To teraz możesz sobie sam pomierzyć wszelkie głośniki, a większość programów ma możliwość wklejania parametrów z obcych źródeł.
Ale pewnie zupełnie niepotrzebnie o tym piszę bo doskonale wiesz o tym.
Problemem nie jest pomierzenie głośników tylko ich zakup. Nie wyobrażacie sobie chyba ze będę kupował po jednym głośniku Tosila z jakiejś Akustyki czy Innego AVstore i sobie go mierzył dla przyjemności?
Kupuje się cały set do planowanego projektu - a może nawet więcej i wtedy mierzy wszystkie i ustala średnią do obliczeń.
Mam kupić 4 do Sjest, 4 do Maestro, może dwa do Pulse i ze dwa basowe. Żeby się np przekonać ze wszystkie są kiepskie?
I zrobić sobie w mieszkaniu magazyn głośników?
Pomijając w pyte wydanej kasy, bo być może większość mógłbym odesłać, lecz to również jakoś kłopot.
Załóżmy, że już mam pomiar to nadal trzeba mieć spl. Czyli kolejny pomiar impulsem, ale bez basu (chyba ze by go składać z pola bliskiego, w co raczej nie wierzę - jakoś nigdy te złożone spl nie wyglądały jak pomiar w polu swobodnym), żeby wykonać symulację. Od biedy mogę wklepać wszystko ręcznie do Speaker Pro, a przebieg basu zostawić obliczeniom - jak w latach 90. (nawiasem ten program wtedy tez nie był darmowy).
Trochę się to inaczej robi. Najpierw parametry, sprawdzenie w symulatorach, potem wklepanie przebiegu spl do projektowania zwrotnic. A dopiero po podjęciu decyzji weryfikacja pomiarowa, złożenie wszystkiego "na żywo" i pomiar spl całości.
ps. tak przy okazji Dayton Audio ma jakiś tam projekt na stronie który jest ładnie przygotowany a na koniec dopiero pomiar Dats i Omnimic - czyli sprawdzenie co z tego wyszło.