Szanowny Panie- Pańskie porady najczęściej wyglądają jako streszczenie w osobliwej formie tego co już ktoś zrobił i nie mają nic wspólnego z dyskusją jakie zwykle prowadzi się na >forum. Ponieważ mamy wolność słowa jak słusznie sam Pan zauważył. To ja Szanownemu Panu podziękuję bardzo że zgodnie ze swoją deklaracją przestanie mi udzielać porad.
Nie ukrywam że będzie to bardzo miły gest z Pańskiej strony , osoby która martwi się nieustannie o dobro innych. Ponieważ Pańskie porady działają na mnie drażniąco :)
Pozdrawiam z wzajemnością :)
-------
Wracając do Harmana- tak dla pewności napiszę że nikomu i niczego nie radzę, wątpiąc jednocześnie że ktoś tak może pomyśleć :)
Zwyczajnie próbuję drania uruchomić i zrozumieć powód jego niesprawności. Ponieważ nie mam gotowego sztandarowego przepisu typu : najpierw patrzymy czy ok a jeżeli ok to wymieniamy kondensatory czy też np. taśmę przewijamy ołówkiem- bo tak piszą wszędzie :)
A z kondensatorami zrobiłem co chciałem hehehehe trochę wymieniłem- trochę zostawiłem. No dosłownie tak jak chciałem :)
Raczej kieruję się doświadczeniem tych którzy mają wiedzę co może być źle :) nie strzelają w ślepo i zrobiłem w/z z tym sobie taki plan na dzisiaj. Śmieszny- no bo ja mało co się znam ale metodyka ważna :)
Okazuje się że mój egzemplarz TD 302 to nie jedyny i zapewne nie ostatni przypadek takiego dziwnego zjawiska. Powyższy plan z obrazka w/g deklaracji tych co wiedzieli co robić, zawiera rozwiązanie problemu tak na 90 % może nawet 95. Stuprocentowej nie ma nigdy :) To chyba wiadomo.
Metoda żmudna- ale co robić.
Na pierwszy strzał pin 42- musi być od kopa zasilanie 13V - W moim Harmanie jest 12,94 - lekkomyślnie uznałem że jest OK. Jest praktycznie niezmienne w czasie bo po dłuższym graniu skacze aż na 12,96 V Przełączenie zasilania na 220V niczego nie zmienia.
(przełączanie nie dlatego że tak nie wolno tylko najgłupsza żaba wykapuje dlaczego- tłumaczyć nie trzeba)
Pozostałe cyferki to numery pinów i napięcia jakie mają być- przepisane z serwisówki. Mają być takie od kopa przy założeniu że na zasilaniu jest 13V i że jest wredne uziemienie z pinu 2 przez opornik- który lubi zdychać- Nie zdechł - co jest i dobrą i złą wiadomością.
Jest odsyłacz na dwa bardzo ważne kondensatory 22mikro które wymieniłem wczoraj.
Tak więc napięcia po tej stronie od 1 do 21 są mniej więcej takie jak podaje serwisówka- od pierwszego kopa gdy jeszcze prawy kanał nie gra. Po stronie od 22 do 42 już tak różowo nie jest- bardzo źle jest na pinie 27 bo jest aż 11V na chwilę po rozruchu.
W ciągu około 2-3 minut od uruchomienia- układ HA 12088NT bo to o nim mowa - minimalnie się rozgrzewa do ok 31-33 stopnie i w trakcie tego rozgrzewania napięcia zaczynają zbliżać się coraz bardziej do normy. Im bliżej tej normy tym prawy kanał gra lepiej i po kilku minutach- może z 5-6 wszystko już idzie idealnie.
Nie chcę być zbyt czarnych myśli ale z tego wynika że wymiana czegokolwiek innego niż samego HA 12088NT nie wyleczy Harmana z tej przypadłości jaką ma. Chyba że pogodzić się z tym że rozgrzewa się jak lampa i nic nie robić.
Może zdechnąć na amen jutro- albo za 30 lat.
Jak mówią najlepsi mechanicy :
Jeździć i obserwować :) W tym przypadku czy kalibracja trzyma nastawy.
Oczywiście ważne po rozgrzaniu silnika- na zimno nie pałujemy hehehehe- znaczy nie mierzymy :)
Przypomnę: to nie ja wymyśliłem i nie wiem czy tak jest na 100 %