Audiohobby.pl

Odtwarzacze CD dla wymagających

majkel

  • 7476 / 5944
  • Ekspert
19-10-2008, 21:06
Ja myślę, że jak mało kiedy przydałaby się lidka. Taki damsko-męski pojedynek przeszkadzaczy. Ciekawe która płeć zwycięży.

Piotrze i inni, dopiero teraz zauważyłem w jakim wątku piszę, bo kliknąłem wcześniej w skrót z prawej strony. Przepraszam za śmiecenie. Świetna recenzja i rzeczywiście wolałbym czarny kolor obudowy - ten nie pasuje do tego czarnego tła.

zoltar7 - myśląc po Twojemu powinienem zbierać na jedno z najlepszych dostępnych źródeł, a gdy już je kupię, składać na kolejne elementy. W ten sposób życie upłynie w oczekiwaniu na hi-end. Ja uważam, że klocki powinny do siebie pasować brzmieniem i poziomem grania. Wtedy można na różnych pułapach cenowych złożyć coś, co pozwoli cieszyć się muzyką do czasu poznania czegoś lepszego. ;)

majkel

  • 7476 / 5944
  • Ekspert
19-10-2008, 21:58
XYZPawel, najpierw się naucz elementarnej kultury na forum, bo znowu będziesz peplał gdzieś, że Cię wywalili za poglądy. To nie jest wątek o słyszeniu. Nam się to wszystko wydaje, a piszemy o urządzeniach, które powodują, że nam się wydaje, że jest pięknie. U mnie to nawet nie jest mocno skorelowane z ceną lub marką, ale też cierpię na tę przypadłość, a żona w sumie się cieszy, że wybrałem audiofilizm zamiast alpinizmu. Lepszy pier**lnięty ojciec dzieci, który przynosi kasę, niż pochowany. Idź uświadamiaj innych, naprawiaj świat tam, gdzie może to przynieść coś więcej niż udowodnienie swojej racji w specyficznych okolicznościach. Audiostereo odwiedzam dużo dłużej od Ciebie, Ty jak na kablosceptyka wymiękasz i merytorycznie i logicznie, bo mało o kablach wiesz, i nie rozumiesz błędów w swoim podejściu. Tłumaczyłem Ci to już w innym wątku. Nie udowodnisz braku różnic jako prawdy ogólnej, bo tego zrobić się nie da. Takie prawa logiki.

Proszę administratora o przeniesienie niektórych wpisów do innego wątku. Nie pogniewam się.

iwok

  • 169 / 5943
  • Aktywny użytkownik
19-10-2008, 22:28
To ciekawe.  Pamiętam wielu natchnionych autorów z miernikami w rękach na tym i na poprzednim forum, ale głoszącego ewangelię tu jeszcze nie było.

fistulator

  • 348 / 5942
  • Zaawansowany użytkownik
19-10-2008, 22:35
>> Piotr Ryka, 2008-10-19 21:57:06
fistulator

Bardzo chętnie pożyczę Pucciniego i napiszę jego recenzję, tylko powiedz skąd i czy pożyczyć zechcą.

---

Dystrybutorem jest Audiofast a w Krakowie Chillout Studio podobno może mieć tę markę. Audiofast jest tez dystrybutorem EMM Labs który również produkuje bardzo ciekawe CD i podobnie jak dCS robi DAC\'i studyjne. Np. w Chanell Classics korzystają z DAC Emm Labs a właściwie Eda Meitnera (założyciel EMM Labs)

x500

  • 461 / 5923
  • Zaawansowany użytkownik
19-10-2008, 22:46
Coz , od dawna wiadomo, ze osobnik anormalny traktuje wszystkich wokol jako nienormalnych samego zas siebie jako najzupelniej zdrowego - XYZPawel najlepszym tego przykladem ... choc z drugiej strony ze mnie tez jest Szaleniec ;-)

zoltar7

  • 1309 / 5947
  • Ekspert
19-10-2008, 23:17
>> majkel, 2008-10-19 21:06:12
>zoltar7 - myśląc po Twojemu powinienem zbierać na jedno z najlepszych dostępnych źródeł, a gdy już je kupię, składać na kolejne elementy. W ten sposób życie upłynie w oczekiwaniu na hi-end. Ja uważam, że klocki powinny do siebie pasować brzmieniem i poziomem grania. Wtedy można na różnych pułapach cenowych złożyć coś, co pozwoli cieszyć się muzyką do czasu poznania czegoś lepszego. ;)

No majkel troche ubarwiłeś moją wypowiedź. Ja napisałem tylko, że "częstym błędem jest zaczynanie kompletowania zestawu od kolumn, czyli przepraszam za kolokwializm od dupy strony. Logika nakazuje najpierw zadbać o dobre źródło a później dokładać następne klocki. Niestety jest to tylko teoria bo wszystkie te elementy (szczególnie źródło i wzmacniacz) trzeba od początku "zgrać" ze sobą".
Gdzie tu jest jakaś mowa o "zbieraniu na jedno z najlepszych dostępnych źródeł".

Majkel ja tylko mówię to czego się nauczyłem na własnym przykładzie. Najpierw trzeba mieć dobre źródło i dobry wzmacniacz a później szukać kolumn. Częstym błędem jest nie przykładanie należytej wagi do jakości źródła.
Moim zdaniem dalej obowiązuje złota zasada "shit in, shit out". Najlepsze kolumny nie pomogą gdy ze źródła będzie wydobywać się kiepskiej jakości dźwięk.

ps. sam mam raczej skromny sprzęt DIYa.

lenam

  • 531 / 5945
  • Ekspert
19-10-2008, 23:58
Paweł, ja nawet lubię czytać takie wpisy, jak Twoje, są... no, powiedzmy, odświeżające. Ale, proszę, powiedz krótko (bo nie czytam tak wszystkiego dokładnie) - czy Twoim zdaniem WSZYSTKIE odtwarzacze CD i WSZYSTKIE wzmacniacze grają TAK SAMO? Pytam bez ironii.

x500

  • 461 / 5923
  • Zaawansowany użytkownik
20-10-2008, 00:04
Kompletnie nie odpisujmy na jakikolwiek wpis Pawla .  Zero odzewu niezaleznie jakich orydynarnych epitetow by uzyl . To wystarczy .

josef

  • 536 / 5947
  • Ekspert
20-10-2008, 00:21
panowie - szkoda zdrowia na trójwymiarowego betona :)

majkel

  • 7476 / 5944
  • Ekspert
20-10-2008, 00:27
>> XYZPawel, 2008-10-20 00:11:57
>> lenam, 2008-10-19 23:58:03
>Twoim zdaniem WSZYSTKIE odtwarzacze CD i WSZYSTKIE wzmacniacze grają TAK SAMO? Pytam bez ironii.

>To nie jest "moje zdanie" tylko nauki.

Jakiej nauki? Nauka mówi, że każdy ma inne THD, IMD, szum, dynamikę, itp. Sami producenci zmierzyli i napisali.

>Urządzenia, które wprowadzają zniekształcenia poniżej możliwości ludzkiego ucha, są transparentne dla człowieka.

A ile te możliwości wynoszą w liczbach, i w jakich jednostkach?

marekk

  • 1 / 5725
  • Nowy użytkownik
20-10-2008, 00:29
Prawda -moim zdaniem - leży pośrodku. Od wielu lat przeżywamy ochy i achy nad mniej i bardziej udanymi konstrukcjami "topowych" odtwarzaczy (należałoby oczekiwać wiernych klonów tych w wersji chińskiej i cenie 100 krotnie niższej) no ale przedstawienie musi trwać w związku z czym nowe "od nowa odkryte" super urządzenia. Zapewne lepsze niż poprzednie - podejrzewam że na poziomie placebo w lekarstwach (placebo  odnosi sukces na poziomei 50-70% działania leku) Natomiast cena jest na poziomie "ile wytrzyma klient" Dla normalnego klienta (nie przeciętnego) kupnoAŻ takiego zestawu wiaże sie z a/ budową specjalnej sali odsłuchowej która wniesie więcej niż nowe CD b/ kupno specjalnych płyt bo te "zwykłe" grają prawie tak samo na odtwarzaczach z tesko. Oczywiście prawie robi różnicę - ale głównie właścicielom specjalnych sal odsłuchowych.Zapominamy o muzyce,o interpretacji utworów i na koniec zapominamy o tym że przeciętny gramofon za 5 kzł z dobrą wkąłdką i lampowym wzmacniaczem wnoszącym niemałe zniekształcenia (tak więc zestaw stanowiacym wartość niecałą tego CD0 da nam więcej przyjemności ze słuchania niż super ekstra kosztowny zestaw. PS-czy w tym wypadku zastosowanie dobrze filtrowanego zasilania nie wniosło by więcej?? no i czy zastosowano specjalne złote bezpieczniki,super przewody ukierunkowane itp? bo jesli nie,nie zastosowano specjalnej sali,super tłoczonych płyt to czy to ma sens? Oczywiście  można zakrzyczeć Pawła , ale zdrowy rozsadek czasem też się przyda.
chciałbym mieć na własność orkiestrę symfoniczną z podwójną obsadą wiolonczelistek

magus

  • 20990 / 5947
  • Ekspert
20-10-2008, 09:15
XYZPaweł,

>I tu moje pytanie co słyszą ludzie w różnych CD ?!?

to, czego ty, biedaku, nigdy nie usłyszysz :)))))
Odszedł 13.10.2016r.

majkel

  • 7476 / 5944
  • Ekspert
20-10-2008, 09:33
UWAGA OGŁASZAM KONKURS!

Proszę znaleźć jak najtańszy odtwarzacz o poziomie zniekształceń THD bliskim 0.1% Może być jednej z firm popularnych niegdyś w pewexie. Obok niego postawimy coś ze znacznie wyższej półki i będziemy robić ślepy test. Ten drugi odtwarzacz ma mieć możliwie niskie zniekształcenia, może być rzeczony Accuphase DP-700 jako, że XYZPawel niekulturalnie i wbrew logice, bo nie słuchając go, zarzuca bezwartościowość jego recenzji. Ba, Pawel wie z góry, że ten odtwarzacz gra tak, jak wiele innych tańszych. Aha, no i kto byłby chętny na ślepy test w salonie audio na jakichś zacnych klockach o niskim THD, np. Accuphase kontra DVD Manta?

x500

  • 461 / 5923
  • Zaawansowany użytkownik
20-10-2008, 09:35
I watek rozpieprzony ... ech . Szkoda zagladac .
Oczywiscie kazdy ma swoje zdanie ale Pawel jest jak rozkapryszony zly bachor ktory wpada do piaskownicy gdzie dzieci zbudowaly zamek i rozwala go z miejsca bo tak czy tak to dla niego piasek . I robi to w kazdej piaskownicy na osiedlu . Oczywiscie ma swoje zdanie . Tylko czy musimy go znosic ?

Moderator lub admin moglby usunac wszystkie wpisy nie na temat z tego watku bo zapowiadalo sie swietnie a konczy sie tak ze .... szkoda slow poprostu .

x500

  • 461 / 5923
  • Zaawansowany użytkownik
20-10-2008, 09:37
Ja nie musze testowac . Mam dwa cd i jakies dvd w domu i wiem ze brzmia roznie . Pawel zas i tak na upartego stwierdzi ze roznicy nie uslyszy wiec mozna w jednym miejscu ustawic krowe a w drugim osla a i tak powie ze brzmia tak samo bo zaszereguje je do zwierzat/ssakow/kopytnych - sa wiec identyczne .