Audiohobby.pl

Malinka a Eversolo T-8

Krzysztof_M

  • 1884 / 5835
  • Ekspert
26-10-2025, 10:16
Wprawdzie Gustaw  po zawodzie z Eversolo jasno napisał że ma gdzieś tą firmę hehehehe   
A ja jako pasożyt na wątku mogę pisać co chcę.   To jednak to co jest teraz z Eversolo ma mało wspólnego .
   No ale skoro już tutaj miejscówka jest to dodam jeszcze ciut-ciut.
Po co programiści Volumio zdecydowali się na konwertowanie oryginalnej częstotliwości pliku?   Bo tam głębią bitową to pryszcz, bo chyba to można w locie dzielić czy tam mnożyć.  Procesorek malinki raczej bez problemu takie coś nosem wciągnie.
   Poprawcie mnie jeżeli się mylę.   Z tego co wiem częstotliwość próbkowania to nie tyle działanie matematyczne typu skalowanie obrazu z 5mpx na 10 wyliczając średnią.   Tylko jest to jakby rysowanie krzywej dźwięku -  a ta krzywa która z tego wychodzi jest próbkowana z nowym parametrem    - np.  192kHz
   Czyli generalnie nie ma takie działanie sensu, niezależnie co twierdzą audiofile
   Dzisiaj już mi się nie chce, jutro na wszelki wypadek jeszcze sprawdzę co robi Volumio z moimi ripami CD-ków
W jakim celu Volumio u Ciebie coś miesza w sygnale aż w takim stopniu - nie wiem.
Zgadzam się, że zmiana głębokości bitowej to mniej inwazyjna operacja, w przypadku cyfrowej regulacji poziomu sygnału jak najbardziej sensowna, może nawet niezbędna gdy zakres regulacji jest szeroki.

Ale z mojego punktu widzenia zmiana częstotliwości próbowania nie ma sensu.
Można zgadywać skąd potem biorą się różnice w brzmieniu cyfrowych streamerów, jeśli inne urządzenia również namiętnie grzebią sobie po sygnale i usprawdalają to i owo w ich mniemaniu.

Dla mnie bit-perfekcja w wydaniu LMS jest kluczowa i dlatego nie chce mi się odkrywać i eksperymentować z innymi platformami.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

pień

  • 3076 / 1581
  • Ekspert
26-10-2025, 10:57
Dla mnie bit-perfekcja w wydaniu LMS jest kluczowa i dlatego nie chce mi się odkrywać i eksperymentować z innymi platformami.


  Masz absolutną rację :)    Ja to taki owsik co to się wierci w ......    ale pora również przyjąć takie stanowisko i olać wszelkie dochodzenia.
Oznajmiam więc że chromolę wszelkie elaboraty, dochodzenia i wizje > dlaczego tak a nie inaczej bo tylko czacha dymi a pożytku zero.
   a to LMS jest The Best  i jak stos na czarownice-skuteczny dość :)

 W sumie to dzisiaj nawet trochę z ciekawości łaziłem tu i tam.   Nadziałem się na niebiański opis genialnej konstrukcji streamera i dac-a do pary.   Firmy nie podam ale cena odlotowa, naprawdę.    Za tą parę można kupić Porsche :)
  No fakt że śliczna rzeźba z amelinium w ilości wystarczającej na felge Porsche-aka.
Jakie cuda w środku=genialnie rozwiązujące nierozwiązywalne problemy, gdzie indziej nie spotykane oczywiście.
  Aż normalnie wziąłem popatrzyłem w swojego ulepa bo numerki jakichś fantastycznych podzespołów Wolfosna z magistrali I2C  i AKM z interfejsu znajome mi się zdały.  Również niespotykany sposób izolacji sygnału od szumów zasilaczy i innych przy użyciu światła !
  Nosz kurna- naprawdę pojechali jako jedyni na świecie.
Zrobiłem parę fotek żeby sprawdzić czy nie trzeba iść do garażu po jakąś linę-  w wiadomym celu hehehehehe


 
Nooo, tam ekranika nie było -  uzasadniając że i tak nic nie widać na takich małych.   Można za to do TV podłączyć.

 Cała ta audiofilia to sprzedawanie urojeń które są ładnie zapakowane.   Ważne żeby ludzie za dużo nie wiedzieli heheheheh i wierzyli w te kity które wciskają.





   

Gustaw

  • 4037 / 3865
  • Administrator
26-10-2025, 15:09

Dla mnie bit-perfekcja w wydaniu LMS jest kluczowa i dlatego nie chce mi się odkrywać i eksperymentować z innymi platformami.

Zdecydowanie bit-perfect musi być. Problem polega na tym, że np ja miałem wszystko powyłączane (resampling, upsampling, cyfrowa regulacja glośności) a różnice w streamerach były, i to znaczne. Możliwe jednak jest również to, że wszelkie opcje są powyłączane a jednak urządzenie co tam w tych bitach gmera.
« Ostatnia zmiana: 26-10-2025, 15:14 wysłana przez Gustaw »

Krzysztof_M

  • 1884 / 5835
  • Ekspert
26-10-2025, 16:14

Dla mnie bit-perfekcja w wydaniu LMS jest kluczowa i dlatego nie chce mi się odkrywać i eksperymentować z innymi platformami.

Zdecydowanie bit-perfect musi być. Problem polega na tym, że np ja miałem wszystko powyłączane (resampling, upsampling, cyfrowa regulacja glośności) a różnice w streamerach były, i to znaczne. Możliwe jednak jest również to, że wszelkie opcje są powyłączane a jednak urządzenie co tam w tych bitach gmera.
Racja, same widoczne opcje wyłączenia czegoś nie dają pewności, że uczciwie zostało to potraktowane i czegoś w sygnale jednak nie usprawdalają na siłę. Czymś się jednak trzeba od konkurencjo odróżniać.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

pień

  • 3076 / 1581
  • Ekspert
26-10-2025, 19:15
Panowie, właśnie o to chodzi.
  Moje Volumio właśnie w kólki sobie leci, albo leciało bo pCp mi je zastępuje i za niczym nie tęsknię.
    Tak więc po wyłączeniu tych wszyskich strasznych opcji w menu, na ekraniku systemowym wszystko jest OK jakby.
 Wyświetla to co powinno.  Jeżeli nie włączony jakiś upsampling np. to jak było 44,1 tak i zostanie.
Człowiek się cieszył do chwili  podłączenia > niezależnego licznika  że sie tak wyrażę i tam już świeci 48kHz czy to włączył coś czy też nie.
  Myślałem najpierw że głup jestem i nie umiem odpowiednio ustawić ekranika  albo że to soft interface sobie leci bo ma zegry oddzielne  dla profi 48kHz  i drugi na za mizerne i zwykłe CD 44,1 :),  a licznik właśnie od niego dane pobiera.
   Za to ten sam interface, ta sama czapa z Wolfsonem, ta sama Malinka w sensie fizycznym itd....    idąca pod cPc   już nie ma tych problemów.   Jest 44,1 np. z jakiegoś flaca Radia Paradise  to i jest to samo na liczniku.   Ripowana płyta bez machinacji to jest waw 44,1kHz   16bit.    Jakiś plik gęściejszy np. 176kHz jest dalej  176  a nie magicznie jakoś staje się 192.
   tak więc pCp, LMS.   I olać resztę