Audiohobby.pl

Interfejs Amanero

jjurek

  • 2067 / 6033
  • Ekspert
12-06-2024, 14:34
Przed Tobą kolejny, chyba najciekawszy etap rozwoju DYIowca-  budowa porządnych kolumn :)

bsw

  • 563 / 5140
  • Ekspert
12-06-2024, 14:46
Najważniejsze chcieć zrobić a potem z uporem do przodu może być powoli hehe.
Z tym uporem to u mnie różnie bywa. Bo jak wszystko trwa za długo to zarzucam temat...
A projektow DIY mam już kilka(naście?) na koncie (wzmacniaczy, kolumn i playerów też).
Teraz będzie 4 player. Pierwsze dwa (wieki temu) były na FreeDOS i mpxplay, kolejny na okrojonym Debianie i mpd.
Teraz czas na Volumio :-)

najciekawszy etap rozwoju DYIowca-  budowa porządnych kolumn :)
Z kolumnami to sa dwa podejścia:
1. Gotowy projekt - to w zasadzie zabawa w stolarza
2. Własny projekt - pomiary, pomiary, pomiary i zabawa w stolarza x 3
Z Elektroniką to ma niewiele wspólnego - no chyba że się robi kolumny aktywne :-)

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
13-06-2024, 07:15

Teraz będzie 4 player. Pierwsze dwa (wieki temu) były na FreeDOS i mpxplay, kolejny na okrojonym Debianie i mpd.


No to wieki temu :)   takie tam mpxpayery i podobne.     Ale spoko- o wiek nie pytam bo sam pamiętam heheheheh
jprd..   toż to osiwieć szło.
   No ale właśnie-   ja ostatnio o takim mpd sobie pomyslałem że może warto by odpalić na malinie pod jakim maciupeńkim linuxem.

     Warto?    czy do reszty osiwieję od tego eksperymenta.

Bo to jakoś wychodzi tak mi z tymi wszystkimi >wynalazkami<   tak sprzętowymi jak i programowymi że :
    bierzesz pan tą płytkę>>>>>  oooo tą>>>>>   wytkasz kable>>>>>oooo te >>>>>   ooooo tutaj>>>>>  odpalasz apkę >>>>>taką  i
działa od kopa !!!!!
    Tak zawsze w opisach na necie jest :)

A u mnie nigdy nie działa!    kable nie pasują w/g planu tylko samemu trzeba wybadać  co do czego i czasami niezły cross  wychodzi-  apki nigdy nie działają i trzeba wytrybić jak i które wtyczki poinstalować   itd....  itp.....

bsw

  • 563 / 5140
  • Ekspert
13-06-2024, 10:41
No to wieki temu :)   takie tam mpxpayery i podobne.
Ale co ciekawe i freedos i mpxplay żyją, rozwijają się i mają się dobrze:
https://freedos.org/
https://mpxplay.sourceforge.net/

   No ale właśnie-   ja ostatnio o takim mpd sobie pomyslałem że może warto by odpalić na malinie pod jakim maciupeńkim linuxem.

     Warto?    czy do reszty osiwieję od tego eksperymenta.
Zatem... jest troche z tym zabawy. Rozpoczynając od okrojenia i skonfigurowania linuxa a kończąc na zmuszeniu mpd do właściwego korzystania z dac-usb...
Ja sobie jeszcze dołożyłem roboty i pisałem skrypty pythonowe aby odpalić zewnętrzny display (lubię widzieć co się dzieje a nie taki "black box")
 Właśnie dlatego że poprzedni nie działał do końca tak jak chciałem teraz postanowiłem użyć gotowca - Volumio.

    bierzesz pan tą płytkę>>>>>  oooo tą>>>>>   wytkasz kable>>>>>oooo te >>>>>   ooooo tutaj>>>>>  odpalasz apkę >>>>>taką  i
działa od kopa !!!!!
    Tak zawsze w opisach na necie jest :)
A u mnie nigdy nie działa!
Bo te opisy pisza ludzie którzy albo mieli fuksa albo już przeszli etap "nie działa" i opisali "swoją wersję" konfiguracji. Diabeł w szczegółach. U każdego jest troszkę inaczej (inny zasilacz, inna karta, inna rewizja softu) i te uniwersalne porady czasem nie działają :-)

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
16-06-2024, 09:01
Po chwili zastanowienia :)   wychodzi mi że zabawa w mpxplay-ery  itp.   jest raczej mało sensowna w czasie gdy jest volumio.
   Oczywiście jeżeli zaistnieje potrzeba >grzebania<   hehehe    to jak najbardziej.   
 Z volumio jestem bardzo zadowolony i działa samo z siebie bardzo dobrze, stabilnie -  bo zawiechę to chyba zaliczyło  jedną albo dwie-  z jakichś przyczyn niewyjaśnionych.
 Spotify np.  gdzie mam konto również ciągnie bez najmniejszych problemów a obsługa własnych zasobów muzycznych na dyskach  to już miodzio po całości.
Mogę się czepiać że czasami coś tam troszeczkę zamula -  no ale to już >moja wina<   bo męczę to volumio na słabym superkomputerze hehehee   -  raspberry 2B.    No idzie jak idzie-   3B  jest nieco szybsze- prawie niezauważalnie.     Dlatego ta stara malinka bo ona mało sieje :)    W każdym raziem moje skromniutkie doświadczenie z nimi wskazuje że i tak trzeba je puszkować :)
   Jedyne czego w Volumio - przynajmniej w tej wersji jaką mam zainstalowaną (chyba jest nowsza)  można czepiać się to obsługa plików DSD
Te standardowe-  jednokrotne 64  to jeszcze prawie ok.  Ale pozostałe  to dostaje czkawki-  jak jaki stary CD  który trafia na uszkodzenia w ścieżkach.   
Nie wiem  z czego to wynika bo specjalnie nie mam presji na pliki DSD.   Może to jakiś błąd w samym volumio a może coś źle odptaszkowałem w ustawieniach.    Błąd sprzętowy samego DAC-a wykluczam.   Bo ten efekt czkawki  występuje po podłączeniu np.  ADI
do wyjścia malinki.
Gdzie indziej -tzn-  z dużego kompa idzie to wszystko jak należy.

bsw

  • 563 / 5140
  • Ekspert
16-06-2024, 21:13
Po chwili zastanowienia :)   wychodzi mi że zabawa w mpxplay-ery  itp.   jest raczej mało sensowna w czasie gdy jest volumio.
Tak właśnie przypuszczam - i niebawem to zweryfikuję.

Mogę się czepiać że czasami coś tam troszeczkę zamula -  no ale to już >moja wina<   bo męczę to volumio na słabym superkomputerze hehehee   -  raspberry 2B.    No idzie jak idzie-   3B  jest nieco szybsze- prawie niezauważalnie.     Dlatego ta stara malinka bo ona mało sieje :)    W każdym raziem moje skromniutkie doświadczenie z nimi wskazuje że i tak trzeba je puszkować :)

Ja zamierzam to postawić na PC. Tzn. zakupiłem (kolejnego) thinclienta HP T610 - dwurdzeniowy procek 2x1,65GHz 4GB RAM i złącze dysku SATA na pokładzie. Wszystko w zgrabnej metalowej puszce - sporo większej od maliny ale miejsca w obudowie będzie wystarczająco - ma to wyglądać jak solidny klocek audio.

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
17-06-2024, 07:18
Ja tak sobie główkowałem co do czego i obok czego a wychodzi ścisk :)
  Mało miejsca zwyczajnie :(    Ulep niby niewielki bo cienki i nie wysoki ale na szerokość jednak mi się rozpycha a chciałem postawić go obok drapaka w formacie midi. 
  Tutaj nagle :

zakupiłem (kolejnego) thinclienta HP T610

Hehe-  znakomity pomysł !    Takie thinclienty da się kupić w cenach bardzo przyjaznych -  może stać pionowo a jego puzderko dalej ładnie wygląda.    No i sam komputerek powinien zdecydowanie przebić obliczeniowo taką malinkę jedną z drugą.
  Jeżeli pozwolisz to zmałpuję pomysła- 

bsw

  • 563 / 5140
  • Ekspert
17-06-2024, 11:09
Takie thinclienty da się kupić w cenach bardzo przyjaznych -  może stać pionowo a jego puzderko dalej ładnie wygląda.    No i sam komputerek powinien zdecydowanie przebić obliczeniowo taką malinkę jedną z drugą.
Jeżeli pozwolisz to zmałpuję pomysła-
Proszę bardzo - ważne aby kupić rokujący model aby nie wtopić.
Znakomitą pomoc w wyborze może stanowić ta strona:
https://www.parkytowers.me.uk/thin/hp/t610/
- tu akurat o moim modelu. Wszystko na tacy - łącznie z modami.

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
17-06-2024, 20:57
Chyba nawet takiego już oglądałem :)
   Trzeba będzie to przerobić ale:   teraz z uporem walczę z tym co zacząłem.    Wygłówkowałem już obudowę,  jednak nie ma co podchodzić bo problemy są o których już wcześniej krakałem.
  DSD ma się rozumieć-  dlaczego to cholerstwo nie trybi :(    Wprawdzie mnie to całe DSD  ani ziębi ani grzeje no ale jak ma być na cacy i dostać od rabina papier że koszerne jest no to nie ma wyjścia.   
Trza kuć :)
   No i moje dzisiejsze kucie skończyło się tak że Volumio zainstalowane na pokładowej malinie ślimaka -zdechło heheheheeh
Prawie całkiem na amen zdechło.
  Bo z kompa po sieci widać że jest,  jest dostęp do dysków przypiętych do niej ale pulpit ni mru mru-  zdechło.
Z komórki zaś, apka sterująca wyświetla że jakiś błąd numer 3000 cośtam , typu   >player volumio kaput .
  No i że kilka restartów niczego nie zmieniło to trzeba było dostać się do karty z systemem.   Niby w rasberry to pikuś bo na wierzchu-  no ale u mnie tak różowo nie ma



Najpierw wszystkie druty odczepić od ślmaka - zdjąć dekiel- zdemontować ekran i dopiero można wydłubać kartę.
Karteczkę raczej :)
   A kurna jakiś czas temu >odpaliłem <  drugą  na wszelki wypadek.   Teraz by się zamieniło i po zawodach-   ale była i ni ma :(
Tak to jest jak babie pozwoli się posprzątać na stole chociaż wiadomo było gdzie co jest.
   Za to dobra wieść taka że nowsza wersja Volumio wyszła i właśnie ją ściągnąłem :)
Zaraz ją wymalinuję tym raspimagerem :)

ed.   przy okazji chyba wytrybiłem dlaczego DSD jąka się.    Na malinie jest czapka izolująca- swoje zegary- bufor itp....
          Chyba zwyczajnie ona nie wyrabia z transmisją :(    W sumie to za chiny nie pamiętam co tam o DSD do tej czapki pisali na papierku i czy pisali :)   cokolwiek   heheheeheh
  Oczywiście żeby bezpośrednio z maliny po USB  sprawdzić to do łba mi nie przyszło.
Bystrzacha psia kość-  za dychę drzewianą


pomyliłem się i >wypaliłem <  starą wersję Volumio
   Na nowej karcie instaluję tą nową-  ale mogę iść na piwo bo chyba  hehehehe  zanim skończy


.......
 w sumie to mogę wypić jeszcze jedno :)

« Ostatnia zmiana: 17-06-2024, 22:17 wysłana przez pień »

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
18-06-2024, 01:01
Jest trochę późno a ja nie wyrobię :)   i muszę napisać jakie rewolucyjne zmiany pojawiły się w nowej wersji Volumio.
 To co zobaczyłem dotychczas
1)  Nie można ustawiać głośności-  wprawdzie to programowo było ale jednak-  przydaje się.   Sygnał na cały gwizdek non-stop  i czystej końcówki mocy nie zasilisz dźwiękiem bo chałupę może rozwalić
2)  Brak korektorów i DSP w bieda wersji-  tzn.  trzeba upgrade robić na użytkownika ze złotymi i wylizanymi jajcami żeby to ruszyło
3)  Stado pomniejszych funkcji również zniknęło
4)  Dodane jakieś idiotyczne funkcje niczym machanie smatrfonem koło d......  to wtedy odpali błyskające światełko -tak dla jaj żeby było ładnie.   Jeszcze trochę a będzie podobne do wszystko mających chińskich dystrybucji linuxa.
5)  To z punktu 4  wywalone na wierzch i zasłania to co trzeba a każde naciśnięcie namolnie wywala okno upgrade do użytkownika nie mniej jak premium  albo do tego jeszcze bardziej odlotowego ze złotymi jacyma.
  jprd...
Starszych wersji chyba nie widziałem na ich stronie-  ale na szczęście zachowałem.  Trzeba będzie skopiować tu i tam na wszelki wypadek i pamiętać żeby opcję automatycznej instalacji aktualizacji systemu >  wyłączyć.
  A właśnie-  w nowej nie zauważyłem żeby była taka opcja do wyboru.
Tak więc odszczekuję to że napisałem >  dobra wiadomość bo jest nowa wersja volumio.
      To jest zła wiadomość........



Na szczęście nie wprowadzili opcji odciążania sieci domowej i nie ucięli możliwości ciągnięcia np.  radia we flacach  jeżeli ono taką opcję ma.

Aaaaa   i Spotify   np.  też gdzieś wj..........   pewno upgrade trza robić do płatnej wersji -  może tej droższej .
     
« Ostatnia zmiana: 18-06-2024, 01:13 wysłana przez pień »

Krzysztof_M

  • 1552 / 5494
  • Ekspert
18-06-2024, 07:57
No to ładne złote jajca :)
Do tej pory nie używałem Volumio, ale właśnie dzięki Twojemu wątkowi zacząłem planować testy.
To teraz to nawet nie będę testów robić.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Gustaw

  • 3920 / 3524
  • Administrator
18-06-2024, 09:18
Mam lekko grzebniętą wersję Volumio i do nowej, na szczęście, mi nie zaktualizuje.

P.S. Przy płatności miesięcznej liczą sobie 7.5 Euro. Moim zdaniem to całkiem sporo jak na rozwiązanie całkiem bez contentu.
« Ostatnia zmiana: 18-06-2024, 09:31 wysłana przez Gustaw »

bsw

  • 563 / 5140
  • Ekspert
18-06-2024, 13:27
Do Volumio przymierzałem się już kilka razy - stąd mam w zanadrzu kilka wersji od 2.703 do 3.634
:-]
Ale słabo to wygląda...

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
18-06-2024, 13:59
Dokladnie, 7 z groszami to za dużo.  Ja to bym zabulił z 5.  7 dych raz na amen . Ale tak to nie. Wersja 3.6 cośtam jest jeszcze spoke, ale pora przeprosić się z picorem.   Ja tam kiedyś grzebałem w nim I był całkiem spoke.  Tyle że upierdliwy w konfiguracji I kiepsko mu szło z monitorkiem który miałem.   Może poprawili już.  Albo wytrzymać I jak z dawnych linuxowych czasów wszystko na piechotę ztobić.

Gustaw

  • 3920 / 3524
  • Administrator
18-06-2024, 16:15
Myślę sobie, że jak tak dalej pójdzie z Volumio to trzeba będzie zamknąć sprawę bardziej konkretnie.

Kupić gotowy streamer z wbudowanymi opcjami połączenia z serwisami streamingowymi typu Tidal i zapomnieć o temacie na dłuższy czas.

np. https://eversolo.pl/produkty/dmp-a6/