nieliniowe. Pomijam oczywiście kwiestie mocy, bo tańsze wzmaki tutaj niedomagają.
W ślepym teście, z wyrównanymi poziomami (różnica mniejsz niż 0.2dB) różnica nie isnieje. Oprócz niektórych wzmaków lampowych ze zwalonymi charakterystykami +-1dB.
Wszystki różnice jakie słyszymy na CD i wzmakach pochodzą z różnicy POZIOMÓW ogólnych, różnica pomiędzy 0,2dB - 1 dB jest mylnie odbierana przez człowieka jako różnica w jakości a nie głośności. Wystarczy precyzyjnie ustawić głośność i voila !: różnica znika. Co jest logiczne, bo skąd ma pochodzić jeśli parametry ma takie same ?":"Niee, tak się może wydawać, bo lampa bardziej dodaje charmoniczne do oryginału, i się WYDAJE że dźwięk jest bogatszy. Bo jest, ale o NOWE składowe :)""Jeśli ktoś lubi lampy, to OK, w końcu jego wybór. Ale niech nie pisze, że dźwięk jest bardziej prawdziwy. Bo to jest nieprawda. Dźwięk może być ładniejszy, ale nieprawdziwy.":)) Niezłe :))>> Gabriel, 2008-10-19 00:19:07
>Karta audio ma bardzo małą impedancję wyjścia, stąd trzeba by było moooooooocno się postarać, aby kable >wpływały na nią."ak dowodzą badania naukowe i ślepe testy CD, wzmaki, kable i audiovoodoo nie mają swojego dźwięku (chyba, że celowo jest np. zwichrowana charakterystyka), są przezroczyste dla dźwięku.":"Tak samo jak współczesne CD... Pomijam dziwadła lampowe.
Te harmoniczne to Ci dobrze wyszły ? Wygląda mi to na błąd pomiaru.":#@XYZPaweł
Wyszły wyszły.
4 x mierzyłem, a to chwilę trwa.
Podobno TDA1543 czasem tak ma nie wiem jak mój bo to TDA1543A - EIAJ.
No i konwersja I/U na rezystorach całość zas 8V."Chcesz powiedzieć, że wiatr nie zmienia temperatury ?!? Wyłacz wiatrak na swoim procku w kompie, przecież temperatura nie spradnie..."
"Ok. To może prościej: wiatr OBNIŻA temperaturę, w sposób widoczny, co można zmierzyć termometrem."#No, zwłaszcza w siódmym rdzeniu "Cell".
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Jasne, szkoda, że w praktyce tego nie widać. Wciąż nie obejrzałeś moich wykresów :) Lepiej tłuc głupie slogany."#Może takie jak Twoje ?:""Bo ja BYŁEM audiofilem, słyszałem kable, CD i wzmaki. Miałem 4 CD i 4 wmaki. Zapewne byłem w awangardzie audiofili w Polsce, na początku lat 90 mało kto o tym słyszał: "audiofil ? a nie pedofil ? ;)". "Magazyn hi-fi", kultowe pismo audiofilskie czytałem od 2 numeru.""Mylisz się. Nie mam nic wspólnego z fanatykami audiofili. Oni są w stanie zabić każdego kto ma inne zdanie. Dobrym przykładem jest Audiostereo. Ilość agresji skierowanej przeciwko takim jak ja jest niesamowita.
Ja tylko konsekwentnie staram się krzewić naukowe podejście do sprawy. Spokojnie, bez agresji, czasami tylko używam ironii. Ostatnia wojna na AS wynikła z tego, że zostałem zaatakowany i po raz pierwszy postanowiłem się bronić, metodami agresora. I za to dostałem bana :))
I gdzie tu fanatyzm ?""Napisałem: w audio: tutaj teoria i praktyka się spotyka, nie ma tajemnic. W przeciwieństwie do twierdzeń audiofili. No może jeszcze trochę tego zostało w kwestii interakcji kolumna - pomieszczenie.""Wykres nr kabel ekranowany 4 metry. Wykresy są IDENTYCZNE. A pojemność i impedancja kabla zwiększyła się czterokrotnie...
Przy urządzeniach lampowych byłby problem, ale właśnie dlatego je lubicie. Ten romantyczny dźwięk..."">> lancaster, 2008-10-18 14:33:15
>Kablem MOGĄ(i najczęsciej mają) mieć wplyw na DŹWIĘK.
>Kabel ma takie same parametry RLC jak każdy inny filtr.
>Niektóre wzmaki czy ogólniej rzecz biorąc układy wyjsciowe nei lubią np. dużych pojemności. Neiktórym nie sluży >indukcyjność(brzmieniowo).
E, tam. To są najczęściej tak małe parametry, że nie mają wpływu na dźwięk, a jak mają, to po co kupować kable za setki zł lub tysiące? Lepiej kupić kondensatorek za 20 groszy..."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
#Tak przy okazji wtrącę:
Lepiej jednak kupić rezystorek za 20 groszy i wpiąć go równolegle.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Audiofile jakoś mnie nie przyjemnie rozczarować: brak argumentów maskują agresją :))"
#Taką?:"AS to jest getto dla takich jak Ty i innych uprzejmych kolegów. TAM Wasze poglądy są CHRONIONE. Możecie tam do woli rozprawiać o brzmieniu wtyczek i kontaktów.
Czy się mylę, czy kolegę Ryka też stamtąd "wyjebali" ?""Bana dostałem na tydzień, ale szczerze mówiąc wkurzyło mnie to, byle kto nie będzie mi mówił co mam gadać, a kopnąć psa co gryzie moją łydkę też chyba mam prawo ?!? Ale, jak się okazało, niektóre pieski są pod ochroną... Tylko dlaczego nie mają odpowiedniej obroży ?!?
Więc wolę pisać tam, gdzie nikt mi paluszkiem nie będzie groził... :))
Nie musimy się zgadzać, ale gnoić też nie ?!?"#Nieco zamaskowane:
">> magus, 2008-10-17 12:57:25
>ale my to wiemy - czytaliśmy twoje potyczki na AS.
teoretycznie to jest inne forum..."
"W końcu ma to być przeciwwaga dla AS. To niech będzie :)"
~~~~~~~~~~~~~~~
>Unikasz odpowiedzi na kłopotliwe pytania, ignorujesz niewygodne tezy, a gdy tylko cokolwiek takiego się pojawi, >znikasz w ogóle, albo przenosisz swoje wywody do innego wątku, dalej męcząc ten sam temat...
"Eee, może coś przeoczyłem ale gdzie są te kłopotliwe pytania ?"#Tutaj:"Przy okazji pokażesz mi tranzystor wykonany z czegoś nowego?.... Nowszego niż german, krzem, arsenek.....Pomijam zabawy w nanotechnologię.... i...."wzmacniacze magnetyczne" :))))"No i XYZPaweł - jeszcze nie odpowiedziałeś na moje powyższe pytanie o tranzystory i przedwzmacniacz mikrofonowy, nie wspominając nawet o wcześniejszych.
Pomożesz kolegom w DIY czasem? Teoria to nie wszystko... :)"zaczynam się martwić o ciebie
napisałem ci kilkakrotnie, że ten wykres nie mówi wszystkiego
czyżbyś nie czytał?"#Pytasz:
"Żadnego wyjaśnienia opartego na jakichś dowodach nie widziałem. Cały czas kręcisz się wokół nieistotnych spraw. "
To czym są te pomiary o które pytam?:Czy wynik pomiaru pokazujący oscylacje na ponad akustycznych we wzmacniaczu potwierdzi to co słychać w głośnikach? Może nie słychać oscylacji? Może efektem wystąpienia oscylacji są inne objawy niż zmiana barwy dźwięku?
Pomiary i wykresy przytoczone przez Ciebie na przykładzie wzmacniacza nie podają metody przeprowadzenia pomiaru. Pomiary podano w sposób ogólny, tak jakby ten wzmacniacz był monofoniczny...
Jakie parametry S/N wykazał pomiar oddzielnie dla kanału "L" i "P" ?
Jakie wartości mierzonej dynamiki pokazuje pomiar po zastosowaniu filtru A ?
Wiesz Pawle co jest najbardziej ciekawego w tych wszystkich pomiarach?
!
Najciekawsze jest właśnie to, że są one przeprowadzane w warunkach często sztucznych, przy sztucznym obciążeniu, przy sztucznych sygnałach pomiarowych.
!
Wzmacniacz podczas pomiarów może wykazywać fantastyczne odpowiedzi w testach, jednak w warunkach odsłuchowych może się zwyczajnie wzbudzić."Sorry, ale porównaj sobie wykresy RÓŻNYCH wzmaków, wyglądają jakby pochodziły od jednego... " - ty chyba naprawdę nie rozumiesz co wcześniej napisałem. A czy widziałeś WSZYSTKIE pomiary tych wzmacniaczy? Widziałeś wykresy o których wspomniałem wcześniej??Zwróciłeś już uwagę, że od początku wyjaśniam Tobie czy innym wszystko w sposób czysto techniczny? Podpierając się nawet dowodami matematycznymi. Dowodami których żaden skrajny audiofil nie jest w stanie podważyć.A co możesz powiedzieć o różnicach pomiędzy użytymi we wzmacniaczu tranzystorami BC108 i BC 413 względem BC560? Tak po ludzku, bez podawania parametrów z katalogu.Albo inny prosty przykład, łatwy do zrealizowania: w przedwzmacniaczu mikrofonowym o wzmocnieniu równym 100 - prosty i skuteczny układ nieodwracający - w miejsce bipolarnego 5534 wstawiasz 741.
Jakie pasmo przenoszenia będzie miał ten przedwzmacniacz?, zmieni się coś jeszcze?#Na to pytanie odpowiadasz swoim, które brzmi:
"Wiesz elektronika zrobiła postęp od tych 40 lat, kiedy to wprowadzono 741... W lampach nie, ale w opampach tak. Słyszałeś o OPA2134 ? Szumi jak cholera ;)"#Tylko gdzie ta odpowiedź na moje pytanie?Jednym zaś z dowodów o które wciąż prosisz jest proste pytanie a właściwie proste doświadczenie, które Tobie chwilę temu zadałem. Tutaj nie tylko wykresy pokażą wiele lecz sama próba odsłuchowa, nie wspominając nawet o notach producentów. Czyżbyś poprawiał projektantów układów scalonych?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Są setki ślepych testów kabli: WSZYSTKIE wykazują brak różnic międy kalblami. Nie ma ŻADNEGO, który by potwierdził, że są różnice."Których zjawisk nie przyjmuję ? Jeśli zjawisko jest mierzalne i w granicach postrzegania człowieka, to nie ma o czym gadać, wpływ na dźwięk jest. W pozostałych przypadkach to bajki.Jeden DAC od drugiego się różni, ale dla analizatora... Nie dla człowieka. Chyba, że na tranzystorach :) Te są tragiczne."Ja nie czerpię wiedzy z podawania linków", ja czytam mądrych ludzi. A Ty naucz się pisać z sensem."
"Żadnego wyjaśnienia opartego na jakichś dowodach nie widziałem. Cały czas kręcisz się wokół nieistotnych spraw. "
"A konkretnego argumentu ŻADNEGO :)))" - no niby nie do mnie ale proszę, masz:#Wybacz, nie jestem audiofilem :) Dobry ten mój sens i wykazanie że jednak są różnice? :"Gdzieś wcześniej pisałem, że brzmienie można właściwie w dużym zakresie i dość płynnie regulować.
Niemal w każdym wzmacniaczu LAMPOWYM.
Wracając do zagadnienia wpływu pojemności między żyłowej kabla sygnałowego audio na tłumienie pewnego zakresu częstotliwości:
Tutaj filtr powstały z połączenia rezystancji: wyjście np. CD a wejście wzmacniacza + pojemność między - żyłowa kabla sygnałowego audio to filtr dolnoprzepustowy o łagodnej charakterystyce..
Teraz musicie uwierzyć mi na słowo. Jutro rozpiszę dokładnie wzór i dodam kilka szkiców dla pełnego "ogarnięcia" tematu.
Generalnie wychodzi ciekawa właściwość takiego filtru:
Aby osłabić pewien zakres częstotliwości dla ułatwienia 10kHz - w sumie już syczące dźwięki filtr taki trzeba dostroić.
Jeżeli ustawimy sobie konkretną wartość tłumienia jaką potrzebujemy uzyskać przy już danej pojemności między - żyłowej kabla sygnałowego audio,
tak aby wpływ kabla (a właściwie kondensatora) był już odczuwalny (minus kilka dB) wówczas wyjdzie nam że potrzebujemy wymaganą rezystancję o jakiejś tam wartości.
Na razie musicie (nie musicie) mi wierzyć, ale mając ten sam kabel o danej pojemności między - żyłowej większe tłumienie dla założonego zakresu częstotliwości będzie się mocno zwiększać w momencie gdy rezystancja wyjściowa tutaj CD i wzmacniacza będą mieć coraz wyższą wartość :)
Najgorszy (a może najlepszy) przypadek to obydwie wartości tych rezystancji są bardzooo duże. Wtedy możemy uzyskać już duże tłumienie.
Mówimy o lampowym sprzęcie CD + lampowy wzmacniacz :)
@Sabor
Przy lampach - gdy rezystor siatkowy stopnia lampowego na triodzie ma wartość 100kΩ wówczas kondensator podpięty na wejściu dla uzyskania już dość równomiernego wzmocnienia od częstotliwości 16Hz musi mieć wartość 100nF. Przy tranzystorze i scalaku jest tak samo.
Jeszcze raz:
16Hz i 1MΩ potrzebujemy 10nF (nano)
16Hz i 100kΩ potrzebujemy 100nF (nano)
16Hz i 10kΩ potrzebujemy 1uF (mikro)
16Hz i 1kΩ potrzebujemy 10uF (mikro)
Mam nadzieję, że już to widać.
Rezystancja wyjściowa wzmacniacza to około 6 Ω (choć z tym jest różnie) rezystancja cewek połączonych głośników w zestawie to około 6-8Ω (też różnie)
Trochę mało, ale impedancje (prąd zmienny) nie koniecznie są już tak małe.
Więc we wzmacniaczu i kolumnach (cewki) mamy rezystancje rzędu pojedynczych Ω
Wyjście lampowe CD i wejście wzmacniacza lampowego to już nie 6 Ω lecz 1000000 Ω do 10000000 Ω czyli duuużo więcej.
Więc do otrzymania niezłego filtru potrzebujemy dość niskiej wartości kondensatora (kabelek) no i przy długości kabla powiedzmy 1m czy więcej taka pojemność jest już baaardzo wystarczająca do "zrobienia" filtra.
Cały system lampowy + transformator na wyjściu wzmaka = sporo parzystych harmonicznych + nasycenie transformatora + filtr z kabla = KABLE GRAJĄ :)
A właściwie tłumią od góry a całość leje miodem i mlekiem po głośnikach i uszach słuchaczy :)
Te kombinacje z dokładaniem rezystora na wejściu wzmacniacza równolegle do masy są po to aby wypadkowa rezystancji wzmacniacza i tego rezystora była mniejsza.
Co da nam mniejsze tłumienie filtru (filtra?)Resztę dopiszę i dorysuję jutro, jak zdążę jeszcze jutro to wstawię oddzielny temat na forum z dokładnym rozpisaniem wzoru i szkicami co, gdzie i jak.""Zero agumentów i jakieś takie: gdzieś, coś, che, che, che po kątach."
#- nie było to co prawda do mnie ale masz poniżej skoro prosisz:
Ponadto: "Ciekawa jest ta Wasza zdolność do unikania rzeczywistości :)"
#Taaa, zwłaszcza moja.... :"Wpiąłem na pająka prosto w DSP TDA1543A.
Działa fajnie i czysto tylko pomiary mówią mi coś innego:
Harmoniczne całkowite na poziomie:
Lewy: 0,717% Prawy 0,222%
Harmoniczne całkowite (sygnał ważony) + szumy na poziomie:
Lewy: 0,715% Prawy: 0,243%.
Dynamika:
Lewy: 90,8dB Prawy: 90,5dB
Dynamika (ważony):
Lewy: 92,1dBA Prawy: 90.6dBA
Odstęp Sygnał / Szum:
Lewy: -84,3dB Prawy: -91,0dB
Odstęp Sygnał / Szum ważony:
Lewy: -89,4dBA Prawy: -93,6dBA"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Wzmaki oczywiście w ramach swoich mocy. Łatwo odróżnisz przesterowany wzmak :)"
"Generalnie zapraszam do lektury mojego "o sobie", a później do rzeczowej dyskusji, bo na razie nie mogę się doczekać takowej..."
"Ja nie czerpię wiedzy z podawania linków", ja czytam mądrych ludzi. A Ty naucz się pisać z sensem." "A brzmienie w ogólnym pojęciu" - to jest jakaś odpowiedź, dowód ?!? Żarty :)))"
"A konkretnego argumentu ŻADNEGO :)))"# - no niby nie do mnie ale proszę, masz, te są dobre?:"Tutaj pisałem o lampowym wyjściu / lampowym wejściu, not OpAmp więc
"w,,,ć" efekt millera :)
W swoim CD nie mam lamp na wyjściu (jeszcze) i nie używam chwilowo(?) wzmacniacza hybrydowego stąd mogę mieć takie kable jak pisałem wcześniej."
"Jednak jeszcze (chyba) nikt wyraźnie nie napisał w tych wszystkich porównywaniach, że ten dźwięk lampowy to nie tylko lampa z wszystkimi swoimi zaletami i wadami, jej warunki pracy w danym układzie, lecz na dźwięk wzmacniacza lampowego wpływa bardzo mocno TRANSFORMATOR WYJŚCIOWY. Nie tylko obcinanie pasma przenoszenia częstotliwości ale przede wszystkim NASYCENIE SIĘ RDZENIA takiego transformatora, ten rdzeń wtedy nie jest już w stanie przenieść więcej.....
Stąd właśnie wynika ten dźwięk lampowców -> lampa + nasycenie transformatora."">> cocor2007, 2008-10-28 20:11:56
"Gabriel,
a jak jest z trzymaniem parametrów w funkcji temperatury w lampie i tranie?
co się złego dzieje z sygnałem po nasyceniu się rdzenia trafo ?""Żadnego wyjaśnienia opartego na jakichś dowodach nie widziałem. Cały czas kręcisz się wokół nieistotnych spraw. "
#Przecież pisałeś:
"Nigdy nie twierdziłem, że jestem jakimś ekspertem DIY, gdzie to wyczytałeś ?"
"Szczerze mówiąc nie wiem do czego zmierzasz.
Ja jestem elektronikiem, ze średnim wykształceniem, ale szkoła miała wysoki poziom."#To nie są istotne sprawy? Powiedziałbym, że to są podstawy, :"Trzymanie parametrów lampy patrząc od strony temperatury w bańce:
wszelkie charakterystyki lampy są wyznaczane w trakcie pracy lampy, więc już po nagrzaniu (wszystkiego :)
:)
Trzymanie charakterystyki lampy zależy od utrzymania się w niej podciśnienia na odpowiednio wysokim poziomie, zależy też od stopnia wyparowania warstwy nałożonej na katodę - w celu polepszenia pracy takiego "działka elektronowego" jakim jest katoda, no bo strumień elektronów emitowany jest właśnie przez katodę lampy.
Warstwa naniesiona na katodę wyparuje za bardzo lub ciśnienie w lampie się zwiększy - wówczas emisja lampy spada.
W przypadku lamp żarzonych bezpośrednio - grzejnik "robi" za katodę. Katoda podgrzewana grzejnikiem działa jak stabilizator ciepła - jednocześnie stabilizując emisję.
W przypadku gdy "wie się co się robi" można minimalnie podwyższyć napięcie zasilające żarnik lampy - to na pewien czas da nam wzrost emisji - nawet do wartości znamionowej. Ale tylko na pewien czas :))
Własności lampy zależą też od utrzymania ustalonej pozycji i odległości pomiędzy elektrodami - więc lepiej jednak nie potrząsać lampą :)
W kineskopach można jeszcze ostatecznie "przestrzelić" wszystko impulsem, czasem pomaga... czasem nie....:)
Nad utrzymaniem czystości "gazowej" w lampie czuwa getter - pochłania gazy - właściwie to opary. Używa się tutaj baru napylonego na szklaną bańkę lampy - wygląda jak lusterko :) Jeżeli się za bardzo nasyci - emisja lampy zaczyna powoli spadać - poprzez wzrost ciśnienia...
Zaznaczam tutaj, że lampa nie przestaje grać na zasadzie gra - i już za chwilę - nie gra.
Wyjątkiem jest przepalenie żarnika czy zbicie lampy, zwarcie pomiędzy elektrodami.
Transformator wyjściowy - jeżeli uzwojenia: pierwotne i wtórne jak również rdzeń transformatora - zostało to wszystko zaprojektowane do przeniesienia mniejszej mocy (poprzez strumień pola magnetycznego) niż podaje ją na uzwojenie pierwotne lampa - wówczas rdzeń nasyca się i wynikiem jest coś w rodzaju "twardego kompresora" czy może bardziej - "limitera" - oczywiście dla sygnałów zmiennych w czasie - tutaj sygnał audio.
Transformator nie posiada też 100% sprawności. Generalnie im mniej przenoszonej energii zamienia się w ciepło a im więcej możemy odebrać na uzwojeniu wtórnym tym lepiej. Takie proste ale obrazo twórcze wyjaśnienie.
Dlatego właśnie należy unikać sterowania wzmacniacza lampowego sygnałem ciągłym(!) przy regulatorze głośności ustawionym na max....
W przypadku głośnego słuchania muzyki nasycenie się rdzenia transformatora zdarza się raz na jakiś czas ale jest zauważalne w postaci właśnie "brzmienia lampowego" - "przycinania" - dlatego właśnie bardzo chętnie z pieców lampowych korzystają gitarzyści. A moc takiego piecyka to często w okolicach 15W.. a nawet mniej..
:)
Jeżeli końcówki uzwojenia wtórnego przy dużej przenoszonej mocy zostaną zwarte - a cały układ nie będzie zabezpieczony przed przeciążeniem (bezpiecznik) - wówczas cały transformator ulegnie przeciążeniu, co może doprowadzić nawet do jego przepalenia...
W czasie pracy - transformator może być "ciepły".
Ważnym jest nie przekraczanie mocy strat samej lampy i nie przeciążanie jej ani transformatora wyjściowego."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Ty mnie pierwszy nieładnie zaczepiłeś mówiąc, że nie rozumiem Twoich "mądrych" wypowiedzi, otóż nie są, lepiej skorzystaj z wiedzy mądrzejszych, poczytaj linki, które zapodałem."#No, zajadle bardzo, tak gdzieś od połowy strony: :)http://audiohobby.pl/topic/2/1529/2wiesz nie czuję się urażony:">> Gabriel, 2008-10-20 12:38:06
>Sprzęt klasy High End budowany jest w oparciu o jak najbardziej skrajne założenia i sposób ich realizacji.
>Nawet jeżeli w środku siedzi tylko scalak, kilka elementów, zasilacz i złącza.To są Twoje pobożne życzenia. Np. "audiofilskie" kondensatory wcale nie mają wąskiej tolerancji.
Można powiedzieć, że mam super hajendową zwrotnicę/korektor do kolumn. Bo rezystory 1% (0,20 gr), i kondensatory polipropylenowe 2% (0,4$), tylko ceny jakoś nie są... ;)"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Na koniec nieśmiertelne:"Poczytaj moje "o mnie"............
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Odpowiadasz na wpis
>> Sabor, 2008-10-30 21:53:20
Gabriel, podziwiam Twoją cierpliwość... :)@SaborJest niewzruszona.
^..^ ^..^ ^..^
Coraz bardziej mroczna moja dusza...