Intuos, przesadziłeś ! To się bardzo dobrze czyta ! Nie mam słuchawek od czasu SN-60 ( 62?) ale chyba sobie sprawię, bo coś w tych muszlach musi być, skoro wywołują takie emocje.
BTW, dziwi mnie to, że recenzent HFiM żyje w próżni. Gdyby dopisał we wstępniaku do testu, że CAL ( i inne) brzmią zupełnie inaczej po tuningu, wygrzaniu itp, bo tak piszą na forach ( nie tylko na tym ), to byłoby OK.
Przecież chyba interesują sie tematem HiFi, bo z niego żyją, nie? No, chyba, że calą wiedze czerpią z informacji od dystrybutorów. Jak zwykle - wierszówka odbębniona, kasa wzięta, a czytelnicy w dupie :(