Audiohobby.pl

Wielki powrót... Tonsil (he he he he ) - plastikowe GDN17 z zestawów Pulse

tetejro

  • 2745 / 2984
  • Ekspert
08-02-2023, 11:04
Przemogłem się - człowiek popełniający stale ten sam błąd jest głupcem, a jako głupiec czuje się na razie dobrze w swojej skórze.
Po porażce z zakupem GDN13/40/2 używanych m.in. w Totem Mite słynnych z tego, że były słynne oraz pozbyciu się atrakcyjnie tanich "plastikowych" SB-Acousticc 15PFCR, poczułem taką pustkę egzystencjalną.

Chciałem te pustkę zapełnić zrobieniem poprawionego klona zestawów Pulse, albo zakupem używanego zestawu Pulse do przeróbki - ale nie mogłem się zdecydować ponieważ uważałem ten zestaw za przerost formy nad treścią (gdybym go dostał za darmo, to bym nie odmówił).

W poniższym wątku przedstawie pomiary głośników GDN17-50-6F i być może także GDN17-50-2 oraz takie ogóle refleksje na temat użyteczności i ogólnego sensu zakupu głośników "komercyjnych" (tj takich na plastikowych koszach).

Pierwsze refleksje - GDN17/50/6F ma bardzo "ciasny" obwód magnetyczny oraz doskonale oddaje ciepło dzięki metalowemu korektorowi fazy.
Niestety głośniki są składane "stopami" czego skutkiem jest nawet nie to, że nie mają deklarowanych parametrów mechaniczno-elektrycznych, ale ogólnie są byle jak poskładane co widać dopiero z bliska i po rozbieżnościach pomiarowych pomiędzy głośnikami. Prawdopodobnie na stole w kuchni posklejałbym je lepiej.
Zapewne dlatego Tonsil w ogóle nie chwali się parametrami tego głośnika - kiedyś miałem tylko kartę katalogową otrzymaną od ówczesnego dyrektora technicznego, która ujawniała, że jest to zmodyfikowana wersja GDN17-50-2.

PS. Podczas poszukiwań używanego zestawu Pulse spotkałem się także z opinią użytkownika, który stwierdził, że Pulse brzmią lepiej od Tannoy MX4 (następcy z serii Merkury M)

bsw

  • 515 / 4930
  • Ekspert
09-02-2023, 10:08
Tonsila już od dawna nie ma. Był po drodze Protonsil ale wszystko skończyło się wielkim wyburzeniem fabryki z dekadę temu.
Zatem nie ma już obiektów produkcyjnych nie ma też zaplecza badawczo-rozwojowego.
A co jest?
Ano chałupnicze składactwo (stopami?) z chińskich podzespołów bazujące tylko na sentymencie do marki, którą udało się jakimś cwaniakom zakupić...

Jeśli upierasz się na polskie przetworniki to polecam uwadze produkty firmy https://stx.pl/

pień

  • 2236 / 1029
  • Ekspert
10-02-2023, 08:58
A marka >  Tonsil <   sprzedana?  Może to zwykły -samozwaniec jest :)

tetejro

  • 2745 / 2984
  • Ekspert
10-02-2023, 23:42
Tonsila już od dawna nie ma. Był po drodze Protonsil ale wszystko skończyło się wielkim wyburzeniem fabryki z dekadę temu.
Zatem nie ma już obiektów produkcyjnych nie ma też zaplecza badawczo-rozwojowego.
A co jest?
Ano chałupnicze składactwo (stopami?) z chińskich podzespołów bazujące tylko na sentymencie do marki, którą udało się jakimś cwaniakom zakupić...

Jeśli upierasz się na polskie przetworniki to polecam uwadze produkty firmy https://stx.pl/

STX to m a ładne rysuneczki przebiegów spl i specjalistów od hejtu wciskających się w każdą dyskusję.
Stuff Tonsila jest produkowany  przez Wieszczecińskiego ale to są unity projektowane jeszcze w czasach Pro-tonsil.
Nie wiem skąd biorą części do głośników, jednak spotkałem dwie firmy w Polsce - odlewnię, która robiła kosze dla Seasa oraz wtryskarnię ze Zgierza, która produkowała kosze plastikowe zbrojone włóknem szklanym - własciciel nie chciał zdradzić jednak dla kogo.
Więc nie jest żadnym wielkim wyczynem wytłoczyć plastikowy kosz i polipropylenową membranę w Polsce. Poza tym mam w dupie gdzie są produkowane ich głośniki, tak samo jak fakt, że SB-A czy Peerless, Vifa i Scan-Speak nie są Duńskie.

Do Tonsila - i to nie od dziś - mam pretensję do słabej jakości montażu i parametrów wyssanych z palca co dotyczyło już także głośników Tonsil S.A. i Pro-tonsil. To zawsze była klasa chińskiej taniochy.

Głośników na rynku jest mnogo. Pojawiają się nowe marki stare znikają - to co się wybierze do opracowania zależy od kaprysu i upodobania.
« Ostatnia zmiana: 10-02-2023, 23:47 wysłana przez tetejro »

tetejro

  • 2745 / 2984
  • Ekspert
11-02-2023, 00:05
GDNy 13-40-2 produkcji Wieszczecinskiego - te na  "srebrnych" koszach były wykonane z kamienia. Przyszły z Fs około 80 i po męczeniu sinusem nie zeszły nawet do Fs-65Hz. Pozbyłem się ich zanim odbyły 100h testów. Wieszczeciński już od dawna jako hurtownik Tonsil-S.A. miał brzydką manierę przysyłania kukułczych jaj w każdym zamówieniu. Zawsze wcisnęli jakiś badziewny głośnik, który od razu nadawał się do reklamacji.

SB-A 15PFCR trzymały parametry nieznacznie wyżej ale miały słabą wytrzymałość mocową, podaną zresztą wg normy AES i zbyt niskie Re do dziania w parze równoległej mimo nominalnie 8 omowej impedancji.
16PFCR ma w zasadzie tak samo w dodatku uprzywilejowuje tony z niskiej średnicy - to dobry głośnik do zestawu wielkości PULSE ale równie słabo oddający ciśnienie w układzie pojedynczym.

Natomiast karty katalogoie jeszcze z Pro-Tonsil dla GDN17/50/2 wykazywały dobre zrównoważenie tonów średnich przy małym wychyleniu liniowym dla wersji 4-omowej, A GDN17/50/6F miały ten efekt niwelować przez skrócenie szczeliny magnetycznej o 1mm oraz dodanie korektora fazy, który może pełnić zarówno rolę korektora Bl jak i oddawać ciepło oraz poszerzać pasmo przenoszenia. Oba głośniki to strefa budżetowego OEM ale ce3ich cena jest nieco nieatrakcyjna na tle podobnej  oferty SB-Acoustics

Poza tym GDNy bardziej nadają się do tuningowania. SB-A są tak zbudowane ze już się niewiele w nich da modyfikować - wsadzone mają wszystko co jest możliwe jeśli chodzi o rozkład pola magnetycznego i wentylację cewki.

Moje świadczenia z GDN-ami opiszę sukcesywnie w poniższym wątku. Może coś z tego przyda się np. posiadaczom PULSE, nawet jeśli nic konkretnego na tych głośnikach nie zrobię.

meloV8

  • 1552 / 5861
  • Ekspert
11-02-2023, 17:13
Nie ma takiego głośnika jak Sba SB-A 15PFCR. Natomiast jest SB13PFCR25-8, na którym zrobiłem dwa projekty i chyba ostatnią rzeczą, jaką mógłbym o nim powiedzieć, to słaba wytrzymałość mocowa. Potwierdza to również osoby, które miały okazje słuchać jednego z projektów na minionym AVS 2022. 

tetejro

  • 2745 / 2984
  • Ekspert
13-02-2023, 19:33
Nie ma takiego głośnika jak Sba SB-A 15PFCR. Natomiast jest SB13PFCR25-8, na którym zrobiłem dwa projekty i chyba ostatnią rzeczą, jaką mógłbym o nim powiedzieć, to słaba wytrzymałość mocowa. Potwierdza to również osoby, które miały okazje słuchać jednego z projektów na minionym AVS 2022.

tak właśnie ten miałem na myśli. Głośniczek ma w zasadzie wszystko co jest w droższych seriach SBA - łącznie z taką brązową membrana z włóknami nazywana "papirusową". Pozbyłem się ich, więc nie porównam. Wyglądały delikatnie i nie były rewelacyjne termicznie.
Natomiast przymierzam się do SB16PFCR25-8. Głośnik ma niemal takie parametry jak Monacor SPH-176 - minimalnie da mniejsze ciśnienie na basie ale poza tym przebiegi, wypełnienie i zakres pracy czy nawet objętość optymalna są bardzo podobne

tetejro

  • 2745 / 2984
  • Ekspert
13-02-2023, 20:12
Teraz kilka przemyśleń na temat Tonsila GDN17/50/6F.
Pomiar impedancji i TSów z masą dodaną.

Nie znana jest długość cewki,ale sądząc po impedancji cewka jest dłuższa niż w modelu GDN17/50/2.
Szczelina magnetyczna ma 5,2mm wysokości natomiast cewka zapewne więcej niż 9mm (dla modeluGDN17/50/2 producent podaje R(e)3,5om, natomiast GDN17/50/6F na zimno miał R(e) 3,8-3,9om . Głośnik w zasadzie nie jest 4-omowy. Należałoby go klasyfikować jako 6-omowy. Dlatego przyjąłem, że cewka może mieć 9.6-10mm długości

Ponadto korektor fazy znakomicie oddaje ciepło, a być może działa także jako symetryzator Bl.
Głośnik męczony sinusem 20Hz przez cztery dni z krótkimi przerwami w zasadzie w cale się nie zagrzał. Drugi głośnik miał niestety jakąś wadę - o połowę większą indukcyjność cewki -  i robił się lekko ciepły czego skutkiem był jednak jedynie większy spadek Fs po rozgrzaniu.

Rozgrzane głośniki miały Fs około 48-49Hz. Jednak po ostygnięciu częstotliwość rezonansowa wróciła do ok. 52-53Hz. Zaraz po wyjęciu z pudełka wynosiła ok. 60Hz.

Istotna wada to wyraźne drgania na zejściu szczytu impedancji w częstotliwości 70-200Hz. (nie przypominam sobie pomiaru SBA13PFCR, ale wydaje mi się że on tego nie miał).
Podobne nerwowe ruchy na charakterystyce impedancji występują także w GDN17/100 czy 20/100/3 Tonsila w tym rozmiarze i to nie tylko najnowszych modeli. W niektórych egzemplarzach zaznacza się mocniej - wiec nie jest to cecha konstrukcyjna tylko jakieś ewidentne wady montażu, albo nieprawidłowości wykonania zawieszenia.
« Ostatnia zmiana: 13-02-2023, 20:19 wysłana przez tetejro »

tetejro

  • 2745 / 2984
  • Ekspert
13-02-2023, 20:17
A tak wyglądał pomiar po dołożeniu do nabiegunnika magnesu o średnicy 72mm.

tetejro

  • 2745 / 2984
  • Ekspert
13-02-2023, 20:37
Dwa GDN17/50/6F z dołożonymi magnesami zmieszczą się w obudowę BR o objętości 34 litrów strojoną na ok. 48-50Hz. Obudowa powinna być raczej wysoka -110cm z układem głośników MTM i portem BR o sporej średnicy - przynajmniej fi 8cm.
Pasmo przenoszenia nie jest rewelacyjnie rozciągnięte - spadek charakterystyki spl o -6db wystąpi nieco powyżej 40Hz. Ale WinISD wykazuje na wysoką efektywność 92dB.

Niska jest też wytrzymałość mocową - w "siodle" ma mniej niż 10W mocy akustycznej. W praktyce podczas słuchania muzyki nie jest to wielki problem, zwłaszcza przy wysokiej efektywności nie dojdziemy do limitu mocy w typowym pomieszczeniu mieszkalnym. Natomiast niskie wychylenie wskazuje na możliwość produkowania większych zniekształceń na basie. Właśnie z tego powodu głośniki pomierzyłem w parze.

Poniższe symulacje dotyczą pary głośników połączonych szeregowo.
« Ostatnia zmiana: 13-02-2023, 22:03 wysłana przez tetejro »

tetejro

  • 2745 / 2984
  • Ekspert
15-02-2023, 15:08
dołączam jeszcze dwie karty katalogowe głośników na podstawie których powstał GDN_17/50/6F.
Sa to GDN17/50/2 -4om (z membraną polipropylenową szczeliną magnetyczną hg=6,2mm oraz cewka długości hc=9mm) oraz GDN17/50  (z membraną z włókna szklanego, szczelina magnetyczną hg=5,2mm oraz cewką długości hc=9,5mm).
GDN17/50 był wersją tajwańskiego głośnika (prawdopodobnie produkcji NMB - MinebeaMitsumi - produkcja "mydła i powidła") , który Tonsil montował w zestawach Mission serii 700. Ich kontynuacją były Tonsil Maestro 180S (takie na głośnikach o białych, plecionych membranach).

GDN_17/50/6F mają wiec membranę z polipropylenu ale układ napędowy od GDN17/50. Wersje z pierwszej serii były wykonane znacznie ładniej - między innymi widać było karkas cewki w naturalnym kolorze nie "usmarkany" czarnym szuwaxem.

Załączam zdjęcie pierwszej wersji GDN-17/50/6F pożyczone z aukcji OLX użytkownika o nicku Olaf (Shoutii) - widać wyraźnie krawędź karkasu cewki wokół sztyftu fazowego.

Oraz dwie karty katalogowe Tonsila - głośników GDN 17/50/2 i GDN 17/50.
« Ostatnia zmiana: 15-02-2023, 15:44 wysłana przez tetejro »

Hammer

  • 4685 / 2292
  • Ekspert
15-02-2023, 17:08
Może byś coś zaproponował  tutaj   http://audiohobby.pl/index.php?topic=14711.new#new    tyle ze najlepiej na 8 ohm.

tetejro

  • 2745 / 2984
  • Ekspert
15-02-2023, 20:14
Watek założyłem tylko w celu prezentacji jednego modelu głośnika i ewentualnie jakichś możliwości jego wykorzystania. Nie miałem zamiaru prezentować żadnych konstrukcji na nim, z powodu niskiej jakości produkcji i skandalicznych praktyk sprzedaży badziewia przez kolejne wcielenia producentów pod marką Tonsil.
Gdybym coś na nich zaproponował to czułbym się winny wobec ludzi którzy chcieliby te pomysły zrealizować. W sytuacji kiedy każdy głośnik jest inny a co drugi sprzedają wadliwy, pakowanie się w konstrukcje na nich wymaga dużego samozaparcia.

PS. jeszcze jedna uwaga wynikająca z pomiarów. Głośniki podlegają starzeniu. Nie oceniam czy głośniki Tonsila szybciej czy wolniej od innych, ale zwykle maja one fikcyjne daty produkcji albo w ogóle nie maja nic wspólnego z Tonsilem. Laminowane kopułki głośników wysokotonowych twardnieją, pianka użyta do laminowania zanika, a gąbka będąca uszczelnieniem i amortyzatorem rozpada się. Wskutek czego głośniki zaczynają brzmieć bardzo nieprzyjemnie - szorstko, choć ich Fs spada wskutek przedmuchów spod zawieszenia.

Ostatnio pojawiły się kopułki do GDMK nieprodukowanego od 20 lat sprzedawane jako nowe - kopułki w tych głośnikach ulegają już degradacji - wiem bo takie głośniki mam i z czasem proces rozpadu laminatu na kopułce ulega przyspieszeniu.

Analogicznie dzieje się z głośnikami niskotonowymi. Gdzie dochodzą jeszcze wady  np, wciągnięte zawieszenia z powodu nieprawidłowego przechowywania i wady montażu

ArturP

  • 1303 / 2789
  • Ekspert
16-02-2023, 06:30
To i ja dołożę swą cegiełkę (pustaka). Mam paru niekoniecznie lubianych znajomych, i to im posprzedawałem za grubą gotówkę wszystkie swoje wynalazki z napisem tonsil. Nie żałuję ani jednej rzeczy która ich teraz jest, ale kilkorgu z nich ślina ciekła, gdy usłyszeli, już o samej możliwości pozbycia się tego ode mnie.
 Szczególnym sentymentem darzę szczekaczki tonsila, gdwt9/80. Do niego chyba wykresy rysowali ręcznie, bo za nic nie chciały się zgadzać z rzeczywistymi pomiarami. Ten dźwięk pamiętam mimo, że było to ok. '95, a do dziś budzę się przestraszony, tym że ktoś mi postawił je przy łóżku. :):)
 Cóż, tak naprawdę tonsil i przy nim cała unitra, od '80 roku opierała się na licencjach i to na te urządzenia, które od co najmniej 15 lat nie sprzedały by się w ani jednym egzemplarzu. Może jeszcze w latach '70 było co wybrać, ale później NIC.
  Pozdrawiam wszystkich unitromaniaków.

tetejro

  • 2745 / 2984
  • Ekspert
16-02-2023, 13:20
Pozdrawiam wszystkich unitromaniaków.
Takich tu nie ma.
Dodam ze nigdy nie miałem GDWT9/80, ani żadnego modelu Altusa.

Natomiast głośniki na plastikowych koszach nie są opracowaniem Tonsil S.A. ani chyba nawet nie są żadną licencją. Prawdopodobnie kiedyś otrzymali zlecenie na budowę zestawów Mission i zastąpienie głośników tajwańskich takimi składanymi w Polsce.
Dlatego powstała seria głośników na plastikowych koszach, które w założeniach i parametrach są całkiem przyzwoite - także brzmieniowo.
Ale w wykonaniu obecnego Tonsila to po prostu badziew. Naprodukowali tego nie wiadomo po co, bo zestawy Pulse nie są od dawna produkowane, a 5" średniotonowa z Maestro III nie pojawia się w ogóle w sprzedaży.
Teraz te głośniki sprzedają po zupełnie nieatrakcyjnych cenach, co wygląda trochę na czyszczenie magazynów z odrzutów produkcyjnych.

Tonsil nigdy nie podejmował samodzielnych inicjatyw produkcyjnych pod własną marką. Ruszali tyłek dopiero gdy mieli zlecenie na podrobienie czegoś.

Ostatnią i chyba jedyną ich inicjatywą produkcyjną była seria Maestro I i wraz z nią parę mniej lub bardziej udanych konstrukcji jak Perfect. To było ponad 20 lat temu.